• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szyneczki i ...

Reakcje
3.609 30 0
Oglądałem sobie film na YT... Trochę"psychodelia i psychopatia", ale trochę widać ...
Screeny w załączeniu, no i link do filmu, gdzie jest wyjasnione co, gdzie i po co...
Oprócz szyn normalnotorowych, widać także duże ilości szyn wąskotorowych, bardzo lekkiego profilu (uogólniając, wydaje się w zakresie typ S4 - góra S7), które stanowią główną część - cytując jednego z eksploratorów tej sztolni - "żelastwa", leżącego w chodniku sztolni. Szyny takie wykorzystywano we wszelkich kopalniach głównie jako element ręcznie układanego toru (bardzo często przenośnego, dającego się łatwo demontować), po którym poruszały się wózki z urobkiem (pchane ręcznie, ciągnięte końmi, a nawet niewielkimi lokomotywkami akumulatorowymi).

Szyny takie wykorzystywano także (co dobrze widać na poniższej analizie ujęć zaprezentowanych w filmiku) jako elementy wsporcze, wzmacniające i zapobiegające zawaleniu się drążonych korytarzy. Dobrze widać, że na szynie normalnotorowej (umiejscowionej w poprzek korytarza) leży do 5 (6 ?) szt. szyn wąskotorowych, umieszczonych wzdłuż korytarza, wzmacniających bezpośrednio sklepienie. Całość (szyna normalnotorowa) opierała się na drewnianych kolumnach (stemplach) umiejscowionych przy ścianach. Zapewne większość szyn (normalnotorowych i wąskotorowych) zawaliła się, bo widać, że wiele z nich leży w różnych pozycjach na dnie korytarza. Dwójka eksploratorów sporo ryzykowała, skoro sklepienie, pierwotnie opierające się na 5 (6) szynach wąskotorowych, w wielu miejscach nie jest już zabezpieczone przed zawaleniem.

Analiza.jpg


I choć praktyka wskazuje, że na szynach wąskotorowych tak lekkiego profilu zazwyczaj nie występują jakiekolwiek cechy hutnicze, to zdarza się, że na danej partii tego typu szyn, na którejś z nich, można odnaleźć naniesioną informację np. o typie i roku produkcji (przykładowo H7 12 oznaczające szynę o profilu standardu S7, wyprodukowaną w 1912 r. lub np. sam rok 1914 itp.). Odnalezienie więc takiej cechy na szynie wąskotorowej mogłoby w większym stopniu przybliżyć datę powstania tego wzmocnienia korytarza sztolni ponieważ użyte szyny normalnotorowe wykorzystano zapewne wtórnie, ich rok produkcji (tu 1873) może więc odbiegać (i to znacznie) od roku zastosowania ich we wzmocnieniu sklepienia korytarza sztolni, natomiast lekkie szyny wąskotorowe mogły być zastosowane jako fabrycznie nowe, lub wtórnie, ale z powodu o wiele szybciej postępującej korozji takich szyn (zwłaszcza w warunkach podziemnej kopalni) ich rok produkcji z dużym prawdopodobieństwem nie odbiegał znacząco od daty ich wtórnego wykorzystania. Warto więc niekiedy zwrócić uwagę, czy na szynie wąskotorowej nie ma jakiejś cechy, choć zdaję sobie sprawę, że bardzo trudno ją znaleźć, nie tylko ze względu na ich sporadyczne występowanie, ale też ze względu na wspomnianą wyżej korozję, niekiedy zacierającą wszelkie oznaczenia na szynie.
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.744 78 12
Oprócz szyn normalnotorowych, widać także duże ilości szyn wąskotorowych, bardzo lekkiego profilu (uogólniając, wydaje się w zakresie typ S4 - góra S7), które stanowią główną część - cytując jednego z eksploratorów tej sztolni - "żelastwa", leżącego w chodniku sztolni. Szyny takie wykorzystywano we wszelkich kopalniach głównie jako element ręcznie układanego toru (bardzo często przenośnego, dającego się łatwo demontować), po którym poruszały się wózki z urobkiem (pchane ręcznie, ciągnięte końmi, a nawet niewielkimi lokomotywkami akumulatorowymi).

Szyny takie wykorzystywano także (co dobrze widać na poniższej analizie ujęć zaprezentowanych w filmiku) jako elementy wsporcze, wzmacniające i zapobiegające zawaleniu się drążonych korytarzy. Dobrze widać, że na szynie normalnotorowej (umiejscowionej w poprzek korytarza) leży do 5 (6 ?) szt. szyn wąskotorowych, umieszczonych wzdłuż korytarza, wzmacniających bezpośrednio sklepienie. Całość (szyna normalnotorowa) opierała się na drewnianych kolumnach (stemplach) umiejscowionych przy ścianach. Zapewne większość szyn (normalnotorowych i wąskotorowych) zawaliła się, bo widać, że wiele z nich leży w różnych pozycjach na dnie korytarza. Dwójka eksploratorów sporo ryzykowała, skoro sklepienie, pierwotnie opierające się na 5 (6) szynach wąskotorowych, w wielu miejscach nie jest już zabezpieczone przed zawaleniem.

Zobacz załącznik 1047319

I choć praktyka wskazuje, że na szynach wąskotorowych tak lekkiego profilu zazwyczaj nie występują jakiekolwiek cechy hutnicze, to zdarza się, że na danej partii tego typu szyn, na którejś z nich, można odnaleźć naniesioną informację np. o typie i roku produkcji (przykładowo H7 12 oznaczające szynę o profilu standardu S7, wyprodukowaną w 1912 r. lub np. sam rok 1914 itp.). Odnalezienie więc takiej cechy na szynie wąskotorowej mogłoby w większym stopniu przybliżyć datę powstania tego wzmocnienia korytarza sztolni ponieważ użyte szyny normalnotorowe wykorzystano zapewne wtórnie, ich rok produkcji (tu 1873) może więc odbiegać (i to znacznie) od roku zastosowania ich we wzmocnieniu sklepienia korytarza sztolni, natomiast lekkie szyny wąskotorowe mogły być zastosowane jako fabrycznie nowe, lub wtórnie, ale z powodu o wiele szybciej postępującej korozji takich szyn (zwłaszcza w warunkach podziemnej kopalni) ich rok produkcji z dużym prawdopodobieństwem nie odbiegał znacząco od daty ich wtórnego wykorzystania. Warto więc niekiedy zwrócić uwagę, czy na szynie wąskotorowej nie ma jakiejś cechy, choć zdaję sobie sprawę, że bardzo trudno ją znaleźć, nie tylko ze względu na ich sporadyczne występowanie, ale też ze względu na wspomnianą wyżej korozję, niekiedy zacierającą wszelkie oznaczenia na szynie.
Stanisławie, dzięki za informację i pozdrawiam,...
 
Reakcje
3.609 30 0
Witam, bardzo proszę o pomoc w identyfikacji cech:
Służę pomocą.

Na fotografii pierwszej szyna cechowa jest symbolami X MH. 1936. (X = "iks", MH = wspólna, środkowa kreseczka dla "M" i "H").

Producentem szyny są Zakłady Maximilianshütte (Maxhütte, nazwane tak na cześć bawarskiego króla Maksymiliana II), wybudowane w okolicy miejscowości Rosenberg (od 1934 Sulzbach-Rosenberg), ok. 30 km. na wschód od Norymbergi, w Górnym Palatynacie, w ówczesnym Księstwie Bawarii. Początki spółki Eisenwerk-Gesellschaft Maximilianshütte sięgają wczesnych lat 50-tych XIX w. (spółka przejęła wówczas m.in. fabrykę szyn żelaznych zlokalizowaną nieopodal Sauforst w Burglengenfeld - obecnie Maxhütte-Haidhof). Szybko zdecydowano się na budowę nowej huty, którą zlokalizowano w miejscowość Rosenberg, blisko złóż rudy żelaza w pobliskim Sulzbach. Zakład uruchomiono w 1864 r.

Symbol X do dziś pozostaje nie do końca rozpoznany. Pojawia się on przed właściwą sekwencją cechowania, na szynach różnych niemieckich producentów, na rocznikach z lat 30-tcyh XX w. Także na szynach kupowanych od zagranicznych hut dla DR (np. z Huty Pokój i Huty Królewskiej, wówczas cecha ma postać np. FH X 1936 i HUTA KRÓL. X 1935). Co interesujące, spotyka się szyny tych samych producentów i roczników ale bez symbolu X (iks, nie jest to październik - miesiąc pisany cyfrą rzymską, bo szyny dla DR w tym czasie nie miały cechowanej informacji o miesiącu produkcji). Szyny bez X spotyka się częściej, choć może to być moja subiektywna ocena, oparta na nie reprezentatywnej próbie szyn jakie dotychczas udało mi się zlokalizować na terenie Polski i jakie widziałem na fotografiach w internecie. Dotychczas nie udało mi się dotrzeć do wiarygodnego źródła wyjaśniającego znaczenie tego symbolu, choć jest kilka teorii. Jedna z nich mówi, że tak oznaczano partie szyn, które stanowiły tzw. nienaruszalny zapas wojenny (tego typu zapasy robiono w różnych punktach sieci kolejowej, także w Polsce w II RP, PRL-u, a i zapewne obecnie tego typu składy istnieją). Szyny z X miałyby więc, dopiero w czasie II w. św. trafiać na torowiska w różne rejony sieci kolejowej, zarówno przedwojennej DR jak i tej przejętej w krajach okupowanych. Inna teoria sugeruje, że tak oznaczano szyny, na które z jakiś powodów była wydłużona gwarancja, liczona od roku produkcji nacechowanego na szynie. Takie oznaczenie miało np. zastąpić postdatowania roku produkcji, poprzez przekreślanie ostatniej cyfry i nanoszenie nowej (tak cechowane szyny, spotyka się np. wśród roczników z lat 20-tych XX w. - przykład na zamieszczonej fotografii). Sześć lat temu, w tym temacie, we wpisie #292 pytałem się już czy ktoś coś wie temat symbolu X, prezentując kilka przykładowych zdjęć, niestety, tak jak wspomniałem wyżej, wiedza na ten temat jest niejednoznaczna i trudna do weryfikacji.

Na fotografii dolnej szyna jest cechowana nazwą G H HÜTTE ("E" brak z powodu nawierconego na nim otworu). Tak cechowały swoje szyny od lat 70-tych XIX w. (od ok. 1873) do ok. 1890, zakłady Gutehoffnungshütte wybudowane w miejscowości Oberhausen, w Nadrenii (obecnie kraj związkowy Nadrenia Północna-Westfalia), w Zagłębiu Ruhry. Na terenie Polski szyny spółki Actienverein für Bergbau und Hüttenbetrieb Gutehoffnungshütte są znane głównie z późniejszego sposobu cechowania, które przybrało formę skróconą G.H.H. (z kropkami) i GHH (bez kropek).

Fot. Przykłady dwóch szyn Georgsmarienhütte z Osnabrück, cechowanych G-OSNABRUECK, leżących przed modernizacją torów na linii kolejowej nr 221. Na zdjęciu górnym szyna z 1927, na dolnym także z 1927, ale postdatowana na rok 1928.

Przykłady szyn Georgsmarienhütte z OSNABRUECK na linii kolejowej nr 221.jpg
 
Ostatnio edytowane:

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
2.018 6 0
Taką szynę (niejedną) służącą jako słup w ogrodzeniu dawnego placu sprzedaży węgla przy ulicy Paczkowskiej we Wrocławiu trafiłem niedawno i pytanie do znających się na rzeczy, jakiej wytwórni to dzieło? Widoczna cecha wg mnie to "N H P CO". Niestety nie trafiłem na datę produkcji na tych, które były w zasięgu.

1716753762076.jpg

1716754724594.jpg
 
Reakcje
3.609 30 0
Taką szynę (niejedną) służącą jako słup w ogrodzeniu dawnego placu sprzedaży węgla przy ulicy Paczkowskiej we Wrocławiu trafiłem niedawno i pytanie do znających się na rzeczy, jakiej wytwórni to dzieło? Widoczna cecha wg mnie to "N H P CO". Niestety nie trafiłem na datę produkcji na tych, które były w zasięgu.
A można prosić o nieco większe fotografie tej szyny ;) Profil bardzo ciekawy, szyna może być z lat 50-tych / 60-tych XIX w.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.200 508 29
Jak się robi w konia turystów, pod muzeum minerałów w Szklarskiej Porębie inscenizacja mająca wywołać poczucie dumy z powodu odkrycia jakiejś tajemniczej kopalni, pic na wodę fotomontaż, niemiła Pani w muzeum z wyraźna niechęcią opowiedziała że to inicjatywa władz w celu pozyskania wspomnianych, jak jest na prawdę nie wiem.

DSC_0695.JPG


Stos szyn do wykorzystania.

DSC_0694.JPG


Wszystkie takie same.

DSC_0701.JPG


Dwie przysypane ziemią, wyrwaliśmy je z młodym, na jednej cecha Gebr. Stumm 1910

DSC_0700-crop.JPG


Nikt nie potrafił nam odpowiedzieć skąd się tu wzięły.
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.744 78 12
.."z e speszly dedikajszyn for..."
To tak dzisiejszego wypadu do Piaseczna na przejażdzkę "Burdelzugiem" ( nie ja jestem autorem określenia)...
IMG_20240818_105122708~2.jpg
...iglica rozjazdu, obszar stacji Piaseczno od strony Warszawy...
IMG_20240818_150154576_HDR~2.jpg
...stara szyna robiaca za rowek w przejeździe między stacją a wiaduktem nad l.k. 8...
IMG_20240818_114217918~2.jpg
... tor mijanki w Tarczynie...
IMG_20240818_102354293_HDR~2.jpg
...to ( z tego co pamiętam był ) w torze stacji Piaseczno...
IMG_20240818_104937826_HDR~2.jpg
...
IMG_20240818_104952907~2.jpg
... to w zakamarkach stacji, gdzie przeciętny pasandżer nie zagląda... przęsła patentowe na 600mm jako droga technologiczna pomiędzy budynkami...
IMG_20240818_104828915~2.jpg ...

Pozdr,...
 

Załączniki

Reakcje
3.609 30 0
I cecha występująca w kilku miejscach, więc nie ma mowy o pomyłce.
Burbach 1861.
Pomyłki być nie może bo profil szyny, który wyraźnie odbiega od typowego, grzybkowego Vignolesa, znanego do dziś, wskazuje na lata 60-te XIX w. (spotykany już we wcześniejszej dekadzie, pod koniec lat 60-tych i na początku lat 70-tych XIX w. wyparty przez typowego "grzybka").
 

Speedway

Znany użytkownik
Reakcje
9.494 18 0
17.07.2024r. Wlot do tunelu w Pilchowicach, pod górą Czyżyk (za plecami mam Nielestno).
1.jpg


Na prowadnicy znalazłem następującą cechę:
2.jpg


Przekraczam tunel i kieruję się w stronę dawnego przystanku Pilchowice Zapora.
3.jpg


Po drodze, na prowadnicy (różnych jej odcinkach), natrafiam na ciekawe cechy:
4.jpg


5.jpg

6.jpg



Cały czas maszeruję wzdłuż torów, idąc w kierunku mostu.
7.jpg


Natrafiam na miejsce, gdzie "spotykają się" dwie prowadnice.
8.jpg

Niedaleko, za zakrętem, wyłoni się ten "słynny most". Ale jego fotki zamieściłem już w innym wątku.
 

JohnyTRS

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
380 1 0
Polkowice, kolej przemysłowa KGHM, miejsce na przecięciu z ulicą Kopalnianą:

Nówka sztuka, cecha S?PI 23 60E, gdzie ten ? dla mnie wygląda jak И, czego nie jestem pewny (a może jest to po prostu W?):

PMT_Szyna01.JPG


PMT_Szyna02.JPG

(fotografowane ziemniakiem)
 
Reakcje
3.609 30 0
Nówka sztuka, cecha S?PI 23 60E, gdzie ten ? dla mnie wygląda jak И, czego nie jestem pewny (a może jest to po prostu W?):
JSW PI = 23 60 E 1

Szyna z Włoch, typu 60E1, rocznik 2023, tak jak napisał JohnyTRS nówka sztuka (choć mamy 2024 ;)) :cool:.

Produkt huty w Piombino (koncernu JSW Steel Piombino), która jest częścią JSW Steel Italy, która to znowu jest częścią światowego konglomeratu, utworzonego przez hinduskiego potentata na rynku stali, Grupę JSW (JSW Group), mającą swoją główną siedzibę w Bombaju. JSW Group założył w 1982 r. hinduski multimiliarder Sajjan Jindal (ur. w 1952). Obok konglomeratów Mittal i Tata, jest to trzecia na rynkach światowych firma w branży produkcji stali, pochodząca z Indii, która od lat z powodzeniem wykupuje huty i zakłady metalurgiczne w różnych rejonach świata, w tym w UE.

Trochę historii. Włoska huta w Piombino znana jest z szyn cechowanych m.in.:

PIOMBINO (od rozpoczęcia produkcji szyn w 1908),

ILVA - PIOMBINO (od lat 20-tych XX w., z dodatkową nazwą koncernu ILVA, do lat 40/50-tych XX w.),

MB ILVA PIOMBINO (od lat 50-tych do początku lat 60-tych XX w., z dodatkowym symbolem MB)

AP (Acciaierie di Piombino, spółka utworzona w 1963/1965, np. szyny cechowane AP typu UIC60, importowano z Włoch dla PKP w latach 70-tych),

LUCCHINI PI (znanego z lat 90-tych i pierwszej dekady XXI w., kiedy huta należała do Lucchini Group, powiązanej z rodziną Lucchini, włoskich przemysłowców działających już w I połowie XX w.)

Huta w Piombino, pomimo prób restrukturyzacji, stanęła na skraju bankructwa w 2013 r., zaprzestała wówczas walcować szyny kolejowe. Wygaszono wielki piec. Uratowało ją przejęcie długów przez m.in. ArcelorMittal i inne podmioty gospodarcze, które w 2018 sprzedały hutę, wraz z całym terenem przemysłowym obok niej, dla JSW Steel Italy, czyli tak jak było nadmienione wyżej, włoskiego oddziału hinduskiego konglomeratu JSW Group. Wznowiono wówczas walcowanie szyn, cechując je symbolami JSW PI. Jako ciekawostkę można dodać, że pierwsze szyny JSW Steel Piombino trafiły do Polski prawdodpobnie już w 2020 r., bo można na terenie naszego kraju spotkać szyny JSW PI cechowane tym rokiem produkcji (JSW PI = 20 60 E1). Na dzień dzisiejszy, nie licząc krajowych producentów Huty Katowice i Huty Królewskiej (obie należą do ArcelorMittal), szyny do Polski sprowadzane są także z Austrii (Donawitz), Czech (Trzyniec) i Hiszpanii (ENSIDESA).
 
Ostatnio edytowane:

JohnyTRS

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
380 1 0
Dzięki za doprecyzowanie, faktycznie, jak się lepiej przyjrzeć, to na początku jest jeszcze J, a na końcu 1 - o ile to J jest słabo widoczne, to pominięcie tej jedynki sobie nie daruję - ewidentnie mój błąd.
 
Reakcje
3.609 30 0
Dzięki za doprecyzowanie, faktycznie, jak się lepiej przyjrzeć, to na początku jest jeszcze J, a na końcu 1 - o ile to J jest słabo widoczne, to pominięcie tej jedynki sobie nie daruję - ewidentnie mój błąd.
... a nie ma za co. To ja dziękuję za zamieszczenie zdjęcia szyny z taką cechą (y), bo jest to nowość na polskich torach, spotykana od zaledwie kilku lat, ale i bardzo rzadka cecha na tę chwilę (widziałem ją raptem dwa razy). Jak mnie pamięć nie myli, nie była jeszcze prezentowana w tym temacie. Ciekawe jest także to, że szyny tego producenta zakupiła zapewne KGHM, a nie PKP.

Co do niedopatrzeń czy błędu, to bez przesadyzmu :D cecha jest - tak jak pisałem - nowa, ktoś kto jej jeszcze nie widział, lub nie wie, że taka istnieje (a istnieje od raptem ok. 5 lat), nie od razu rozpozna sekwencję literową (JSW PI), a co do tej jedynki na końcu, to po prostu zwykłe niedopatrzenie, co się wszystkim zdarza, a nie błąd. Błędem to byłoby napisanie, np. że te 23 to rok 1823, a szyna, nie jest "nówka sztuka", tylko ma 200 lat - wbrew temu co widać na zdjęciu (i nie chodzi o cechowanie) ;)