Mój ZNTK Tabor PKP, budowy i przebudowy

[teigrekty2]

Dawno nic nie dodawałem, ale nie siedzę bezczynnie. Po kilku testach jazdy postanowiłem polepszyć nieco obręcze kół napędnych. Zdemuje obręcze z koł i w każdą obręcz wlutowuję drut miedziany naśladujący wewnętrzną krawędź obręczy. Dla ułatwienia pracy kupiłem aluminiowy pas grubości 3mm, z którego wykonałem takie narzędzie pomocnicze do lutowania.

Dzisiaj zlutowałem 4 parę obręczy. Zapewne zlutuję 6 par i z tych wybiore najlepsze aby zamontować z powrotem na bose koła. Postanowiłem od razu wymienić osie zestawów napędnych z 1/4 cala na 3/16. Jest o wiele łatwiej znaleść koła zębate z tym wymiarem otworu. Nowe obręcze poprawiają od razu wygląd kół napędnych.

 

[teigrekty2]

Jest 10 obręczy i docięte nowe ośki. Wszystkie koła mają wsadzone i zaklejone rurki pomniejszające otwory na osie. Do sklejania użyłem taki dwu składnikowy samochodowy "epoxy", twardy jak kamień po wyschnięciu. Jedno koło bose musiałem zastąpić nowym odlewem, jako że wybijanie z obręczy zakończyło się pęknięciem. Pierwsze koło skończone

 

[teigrekty2]

Wszystkie koła bose wciśnięte w obręcze i pomalowane. Większość będę musiał poprawić czerwonym gdzie biały kolor w spreju napryskał. Po tem czeka ustawianie czopów na 90° względem siebie i jeszcze koło zębate na oś napędną.

 

[teigrekty2]

Chciałem dać więcej zdjęć, ale strona nie pozwala. Do wklejania bosych kół w obręcze sięgnąłem znowu po części samochodowe i użyłem dwu składnikowego "epoxy".

Po tem każde koło trzymane w miejscu aż epoxy stwardnieje, na końcu malowanie. Jako że poszedłem na węższe osie, będę musiał zmodyfikować łożyska.

 

[teigrekty2]

Po długiej przerwie w modelowaniu dzisiaj nareszcie zabrałem się za teigreka. Po wywierceniu większych otworów nałożyłem przerobione koła z powrotem na oryginalne osie 1/4 calowe. Osie musiałem skracac o 2mm jako że nowo przerobione koła, to jest same koła bose są nieco węższe niż oryginalnie. Postanowiłem nie zmieniać średnic osi ze względu na ogrom roboty przy łorzyskach i przekładni. Będę musiał zbudować nowe narzędzie do ustawiania czopów względem siebie, tamto gdzieś szlag trafił po ostatnim sprzątaniu garażu.
Na razie parowóz poskładany do kupy i pierwszy raz na torach w nowych "butach":

 

[teigrekty2]

Jako że nie mogłem znaleść marzędzia do ustawiania czopów 90°, postanowiłem zrobić nowe z aluminiowego płaskownika i kątownika. Te nie tylko będzie ustawiało czopy, ale od razu przytrzyma cały zestaw tak aby po wyschnięciu wszystko było proste.

Jeszcze kilka wycięć i będzie można wszystko przykręcić razem.

 

[teigrekty2]

Dzisiaj jeszcze skończyłem narzędzie:

Próba z kołami:

Teraz jeszcze wycięcie pod kątem 45° z obu stron i robi się pierwszy zestaw napędny:

 

[teigrekty2]

Dzisiaj zabrałem się znowu za tender do Ty2, tak abym mógł podłączyć do parowozu na testy jazdy. Po kilku godzinach szukania planów, rysowania, mierzenia i klejenia, tender stoi na własnych wózkach. Będę musiał teraz okablować i wymyśleć jakieś blaszki na wózkach do pobierania prądu. Same części pod spodem tendra na których tender się opiera nie są jeszcze skończone, jako że brakuje kilku części usztywniających widocznych na zdjęciach prawdziwych parowozów, ale to już na inny wieczór.

Na koniec trochę zabawy ze światłem:

 

[teigrekty2]

Prace na tendrze idą dalej. Dodałem płytę czołową sprzęgu, pozostają imitacje śrub do zrobienia. Zacząłem także zderzaki, tym razem z metalu. Ukończone są także obudowy czopów skrętu nad wózkami.

 

[teigrekty2]

Dzisiaj praca nad tendrem idzie pełną parą, zaczyna już nawet fajnie wyglądać. Zderzaki mają faktycznie sprężyny wbudowane i działają jak w realu.

 

[old_jawa]

Niesamowite rzeczy robisz

 

[teigrekty2]

Niesamowite rzeczy robisz

Dziękuje. Ja jeszcze mokry za uszami w jedynce, a są tu prawdziwi rzemieślnicy w tej skali

 

[teigrekty2]

Znowu mało czasu na model, ale w niedzielę wieczorem udało się jeszcze zrobić zgarniacze do tendra.

Jak widać ja zdjęciu jedno żebro krzywo zlutowane i musiałem poprawiać.

 

[old_jawa]

Stosujesz lutowanie twarde czy klasycznie przy pomocy cyny?

 

[teigrekty2]

Stosujesz lutowanie twarde czy klasycznie przy pomocy cyny?

Normalnie cyną. Na dwóch ostatnich zdjęciach widać flux jaki używam. Co to jest lutowanie twarde?

 

[old_jawa]

Temperatura powyżej 450 stopni (materiał rozgrzewany palnikiem) i specjalne spoiwo, byłem ciekaw czy lutowanie cyną grubych elementów wystarczy ale jak wszystko się trzyma to najwyraźniej tak.

 

[teigrekty2]

Temperatura powyżej 450 stopni (materiał rozgrzewany palnikiem) i specjalne spoiwo, byłem ciekaw czy lutowanie cyną grubych elementów wystarczy ale jak wszystko się trzyma to najwyraźniej tak.

Do tych większych elementów na teigreku to używam właśnie taki "mini palniczek" na butan. Pistolet to już tego nie ogarnie, ale wszystko lutowane cyną. Najtrudniej jest utrzymać całą robotę w miejscu, muszę kombinować z różnymi formami od gwoździków w desce do prykręcania ściskami "C".

 

[teigrekty2]

Dzisiaj prace nad elektryką tendra. Zastanawiałem się jak tu jak najmniej ingerować w wózki bez osłabiania konstrukcji. Przykleiłem kawałki polistyrenu o przekroju kwadrata uprzednio wywiercając w nich otwory i nagwintowaniu pod malutkie wkrętki.

Potem zacząłem wycinać blaszki do pobierania prądu:

Po czym zlutowałem blaszki w całość:

Pierwsze przymiarki do wózków:

Starając się zaprojektować wszystko tak aby było jak najmniej widoczne z zewnątrz, postanowiłem zrobić nowe czopy skrętu z rurki aby kabelki schować w środku czopów.

I prawie gotowy wózek. Jeszcze muszę wywiercić otwory u góry czopów aby zaklinować je w tendrze drutem z podkładką.

 

[teigrekty2]

Tender znowu na swoich wózkach i elektryka jest praktycznie nie widoczna, chyba że patrzymy od spodu.

 

[teigrekty2]

Testy nareszcie bez chodzenia za parowozem z kablami