Aby zadośćuczynić pragnieniom Zbyszka kilka cech z wyjazdu do Środy, większość z nich już widzieliście, praktycznie nie ma szału, ale męczyłem się kicając i ślepiąc, więc czemu nie miałbym Wam, pokazać tego co znalazłem.
W szopie już się zaczęło, dwie widoczne, znów nie zabrałem z samochodu szczotki.
Szyny Huty Królewskiej spotykałem w tej okolicy najczęściej z różnych okresów, podobnie było w Zaniemyślu.
Na zewnątrz.
Te widoczne dość dobrze zachowane, niektóre wyglądają jakby leżały w ziemi od niedawna.
I ta która spędza sen z powiek, bo nikt nie podał jej znaczenia na tyle wiarygodnie aby je zaakceptować póki co jest zagadką.
Tatu tatu oć zobacz tu nie ma literków, cieszysz siem.
Wszystko już było.
Niewielka część.
Jeszcze kilka ale później.
W szopie już się zaczęło, dwie widoczne, znów nie zabrałem z samochodu szczotki.
Szyny Huty Królewskiej spotykałem w tej okolicy najczęściej z różnych okresów, podobnie było w Zaniemyślu.
Na zewnątrz.
Te widoczne dość dobrze zachowane, niektóre wyglądają jakby leżały w ziemi od niedawna.
I ta która spędza sen z powiek, bo nikt nie podał jej znaczenia na tyle wiarygodnie aby je zaakceptować póki co jest zagadką.
Tatu tatu oć zobacz tu nie ma literków, cieszysz siem.
Wszystko już było.
Niewielka część.
Jeszcze kilka ale później.
- 1
- 5
- Pokaż wszystkie