Zwłaszcza, że w rzeczywistości szwy praktycznie nie wystają, to jest miejsce łączenia dwóch arkuszy blachy. Moim zdaniem lepiej byłoby w ogóle nie zaznaczać tych szwów, podobnie, jak w wagonach z gładkim dachem, gdzie przecież w realu szwy też są. Niestety, tak, jak jest to zrobione, nie wygląda to najlepiej.
Dokładnie tak, jak pisze Pan Andrzej. Powinny być zaznaczone jedynie ryfle podłużne na dachu, bez spawów. Zamiast ryflowanego dachu, wyszedł dach "szkocki" - w kratkę
Nie wiem czy w rzeczywistości szwy na wagonach z ryflowanym dachem wystają czy nie, ale niezaprzeczalnym jest, że są widoczne gołym okiem i moim zdaniem powinny być odtworzone w modelu i bardzo dobrze, że zostały odtworzone. Co do ich grubości - nie wypowiem się, bo nie miałem modelu w ręku.
Jak zobaczyłem pierwsze zdjęcia dachu to ucieszyłem się z efektu jaki uzyskał ROBO. Mi osobiście w modelach Roberta przeszkadzają ramki i zderzaki... ale ten temat już przerabialiśmy... Nie twierdzę, że szwy nie są przeskalowane, bo na pewno są - podobnie jak imitacje listew ozdobnych w ET21 i większość wycieraczek montowanych osobno w modelach, ale przypominam, że jest coś takiego jak efekt końcowy - czasem aby go uzyskać trzeba element przeskalować (zrobić zbyt dużym w stosunku do oryginału), aby był widoczny/zauważalny lub żeby po prostu dało się go wykonać (choćby wspomniane wycieraczki). Jeżeliby chcieć odwzorować w skali imitacje listew ozdobnych to byłyby niemalże płaskie - tak jak w modelach lokomotyw typu 4E od PIKO - dosłownie o grubości kilku warstw farby nałożonych metodą tampondruku tak jak to jest robione, ale przecież nie ma takiego efektu pożądamy, mimo iż są prawidłowo odwzorowane. Ja jestem zadowolony z efektu jaki Robert uzyskał na dachu i bardzo się cieszę, że zaczął produkować modele wagonów z imitacją przetłoczeń blach na dachu.
Niestety nie mam pod ręką lepszych zdjęć, ale jak widać szwy są wyraźnie widoczne w wagonach z przetłoczeniami na dachu. Co do wagonów "z gładkim dachem" - nieraz szwy są widoczne, nieraz nie... jak dla mnie dobrze, że nie odwzorowano ich na wagonach "z gładkim dachem" - są po prostu za mało widoczne. Tyle ode mnie w temacie.