• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO - modele wagonów standardu Y - typu 104A/110A/111A/112A/113A/609A/209C

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.354 504 30
A skoro była potrzeba dać np. dwa wagony (z łóżkami) i na stacji początkowej pociągu dalekobieżnego były akurat takie i takie wagony, to co stało na przeszkodzie dać i taki i taki do składu?
No to, to już kompletna bzdura. Zestawienie składu jest określone odpowiednimi dokumentami (służbowy rozkład jazdy) i wynika z polityki handlowej przewoźnika, a nie z widzimisię pracowników, zestawiających skład na stacji początkowej, ani z tego, co akurat było dostępne. Kuszetka i sypialny to dwie różne usługi, oferujące inny standard i za inną cenę. Zastępowanie jednego drugim zdarza się tylko wyjątkowo, na skutek nieprzewidzianej sytuacji (zwykle awaria wagonu).
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.479 443 99
No to, to już kompletna bzdura. Zestawienie składu jest określone odpowiednimi dokumentami (służbowy rozkład jazdy) i wynika z polityki handlowej przewoźnika, a nie z widzimisię pracowników, zestawiających skład na stacji początkowej, ani z tego, co akurat było dostępne. Kuszetka i sypialny to dwie różne usługi, oferujące inny standard i za inną cenę. Zastępowanie jednego drugim zdarza się tylko wyjątkowo, na skutek nieprzewidzianej sytuacji (zwykle awaria wagonu).
OK. Nie jestem kolejarzem. Ale dzięki za oświecenie.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.354 504 30
czy zdarzała się kombinacja sypialny plus restauracyjny (nie bar)?
Tak, zdarzała się, ale w Polsce w zasadzie tylko w pociągach międzynarodowych, które miały dłuższy przebieg, niż tylko noc, lub tylko dzień. Dotyczy to zarówno dawnych lat (epoka III i IV), jak i czasów współczesnych.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.354 504 30

eddy

Aktywny użytkownik
Reakcje
412 5 2
Turecka kuszetka jest wymienna z Polską. Może była przesiadka?;)
Do takiego pociągu międzynarodowego jak przydzielane sa wagony(z jakich Polskich wagonowni) na jakiej zasadzie?
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.479 443 99
Wznowienie gdyńskiej kuszetki ma ponoć być już z piktogramami, których nie było w pierwszym wypuście. I właśnie taką kupię zdecydowanie. Może potem będą "2" pasujące rewizjami do "1" i kuszetki? Byłoby to dość logiczne posunięcie.
Zapytałem ponownie Robo.
O dziwo uzyskałem odmienne info.... mianowicie doprecyzował tak.... "nad oknami zlikwidowałem jeden napis , reszta oznaczeń będzie taka sama". Mowa oczywiście o kuszetce 110Ac serii Bcd , stacja Gdynia.

Można się więc domyślać, że napisy nad oknami będą tym razem na wznowieniu "Gdyni" jak na kuszetce ze Szczecina z epoki IVb/c (rev. 1980), która ukazała się niedawno. Wszystkie zdjęcia jakie egzystują w necie i przedstawiają te wagony w czasach do roku 1989 mają układ napisów jak na kuszetce ze Sczecina, to chyba słuszne posunięcie. Robo zaznaczył, że z tego co rozmawiał z panem Andrzejem Etmanowiczem na tym wagonie (jaki odzwierciedla model) nie było oznaczeń klasy, więc jak się można domyślać, "2" raczej znowu nie będzie na budzie. Należy więc zaufać panu Etmanowiczowi, że tak było. Wyciągam też wniosek, że "likwidacja" jednego napisu nad oknami też była w konsultacji z panem Andrzejem, więc wychodzi, że w pierwszej edycji było to źle zrobione, skoro teraz pozostałe oznaczenia (w tym jak się domyślam numer wagonu) będą te same.

Wznowienie to ma się ukazać na początku października 2020.
 

OLF

Znany użytkownik
Reakcje
1.282 32 10
Większość modeli jest oznaczanych jedynie zgodnie z wzorem przepisów (z braku fotografii z tego okresu) i w związku z tym kuszetka powinna nosić oznaczenie klasy.
Jeśli ten konkretny egzemplarz był oznaczony inaczej i jest to udokumentowane, to Robo mógł już dawno pokazać zdjęcie.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.479 443 99
Nie. Należy wszystko co mówią ludzie - także p. Etmanowicz - przepuszczać przez filtr logiczno-krytyczny.
No.... w sumie racja. Tymbardziej, że nie ma zdjęcia takiego nietypowego egzemplarza z okresu w którym rewizję nosi model.
Jeśli ten konkretny egzemplarz był oznaczony inaczej i jest to udokumentowane, to Robo mógł już dawno pokazać zdjęcie.
... z tego co pamiętam, zdjęcie, które Robo pokazywał "na dowód" po pierwszej edycji, że Gdyńska kuszetka nie ma naniesionej graficznie klasy pokazywało wagon już nie używany jako kuszetka w normalnym ruchu planowym i pochodziło chyba lat 90-tych... wiec można je sobie było wsadzić (do szuflady) bo żaden to dowód był. Zdjęcie konkretnego "odmieńca" w ruchu planowym w latach 80-tych rozwiało by wątpliwości.

Wg mnie, to jeśli nadal nie ma zdjęcia, o którym wyżej wspominam (z lat 80-tych), jak na razie rzeczywiście cała sprawa oznaczeń opiera się tylko na informacjach o rozmowie z panem Andrzejem Etmanowiczem. Nie rozumiem więc, dlaczego przy okazji Robo nie naniesie typowych oznaczeń klasy, widywanych na większości nielicznych fotek oliwkowych wagonów, skoro (przy tej samej okazji) i tak poprawia napisy nad oknami. Na forum było już publikowanych trochę zdjęć kuszetek w oliwkowym malowaniu i na wszystkich klasa była.

Po co więc tworzyć/podtrzymywać odmieńca bez konkretnego dowodu, a informując tylko o tym, że tak wynika z rozmów? No cóż. Będzie jaki będzie jak widać. Mam nadzieję, że rzeczywiście taki był (ponoć nadzieja matką.... ). A szkoda, bo już po fakcie zmiany układu napisów nad oknami widać, że coś te rozmowy nie halo chyba były przy pierwszej edycji. Bo gdyby było OK za pierwszym razem, to czemu teraz ma być inaczej nad oknami skoro "reszta oznaczeń ta sama"? A huk.... nie dojdziemy.
 
Ostatnio edytowane:

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.132 88 0
przepuszczać przez filtr logiczno-krytyczny
Idąc tą drogą, nieraz dochodziliśmy z kolegami do wniosku, że model jest zły. Po czym znajdowało się zdjęcie oryginału. pokazujące, że ogólne przepisy nie zostały na nim ściśle zastosowane, a model jest dobry. To dotyczyło zarówno malowania i oznaczania taboru, jak i zestawiania składów.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.479 443 99
Idąc tą drogą, nieraz dochodziliśmy z kolegami do wniosku, że model jest zły. Po czym znajdowało się zdjęcie oryginału. pokazujące, że ogólne przepisy nie zostały na nim ściśle zastosowane, a model jest dobry. To dotyczyło zarówno malowania i oznaczania taboru, jak i zestawiania składów.
Nadzieja umiera ostatnia i może jakimś cudem ktoś pokaże zdjęcie wagonu kuszetki z lat 80-tych bez oznaczeń klasy.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.132 88 0
Po co więc tworzyć/podtrzymywać odmieńca bez konkretnego dowodu
Bo projektant wierzy, że ten egzemplarz właśnie tak wyglądał. Masz rację, że zdjęcie z innego okresu nie stanowi dowodu. O ile nie ma zdjęcia z lat 80-tych, to decyzja o naniesieniu lub pominięciu oznaczenia klasy jest obarczona pewnym ryzykiem. Niezależnie, jaką decyzję podejmą, zawsze będzie można zakwestionować...

Jedni będą chcieli mieć model zgodny ze zdjęciem lub wiarygodną relacją, a inni model zgodny z przepisami przewoźnika...
 

Podobne wątki