-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Kolekcja Wesołe przypadki MIKOTA 1
- Inicjator wątku MIKOT 1
- Data rozpoczęcia
- Tags lokomotywa parowóz prezentacja wagon
Wagony pociągu pośpiesznego przygotowane do umycia.
Już umyte.
Zbędne otwory zostały zaszpachlowane.
Kolejny Bautzen po przeróbce oczekuje na kalkomanie.
Zakupiłem od kolegi Lokohobby 3 wagony niemieckiej produkcji Fleischmann. Jeszcze pachną nowością.
Jeden z wagonów posiada oświetlenie końca składu dostosowane do zasilania analogowego.
Już umyte.
Zbędne otwory zostały zaszpachlowane.
Kolejny Bautzen po przeróbce oczekuje na kalkomanie.
Zakupiłem od kolegi Lokohobby 3 wagony niemieckiej produkcji Fleischmann. Jeszcze pachną nowością.
Jeden z wagonów posiada oświetlenie końca składu dostosowane do zasilania analogowego.
Chwila wytchnienia, skład Eilzugów ESU i Fleischmann.
Wagony do składu pośpiesznego dostały przestrzenne poręcze, a wagon bagażowy dodatkowo trawione zamki do drzwi.
Przyszyły piękne kalkomanie od @m_zntk .
EU04 z kalkomaniami czeka na resztę detali.
Projekt Bautzen doczekał się kalkomanii i został ukończony.
Na dachach wagonów zrobiłem imitacje łączenia połaci blach oraz nitów. Akcja wytęż wzrok.
Wagony do składu pośpiesznego dostały przestrzenne poręcze, a wagon bagażowy dodatkowo trawione zamki do drzwi.
Przyszyły piękne kalkomanie od @m_zntk .
EU04 z kalkomaniami czeka na resztę detali.
Projekt Bautzen doczekał się kalkomanii i został ukończony.
Na dachach wagonów zrobiłem imitacje łączenia połaci blach oraz nitów. Akcja wytęż wzrok.
-
2
-
4
- Pokaż wszystkie
Podwozia, wózki i koła przygotowane do malowania.
Dużo malowania było.
Pudła i dachy pomalowane kolorem bazowym.
Odpowiednio pomalowane podwozia z kalkomaniami.
Kładzenie kalkomanii na pudłach wagonów. Jestem bardzo zadowolony z efektów. Na wagonie pocztowym udało mi się nakleić pas. Kalkomanie bardzo ładnie weszły między nity i wszelkie szczeliny.
Dachy i pudła wagonów zostały zwaloryzowane i zabezpieczone lakierem.
Dużo malowania było.
Pudła i dachy pomalowane kolorem bazowym.
Odpowiednio pomalowane podwozia z kalkomaniami.
Kładzenie kalkomanii na pudłach wagonów. Jestem bardzo zadowolony z efektów. Na wagonie pocztowym udało mi się nakleić pas. Kalkomanie bardzo ładnie weszły między nity i wszelkie szczeliny.
Dachy i pudła wagonów zostały zwaloryzowane i zabezpieczone lakierem.
-
15
-
1
- Pokaż wszystkie
Ostatnie prace przy wagonach polegały na przygotowaniu przejść międzywagonowych. Musiałem tutaj trochę pokombinować, żeby skład miał swój początek oraz koniec. Zamotnowałem też wszystko, co pierwotnie było na wagonach.
Do Eilzugwagen trafiły płytki od @Kamilb.
Prowizorycznie złożyłem wszystkie wagony. Skład nie jest jeszcze gotowy. Pozostaje jeszcze parę rzeczy do zrobienia, czekam na detale oraz pozostałe płytki do oświetlenia. Wtedy ostatecznie zmontuję wszystko, jak należy oraz pomaluję dachy w wagonach Eilzugwagen (na razie to tylko podkład).
Nieskromnie dodam, że modele już na żywo robią wrażenie.
Najbardziej podoba mi się wagon pocztowy. Zawsze o takim marzyłem.
Do Eilzugwagen trafiły płytki od @Kamilb.
Prowizorycznie złożyłem wszystkie wagony. Skład nie jest jeszcze gotowy. Pozostaje jeszcze parę rzeczy do zrobienia, czekam na detale oraz pozostałe płytki do oświetlenia. Wtedy ostatecznie zmontuję wszystko, jak należy oraz pomaluję dachy w wagonach Eilzugwagen (na razie to tylko podkład).
Nieskromnie dodam, że modele już na żywo robią wrażenie.
Najbardziej podoba mi się wagon pocztowy. Zawsze o takim marzyłem.
-
6
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Ale czemu te zeberki patyny na dachach aż tak wyraziste? To by pasowało bardziej jako camo do pociągu pancernego
Ja nie modelarz, ale kłuje w oczy, nie bardzo widzę opcję aby dach się tylko w tych miejscach zabrudził, a reszta fabryczna była. I kolego @MIKOT 1 to nie krytyka tylko uwaga.
Ja nie modelarz, ale kłuje w oczy, nie bardzo widzę opcję aby dach się tylko w tych miejscach zabrudził, a reszta fabryczna była. I kolego @MIKOT 1 to nie krytyka tylko uwaga.
Dziękuję wszystkim za odzew. Gdy przyjdą detale na dachy wagonów, pomaluję je w sposób właściwy i ostateczny.
Dzisiaj zabawa pociągami w blasku jesiennego słońca.
Powstał też filmik.
Dzisiaj zabawa pociągami w blasku jesiennego słońca.
Powstał też filmik.
-
10
-
1
- Pokaż wszystkie
Prace nad parowozami Pm2.
Pomalowany ołtarz oraz podłoga w kabinie i doklejony węgiel w tendrze w Pm2-14.
Moja autorska Pm2-1 przeszła modyfikację w postaci ruchomego napędu pras smarnych.
W Pm2-21 kabina też została urealniona.
Przeróbka tego modelu była rozciągnięta w czasie i na etapy. Postanowiłem wyszczególnić wszystkie modyfikacje i poprawki.
-wykonałem oświetlenie rewizyjne
-wszystkie imitacje tabliczek na parowozie zastąpiłem prawdziwymi tabliczkami
-przerobiłem prawą stronę kotła usuwając zbędny zawór przy kołpaku i niepotrzebne rurki
-dodałem z lewej strony kotła rurkę zasilającą prądnicę i brakujący zawór przy budce
-zamontowałem mechanizmy otwierania klap wodnych, zgarniacze i szyberdach oraz uchwyty na latarnie z przodu parowozu (na zderzakach i na dymnicy)
-namalowałem bandaże na kołach tendra
-dołożyłem figurki palacza i mechanika
-pomalowałem wnętrza kabin
-dokleiłem prawdziwy węgiel oraz dodałem oszalowanie
-wymieniłem uproszczony inżektor Friedmana
-dodałem rurkę obejmującą dymnicę
-usunąłem uproszczoną prasę smarną z prawego pomostu i zamontowałem z lewej ruchomą wersję tego elementu
-całość subtelnie zwaloryzowałem dodając realizmu
Tak się prezentuje parowóz Pm2-21 Piko po wszystkich planowanych przeze mnie modyfikacjach. Myślę, że te wszystkie zabiegi upodobniły go do pierwowzoru.
Niestety zdjęcia nie oddają tego, jak model wygląda na żywo. Boki budki maszynisty, kocioł, drzwi dymnicy, wiatrownice i tender są błyszczące. Natomiast dach budki, sama dymnica i góra tendra są matowe.
Pomalowany ołtarz oraz podłoga w kabinie i doklejony węgiel w tendrze w Pm2-14.
Moja autorska Pm2-1 przeszła modyfikację w postaci ruchomego napędu pras smarnych.
W Pm2-21 kabina też została urealniona.
Przeróbka tego modelu była rozciągnięta w czasie i na etapy. Postanowiłem wyszczególnić wszystkie modyfikacje i poprawki.
-wykonałem oświetlenie rewizyjne
-wszystkie imitacje tabliczek na parowozie zastąpiłem prawdziwymi tabliczkami
-przerobiłem prawą stronę kotła usuwając zbędny zawór przy kołpaku i niepotrzebne rurki
-dodałem z lewej strony kotła rurkę zasilającą prądnicę i brakujący zawór przy budce
-zamontowałem mechanizmy otwierania klap wodnych, zgarniacze i szyberdach oraz uchwyty na latarnie z przodu parowozu (na zderzakach i na dymnicy)
-namalowałem bandaże na kołach tendra
-dołożyłem figurki palacza i mechanika
-pomalowałem wnętrza kabin
-dokleiłem prawdziwy węgiel oraz dodałem oszalowanie
-wymieniłem uproszczony inżektor Friedmana
-dodałem rurkę obejmującą dymnicę
-usunąłem uproszczoną prasę smarną z prawego pomostu i zamontowałem z lewej ruchomą wersję tego elementu
-całość subtelnie zwaloryzowałem dodając realizmu
Tak się prezentuje parowóz Pm2-21 Piko po wszystkich planowanych przeze mnie modyfikacjach. Myślę, że te wszystkie zabiegi upodobniły go do pierwowzoru.
Niestety zdjęcia nie oddają tego, jak model wygląda na żywo. Boki budki maszynisty, kocioł, drzwi dymnicy, wiatrownice i tender są błyszczące. Natomiast dach budki, sama dymnica i góra tendra są matowe.
-
3
-
5
- Pokaż wszystkie
Zakupiłem sobie w promocyjnej cenie ostatni egzemplarz tego EN57 w sklepie. Jest to moje ulubione malowanie z dzieciństwa. Od dziecka chciałem mieć taki model i w końcu mam.
Trafił mi się egzemplarz z numerem 10, czyli jeden z pierwszych, który opuścił fabrykę.
W tym przypadku świecą obie tablice relacyjne.
Pamiętam, że właśnie w tych malowaniach przyjeżdżały jednostki na stary dworzec Łódź Fabryczna.
Niestety nie świeciła jedna z kabin w członie rozrządczym. Problem rozwiązało wklejenie kawałka taśmy dwustronnej w zaznaczonym miejscu. Nie wiem czemu akuratnie z tej strony, ale rozwiązuje to problem prawidłowego kontaktu wszystkich pinów z płytki oświetleniowej z tą, która jest w podwoziu.
Detale od kolegi @Ranger powędrowały miedzy innymi na dachy Eilzugów.
Tutaj sobie dolutowałem druciki służące za wsporniki do montażu pomostów do dachów.
Na zdjęciu widoczny również nieoficjalny projekt, który również został wyposażony w trawionki.
Również zamontowałem uchwyty na sygnały końca pociągu. Dojdą jeszcze drabinki na ściany czołowe.
Dachy są tylko wstępnie pomalowane, będzie ciąg dalszy prac nad nimi. Drabinki trawione zostały pomalowane na czarno.
Oprócz tego wagony wąskotorowe zyskują swoją docelową formę i kolor.
Trafił mi się egzemplarz z numerem 10, czyli jeden z pierwszych, który opuścił fabrykę.
W tym przypadku świecą obie tablice relacyjne.
Pamiętam, że właśnie w tych malowaniach przyjeżdżały jednostki na stary dworzec Łódź Fabryczna.
Niestety nie świeciła jedna z kabin w członie rozrządczym. Problem rozwiązało wklejenie kawałka taśmy dwustronnej w zaznaczonym miejscu. Nie wiem czemu akuratnie z tej strony, ale rozwiązuje to problem prawidłowego kontaktu wszystkich pinów z płytki oświetleniowej z tą, która jest w podwoziu.
Detale od kolegi @Ranger powędrowały miedzy innymi na dachy Eilzugów.
Tutaj sobie dolutowałem druciki służące za wsporniki do montażu pomostów do dachów.
Na zdjęciu widoczny również nieoficjalny projekt, który również został wyposażony w trawionki.
Również zamontowałem uchwyty na sygnały końca pociągu. Dojdą jeszcze drabinki na ściany czołowe.
Dachy są tylko wstępnie pomalowane, będzie ciąg dalszy prac nad nimi. Drabinki trawione zostały pomalowane na czarno.
Oprócz tego wagony wąskotorowe zyskują swoją docelową formę i kolor.
Ostatnio edytowane:
-
12
-
1
- Pokaż wszystkie
Dysponuję zdjęciem tak pomalowanej jednostki z maja 2007 roku. Zdjęcie wykonałem na linii nr 7. Przedstawia jadący pociąg relacji Lublin-Dęblin za przystankiem Pożóg. Zdaje się to Epoka Vb.
Jak zbliżam oryginalne zdjęcie (tu przeskalowane) to widzę, że "wyświetlacz" jest biały z czarnymi malowanymi napisami - jak to było w oryginale - a nie już wymieniony na 'elektroniczny' jak to widać na modelu PIKO pokazanym przez kolegę kilka wpisów wcześniej.
Jak zbliżam oryginalne zdjęcie (tu przeskalowane) to widzę, że "wyświetlacz" jest biały z czarnymi malowanymi napisami - jak to było w oryginale - a nie już wymieniony na 'elektroniczny' jak to widać na modelu PIKO pokazanym przez kolegę kilka wpisów wcześniej.
Ostatnio edytowane:
Opis tego malowania z mojej strony (w okresie przełomu wieków, czyli epoka V):
Malowanie niebiesko-żółte, charakterystyczny żółty zygzak na końcach, boczne ściany ryflowane. Nr m.in. 658, 702, 726, 727, 736, 737, 749, 758, 763, 765, 836, 942, 948, 971, 1096 (ZPR Bydgoszcz).
Malowanie niebiesko-żółte, charakterystyczny żółty zygzak na końcach, boczne ściany gładkie. Nr m.in. 1154, 1531, 1736, 1783, 1793, 1794, 1818, 1819 (ZPR Bydgoszcz), 1185, 1206, 1209, 1230, 1244, 1249, 1258, 1266, 1281 (ZPR Szczecin).
Malowanie niebiesko-żółte, charakterystyczny żółty zygzak na końcach, boczne ściany ryflowane. Nr m.in. 658, 702, 726, 727, 736, 737, 749, 758, 763, 765, 836, 942, 948, 971, 1096 (ZPR Bydgoszcz).
Malowanie niebiesko-żółte, charakterystyczny żółty zygzak na końcach, boczne ściany gładkie. Nr m.in. 1154, 1531, 1736, 1783, 1793, 1794, 1818, 1819 (ZPR Bydgoszcz), 1185, 1206, 1209, 1230, 1244, 1249, 1258, 1266, 1281 (ZPR Szczecin).