Mniej obostrzeń związanych z Covid-19 oraz piękny majowy weekend nastroił nas na kolejną wyprawę. Dylemat był jeden, a mianowicie gdzie jedziemy - wracamy na 410-tkę, czy też ruszamy na 411-tkę? Decyzja zapadła dwa dni przed wyjazdem - ruszamy na 411, następnie przeskakujemy na fragment 410, gdzie docieramy do 430 i wracamy 422. Trochę się tego nazbierało. Takie małe Tour de Zachodniopomorskie
.
Tym razem zebrała się większa grupa: Ja, Drucik, Waldi, Peter, Tydział, Sakorius oraz Marlenka.
W dniu wyjazdu okazało się, że niestety Peter nie da rady - zatrzymały go obowiązki służbowe. No cóż przesądny nie jestem, ale 13 wyjazd... Peter miał pecha.
Wystartowaliśmy na dwa samochody. Wyprawę rozpoczęliśmy od Stargardu Osiedle i z premedytacją ominęliśmy Stargard (pomimo, że ostatnio dużo się tam dzieje).
Przystanek zarośnięty. Widok w kierunku Stargardu Kluczewo.
Trochę się semafor przekrzywił
. Widok w kierunku Stargardu.
Przystanek graniczy z Przedsiębiorstwem Napraw Infrastruktury.
Powoli zbliżamy się do nastawni. Przystanek i nastawnia? Dokładnie tak, ale o tym za chwilę.
"Świeży" podkład kolejowy.
Budynek nastawni.
Widok w kierunku Stargardu.
Pouszkadzane podkłady betonowe. Coś się kiedyś wykoleiło i narobiło szkód.
Po tym nadal jeżdżą pociągi towarowe.
SHP
Dlaczego przystanek posiada nastawnię? Teoretycznie jest bez sensu. W tym przypadku może niekoniecznie.
Gdzieś kiedyś wyczytałem (niestety nie pamiętam gdzie), że w tym miejscu znajdowała się łącznica pozwalająca na przejazd z linii 411 na linię 351 w kierunku Poznania z pominięciem Stargardu. Stojąca na tym przystanku przy jednotorowej linii nastawnia zdaje się to potwierdzać.
Ukształtowanie terenu również. Pas zieleni rozdziela osiedle na dwie części.
Legenda:
1. Przystanek Stargard Osiedle
2. Zakład Naprawy Infrastruktury
3. Budynek nastawni (w szarym kwadracie)
czerwone linie - linie 411 i 351
szara linia - przebieg łącznicy.
C.d.n.