A choćby okna w wagonach Robo. Niby szczegół a jednak. Poprawiła się znacząco jakość montażu SM. Mam poprzednią edycję i obecną. Jakościowo zdecydowanie lepiej wykończona, nie ma luźnych części, czy żeby coś odpadało. Czyli da się. A PIKO (które bardzo lubię) w tym samym czasie? Kiedyś nie odpadało nic, wszystko było zrobione. Dziś coraz częściej a to brakuje części, a to coś odpadnie. Słabo, zniżka formy. Wymiana reflektorów w EU07 na takie jak SU45/ET22 i późniejszych na prawdę kosztowałaby firmę grosze, a poprawiła znacząco odbiór modelu. Projektowanie zaś nowych modeli ze zubożonym wnętrzem tak jak w EN57 (gdzie nawet nie pokuszono się by w cenie-groszowej zupełnie- pomalować fotele), to nieporozumienie.
Ale widzę że za okładanie się argumentami zabrali się aktywiści partyjni (jak się okazuje mamy partię PIKO, partię Robo czy partię SM) firm modelarskich, więc dalsza dyskusja z fanatykami nie ma sensu. Może dlatego forum.modelarstwo.info coraz bardziej przypomina modelarski sejm RP?
PWN : Fanatyk - osoba żarliwie wyznająca jakąś ideę lub religię, skrajnie nietolerancyjna w stosunku do zwolenników
innych poglądów.
Kiedy brak argumentów sprawdza się metoda na fanatyka. Jak kolega napisał, z nimi dyskusja nie ma sensu.
Co do okien to istotnie są poprawione. Ale gdyby koledze zależało na napisaniu prawdy to by kolega napisał, że zastosowano inny sposób malowania ram okiennych bez ingerencji w formę modeli. A o rzekomych zmianach formy kolega pisał, zresztą kłamliwie, jakoby SM i ROBO je zmieniało i udoskonało a PIKO stało w miejscu. Fanatyk nie dostrzega faktów, wierzy ślepo i nie pozwala aby inni te fakty dostrzegali. Jak dostrzegą to są....tak, tak FANATYKAMI


. Takie to sprytne techniki się na świecie wymyśla.
No to aby być uciec od...fanatyzmu

proponuję w miejsce kłamstw skupić się tylko na faktach. Dyskutujmy tylko o nich dzięki czemu oddalimy się od fanatyzmów, bo jak mówi definicja dotyczą one poglądów, a nie faktów.
FAKT 1 : ROBO poprawiło wykononanie ram okiennych, co w odbiorze modelu bardzo przybliża go do oryginału.
komentarz : postulat poprawy tego elementu zgłaszałem wielokrotnie za co byłem niemiłosiernie krytykowany. Jak widać nie był to z mojej strony wyłącznie zamiar walki z producentem, a faktyczna niedoskonałość modelu.
FAKT 2 : Nowy sposób malowania ram okiennych pozostawia bardzo wiele do życzenia. Krzywo, niechlujnie i niedokładnie.
komentarz : z odległości 1 metra efekt jest bardzo dobry, ale a bliska niestety wygląda to bardzo słabo. Do podziwiania z odległości 30cm do gabloty raczej się nie nada. Ale do jazdy jak najbardziej. Z mojej perpektywy zadowolony jestem z tej zmiany.
FAKT 3 : SM poprawiło jakość montażu w nowych modelach (na razie jednym), ale tylko w części. Nieprawdą jest, że pewne części już nie odpadają. Odpadają, na co przykładem jest mój model jak i kolegów z YT.
komentarz: mnie osobiście to nie przeszkadza. Odpadło to umieszcze na swoim miejscu i jest git. To są tak nieprawdopodobne modele, że nawet nie przystoi mówić o takich drobnostkach.
FAKT 4 : Wnętrze modeli PIKO jest niezwykle ubogie w porównaniu do modeli ROBO.
komentarz : cóż tu napisać...

FAKT 5 : Jakość wykonania modeli ROBO w dalszym ciągu jest słaba. Wady malowania, skazy lakieru, krzywe linie.
komentarz : dla zainteresowanych modę wstawić fotki. Ale było ich już tu tyle że nie ma sensu. Napiszę tylko że ostatni wypust 609A zwracałem 3 razy nim dostałem model w stanie jako takim.
FAKT 6 : Jakość wykonania modeli PIKO jest prawie doskonała. Niezwykle rzadko zdarzające się wady. Modele wykonane schludnie i czysto.
komentarz : mam około 30 modeli Y-ków Piko także wiem co piszę

FAKT 7 : ROBO oferuje większy wachlarz rodzajów wagonów. Wykonał więcej wariantów niż PIKO przez co komponowane składy wyglądają bardziej realistycznie.
komentarz : zbędny.
To są fakty sformułowane przeze mnie w odniesieniu do mocno mijającego się prawdą wpisu kolegi
@SP45-166.
Odniosę się tylko jeszcze do beszczelnego kłamstwa, jakoby forma PIKO spadała. Odpadające i brakujące części...Jeśli w przypadku SM usprawiedliwiamy odpadające części ich mnogością to pasuje również zwrócić uwagę na to jak niesamowicie ewoluowały kolejne formy PIKO. Na tą chwilę są to bardzo szczegółowo wykonane modele z bardzo dużą ilością elementów. Jeśli zatem coś odpada (mnie się to zdarza to bardzo rzadko) to może zastosujmy ten sam proces myślowy co w odniesieniu modeli SM?
Pod warunkiem, że naszą intencją jest obiektywne podejście do tematu...
Reasumując. Zachęcam do posługiwania się faktami w naszych sporach. Moim zdaniem poziom dyskucji znacznie się podniesie, a opadną emocje. Jesli modele naszego ukochanego producenta mają wady...cóż, nie obrażajmy się jak dzieci o to
