• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO MODELE - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57 / EN71

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
#41
Inna sprawa, to modele nieznacznie wręcz muszą się różnić, bo zaraz pojawiło by się oskarżenie o kopiowanie, tak częste na naszym podwórku modelarskim przy kilku starych projektach.
To jest absurdalne stwierdzenie. Jeżeli jest oryginał, który ma konkretne wymiary, to może być wiele producentów, którzy w ten sam sposób i dobrze odczytają te wymiary, następnie je przeskalują i te elementy w skali 1:87 w efekcie będą wyglądały identycznie. Nikt nikgo nie może tutaj oskarżyć, że dobrze pomierzyli czy odczytali z tej samej dokumentacji projektowej.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.908 527 30
#45
Przewody na dachu to jedna z modernizacji. Wcześniej jednostki (również z przetłoczeniami na ścianach bocznych/ryflowanym poszyciem pudła) miały przewody pod dachem.
Czy to znaczy, że na moim zdjęciu z Poznania z 1992 roku te dwie EN57 z ryflowanymi dachami były już po modernizacji, a ta z prawej, gładka, jeszcze przed modernizacją i dlatego nie ma przewodów na dachu? Podobnie, jak ta, która sfotografowałem w Warszawie w 1994 roku? Jaki był cel takiej modernizacji i w jakich latach to robiono? Czy wszystkie EN57, w tym te gładkie (od numeru 1800), były tak przebudowane, że przewody wyprowadzono na zewnątrz, na dach?
 

Laku

Aktywny użytkownik
Reakcje
482 25 1
#47
Hmmm...:niepewny:
A nie powinno być tak, że odległość pomiędzy dolną krawędzią szyby a górną krawędzią wiadra reflektora jest mniej więcej taka sama jak pomiędzy dolną krawędzią wiadra, a krawędzią "wcięcia" w pudle nad sprzęgiem?
Widać to najlepiej na tych malowaniach:
https://www.railpictures.net/photo/449063/
https://www.railpictures.net/photo/560943/
Na podstawie zdjęcia modelu z powyższego postu wydaje mi się że w modelu odległość "od szyby" jest widocznie mniejsza, niż odległość poniżej reflektora
Możliwe, że to wcięcie w modelu może być ciut małe (zbyt płytkie) stąd nam się wydaje, że pudło jest za wysokie.:niepewny:
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.519 112 11
#49
Zgadza się, na czole coś ewidentnie nie pasuje - proporcje. Ale może to ten jednolity kolor też miesza percepcję?
Reflektory ciut ciut za wysoko, to właśnie psuje wygląd ściany czołowej. Po za tym super i pług jest lepiej ukształtowany niż w modelu Piko. Na prawdziwych EN57 ten duży pług wygląda jak by był trochę za duży (szeroki) dla E-enki i ROBO według mnie fajnie to Odwzorował.
 
Ostatnio edytowane:

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.722 443 99
#50
Hmmm...:niepewny:
A nie powinno być tak, że odległość pomiędzy (....)
Na podstawie zdjęcia modelu z powyższego postu wydaje mi się że (...)
Reflektory ciut ciut za wysoko, to właśnie psuje wygląd ściany czołowej.
Może.... ale niekoniecznie. Jest opcja, że zmyla was patrzenie na pomalowane oryginały, gdzie odnosicie się do przejścia pomiędzy kolorami. Na razie to tylko zdjęcia. Będzie w ręku, to się oceni.
 

Ropu

Znany użytkownik
Reakcje
1.311 25 2
#51
Powoli powoli - porównaj wysokość lampy z wysokością partii czoła powyżej lampy do okien i poniżej lampy do dowolnej wybranej referencyjnej dolnej krawędzi czoła - ja wybrałem do wycięcia w okolicy sprzęgu, bo jest obiektywnie niczym nie zaburzona. Obserwacje nałóż na dowolne zdjęcie realnego EN57 i wnioski nasuwają się same.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.722 443 99
#53
Nie wiem, czy wykorzystanie do tego tych ujęć jest prawidłowe, ale rzeczywiście patrząc choćby na odległości zaznaczone przeze mnie na fotkach tak jakby była różnica.... ale to z kolei może być kwestia tego wcięcia na dole w modelu (może jest za płytkie)...
Mimo wszystko dla mnie to pierdoły. Na żywo nikt się nad tym nie będzie rozwodził tylko cieszył oko całością.

por.jpg


Polecam jeszcze przyjrzeć się EN57 ROBO - jest fajnie pokazany w materiale w minucie 22:08 :

(39) Relacja: Targi Hobby 2022 - YouTube

Patrząc - jak pisałem wcześniej - na całość, wrażenie jest super. Ja bym się nie rozkminiał nad tymi lampami.
 
Ostatnio edytowane:

Kamilb

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.381 36 7
#56
Lampy są ok, po prostu niżej wypada sprzęg (nie wiem czy ze względów technologicznych, wysokości, czy innych - nie istotne). Stąd podcięcie pod sprzęg nie wypada na wysokości dolnej krawędzi drzwi do przedziału słuzbowego (jak w oryginale), a niżej.

1667116544043.png
 

PX48-28

Aktywny użytkownik
Reakcje
97 5 2
#57
Nie wiem, czy wykorzystanie do tego tych ujęć jest prawidłowe, ale rzeczywiście patrząc choćby na odległości zaznaczone przeze mnie na fotkach tak jakby była różnica.... ale to z kolei może być kwestia tego wcięcia na dole w modelu (może jest za płytkie)...
Mimo wszystko dla mnie to pierdoły. Na żywo nikt się nad tym nie będzie rozwodził tylko cieszył oko całością.

Zobacz załącznik 928541

Polecam jeszcze przyjrzeć się EN57 ROBO - jest fajnie pokazany w materiale w minucie 22:08 :

(39) Relacja: Targi Hobby 2022 - YouTube

Patrząc - jak pisałem wcześniej - na całość, wrażenie jest super. Ja bym się nie rozkminiał nad tymi lampami.
To są dwie zupełnie inne obudowy reflektorów, oryginalne zdjęcie przedstawia pierwotne obudowy walcowate, na modelu odwzorowany jest drugi wariant ściętego stożka.
 

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
697 54 1
#58
Przewody na dachu to jedna z modernizacji. Wcześniej jednostki (również z przetłoczeniami na ścianach bocznych/ryflowanym poszyciem pudła) miały przewody pod dachem. Robert wspomniał o tym dzisiaj podczas prezentacji.
Remku, absolutnie nie.
Nie wiem, kto i skąd takie informacje pozyskał i zamieścił, ale są one całkowicie błędne.

Właśnie brak przewodów na dachu to kolokwialnie mówiąc, "szczegół" charakterystyczny dla jednostek "nowszych" i nowych, powiedzmy 16xx wzwyż, włącznie z EN57-19xx oraz ED72, a także wcześniej jeszcze kilku 15xx - z niskimi sufitami (przez prowadzone właśnie pod dachem, a nad wspomnianymi sufitami, przewodami).
Od którego dokładnie numeru, niestety nie pamiętam już na chwilę obecną.

Pozostałe niższe "gładkie" i niskie numery, a zwłaszcza ryflowane EN57 (z wysokimi sufitami w przedziałach pasażerskich), zawsze miały przewody na dachu.
Być może jakieś składaki lub jednostki doświadczalne, ewentualnie eksportowane (do b.Jugosławii), mogły stanowić ewentualny wyjątek...
Ale nawet jeśli tak było, to fabrycznie i nawet po naprawach okresowych jednostki EN57 eksploatowane w normalnym ruchu pasażerskim przez PKP i SKM wygladaly dokładnie tak jak to powyżej opisałem.
 

sun71

Aktywny użytkownik
MSMK
Reakcje
715 9 1
#59
Trochę ostatnio siedziałem nad własnym modelem EN57 i faktycznie pojawiają się dwa problemy, wymagające jakiegoś kompromisu. Jednym z nich jest wysokość sprzęgu, bo ta wynikająca z proporcjonalnego przeliczenia wymiarów jest inna niż prawidłowa wysokość sprzegu w H0. Robiąc model fabryczny zapewne trzeba się trzymać standardu NEM, stad konieczność niewielkiej korekty wymiarów. Model ROBO ma genialny detal - detale dachu, podwozia i sam sprzęg to majstersztyk. Stad dziwi nieco gorzej wykonane pudło. Tutaj Piko jest znacznie bardziej staranne - zwróćcie uwagę na wszystkie klapki w pudle. Przód Robo może tez wydawać się dziwny bo wkład reflektora jest odrobine za mały. O ile zewnętrzny wymiar jest ok, to sama lampa ma za mała średnice. Chyba tez zbyt duże jest ścięcie lampy. Jest jeszcze drugi problem przy robieniu modelu EN57 o którym wspomniałem - schodki do przedziału służbowego/bagażowego - na zdjęciach ich nie ma i jak przypuszczam nie bez powodu - ich umiejscowienie i wykonanie w skali bardzo ogranicza skręt wózka. Ciekawy jestem jak to zostanie rozwiązane w wersji produkcyjnej. Zakładam, ze buda Robo to jeszcze nieostateczna wersja.

Wydaje mi się, ze z przewodami na dachu sprawa wcale nie jest taka oczywista. Moim docelowym modelem jest EW55 bo to ta jednostka była podstawa komunikacji w węźle warszawskim stad przeszukiwałem galerie z tym pociągiem, ale on -w wersji bez górnej lampy- nie miał przewodów na dachu.
http://omni-bus.waw.pl/archiwum/displayimage.php?album=36&pid=107775
 

Podobne wątki