Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Zapewne nie w temacie, ale na pierwszy "rzut oka" moje skojarzenie wiązało się z "brombergiem". Niestety, to nie on. Na wagon dwuosiowy trochę za długi, więc co ?
Fotka malutka, więc skan jej fragmentu - jakościowo jeszcze gorszy.
To i ja zapytam.
Na poniższym zdjęciu uwieczniono uroczystości pogrzebowe wojewody lwowskiego Władysława Beliny-Prażmowskiego. Po prawej stronie w składzie znajduje się malowany na biało wagon. Czy ktoś wie co to może być?
I jeszcze powiększenie - niestety słabej jakości i bez szczegółów:
Też się przychylę do tego co napisał mój imiennik - bardzo przypomina izotermiczne wagony "tymczasowe" budowane na bazie Dresdenów w czasie wojny. Wrażenie jego nadmiernej długości powstało moim zdaniem poprzez przysłonięcie dolnej części wagonu jakimś zasiekiem, co na słabym zdjęciu spowodowało zakłócenie proporcji. Przypomniało mi ono natomiast o innym zdjęciu wstawionym kiedyś przez Krzysztofa:
i ten wagon na pierwszym planie skojarzył mi się z niemieckim wagonem Gfhks Trier (po wojnie na kolejach DB oznaczonym Tbnhs 30). Poniżej rysunek
Chociaż niewiele widać na zdjęciu "ostrowskim" to pewne cechy jak dla mnie przemawiają za tym porównaniem. Jeśli było by ono trafne, to byłby to bardzo ciekawy wagon. Zbudowano ich w latach 1935-7 wszystkiego raptem 50 sztuk, w skrajni brytyjskiej, do komunikacji promowej z Wielką Brytanią (stąd charakterystyczna "wajcha" brytyjskiego hamulca ręcznego na rysunku).
Od kiedy Krzysztof wstawił to zdjęcie zastanawiało mnie co to za "antyk" po prawej stronie
Okazuje się, że najprawdopodobniej dwa takie wagony załapały się w "pełnej krasie" na zdjęciu umieszczonym na buźkoksiążkowej stronie Muzeum Kolejnictwa i co najlepsze służyły do przewozu ryb (co prawda już śniętych i lekko zmrożonych - ale zawsze)
Sądząc po wyglądzie to musiały mieć jakieś południowe korzenie. Nie umiem tylko odczytać oznaczenia serii ze zdjęcia Krzysztofa (prawdopodobnie Slr).
Szkoda . Ale tematów nam chyba i tak nie zabraknie.
Wróćmy wtedy na chwilę do inż. Sokołowskiego i chłodni jego. Przypomnę, że było tu już o tym wagonie na szóstej stronie.
Na stronie "Fotopolski" wisi sobie takie zdjęcie z budowy portu w Gdyni (notabene znajdujące się również w NAC-u)
W powiększeniu interesujący fragment wyszedł tak
Ponieważ zdjęcie datowane jest na 1925 rok (a nie widzę podstaw żeby to kwestionować - jeśli już to raczej wcześniej), wyglądało by na to, że mamy na zdjęciu lodownię zbudowaną przez "Wagon" w Ostrowie według planu z 1923 roku, który kiedyś wstawił Krzysztof
Charakterystyczne wąskie drzwi ładunkowe z zaokrągleniami w górnej części, ława i poręcze do przechodzenia wzdłuż wagonu, jeszcze brak klap ładunkowych do lodu w dachu wagonu - to wszystko powoduje, że praktycznie odpowiada rysunkowi. To zdjęcie razem z planem każą przesunąć datę powstania wagonów o parę lat wprzód przed budową przez inż Sokołowskiego swojego wagonu (przypomnę 1927 rok). Czyli wyglądałoby na to, że to zakłady Cegielskiego budując chłodnie "mechaniczne" oparły się na wcześniej istniejących wagonach, dokonując tylko zabudowy urządzeń na dachu. Ponieważ na razie nie ma innych tropów, zaczynam skłaniać się do pomysłu, że fabryka "Wagon" musiała wypuścić w pierwszej połowie lat dwudziestych pewną serię takich wagonów lodowni. Sądząc po ilości zdjęć na których przetrwały to powinno być ich więcej niż osiem sztuk "poznańskich" - a i te pewnie - jak już sugerował Wolfik - po zbyt kosztownej eksploatacji wróciły do formy podstawowej. Jedno co pozostanie pewnie zagadką - to skąd w artykule w Parowoziku wzięła się informacja przebudowie wagonów Sokołowskiego z krytych CV.
Jeszcze jedno ciekawe rozwiązanie zwróciło moją uwagę. Najwyraźniej podczas modernizacji i zabudowy klap dachowych do załadunku lodu w związku z wysokim dachem wagonu, zastosowano ciekawy patent - zainstalowano na budce hamulcowej podest dla wygodniejszej obsługi.
I całkiem na koniec fragment zdjęcia z Archiwum Państwowego w Gdańsku, a wygrzebanego przez kolegę Szweda w temacie Ciekawostki z Trójmiasta
Na pierwszym planie wagon bez tak charakterystycznej ławy i uchwytów - drugi w tle jeszcze klasyczny. Być może miał to być kolejny etap modernizacji, ale sądząc po zdjęciu z czasów wojny na pewno nie objął wszystkich wagonów.
To i ja zapytam.
Na poniższym zdjęciu uwieczniono uroczystości pogrzebowe wojewody lwowskiego Władysława Beliny-Prażmowskiego. Po prawej stronie w składzie znajduje się malowany na biało wagon. Czy ktoś wie co to może być?
I jeszcze powiększenie - niestety słabej jakości i bez szczegółów:
Ze strony http://www.vlaky.net/zeleznice/spra...jaromerskeho-muzea-dreziny-vozy-a-to-ostatni/
oraz oryginalny opis
K dalším jaroměřským zajímavostem v oblasti krytých vozů lze zařadit třeba také chladicí vůz na maso řady Lm z vozovky pro změnu kopřivnické, kde byl vyroben kolem roku 1920.
Myślę, że tłumaczyć nie ma potrzeby .
To mój typ.
Jak dla mnie pasuje.
Pytanie tylko, czy ten na zdjęciu NAC to wagon PKP czy obcy włączony do składu. Według opisu rzecz się dzieje w Katowicach a więc niedaleko południowej granicy.
Na zdjęciu z NAC widać, że wagon ma budkę (górną), która z wagonu ze zdjęcia muzealnego mogła zniknąć. Czy w wagonach z takimi budkami były pomosty czy to ew. późniejsza przeróbka.
Facebook naszego forumowego bywalca . Zastanawia mnie tylko, czemu według niego te chłodnie maiły być wleczone aż z Lisewa? Nie prościej było z Nowego Dworu?
Ja bym jednak chyba obstawiał wagon obcy. Jeszcze parę zdjęć tego typu - tym razem kolei MAV. Podobno powstawały również około 1920 roku (jeszcze wspólny projekt z czasów Austro-Węgier?) i występowały w wersji piwiarek i wagonów do przewozu mięsa, różniąc się tylko wyposażeniem wnętrza. Ładowanie lodu oczywiście z dachu
Podobno powstawały również około 1920 roku (jeszcze wspólny projekt z czasów Austro-Węgier?) i występowały w wersji piwiarek i wagonów do przewozu mięsa, różniąc się tylko wyposażeniem wnętrza...
Ja bym jednak chyba obstawiał wagon obcy. Jeszcze parę zdjęć tego typu - tym razem kolei MAV. Podobno powstawały również około 1920 roku (jeszcze wspólny projekt z czasów Austro-Węgier?) i występowały w wersji piwiarek i wagonów do przewozu mięsa, różniąc się tylko wyposażeniem wnętrza. Ładowanie lodu oczywiście z dachu
(Nie-) wiele więcej informacji i fotki ze strony: http://erojr.home.cern.ch/erojr/Content/Picmenu/Prototype/gnprot_m.htm
To ja kaleczę język na jakichś węgierskich stronach, a Ty takie skarby w szafie chowasz .
Ten wagon z twojego rysunku chyba najlepiej pasuje do pytania Wolfika - trzy zawiasy i te szerokie jak wrota drzwi (ponad 2 metry jeśli dobrze widzę!).
No, tak jak Krzysztof przesunął granicę powstania tego wagonu, to tak. Czesi podawali dla swojego 1920 rok stąd moja sugestia że byłby to wagon obcy. Jednak zarówno czeski jak i węgierski wagon odpadają w tej chwili jak dla mnie ze względu właśnie na szerokość drzwi ładunkowych i cztery zawiasy w wagonach węgierskich. Krzysztof znalazł chyba to o co faktycznie chodziło