-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Makieta domowa TORCINEK II
- Inicjator wątku Kris
- Data rozpoczęcia
Ta pierwsza żółta, to nastawnia mechaniczna (pędniowa) - tylko te wiekie okna na parterze niepotrzebne. Może być adaptowana na przekaźniki, ale wymagałoby dobudówki na przekaźnikownię i agregat, bo na parterze jest trochę za mało miejsca. Druga jest najlepsza na przekaźniki, ale robi wrażenie nie bardzo polskiej - choć mogę się mylić. Podobnie ta trzecia, choć tu też trochę ciasno na parterze. Co to za modele?
@śledź @Andrzej Harassek wszystkie są na allegro:
https://allegro.pl/kategoria/kolej-dioramy-makiety-budownictwo-3599?string=nastawnia
https://allegro.pl/kategoria/kolej-dioramy-makiety-budownictwo-3599?string=nastawnia
Wystawa w Sosnowcu okazała się inspirująca. Szczególnie stacja Podgórki.....
Z tego wyszło TO:
Miało nie być grupy, ale jeśli ograniczę perony do składów na 8 wagonów (nie 10), to może nie wyjadę z tymi modułami z garażu do samego Kędzierzyna
(z Bierawy jakieś 12km).
To daje duuuuuże możliwości manewrów, ale też ilość modułów muszę gdzieś pomieścić
Co Wy na taką opcję ?
***
W tak zwanym międzyczasie, czacha dymi i zastanawiam się nad:
- rampą dla autokuszetek,
- halą przeglądową dla składów, które będą oczekiwać na grupie na popołudniowe lub wieczorne wyjazdy (takowa jest na stacji Powroźnik, przed Krynicą Zdrój), Ta hala była by na tym torze wyciągowym, albo na zewnętrznym torze grupy.
- peronami - z jednej strony chciałbym mieć klimatycznie zadaszone z kostką (mam na myśli perony Waldbrunn Fallera), z drugiej strony asfaltowe i nie umiem się zdecydować
Z tego wyszło TO:
Miało nie być grupy, ale jeśli ograniczę perony do składów na 8 wagonów (nie 10), to może nie wyjadę z tymi modułami z garażu do samego Kędzierzyna
(z Bierawy jakieś 12km). To daje duuuuuże możliwości manewrów, ale też ilość modułów muszę gdzieś pomieścić
Co Wy na taką opcję ?
***
W tak zwanym międzyczasie, czacha dymi i zastanawiam się nad:
- rampą dla autokuszetek,
- halą przeglądową dla składów, które będą oczekiwać na grupie na popołudniowe lub wieczorne wyjazdy (takowa jest na stacji Powroźnik, przed Krynicą Zdrój), Ta hala była by na tym torze wyciągowym, albo na zewnętrznym torze grupy.
- peronami - z jednej strony chciałbym mieć klimatycznie zadaszone z kostką (mam na myśli perony Waldbrunn Fallera), z drugiej strony asfaltowe i nie umiem się zdecydować
Jeśli to co chodzi Ci po głowie to ma być makieta modułowa, to myślę że warto zadbać o jej kompatybilność z systemem modułów np. FREMO i także by było możliwe jej umieszczenie w dowolnym miejscu dużego układu. Z tego co widzę w obecnym projekcie wygląda to na stację na końcu linii kolejowej. Dla możliwości lepszej zabawy uważam że warto poprowadzić wzdłuż grupy odstawczej tor szlakowy. W warunkach domowych może pełnić funkcję jeszcze jednego toru postojowego. A na spotkaniach wyjazdowych daje możliwość połączenia z dalszymi modułami.
szlakowy. W warunkach domowych może pełnić funkcję jeszcze jednego toru postojowego. A na spotkaniach wyjazdowych daje możliwość połączenia z dalszymi modułami.
Dzień dobry
Update projektu.
Poniżej aktualna wersja z uproszczoną częścią szlakową
A poniżej poniżej stacja i grupa w "przybliżeniu" i....
poniżej poniżej poniżej z "dekoracją".
Na początku stacja nie będzie zelektryfikowana, może później dojdzie "prónd".
Nie będzie hali przeglądowej, nad którą się zastanawiałem.
Plan jest tak pomyślany, by przy podziale na segmenty, nie ciąć torów pod kątem.
Obecnie zastanawiam się nad peronami i jakoś nie potrafię sam ze sobą dojść do tego, jakie ostatecznie powinny być.
Skąd ta rozterka?
Z jednej strony mam sentyment do zestawu Waldbrunn (Faller) - ta kostka i te zadaszenia - klimat.
Z drugiej strony mam sentyment do peronów asfaltowych.
Z trzeciej strony KKKmodels ma fajne gotowe segmentowe perony z płytek, które też by pasowały.
Tak wiem, można je połączyć. Tu wyskakuje z kapelusza kolejny problem, bo nie do końca chcę to łączyć....Nie wiem dlaczego.
Poza tym: mam ten nieszczęsny* dworzec Neupreussen, który ma gotowy peron z zadaszeniem, ale się zastanawiam, czy nie odkleić tego peronu i zrobić peron z podstawą ze sklejki (na to jakąś powierzchnię - płytki lub "asfalt").
*Nieszczęsny, bo zostałem nim obdarowany i nigdy nie pasował mi do żadnej koncepcji (z powodu rozmiarów), no ale przystosowałem go do Torcinka. A sprzedać się nie chciał....
Na pewno musi być klimatycznie i "przytulnie", bo to "znana i popularna miejscowość uzdrowiskowa, gdzie wiele ludzi przyjeżdża dla lokalnych atrakcji" .
Mam w cholerę zdjęć poglądowych i wiem, jak to docelowo będzie wyglądać, ale nie umiem się zdecydować na rodzaj peronów.
Może Wasze propozycje mnie nakierują.
Update projektu.
Poniżej aktualna wersja z uproszczoną częścią szlakową
A poniżej poniżej stacja i grupa w "przybliżeniu" i....
poniżej poniżej poniżej
z "dekoracją".Na początku stacja nie będzie zelektryfikowana, może później dojdzie "prónd".
Nie będzie hali przeglądowej, nad którą się zastanawiałem.
Plan jest tak pomyślany, by przy podziale na segmenty, nie ciąć torów pod kątem.
Obecnie zastanawiam się nad peronami i jakoś nie potrafię sam ze sobą dojść do tego, jakie ostatecznie powinny być.
Skąd ta rozterka?
Z jednej strony mam sentyment do zestawu Waldbrunn (Faller) - ta kostka i te zadaszenia - klimat.
Z drugiej strony mam sentyment do peronów asfaltowych.
Z trzeciej strony KKKmodels ma fajne gotowe segmentowe perony z płytek, które też by pasowały.
Tak wiem, można je połączyć. Tu wyskakuje z kapelusza kolejny problem, bo nie do końca chcę to łączyć....Nie wiem dlaczego.
Poza tym: mam ten nieszczęsny* dworzec Neupreussen, który ma gotowy peron z zadaszeniem, ale się zastanawiam, czy nie odkleić tego peronu i zrobić peron z podstawą ze sklejki (na to jakąś powierzchnię - płytki lub "asfalt").
*Nieszczęsny, bo zostałem nim obdarowany i nigdy nie pasował mi do żadnej koncepcji (z powodu rozmiarów), no ale przystosowałem go do Torcinka. A sprzedać się nie chciał....
Na pewno musi być klimatycznie i "przytulnie", bo to "znana i popularna miejscowość uzdrowiskowa, gdzie wiele ludzi przyjeżdża dla lokalnych atrakcji" .
Mam w cholerę zdjęć poglądowych i wiem, jak to docelowo będzie wyglądać, ale nie umiem się zdecydować na rodzaj peronów.
Może Wasze propozycje mnie nakierują.
Update:
Jeśli chodzi o sygnalizację.
Po konsultacjach, wygląda to następująco.
Rozjazdy na "tyle" grupy będą przestawiane ręcznie przez kolejarzy-ustawiaczy, tak samo rozjazd przy lokomotywowni.
Dlatego nie ma tam tarcz manewrowych.
Czy trzeba jeszcze wprowadzić jakieś zmiany w sygnalizacji ?
Ponadto.
Zdecydowałem się na perony "asfaltowe". Peron 1 i 2 będą miały zadaszenie, nie wiem jak z 3....
Ze względu na wydatki taborowe i inne potrzeby, samo rozpoczęcie fizycznej budowy, trochę się przesunie w czasie...
W tak zwanym międzyczasie, zdecydowałem o budowie 1 lub 2 dioram, żeby "już coś mieć"
Ale o tym w osobnym wątku, w swoim czasie.
Z rozpędu przykleiłem peron do dworca, a teraz muszę go usunąć, z powodu zmiany koncepcji....
Czy ktoś ma pomysł, jak to zrobić bezpiecznie? Kleiłem Revellem.
Foto poglądowe, dla przypomnienia.
Myślałem też o odcięciu dołu i zostawieniu samego bruku....
Chodzi mi o wysokość peronu. Ma być na wysokości najniższego schodka do wagonu pasażerskiego lub ciut niżej.
Chciałbym go obniżyć najmniejszym nakładem pracy, jednocześnie nie rujnując całości.
Będę wdzięczny za porady.
Jeśli chodzi o sygnalizację.
Po konsultacjach, wygląda to następująco.
Rozjazdy na "tyle" grupy będą przestawiane ręcznie przez kolejarzy-ustawiaczy, tak samo rozjazd przy lokomotywowni.
Dlatego nie ma tam tarcz manewrowych.
Czy trzeba jeszcze wprowadzić jakieś zmiany w sygnalizacji ?
Ponadto.
Zdecydowałem się na perony "asfaltowe". Peron 1 i 2 będą miały zadaszenie, nie wiem jak z 3....
Ze względu na wydatki taborowe i inne potrzeby, samo rozpoczęcie fizycznej budowy, trochę się przesunie w czasie...
W tak zwanym międzyczasie, zdecydowałem o budowie 1 lub 2 dioram, żeby "już coś mieć"
Ale o tym w osobnym wątku, w swoim czasie.
Z rozpędu przykleiłem peron do dworca, a teraz muszę go usunąć, z powodu zmiany koncepcji....
Czy ktoś ma pomysł, jak to zrobić bezpiecznie? Kleiłem Revellem.
Foto poglądowe, dla przypomnienia.
Myślałem też o odcięciu dołu i zostawieniu samego bruku....
Chodzi mi o wysokość peronu. Ma być na wysokości najniższego schodka do wagonu pasażerskiego lub ciut niżej.
Chciałbym go obniżyć najmniejszym nakładem pracy, jednocześnie nie rujnując całości.
Będę wdzięczny za porady.
Będę musiał Ciebie zmartwić. Klej Revell to typowy klej rozpuszczalnikowy agresywny do plastiku typu polistyren z którego się robi większość modeli do sklejania. Prawidłowy proces klejenia polega na rozmiękczeniu klejonych powierzchni styku pokrytych klejem a następnie ich złączenie i pozostawienie do wyschnięcia (odparowania rozpuszczalnika). Tutaj najlepsze efekty są gdy rozmiękczone rozpuszczalnikiem warstwy plastiku się złączą swoją strukturą bez warstwy pośredniej z kleju, chociaż ta czasami też powstaje gdy powierzchnie nie dolegają dokładnie do siebie.
Teraz wszystko zależy jak bardzo starannie skleiłeś ten model. Im lepiej to zrobiłeś tym trudniej będzie to rozdzielić. A czasem to może być niemożliwe bez zniszczenia czegoś. Niestety nie ma debondera do tego typu klejów bo na to działa tylko rozpuszczalnik który równie szybko rozpuści plastik.
Teraz wszystko zależy jak bardzo starannie skleiłeś ten model. Im lepiej to zrobiłeś tym trudniej będzie to rozdzielić. A czasem to może być niemożliwe bez zniszczenia czegoś. Niestety nie ma debondera do tego typu klejów bo na to działa tylko rozpuszczalnik który równie szybko rozpuści plastik.
Po pierwsze, dlaczego peron musi być tak niski? Ale jeżeli taki ma być, to warto pamiętać, że standardowa dawniej wysokość peronów niskich na PKP to 30 cm nad poziomem główki szyny (jeszcze dawniej stosowano też wysokość 38 cm). A po drugie, widzę dwie możliwości obniżenia peronu bez konieczności odklejania od budynku: 1) obcięcie dolnej krawędzi ścianki peronu lub 2) położenie toru na odpowiedniej wysokości podkładzie (sklejka, korek).
Ma być nisko, "bo tak" A tak serio, to właśnie chodzi mi o tą wysokość 30cm. I to akurat wychodzi w okolicy najniższego schodka.
Zależnie od tego, jaką wagon ma budowę, bo widziałem różne układy schodków (w wagonach ogólnie, nie tylko polskich).
Chciałem peron zrobić ze sklejki, z dodatkowym prostokątem, na którym stałby dworzec. Dlatego chciałem odciąć peron.
Obcięcie ścianki brałem pod uwagę i nadal rozważam, ale chciałem sprawdzić, czy jest sposób pozbycia się tego peronu w jakiś "humanitarny sposób". Ale widzę, że chyba będzie ....rachu ciachu.
Przykleiłem peron, bo koncepcja była inna, kiedy był jeszcze stary Torcinek i wtedy nic nie wskazywało na przeprowadzkę i zmianę koncepcji.
A tak serio, to właśnie chodzi mi o tą wysokość 30cm. I to akurat wychodzi w okolicy najniższego schodka. Zależnie od tego, jaką wagon ma budowę, bo widziałem różne układy schodków (w wagonach ogólnie, nie tylko polskich).
Chciałem peron zrobić ze sklejki, z dodatkowym prostokątem, na którym stałby dworzec. Dlatego chciałem odciąć peron.
Obcięcie ścianki brałem pod uwagę i nadal rozważam, ale chciałem sprawdzić, czy jest sposób pozbycia się tego peronu w jakiś "humanitarny sposób".
Ale widzę, że chyba będzie ....rachu ciachu. Przykleiłem peron, bo koncepcja była inna, kiedy był jeszcze stary Torcinek i wtedy nic nie wskazywało na przeprowadzkę i zmianę koncepcji.
Dobriden
Nie zarzuciłem projektu. W międzyczasie dojrzewał w głowie.
Zwykle się mówi, że człowiek na starość głupieje. U mnie widzę trend odwrotny
Podchodzę do tematu hobby coraz bardziej odpowiedzialnie
Do brzegu.
Podstawowy plan się nie zmienił. Zmieniły się nieco założenia, przez co układ torowy doznał znacznego uszczuplenia. Zrezygnowałem z ukochanej autokuszetki i z grupy postojowej.
Zmiany w założeniach:
Mała stacja czołowa w górskiej popularnej miejscowości uzdrowiskowo-wypoczynkowej, nad jeziorem.
Jak wcześniej - stacja fikcyjna, będąca takim miksem Wisły Głębce i Krynicy Zdroju.
Zmiana - nie będzie rozwidlenia na Żylinę i Bielsko. Po prostu będzie w górach, w Polsce.
Epoka IVc / Va, po modernizacji, urządzenia przekaźnikowe.
Tor 2a, to tor dla "gości" z zagranicy, którzy będą przyjeżdżać na kąpiele w gorących źródłach (przewiduję postoje wagonów sypialnych z DR, CSD, MAV, SNCF, DSB, nawet OBB, czy SBB - jak pisałem fikcja ).
Zachłysnąłem się tym, czego mi się chciało (duuużo wszystkiego, klimat, autokuszetki, dużo manewrowania). Ale ochłonąłem i zostało to, na czym mi zależy.
KLIMAT (m.in. do zdjęć taboru).
I możliwości manewrowania.
Poniżej plan z ustawionymi semaforami i tarczami manewrowymi.
Proszę o weryfikację i nadanie symboli i numerów tarczom i semaforom. Tego jeszcze nie ogarnąłem
Semafory wyjazdowe "zgapiłem" z Wisły Głębce......
Zrezygnowałem z ukochanej autokuszetki.
Całość będzie podzielona na 5 modułów - 4 standardowej długości 90cm i jeden 1m (z głowicą).
Poniżej budynki, jakie mam zamiar wykorzystać:
Nie zarzuciłem projektu. W międzyczasie dojrzewał w głowie.
Zwykle się mówi, że człowiek na starość głupieje. U mnie widzę trend odwrotny
Podchodzę do tematu hobby coraz bardziej odpowiedzialnie
Do brzegu.
Podstawowy plan się nie zmienił. Zmieniły się nieco założenia, przez co układ torowy doznał znacznego uszczuplenia. Zrezygnowałem z ukochanej autokuszetki i z grupy postojowej.
Zmiany w założeniach:
Mała stacja czołowa w górskiej popularnej miejscowości uzdrowiskowo-wypoczynkowej, nad jeziorem.
Jak wcześniej - stacja fikcyjna, będąca takim miksem Wisły Głębce i Krynicy Zdroju.
Zmiana - nie będzie rozwidlenia na Żylinę i Bielsko. Po prostu będzie w górach, w Polsce.
Epoka IVc / Va, po modernizacji, urządzenia przekaźnikowe.
Tor 2a, to tor dla "gości" z zagranicy, którzy będą przyjeżdżać na kąpiele w gorących źródłach (przewiduję postoje wagonów sypialnych z DR, CSD, MAV, SNCF, DSB, nawet OBB, czy SBB - jak pisałem fikcja
).Zachłysnąłem się tym, czego mi się chciało (duuużo wszystkiego, klimat, autokuszetki, dużo manewrowania). Ale ochłonąłem i zostało to, na czym mi zależy.
KLIMAT (m.in. do zdjęć taboru).
I możliwości manewrowania.
Poniżej plan z ustawionymi semaforami i tarczami manewrowymi.
Proszę o weryfikację i nadanie symboli i numerów tarczom i semaforom. Tego jeszcze nie ogarnąłem
Semafory wyjazdowe "zgapiłem" z Wisły Głębce......
Zrezygnowałem z ukochanej autokuszetki.
Całość będzie podzielona na 5 modułów - 4 standardowej długości 90cm i jeden 1m (z głowicą).
Poniżej budynki, jakie mam zamiar wykorzystać: