• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta domowa TORCINEK II

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.221 41 5
#1
Hello

Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku ! :) ZDRÓWKA ! i spełnienia modelarskich marzeń! :)

A teraz do brzegu.

Hobby jest jak narkotyk, jak mafia, CIA, czy inne cuś - nigdy się nie uwolnisz :)
Dlatego działam dalej.

Poprzedni Torcinek był swego rodzaju spełnieniem marzeń i jednocześnie poligonem doświadczalnym, na którym wiele się nauczyłem.
Część budownictwa się sprzedało na giełdzie, część została....może wykorzystam, albo ponowię próby sprzedaży....
Jak by ktoś był chętny, zapraszam na priv.

TORCINEK II, to drugi duży projekt. Przeprowadziłem się do nowego domu i mam do dyspozycji garaż.
Poddasze też mam duże, ale jest nie przystosowane do działań jakichkolwiek (nie ma światła, ocieplenia itd.), więc zostaje garaż.

Nie mogę zbudować makiety stacjonarnej, bo w zimie garaż jest potrzebny do oryginalnych celów. Po drugie już nie chcę. :) Znudziło mi się jeżdżenie w kółko :)
Dlatego wybór padł na moduły.
Początkowo miała to być duuuża modułowa diorama do prezentacji taboru i zabawy w manewry.... Ale wygląda na to, że będzie to makieta modułowa domowa, którą chciałbym też czasem gdzieś wystawić publicznie, a może nawet dołączyć do innych...
W związku z tym będzie to trwało....i będę potrzebował pomocy w kwestiach newralgicznych - czyli właściwego ułożenia torów, rozjazdów, semaforów i ich podłączenia...

Co to będzie? Wspomniałem w ostatnim poście w poprzednim wątku o Torcinku.

Niewielka stacja czołowa na bazie Wisły Głębce, czy Kudowy Zdrój. Trochę zmodyfikowana pod moje "chciejstwa".
Tak więc układ torowy fikcyjny, ale całość ma być osadzona w realiach polskich lat 90tych. Czyli realistic fiction :)
Nazwa stacji się nie zmienia, zostanie Torcinek.

Poniżej wklejam (nie)pierwszy plan. Do dyskusji, krytyki, porad.

TORCINEK NOWY DEKOR 4.jpg


Nie chciałbym odchodzić za bardzo od tego pomysłu....dopuszczam lekkie zmiany w głowicy stacji, bardziej niż całej stacji....
Nie mam ciśnienia na lokomotywownię, ale zakładam stacjonowanie stonki manewrowej...
Rampa przy magazynie ma być częściowo czołowa, ponieważ ma przyjmować autokuszetki... :)

Budynek dworca będzie ten sam (czyli przemalowany Neupreussen),

zielona skrzynka.jpg


budynek poczty i biura stacji będzie Waldbrunn (Fallera), takie też będą perony....

faller110099_1.jpg


Przynajmniej do granicy rampa/magazyn - dalej peron będzie otwarty, z nawierzchnią asfaltową (jak niegdyś w Gdyni, czy Kołobrzegu).

Dworzec PKS będzie miał te charakterystyczne perony pod kątem...
Autobusy/Autokary będą stawać frontem do stacji kolejowej.

dworzec autobusowy 6.jpg


Nastawnię planuję "chorzowską" od AS Projekt

ff3.jpg


Sam peron 1 (ten dłuższy) ma mieć 3m, bo chcę przyjmować tam długie pociągi dalekobieżne - krajowe i międzynarodowe.

Czas realizacji nieznany - ponieważ zależy tylko i wyłącznie od kasy.... Wszyscy wiemy, o co kaman.

Na razie tyle. Zapraszam do dyskusji...
 

Tomek K

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
347 5 1
#2
I już pierwszy błąd. Masz trzy tory przy peronie zakończone kozłami oporowymi, co samo w sobie błędem nie jest, ale jak prowadzić na nich ruch? Wjedziesz pociągiem i jesteś "ugotowany", lokomotywa przy "uporku", za nią wagony i stoimy "na amen". Dlaczego? Ano dlatego, że nie ma możliwości oblotu ani nie ma gdzie tego składu "wyciągnąć" aby uwolnić lokomotywę. Wyciąganie "do szlaku" nie jest dobrym pomysłem bo semafor wjazdowy musiał by być bardzo daleko, zakładając składy 3m to ok 3,5 od pierwszego rozjazdu - trochę daleko! Na rysunku widzę rampę i magazyn czyli jakiś ruch towarowy jest przewidziany, tylko pytanie gdzie jakiś zbiorowy przyjąć i gdzie go "obrobić" skoro wszystkie tory są przy peronie, a składów pasażerskich też nie ma gdzie odstawić. Tor przy PKS średnio się nadaje bo jak przyjmować na niego towarowy, to sąsiedni musi być wolny żeby można było przestawić lokomotywę, a jak przy peronie przyjąć osobowy to tor przy PKS musi być wolny dla "oblotu" lokomotywy od pasażerskiego. To się wzajemnie wyklucza. Moja propozycja: najpierw pomyśl jaki ruch chcesz prowadzić, a następnie pomyśl jaki powinien być układ torowy który pozwoli na sprawne jego prowadzenie. Stacja ma być czołowa więc "wyobraź" sobie jakie manewry będą konieczne po wjeździe pociągu do wykonania aby "uwolnić " lokomotywę i zmienić czoło pociągu (pasażerskie) albo jak po wjeździe zbiorowego podstawić i zabrać wagony z pod magazynu, i rampy oraz przygotować go do odjazdu. Układ torowy powinien umożliwiać wykonanie tych wszystkich ruchów w jak najprostszy sposób. Powodzenia!!!
 
OP
OP
Kris

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.221 41 5
#3
Rozumiem - racja, ale..... :)

Stacja jest typowo osobowa, po przebudowie, więc to, co idzie pod magazyn jest raczej marginalne (czyli pojedyncze wagony lub krótkie 2-3 wagonowe pociągi towarowe co jakiś tam czas lub w ogóle magazyn będzie przetransformowany na jakąś hurtownię ...."imex" jakich w latach 90tych powstało milion, a rampa będzie pod autokuszetkę głównie).

Taki układ torowy jest we wspomnianych Wiśle Głębce, czy Kudowie Zdroju - tylko tam wchodziło max 7-8 wagonów osobowych, standardowo 6.
Oczywiście bez tego "elementu towarowego".

Ja chciałbym przyjmować max 9-10 wagonowe składy. Standardowo 6 do 9 wagonów.
Poza tym są też EZT, które nie wymagają oblotu składu :)

Aaaa.....jeszcze jedno.....stacja docelowo będzie pod drutem.

Biję się z myślami, ale kołacze się plan małej grupy odstawczej przed stacją (coś jak w Kołobrzegu, czy Świnoujściu - wzdłuż szlaku).
Na szerokość 3 torów z możliwością oblotu składu .....ale to etap nr "któryśtampóźniej".....

Wtedy taki układ miałby sens.... (?) *


[EDIT] Myślę, że długość peronów zweryfikuje tzw życie :) Więc się nie upieram :)



* pytanio-stwierdzenie :)
 
Ostatnio edytowane:

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
9.766 301 15
#4
No, takiego układu na makiecie nie widziałem, kibicuję
jedno co mógłbym doradzić, to nastawnię wybrałbym bardziej w klimacie ceglanym, ładniej wkomponuje się w sąsiedztwo dworca, poczty i budynku administracji. A pewnie i lokomotywowni i wieży wodnej.
 
OP
OP
Kris

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.221 41 5
#5
Nad nastawnią pomyślę, ale tu mówimy o stanie po przebudowie i zmianach technicznych, więc wydaje mi się, że wybrałem dobrze.
Poza tym ta nastawnia była chyba oryginalnie ceglana, tylko została otynkowana....jeśli dobrze pamiętam.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.132 442 105
#6
I już pierwszy błąd. Masz trzy tory przy peronie zakończone kozłami oporowymi, co samo w sobie błędem nie jest, ale jak prowadzić na nich ruch? Wjedziesz pociągiem i jesteś "ugotowany", lokomotywa przy "uporku", za nią wagony i stoimy "na amen". Dlaczego? Ano dlatego, że nie ma możliwości oblotu ani nie ma gdzie tego składu "wyciągnąć" aby uwolnić lokomotywę. Wyciąganie "do szlaku" nie jest dobrym pomysłem bo semafor wjazdowy musiał by być bardzo daleko, zakładając składy 3m to ok 3,5 od pierwszego rozjazdu - trochę daleko! Na rysunku widzę rampę i magazyn czyli jakiś ruch towarowy jest przewidziany, tylko pytanie gdzie jakiś zbiorowy przyjąć i gdzie go "obrobić" skoro wszystkie tory są przy peronie, a składów pasażerskich też nie ma gdzie odstawić. Tor przy PKS średnio się nadaje bo jak przyjmować na niego towarowy, to sąsiedni musi być wolny żeby można było przestawić lokomotywę, a jak przy peronie przyjąć osobowy to tor przy PKS musi być wolny dla "oblotu" lokomotywy od pasażerskiego. To się wzajemnie wyklucza. Moja propozycja: najpierw pomyśl jaki ruch chcesz prowadzić, a następnie pomyśl jaki powinien być układ torowy który pozwoli na sprawne jego prowadzenie. Stacja ma być czołowa więc "wyobraź" sobie jakie manewry będą konieczne po wjeździe pociągu do wykonania aby "uwolnić " lokomotywę i zmienić czoło pociągu (pasażerskie) albo jak po wjeździe zbiorowego podstawić i zabrać wagony z pod magazynu, i rampy oraz przygotować go do odjazdu. Układ torowy powinien umożliwiać wykonanie tych wszystkich ruchów w jak najprostszy sposób. Powodzenia!!!
Dokładnie taki sam (jak zresztą autor wątku pisze) układ torów przy peronach jest na stacji Wisła Głębce. Dwa tory z kozłami bez możliwości oblotu i dwa tory z możliwością oblotu. Tak jak na podanym tu schemacie. poza tym możliwe jest przecież, że po przybyciu pociągu wagony są przez lokomotywę manewrową wyciągane na tory postojowe poza obrębem makiety i stacji.
 

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.192 39 0
#8
Jako alternatywa mogą chyba być też rozważane tory odstawcze jako "odrębny byt" - jak w Zakopanem (tam rampa dla autokuszetki w 100% realna) czy Krynica Zdrój (odstawcze w Powroźniku ). No ale to projekty dwa - choć sama stacja czołowa mogłaby być bardzo zbliżona do realnej - Zakopane (6 torów jak u Ciebie + 2), Krynica - 3 tory.
 

KrotVikinG

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
553 5 0
#9
Pisałeś że lubisz zabawę w manewry a na tym planie troszkę będzie ciężko to uczynić ( tor szlakowy musiałby być w miarę długi na wyciąganie wagonów), latanie po jednym wagonie to mała frajda a składy osobowe z dwóch torów to odjeżdżały by z obcymi lokomotywami, tak mi się wydaje ;)
 
Reakcje
38 0 0
#11
Instrukcja IR 1 umożliwia wyjazd ze stacji na szlak jednotorowy za wskaźnik W5 i semafor wjazdowy w celu wykonania manewrów w stacji, tylko trzeba spełnić określone warunki. Jeśli można w realu to na makiecie również. Wówczas odpadnie, sugerowane przez kolegów, wydłużanie odcinka toru między semaforem wjazdowym a pierwszym rozjazdem. Natomiast wspomniany odcinek powinien być na tyle długi aby zmieścić na nim najdłuższą lokomotywę jaka ma poruszać się po makiecie oczywiście uwzględniając wskaźnik W5 który należy ustawić przed semaforem wjazdowym patrząc od strony stacji.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
#12
Instrukcja IR 1 umożliwia wyjazd ze stacji na szlak jednotorowy za wskaźnik W5 i semafor wjazdowy w celu wykonania manewrów w stacji, tylko trzeba spełnić określone warunki.
Tak, trzeba zamknąć szlak - super rozwiązanie na codzienną, normalną pracę przy każdym pociągu, przyjeżdżającym na tę stację. Takie wyjazdy poza semafor stosuje się zazwyczaj tylko w wyjątkowych sytuacjach, a nie jako codzienny sposób pracy, a jeżeli już, to raczej na małych stacjach na końcu linii znaczenia miejscowego, gdzie kończy bieg kilka pociągów na dobę, a tu mamy mieć zelektryfikowaną linię, a więc (teoretycznie) z dość sporym ruchem.
 
Reakcje
38 0 0
#13
Toru szlakowego nie trzeba zamykać chcąc wykonać te manewry. Z resztą wpisu się zgadzam. W związku z tym pozostaje tylko " oporek" czyli tor żeberkowy :). Na planie widzę dla niego miejsce - zamiast lokomotywowni, ewentualnie trochę zmienić układ rozjazdów ( dołożyć rozjazdy ) na dolnym "oporku" i go wydłużyć.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
#14
Toru szlakowego nie trzeba zamykać chcąc wykonać te manewry.
No fakt, formalnie może nie trzeba zamykać szlaku (nie znam na pamięć przepisów), ale na pewno nie można dać zgody na wyjazd pociągu z sąsiedniej stacji w kierunku naszej stacji, więc praktycznie szlak będzie zablokowany na czas takich manewrów. Nie jestem pewien, czy nasza stacja może przedtem wysłać pociąg od siebie, czy szlak musi być wolny.
 

Alana

Aktywny użytkownik
Reakcje
254 2 1
#15
Zgadzam sie z przedmowcami ze "cos jest nieteges z ukladem torowym". Osobiscie bym dodala przejscie rozjazdowe tez pomiedzy torami pomiedzy peronem 1 i 2 i wtedy stacja nabiera rąk, nóg i ogona. Zanim cos zmajstrujesz na stale proponuje ulozyc sobie toto na stole/podlodze i pobawic sie, zobaczyc co dziala, co nie dziala i dlaczego. Mozesz tez przejzec schematy stacji, w szczegolnosci te archiwalne np z jelenia.rail.pl "Za Niemca" wlasciwie nie znajdziesz dworca czolowego bez jakiejs mozliwosci oblotu skladu w peronach, czy to rozjazd na koncu, czy nawet mala obrotnica pelna lub sektorowa.
 
OP
OP
Kris

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.221 41 5
#16
1. @Alana, zgadzam się w kwestii ułożenia torów na sucho itd, sam to doradzam innym początkującym. Z tym, że ja już początkujący nie jestem :)
Co do tego przejścia zwrotnicowego między peronami 1 i 2, to w jednym z pierwszych planów tak było, ale zrezygnowałem z tego.
Z powodów podanych parę postów wyżej. Obrotnice, czy półobrotnice były dość istotne w epokach pary, niniejsza stacja jest po przebudowie, w realiach lat 90tych.
2. @Andrzej Harassek, Stacje Krynica Zdrój, czy Wisła Głębce są pod drutem, ale ruch na nich nie określiłbym jako spory....raczej średni....
Tak będzie też u mnie.
3. Nie będzie potrzeby zamykania szlaku, z dwóch powodów.
1. Ruch będzie średni, więc manewry będą odbywać się w odpowiednich momentach pomiędzy przyjazdami i odjazdami... Tak, jak na
wymienionych stacjach, na których się wzorowałem.
2. W kolejnym etapie dojdzie grupa odstawcza, więc to również rozwiąże problem (jeszcze nie wiem, czy na grupę będzie osobny tor, czy pójdzie po szlakowym - zależy od "piniendzy", nie od chciejstwa, czy widzimisię.
4. Skoro planuję grupę odstawczą, w takim razie lokomotywownia dla rezydującej stonki może znajdować się w obrębie grupy, a ten tor (przy nastawni) może być żeberkiem.

Cieszy mnie ta dyskusja, bo uczę się nowych rzeczy i jednocześnie uczestniczę w niej, już nie jako laik :)
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.292 459 29
#17
zgadzam się w kwestii ułożenia torów na sucho itd, sam to doradzam innym początkującym. Z tym, że ja już początkujący nie jestem
Takie sprawdzenie "na sucho" jest przydatne nie tylko dla początkujących. Początkującym trzeba to podpowiedzieć, bardziej doświadczeniu wiedzą, że trzeba coś sprawdzić przed ostateczną decyzją. ;)
Co do tego przejścia zwrotnicowego między peronami 1 i 2, to w jednym z pierwszych planów tak było, ale zrezygnowałem z tego.
Z powodów podanych parę postów wyżej. Obrotnice, czy półobrotnice były dość istotne w epokach pary
Jakoś nie doczytałem się tych powodów rezygnacji z przejścia zwrotnicowego. Co do obrotnic, to te na końcu torów służyły przede wszystkim do umożliwienia przejazdu lokomotywy z jednego toru na drugi, a nie do obracania (dlatego bywały niepełne), więc argument z parowozami nie całkiem trafiony (pomijam fakt, że na takich liniach używano głównie tendrzaków, które nie wymagały obracania). Ale fakt, że w latach 90. XX wieku już ich raczej nie używano.
 
OP
OP
Kris

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.221 41 5
#18
Sprawdzenie na sucho jest dla mnie zupełnie podstawowym elementem budowy czegokolwiek. :)
Więc tu się zgadzamy.

W epoce pierwszej, czy drugiej, na planach niektórych stacji widziałem pełne obrotnice, ale mniejsze (może dla parowozów manewrowych wtaczających skład w perony)....
Tak czy inaczej, brak przejścia zwrotnicowego powodowany jest wzorowaniem się na stacji Wisła Głębce oraz tym, że stacja będzie przyjmować także EZT, więc nie jest to niezbędny element
 
OP
OP
Kris

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.221 41 5
#20
Więc w tym przypadku jedynym argumentem będzie powołanie się na ruch stacji Wisła Głębce, gdzie:
lokomotywy, które przyprowadzały składy wagonowe dokonywały oblotu składu i w razie potrzeby przetaczały skład na tor ślepy wyjeżdżając na szlak.
Tyle w temacie :)