Chciałbym się jeszcze podzielić trzema spostrzeżeniami (bo przemyśleniami to ciężko nazwać).
Pierwsza sprawa. Od kiedy Krzysztof wstawił to zdjęcie zastanawiało mnie co to za "antyk" po prawej stronie
Okazuje się, że najprawdopodobniej dwa takie wagony załapały się w "pełnej krasie" na zdjęciu umieszczonym na buźkoksiążkowej stronie Muzeum Kolejnictwa i co najlepsze służyły do przewozu ryb (co prawda już śniętych i lekko zmrożonych - ale zawsze)
Sądząc po wyglądzie to musiały mieć jakieś południowe korzenie. Nie umiem tylko odczytać oznaczenia serii ze zdjęcia Krzysztofa (prawdopodobnie Slr).
Druga rzecz to ostatni wagon z zespołu chłodniczego (dla przypomnienia zdjęcie)
Bardzo podobny wagon udało się znaleźć w archiwum Konstalu, a zdjęcie znalazło się na 65 stronie książki "Od warsztatów przetwórczych do Alstom Konstal SA"
Okazuje się, że również Konstal (a w zasadzie to chyba wtedy Warsztaty Przetwórcze w Chorzowie) dokonywały po 1945 roku odbudowy wagonów chłodni dla PKP. Jak dla mnie jest to konstrukcja łudząco podobna do tej ze zdjęcia "portowego".
Na koniec o bałaganie w oznaczaniu taboru na PKP na przykładzie zdjęcia wygrzebanego w czeluściach PAP-u.
Ponieważ za chińskiego boga nie potrafię tego zalinkować, pozostawiłem w nazwie pliku oryginalną sygnaturę, aby można było na stronie łatwiej znaleźć.
Według opisu ze strony PAP są to Główne Warsztaty Mechaniczne PKP w Poznaniu i zbudowany przez nie wagon chłodnia. Już na pierwszy rzut oka jest z tą chłodnią coś nie tak. Dzięki cechom konstrukcyjnym zdecydowanie bardziej przypomina wagon do przewozu ryb żywych. Wątpliwości nie rozwiewa niestety zdjęcie opisu tego wagonu
Dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności (i charakterystycznemu układowi zastrzałów) okazuje się, że przetrwało co najmniej jeszcze jedno zdjęcie tego wagonu (lub jego bliźniaka). Tym razem w archiwum byłej Śląskiej DOKP jako dokument ciężkiej pracy kolejarzy, a znalazło się na stronie 77 książki "Dzieje katowickiego okręgu kolejowego".
Wagon co prawda dalej jest
LODOWNIĄ ale obok drobnym druczkiem (jak dzisiaj w umowach) znalazł się napis
2 Baseny na wodę.
Być może dlatego tak trudno znaleźć dzisiaj te wagony w wykazach taboru. Patrząc na serię Slr w życiu bym nie pomyślał o wagonie z basenami do przewozu żywych ryb.
Wygląda więc na to, że dzięki archiwum PAP-u poznaliśmy kolejną konstrukcję interesujących nas tutaj wagonów.