Mój ZNTK Tabor PKP, budowy i przebudowy

[Jaco3011]

Jak to będzie smarowane? Wystarczy po kropelce oleju przed jazdą?

 

[teigrekty2]

Jak to będzie smarowane? Wystarczy po kropelce oleju przed jazdą?

Chyba wystarczy. Na razie daję po kropelce oleju samochodowego drucikiem. Może sporządze jakąś buteleczkę z igiełką, tak by było chyba najlepiej.

 

[teigrekty2]

Kolega @Paweł R Pytał się o jakieś linki o budowie parowozów. Tu jest bardzo fajna strona z Wielkiej Brytanii i chociaż sam nie przepadam za angielskimi parowozami, to bardzo fajnie się czyta i jest pełno zdjęć; Kits, Kit bashes & Scratch builds | Page 4 | Platform1mrc.com
https://platform1mrc.com/p1mrc/index.php?forums/kits-kit-bashes-scratch-builds/page-4

 

[teigrekty2]

Tu jest jeszcze jeden link na forum niemieckie: http://www.buntbahn.de/modellbau/
Szkoda że nie znam niemieckiego.

 

[Kpt. Nemo]

Obrazki są po polsku.

 

[teigrekty2]

Obrazki są po polsku.

Racja, do tego jakiś mistrz buduje kriegsloka w skali II

 

[Kpt. Nemo]

Jest tam kilka rzeczy ciekawych, a przede wszyskim to forum modelarskie, nie kolekcjonerskie jak to.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Tu jest jeszcze jeden link na forum niemieckie: http://www.buntbahn.de/modellbau/
Szkoda że nie znam niemieckiego.

Na tym forum swoje modele pokazuje też kolega Jacek

 

[teigrekty2]

Kontynuacja wiązarów i robimy wiązary pomiędzy osią nr3 i 4.

Najpierw typowa pierwsza warstwa i lutowanie wyżłobienia;

I rzeźbimy:

 

[teigrekty2]

Część dalsza dzisiejszej roboty, mamy dwa następne wiązary, choć jeszcze nie kompletne.

Robota idzie już trochę gładziej

Jeszcze trzeba wiertłem nawiercić stożek aby wkrętka za bardzo nie wystawała;

Pierwsze przymiarki:

I jeszcze klasyczne pozowanie z wiązarami na dole:

Tyle na dzisiaj, czas szykować się na jutro do pracy.

 

[Wojtek_Kraków]

Zawsze będę podziwiać ludzi, którzy bez wyszukanej technologii a za to z porządnym warsztatem rzemieślniczym w ręku i anielską cierpliwością tworzą modele.

 

[Wojtek_Kraków]

Chyba wystarczy. Na razie daję po kropelce oleju samochodowego drucikiem. Może sporządze jakąś buteleczkę z igiełką, tak by było chyba najlepiej.

A strzykawka z igłą lekko zagięta na końcu nie wystarczy?

 

[teigrekty2]

A strzykawka z igłą lekko zagięta na końcu nie wystarczy?

Nie lubię szpitali, ale na serio dobry pomysł tylko nie wiem jak zdobyć takie coś. Zastanawiam się jeszcze czy olej wystarczy, czy nie lepiej używać smaru.

 

[Kpt. Nemo]

W naszym kraju strzykawkę każdy może sobie kupić w dowolnej aptece.

 

[Tempest]

Ale w USA trzeba mieć podobno receptę od lekarza.

EDIT: Z braku igły do strzykawki można by spróbować użyć pędzelek 000.

 

[Wojtek_Kraków]

No tak, zapomniałem że w USA bez problemu (jeszcze) kupisz Remingtona albo coś w tym stylu ale ze strzykawką a z igłą to już w ogóle może być problem.


Można zrobić automatyczne smarowania coś jak scotoiler w motocyklach (taki dynks co cały czas smaruje odpowiednio łańcuch) ale tory byś miał caly czas upimfolone olejem.

 

[teigrekty2]

Ciąg dalszy z wiązarami, oraz pierwsze próby na torach z czterema osiami wiązanymi. Najpierw małe śrubki do łączenia wiązarów ze sobą, tu muszę improwizować ze śrubką i gwintowaniem ponieważ nie ma w sklepie czegoś takiego:

Dalej założone wiązary, które i tak muszę jeszcze wykończyć i testy.

 

[teigrekty2]

Po wielu miesiącach dramatów, życia i innych z tym związanych spraw, znowu powracam do Ty2. Dzisiaj zabrałem się za tender, jeko że ten nie dawał mi spokoju. Na początek zaczęte klapy do napełniania wody;

Wkleiłem także podpory skrzyni węglowej;

Po tem zabrałem się za ścianę od strony parowozu. Nie mam dobrych wymiarów tej ściany i trzeba było powoli dopasowywać kawałki polistyrenu aby wszystko weszło. Nierówności w środku zalałem dwu składnikowym epoxy.

Jeszcze kilka od tyłu razem z lampami postawionymi tymczasowo, oraz całość dla motywacji;

 

[teigrekty2]

Na razie roboty domowe nie pozwalają na spędzenie czasu na model. Ale skoro dzisiaj pracowałem na dworze, to od razu rozpocząłem kolej na jedynkę, czyli ogrodową.

 

[teigrekty2]

Dzisiaj mała wycieczka do Scranton, do jedynego znanego mi sklepu gdzie faktycznie na półce stoi tabor w jedynce do wybrania. Dużo tego nie ma i większość to używane, ale czasami można znaleść coś co może naśladować tabor polski. Przytrafił się taki Märklin starszej produkcji nr. 5886, czyli kryty dwuosiowy po dobrej cenie, znajomy który prowadzi sklep wymienił od razu plastykowe koła na metalowe.