Model fabryczny Roco - modele wagonów standardu Y - typu Bautzen 70, Görlitz 78, Bautzen 84

[Bipa1966]

Czyli mam rozumiec ze mozna zestawic sklad z 6 ?? wagonow o roznych numerach inwent. ???? Fajnie by bylo !!!!
+ te 2 Roco....uuuuu...niezly ,,kolonijny,, !!
Ps.
Mowimy o jednym numerze katalogowym Tillig'a??? 74564??

 

[ffox]

NIE!
Moja lista była dla zainteresowanych zielono-beżowymi
Skład można zrobić z 7 różnych wagonów (o ile nikomu nie będzie przeszkadzało stare logo PKP z nowym).
Szkoda że nie można zrobić żadnej 1 klasy, ale może już nie długo (Heris).
Co do oliwkowych może ktoś ma pełną kolekcję i opisze, sam jestem ciekawy?
+ ten 1 klasy z 11-ma przedziałami.

 

[Andrzej Harassek]

Jestem prawie na 100% przekonany, że był tylko jeden Y ciemnozielony Tilliga, z numerem kończącym się na 739-8 ze stacji Bydgoszcz. Te 11-to przedziałowe to nie Y, są dłuższe (26,4 m). Były 3 modele: 1 klasy z nieprawidłową liczbą przedziałów (10 zamiast 11), poprawiony 11-to przedziałowy i ten sam wagon po przeznakowaniu na 2 klasę. Ten pierwszy z wymienionych nigdy nie istniał, drugi i trzeci to ten sam oryginalny wagon, tylko z różnych lat.

 

[Bipa1966]

A rozumiem Panowie...czyli ja namacilem
Tak wiec.... 2 Roco + 739-8 ....to wszystko z IV w khaki !
No dobra.....poczekam moze ktos jeszcze zdecyduje sie na wypuszczenie innego nr-u ewiden.
O roznicach miedzy modelami Roco i Tillig napisano juz wiele....ale ..
jak prezentuja sie razem w skladzie ???? BARDZO widac te roznice ??
Ps.
te drugie....to ...prawdopodobnie
grupy typów X i Z ponad 26 m. Tillig Nr. 74565 i chyba 11 okien w kl. 1.

 

[Andrzej Harassek]

te drugie....to ...prawdopodobnie
grupy typów X i Z ponad 26 m. Tillig Nr. 74565 i chyba 11 okien w kl. 1.

Tak, jak napisałem, to model jednego z dwóch zbudowanych w Pafawagu prototypów wagonu o długości 26,4 m (jeden z drzwiami łamanymi, drugi z drzwiami odskokowo-przesuwnymi). Model przedstawia tak naprawdę wagon niemiecki, w sumie bardzo do polskiego prototypu podobny. Tillig wypuścił ten model początkowo z niewłaściwą liczbą 10 przedziałów, po czym pod tym samym numerem katalogowym (74565 o ile się nie mylę) wypuścił wersję poprawioną z 11 przedziałami. Jakiś czas później ten sam model pod numerem 74758 ukazał się w oznaczeniach 2 klasy. Odpowiada to prawdziwej historii tego wagonu, który z fabryki wyszedł jako 1 klasa, ale po kilku latach został przemianowany na klasę 2. No i oczywiście nie jest to typ Y.

 

[tcy]

Z oznaczeniami było odwrotnie. Wagon ten był prototypem 2 klasy a później został przemianowany na 1 klasę.
Historia tych wagonów opisana była w Świecie Kolei 6/2007 i miniReplice nr 63.

---------------------
Tomek

 

[Andrzej Harassek]

Faktycznie, kolega tcy ma rację. Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Jak już gdzieś pisałem, pamięć jest zawodna, a nie mam w tej chwili dostępu do materiałów.

 

[OLF]

zielono-beżowymi

khaki

Może analizując numery i przydziały warto zwrócić uwagę jakiego koloru rzeczywiście są te wagony i ich modele?

 

[Andrzej Harassek]

Jeśli chodzi o modele wagonów przedziałowych 2 klasy, to chyba sprawa jest jasna: jeden Tillig i dwa Roco są w starym malowaniu, ciemnozielone (oliwkowe), pozostałe są w nowszych kolorach, jasnozielono-kremowe. Trudniej będzie dojść, jak prawdziwe wagony wyglądały w rzeczywistości w latach, na jakie wskazują np. daty rewizji. To było prawie 20 lat temu. Z całą pewnością oryginalnie z fabryki wyszły ciemnozielone, później, na przełomie lat 1980-tych i 1990-tych, w ramach wprowadzania nowego wzoru malowania, wagony te były przemalowywane na dwukolorowo. Jakie są te wagony dziś, to już chyba nie ma znaczenia. Przynajmniej część z nich (jeżeli nie wszystkie) już jest wycofana z eksploatacji, a jeżeli jakieś zostały w ruchu, były w ramach napraw znacznie przebudowane - była już o tym mowa w tym wątku.

 

[ffox]

Może analizując numery i przydziały warto zwrócić uwagę jakiego koloru rzeczywiście są te wagony i ich modele?

Do tej pory jedynie porównany z oryginałem został wagon Bdn Gdynia 50 51 20-10 015-9, którego są oryginalne zdjęcia.
Wagon już fizycznie nie istnieje.
Co do reszty, to nigdy nie widziałem żadnego chociażby zdjęcia wagonu na bazie którego powstał model.
Może ktoś miałby w swoich zbiorach fotografii wagony o takich numerach i podzielił się nami.

Zielono-beżowe:
51 51 20-81 126-7 (W-WA GROCHÓW) - Tillig (I edycja)
51 51 20-81 090-5 (KRAKÓW) - Tillig (II Edycja)
50 51 20-10 015-9 (GDYNIA) - Tillig (III Edycja)
51 51 20-80 706-7 (CHOJNICE) - Tillig (IV Edycja)
51 51 20-71 059-2 (W-WA SZCZĘŚLIWICE) - Tillig (V Edycja)
51 51 20-81 129-1 (W-WA GROCHÓW) Roco
51 51 20-81 111-9 (W-WA GROCHÓW) Roco

Oliwkowe:
51 51 11-80 000-6 (WROCŁAW) Tillig - 1 kl.
51 51 20-80 739-8 (BYDGOSZCZ) Tillig - 2 kl.
51 51 21-80 000-4 (WROCŁAW) Tillig - 2 kl.
51 51 20-81 143-2 (W-WA GROCHÓW) Roco
51 51 20-81 092-1 (W-WA GROCHÓW) Roco

 

[Andrzej Harassek]

Przyda się to zestawienie, dzięki! Pamiętajcie tylko, że te dwa:

Oliwkowe:
51 51 11-80 000-6 (WROCŁAW) Tillig - 1 kl.
.......
51 51 21-80 000-4 (WROCŁAW) Tillig - 2 kl.

to typ Z, długość 26,4 m, a nie Y.
Te dwukolorowe nazwałbym raczej zielono-kremowe, nie beżowe.

 

[OLF]

Naprawdę nie potrzeba zdjęć, żeby nazywać wagony zielono-kremowe i ciemnozielono-oliwkowe właściwymi określeniami. Więcej np. tutaj i tutaj.
Dla ścisłości, w pierwszym przypadku w określeniu jest myślnik (bo to schemat dwukolorowy), w drugim dywiz (bo to jednolity odcień).

 

[maniek2820]

Pozostaje mieć nadzieję że następne edycje będą poprawione i dojdą kolejne numery ze stacji GROCHÓW i nie tylko tak by każdy mógł skompletować skład z bliskiej mu okolicy

 

[Michał_P]

Odświeżam temat, ponieważ mam pytanie związane z oliwkowymi modelami Roco 64816 i 64817. Czy krawędzie schodków nie powinny być białe? Wiadomo, że od Roco nie można oczekiwać zbyt wiele ale zastanawiam się czy malować...

 

[ffox]

Nie zawsze były białe.
http://forum.modelarstwo.info/threads/wagony-typu-y.15415/
Jak było w przypadku konkretnie tych dwóch wagonów pewnie nigdy się nie dowiemy.

 

[Michał_P]

Pozostaje więc jeden pomalować a drugiemu odpuścić

 

[ffox]

Ja swoje malowałem
Wyglądają bardziej wyraziście.
Tak samo do dziś zastanawiam się czy malowanie dachu w tych wagonach powinno kończyć się na krawędzi, czy zachodzić na czoła.

 

[Michał_P]

A czy wagony te nie powinny mieć prądnicy na jednym z wózków? Kupiony wcześniej sypialny (64821) ma prądnicę a "dwójki" jej nie mają...

 

[ffox]

Powinny mieć:

Dzięki uprzejmości kolegi Robo, moje mają

 

[Bodek]

Rzecz w tym, że taką jak na zdjęciu prądnicę fabrycznie miały tylko Bautzeny 86, a Goerlitze 78 inną - niemiecką, montowaną bezpośrednio na osi jednego z wózków.
Jak już wcześniej było tu wspomniane, model - przynajmniej w zakresie pudła odpowiada raczej Goerlitzowi (mimo że oznaczenia wskazują na Bautzena), więc ...