• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

ZNTK Mini

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
To teraz nie na temat, ale z ciekawości, zapytam czemu nikt nie przyczepia do nieprzeźroczystych szybek, a jak Meggido robił czarne to mu żyć nie dawali.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.901 527 30
Jest pewna różnica, wynikająca z wielkości skali, poza tym, nie sądzę, żeby szyby miały zostać w kolorze czerwonym czy niebieskim. Ale przezroczyste pewnie nie będą, co w skali 1:220 uważam za do przyjęcia, a w skali 1:32 już trochę mniej.
 

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
Ukierunkowany liberalizm nasze cacy innych już mniej, przeraszam, jakoś nie trafia do mnie ten argument, zarówno jeden jak i drugi z kolegów robi to w określonym celu, skoro mozna wyrzźbić zamek w graficie ołówka można zrobić szybę jak żywą.
Ale nie ma to być zachęta do dyskusji, to demaskowanie Waszej hipokryzji, mojej też, żeby było sprawiedliwie.
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.252 39 0
To teraz nie na temat, ale z ciekawości, zapytam czemu nikt nie przyczepia do nieprzeźroczystych szybek, a jak Meggido robił czarne to mu żyć nie dawali.
Chętnie robię przezroczyste - jak ten co zaprojektował tak właśnie zrobił model, że szoferka jest pusta jak i same otwory okienne. Większość jednak preferuje pełne - w niektórych modelach 3D to wręcz konieczne - cieniutkie słupki to duże ryzyko przy wydruku i obróbce. Trochę trzeba to brać jako efekt skali i technologii.

Jest pewna różnica, wynikająca z wielkości skali, poza tym, nie sądzę, żeby szyby miały zostać w kolorze czerwonym czy niebieskim.
Szyby malowane są na szaro ... Jak widać dość nieudolnie. Przy trochę lepszym zaprojektowaniu powinny być głębsze - wtedy łatwiej dobrze pomalować bo jest jednoznaczne odgraniczenie. Można też dać trochę Clearfixa na ten szary to będzie większe wrażenie połysku szkła - jednak krawędź musi trzymać specyfik przed wypłynięciem.

IMG_6366.JPG


IMG_6368.JPG
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.252 39 0
Dawno nie było jakiegoś większego projektu przebudowy taboru a od dawna czeka bardzo stary model parowozu pośpiesznego BR03-1077 produkcji Marklina po to by go trochę spolszczyć. Nawet kalki na Pm3-3 też czekają już od jakiegoś czasu.

IMG_6369.JPG


Ze względu na fakt iż w Polsce dolne fartuchy były zdemontowane to początek pracy oznacza dość dużą amputację tej skorupy. Skutkiem będzie tez dość ubogi wygląd jeśli chodzi o zestawy kołowe i całą armaturę umieszczona poniżej bo pod tymi fartuchami to nie bylo potrzebne i producennt nie przewidział takich elementów.

Sam model to metalowy odlew więc w ruch idzie Dremel (na początku pracy padł mi tańszy substytut od wielu lat używany) z tarczą tnącą. Wstępnie wycięte fartuchy po jednej stronie:

IMG_6370.JPG


A tutaj już po dwóch i trochę dokładniej - także w okolicach budki maszynisty oraz na przedzie modelu:

IMG_6372.JPG


Widok od przodu - wycięta dolna część z wbudowanymi zderzakami:

IMG_6373.JPG


Stare farby Marklina dość dobrze i łatwo schodzą po użyciu Wamodu:

IMG_6374.JPG


Skoro przy farbach - to zastanawiam się nad kolorystyką. Wiem że nie będzie to trawiasta zieleń na jaką pomalowało parowóz Muzeum Kolejnictwa. Prezentowane modele z reguły są w kolorze khaki (oliwkowym). Muzealny Pm3-3 w drugiej połowie lat 70-tych chyba też tak był pomalowany i na tendrze miał białe paski ... Czy to właściwe malowanie dla lokomotywy jeszcze w ruchu planowym ?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.901 527 30
To mało popularne twierdzenie, ale ja słyszałem o tym, że w ostatnim okresie eksploatacji Pm3 były pomalowane na czarno, nie na oliwkowo. Poza tym, na wszystkich znanych mi zdjęciach Pm3, otulina z przodu była ucięta nad reflektorami, nie tak, jak jest w egzemplarzu w MK i tak, jak na fotkach wyżej.
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.252 39 0
To mało popularne twierdzenie, ale ja słyszałem o tym, że w ostatnim okresie eksploatacji Pm3 były pomalowane na czarno, nie na oliwkowo. Poza tym, na wszystkich znanych mi zdjęciach Pm3, otulina z przodu była ucięta nad reflektorami, nie tak, jak jest w egzemplarzu w MK i tak, jak na fotkach wyżej.
Dziękuję za zwrócenie uwagi dotyczącej wyglądu otuliny od przodu. Trochę się obawiam, czy model nie będzie wyglądał karykaturalnie ale i same oryginały wyglądały przez tę konstrukcję dość nietypowo. Całość podwozia jest bardzo uproszczona a ewentualna belka zderzakowa z reflektorami musiałaby zostać osadzona na przedłużonym wózku we wskazanym miejscu (blaszka, której celem była osłona żarówki musiałaby wtedy zniknąć. Taka przebudowa wyłączy też świecące reflektory.

IMG_6375.JPG


Oczyszczona buda osadzona na podwoziu będzie wyglądać tak:

IMG_6377.JPG


Po likwidacji dolnej części otuliny z reflektorami przestrzeń będzie dość duża - choć wejdzie w nią belka zderzakowa - która będzie osadzona na przedłużonym wózku. Nie myślałem, że aż taka skala przeróbki mnie czeka kiedy kupowałem tę BR-kę...

IMG_6378.JPG


Co do koloru - jednak ta oliwka jest kusząca - tak by tabor był zróżnicowany kolorystycznie względem innych. Pokolorowane algorytmami czarno-białe zdjęcia raczej sugerują, że czarny nie był podstawowym kolorem:

Parowóz Pm3-A1.png


ParowózPm3-B1.png
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.901 527 30
Pokolorowane algorytmami czarno-białe zdjęcia raczej sugerują, że czarny nie był podstawowym kolorem
Te "algorytmy" można sobie ... Parowozy nigdy nie były jednolicie, smoliście czarne, więc domyślanie się na podstawie odcienia szarości, czy był to ciemny granat, ciemna oliwka, czy prawie czarny nie ma żadnego sensu. Już była na forum dyskusja na ten temat i nie ma sensu jej tu powtarzać. Proszę zwrócić uwagę na to, że na dużym zdjęciu wszystko (oprócz nieba) ma ten sam, brązowawy kolor, tyle, że o różnym nasyceniu i jasności, a przecież budynek był prawdopodobnie z czerwonej cegły, ziemia brązowa z zielonymi miejscami (trawa), latarnia zwrotnicowa czarna (a na pewno nie oliwkowa) itd. itp. Algorytm wie, że niebo ma być niebieskie (choć wcale nie jest powiedziane, że w realu nie było np. całe zachmurzone, a więc szare), więc tak pokolorował zdjęcie, ale o innych kolorach nie wie nic, dlatego wszystko jest w szaro-buro-brązowych odcieniach. A na małym zdjęciu w dodatku tender jest czerwony. Nie twierdzę, że parowozy na zdjęciu na pewno były czarne, a nie oliwkowe, ale twierdzę, że z tej kolorowanki nic nie wynika. A o czarnych Pm3 słyszałem od kogoś, kto rozmawiał o tym z maszynistą, który na takich jeździł. Ale to tylko relacja, jedna z wielu. Uważam jednak, że bardzo prawdopodobna, a na pewno nie mniej wiarygodna od innych, mówiących o oliwkowym malowaniu tych maszyn. Stan Pm3 na znanych zdjęciach nie wygląda na idealny, więc założenie, że parowozy były lśniąco oliwkowe, z czerwonymi paskami (jak na wielu modelach) uważam za bardzo ryzykowne. Niezbyt czysta, trochę podrdzewiała czerń, bez specjalnych upiększeń, jakoś do mnie bardziej przemawia.
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.252 39 0
Te "algorytmy" można sobie ...

Niezbyt czysta, trochę podrdzewiała czerń, bez specjalnych upiększeń, jakoś do mnie bardziej przemawia.
Nie twierdzę, ze algorytmy mówią nam prawdę - tym bardziej, że rzadko dają realnie różne kolory - raczej traktuję interpretacje tych zdjęć jako poszlaki a nie dowody. Jeśli chodzi o to pierwsze zdjęcie to jest ono też w artykule p. Tomasza Roszaka w Świecie Kolei (8/2001) wraz z podpisem, który mówi o barwie oliwkowo-zielonej. W tym samym artykule jest też zdjęcie z 1958 roku - zrobione najprawdopodobniej w pełnym słońcu i parowóz jest bardzo jasny - nie wydaje mi się prawdopodobne aby to mógł być czarny. A prawda być może jest banalna i obu nas "godząca" - może było i tak i tak w zależności od czasu i egzemplarza.

Tymczasem myślę nad elementami wykonania konstrukcji - tak by parowóz z jednej strony wyglądał trochę bardziej jak oryginały, z drugiej nadal chciał jeździć i nie rozsypał się w dłoniach.
 

t_domagalski

Znany użytkownik
Reakcje
1.548 19 9
...traktuję interpretacje tych zdjęć jako poszlaki a nie dowody..
Szkoda czasu na te programy do kolorowania, nawet jako "poszlaki". One zachowują się jak dziecko, któremu dasz czarno-białą kolorowankę i kredki. Dziecko z grubsza wie, że niebo jest błękitne, trawa zielona, a dachy czerwone. Resztę koloruje zgodnie z wyuczonymi, statystycznymi wzorcami. Na tej samej zasadzie działają algorytmy AI zaszyte w tych programach.
Z czarno-białego zdjęcia koloru zwyczajnie nie odzyskasz, tak samo jak nie nalejesz z próżnego. Jedynym wiarygodnym źródłem wiedzy o kolorach z tamtych czasów są relacje świadków lub materiały pisane.

OIDP, też kołacze mi się po głowie, że wszystkie parowozy ex-niemieckie jeździły do lat 60-tych w swych oryginalnych barwach, czyli były czarne. Dopiero w latach 70-tych zaczęły pojawiać się "smaczki" jak zielone wiatrownice lub budki w Ok1, itp.

P.S.
Podziwiam odwagę. W tym parowozie będzie sporo detali do dorobienia. :) W tym niemal cały układ napędowy. :eek:
 

pado

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
5.006 33 0
....
P.S.
Podziwiam odwagę. W tym parowozie będzie sporo detali do dorobienia. :) W tym niemal cały układ napędowy. :eek:
Witam Panie Tadeuszu. Zakładam że Paweł w temacie napędu tego parowozu pójdzie na skróty, i zostawi go takim jakim jest.... Wiesz w tej skali akceptuje się kompromisy ;) Zakładam że bez doświadczenia i zaplecza technicznego w temacie zegarmistrzowskiej roboty, nawet nie ma co podchodzić do tematu....
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.901 527 30
Zakładam że Paweł w temacie napędu tego parowozu pójdzie na skróty, i zostawi go takim jakim jest
Też tak sądzę. To dość stary model, a Märklin dawniej wszystkie parowozy robił z bardzo uproszczonym rozrządem, tzn. praktycznie bez rozrządu: tylko korbowód i wiązary. Na zdjęciach wyżej nie ma nawet korbowodu, ale nie wiem, czy został zdemontowany, czy może model oryginalnie tego nie miał, bo akurat w tym modelu otulina zakrywa wszystko.
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.252 39 0
@Andrzej Harassek przekonał mnie do tego, by pójść w wykończenie przodu parowozu tak jak na zdjęciach z okresu eksploatacji czyli z otuliną odciętą (a może zdemontowaną) powyżej reflektorów. Takie rozwiązanie oznacza, że model nie będzie miał świecących lamp a z podwozia trzeba usunąć blaszkę stanowiącą swoistą barierę dla światła a i sama żarówka staje się zbędna:

IMG_6379.JPG


Po dalszych cięciach obudowy aerodynamicznej i przymierzeniu na podwozie wygląda to na razie trochę dziwnie ale przecież i w rzeczywistości "rekin" miał swój przydomek nie przez przypadek i miał dość specyficzną sylwetkę:

IMG_6380.JPG


Zastanawiając się jak można trochę ten, szczególnie dołem, ubogi wygląd poprawić postanowiłem wykonać (A) zbiorniki na sprężone powietrze (?) i dodać (B) sprężarkę (pozostała z jakiejś przeróbki innego parowozu):

Parowóz Pm3-C.jpg


Moje zbiorniki - przyjąłem, na podstawie zdjęć egzemplarza muzealnego i modeli, że są po obu stronach, może nie są najpiękniejsze ale wykonane samodzielnie z resztek od plastikowych modeli KIBRI, wąskiego paska "plastic paper" przyciętego gilotynką i krótkich kawałków cieniutkiej rurki dla późniejszego stabilnego osadzenia:

IMG_6381.JPG


Dodatkowo do obudowy można dodać ... no właśnie nie wiem co to jest (braki w wiedzy podstawowej ?) - ale można zobaczyć na zdjęciu:

ParowózPm3-D.jpg


Ten element to profil plastikowy o kwadratowym przekroju.
Pozostaje jeszcze kwestia zamocowania zbiorników. Tu postanowiłem dokonać dużego kompromisu ale i upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - jak można zobaczyć wyżej elementy obudowy silnika zrobione są z przezroczystego plastiku. Pod obudową aerodynamiczną to żaden problem - po jej skróceniu będzie strasznie razić. Pomysł jest taki aby zamocować blaszki - do pomalowania na czarno a następnie w otwory montażowe wkleić zbiorniki. Czarny kolor zamaskuje obudowę silnika i da - jak sądzę - leszy efekt wizualny. Po montażu elementów (bez zbiorników bo te jako czerwone lepiej przykleić na koniec) wyszło to tak:

IMG_6382.JPG



Też tak sądzę. To dość stary model, a Märklin dawniej wszystkie parowozy robił z bardzo uproszczonym rozrządem, tzn. praktycznie bez rozrządu: tylko korbowód i wiązary. Na zdjęciach wyżej nie ma nawet korbowodu, ale nie wiem, czy został zdemontowany, czy może model oryginalnie tego nie miał, bo akurat w tym modelu otulina zakrywa wszystko.
Dokładnie tak jest - są tylko wiązary bo model stary i na dodatek wszystko było schowane pod otuliną - więc i tak nikt by nie widział pozostałych elementów. Brakuje więc też cylindrów, korbowodu i całej reszty układu.

Witam Panie Tadeuszu. Zakładam że Paweł w temacie napędu tego parowozu pójdzie na skróty, i zostawi go takim jakim jest.... Wiesz w tej skali akceptuje się kompromisy ;) Zakładam że bez doświadczenia i zaplecza technicznego w temacie zegarmistrzowskiej roboty, nawet nie ma co podchodzić do tematu....
I takie było początkowe założenie ...

P.S.
Podziwiam odwagę. W tym parowozie będzie sporo detali do dorobienia. :) W tym niemal cały układ napędowy. :eek:
I ten wpis zmotywował mnie do myślenia ... Napęd w tym modelu - stary trójpolowy silnik - własciwości jezdne - w najlepszym wypadku "takie sobie". Układ napędowy parowozu - dramatycznie uproszczony. No ale skoro Pm3 to BR03 a te były też w formie tradycyjnej ... to może jak w prawdziwym ZNTK zrobić składaka z dwóch modeli no bo przecież są BR03 produkowane obecnie z silnikiem dzwonkowym i lepiej oddanym układem napędowym ?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.901 527 30
model nie będzie miał świecących lamp a z podwozia trzeba usunąć blaszkę stanowiącą swoistą barierę dla światła a i sama żarówka staje się zbędna
Ale można podkleić dwa małe LED-y. ;)
Pm3 to BR03 a te były też w formie tradycyjnej ... to może jak w prawdziwym ZNTK zrobić składaka z dwóch modeli no bo przecież są BR03 produkowane obecnie z silnikiem dzwonkowym i lepiej oddanym układem napędowym ?
Tak, ale nie do końca: Pm2 to były 03.0-2, 2-cylindrowe, natomiast Pm3 to były 03.10 3-cylindrowe. To zasadnicza różnica, wpływająca także na zewnętrzny wygląd parowozu. I chodzi nie tylko o trzeci, środkowy cylinder, ale również o wygląd kół i rozrządu. W wersji 2-cylindrowej przeciwwagi na wszystkich kołach są w tym samym miejscu (oczywiście na drugiej osi wiązanej, napędnej, przeciwwaga jest większa). W parowozie 3-cylindrowym, przeciwwagi na pierwszej osi wiązanej przeciwwagi są przesunięte, bo ta oś jest napędzana trzecim, wewnętrznym cylindrem - widać to z boku parowozu. Tak więc w ZNTK nie robiono składaków z Pm2 i Pm3, a zwłaszcza podwozi, choć niektóre elementy wyposażenia były takie same i mogły "wędrować" między tymi seriami. Trzeba też pamiętać, że parowozy 03.10 miały podwozie podobne (z uwzględnieniem różnic, o których wyżej) do BR03 2-cylindrowych z ostatniej serii produkcyjnej, od numeru 163 - chodzi o średnicę kół wózka tocznego (1000 mm) i dwustronne hamowanie kół osi wiązanych. Tak więc zrobienie modelu Pm3 z dwóch modeli, 03 i 03.10, wprawdzie teoretycznie możliwe, jest chyba jednak dość skomplikowane.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor Z 50
Tabor Z 19

Podobne wątki