Dołączam się do pytania Michała.
Ponadto:
1. Dowód na to, że w Głębcach pociągi wjeżdżają na tor 1 i manewrują na te boczne, z których odbywa się tylko wyjazd na szlak.
2. W Kudowie Zdroju (która jest jedną z trzech, na których się opieram przy projekcie), koniec torów wyglądał tak - w okresie przejściowym, co widać na planie, kiedyś był możliwy standardowy oblot składu, nie tak jak dziś.
Tu są semafory zaporowe ze światłami białymi i czerwonymi.
3. Zakopane (przed modernizacją) - tu nawet nie ma semaforów zaporowych, mimo że pociągi wjeżdżają tu prosto ze szlaku.
4. I jeszcze raz Wisła Głębce, gdzie jest na końcu możliwy oblot składu, ale nie ma ŻADNEGO semafora zaporowego, ani tarczy manewrowej.
Tak jest do dziś, nawet po modernizacji.....
Dlatego się zastanawiam
Pyknąć ten semafor, czy walić to ?
* Przypominam, moja stacja będzie osadzona w latach 90tych (urządzenia przekaźnikowe, scentralizowane).