• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO - modele wagonów standardu Y - typu 104A/110A/111A/112A/113A/609A/209C

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
Miałem się nie odzywać już, ale powiem swoje: moim zdaniem powinno być tak jak w wagonach Piko, czyli po zetknięciu wagonów "wałkami" zderzaki powinny dotknąć siebie.
Poza tym znajdźcie sprzęgi, które tak krótko połączą wagony, że wałki się spłaszczą, a zderzaki zetkną się ze sobą.
Już to napisałem wcześniej - choćby nie wiem jakiej siły użyć przy dociskaniu wagonów do siebie to MIĘDZY ZDERZAKAMI JEST DOBRE 2MM SZCZELINY, czyli jest to błąd - nieznaczny ale jest - producenta. Skoro tutaj spierają się co poniektórzy o drobiazgi to ja pozwoliłem sobie zauważyć to niedociągnięcie. Oczywiście w czasie używania wagonów na makiecie nie stosujemy tak ciasnych sprzęgów i za krótkie bufory nie mają znaczenia, więc nie jest to powód do rozstania z modelami.
Zawsze możesz sprzedać i kupić Piko.
A tak na serio, to zderzaki są wyjmowalne, więc je wyciągnij a następnie wciśnij ale nie do końca. Jak będą luźne to użyj kleju.
Dziękuję za podpowiedź - nie wiedziałem o tym.
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.331 504 30
powinno być tak jak w wagonach Piko, czyli po zetknięciu wagonów "wałkami" zderzaki powinny dotknąć siebie
Piko wybrało wariant ściśniętych wałków, wtedy na końcu jest "błąd", bo wałek nie wystaje poza zderzaki. A gdyby bardziej wysunąć zderzaki, to rzeczywiście byłby błąd, bo wagon byłby o milimetr, a może nawet o dwa milimetry za długi.

Robo wybrał wariant wałków wyglądających prawidłowo bez sąsiedniego wagonu i jednocześnie prawidłową długość zderzaków i całego wagonu, ale wtedy przy połączeniu wagonów między zderzakami pozostaje minimalna przerwa.
...czyli jest to błąd - nieznaczny ale jest - producenta
Ten straszny "błąd" popełniają też tacy producenci, jak Roco, Rivarossi, Trix, L.S. Models, ACME itd.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.476 443 99
A czasem w ryflakach Robo nie dodawał dwóch wersji harmonii: ściśniętych i rozłożonych?
Tak. Były wagony te sprzedawane z "harmoniami" przejść międzywagonowych jako złożonymi i rozłożonymi i z tego co pamiętam złożone były już zamontowane na niektórych modelach jako wagon końcowy.

Ale czy producent dodawał by takie imitacje przejść jako trochę ściśnięte (jak przy połączeniu wagonów 111A/112A)? No nie wiem.... Różnica jest taka w stosunku do dyskusji o wagonach typu np. 111A/112A, że imitacje tych przejść międzywagonowych jakie były stosowane w wagonach typu 101A/102A były w widoczny sposób różniące się wyglądem (długością) w układzie "rozłożone/złożone" niż w przypadku "wałków", gdzie nie ma mowy o "składaniu i rozkładaniu", a jedynie o tak sobie widocznym ściśnięciu. Czy ono naprawdę jest w skali 1:87 aż tak widoczne by dodawać to jako osobny element? Chyba jeszcze się nie spotkałem z taką praktyką.

Pytanie też czy gdyby zastosować takie "szczelne" połączenie wagonów, to czy nie będzie taki skład modelowy narażony na wypadanie z torów na niektórych makietach biorąc pod uwagę geometrię tych torów na wspomnianych makietach? Chyba, że mówicie o zestawieniu składu do gabloty... albo macie hiperrealistyczną geometrię odwzorowania torów z oryginału.
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.331 504 30
Nie mylcie harmonii starego typu z wałkami gumowymi, to zupełnie co innego i inaczej działa. Niepotrzebnie ktoś wrzucił tu temat ryflaków i teraz robi się zamieszanie.
Ale czy producent dodawał by takie imitacje przejść jako trochę ściśnięte (jak przy połączeniu wagonów 111A/112A)? No nie wiem....
A ja wiem, że nie dodawałby, bo to nie ma sensu. Harmonie podczas sprzęgania wagonów (w przeciwieństwie do wałków) są ściśnięte i przylegają do czołowej ściany wagonu, zderzaki zaś wystają dużo poza złożoną harmonię. Po sprzęgnięciu wagonów harmonie w obu wagonach się rozciąga tak, by ich stalowe ramy się zetknęły, po czym łączy się je specjalnymi złączami. Tak więc w ogóle nie ma mowy o "trochę ściśniętych" harmoniach przy połączeniu, bo po spięciu harmonii są one wyciągnięte na pełną długość (oczywiście z pewnym zapasem na ruchy podczas jazdy). Dlatego też niektórzy producenci modeli starszych wagonów dodają dwa komplety harmonii: złożone (w pozycji, gdy wagon nie jest połączony z sąsiednim) i rozłożone (rozciągnięte), tak, że rama jest praktycznie na równo ze zderzakami (w pozycji, gdy wagon jest sprzęgnięty z sąsiednim).

Powtarzam, nie piszcie wymyślonych historii, nic niemających wspólnego z rzeczywistością, za to poprzyglądajcie się trochę rzeczywistości, pouczcie się kolei z książek, filmów, internetu, czy ja wiem z czego jeszcze i dopiero potem formułujcie mądre wnioski i tezy.
 

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
Piko wybrało wariant ściśniętych wałków, wtedy na końcu jest "błąd", bo wałek nie wystaje poza zderzaki. A gdyby bardziej wysunąć zderzaki, to rzeczywiście byłby błąd, bo wagon byłby o milimetr, a może nawet o dwa milimetry za długi.

Robo wybrał wariant wałków wyglądających prawidłowo bez sąsiedniego wagonu i jednocześnie prawidłową długość zderzaków i całego wagonu, ale wtedy przy połączeniu wagonów między zderzakami pozostaje minimalna przerwa.
Ja tych wagonów nie mierzę co do milimetra, jak też i nie sprawdzam czy trzcionka oznaczeń jest taka jak być powinna. Wyjąłem z pudełka, zestawiłem jeden za drugim tak jak to się robi na stacji i zauważyłem że zderzaki nie dochodzą do siebie, choć w rzeczywistości tak jest - to odnośnie tego wpisu:
Powtarzam, nie piszcie wymyślonych historii, nic niemających wspólnego z rzeczywistością
Tym bardziej zauważyłem, że są szare a nie czarne. I tyle w temacie. Generalnie wagony ładnie się prezentują, a jak jeszcze ktoś wymyśli listwę oświetleniową z włączanymi poszczególnymi przedziałami, to już będzie niemalże kosmos.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.331 504 30
Ja tych wagonów nie mierzę co do milimetra, jak też i nie sprawdzam czy trzcionka oznaczeń jest taka jak być powinna.
Jak się nie sprawdza zgodności szczegółów z oryginałem, to nie należy pisać o "błędach". A czcionka akurat chyba jest w porządku.
zestawiłem jeden za drugim tak jak to się robi na stacji i zauważyłem że zderzaki nie dochodzą do siebie, choć w rzeczywistości tak jest
Jakby w rzeczywistości jeden wagon dojechał do drugiego tak, że wałki by się tylko musnęły, to zderzaki też nie doszłyby do siebie. Ale już nie będę powtarzał swojego apelu...
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
25.443 387 20
Wyjąłem z pudełka, zestawiłem jeden za drugim tak jak to się robi na stacji i zauważyłem że zderzaki nie dochodzą do siebie, choć w rzeczywistości tak jest
Proponuję ustawić wagony na łuku R2 albo R1 to wtedy na wewnętrznej stronie zderzaki się dotkną. I chyba o to tu właśnie chodzi, że wagony muszą dać radę na takich ostrych niemodelowych łukach.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.476 443 99
Tak więc w ogóle nie ma mowy o "trochę ściśniętych" harmoniach
Ależ ja właśnie to miałem na myśli. Dlatego napisałem:

Ale czy producent dodawał by takie imitacje przejść jako trochę ściśnięte (jak przy połączeniu wagonów 111A/112A)? No nie wiem....

No.... może to zdanie rzeczywiście można zrozumieć na opak bo trochę źle je sformułowałem. W stwierdzeniu takie imitacje przejść jako trochę ściśnięte miałem na myśli te wałki znane z wagonów nowszego typu (stąd w nawiasie dodałem 111A/112A). Chyba Pan mnie źle zrozumiał. Zgadzam się bowiem z tezą, że harmonie znane z 101A i "wałki" z np. 111A to zupełnie co innego i że w związku z tym imitowanie ściśnięcia w przypadku tych drugich to już sztuka dla sztuki.... i to miałem na myśli. Ale.... OK.... nie "wałkujmy" :) tematu.
 

ralph80

Aktywny użytkownik
Reakcje
654 5 2
@old_jawa Jeśli dobrze zrozumiałem post na FB to chodzi o kuszetkę w nowym malowaniu (tym granatowym), a nie o całkowicie nowy model.
Na wystawie w Gliwicach będzie przedpremierowo w sprzedży nowa granatowa kuszetka. Natomiast ma być pokazany nowy wagon standardu Y i z wcześniejszych wypowiedzi wynikało, że jeszcze przez nikogo nie produkowany. Obstawiałbym albo typ 140A i pochodne lub bagażowy (poźniej rowerowy).
 

el14

Aktywny użytkownik
Reakcje
139 17 0
Superowo, wszystkie prototypy bardzo mi się podobały. No i super, że Robo nie klepie z jednej formy non stop jednych Ygreków. Pozostaje odkładać kasę na barowy, bagażowy i ze 3-4 wagony z ryflami :)
 

Podobne wątki