• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO MODELE - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57 / EN71

mjasinsk

Aktywny użytkownik
Reakcje
527 65 11
#21
Widzę tylko jeden minus na tą chwilę ale dosyć znaczący. Model nie będzie miał cyfrowej wersji więc jeżeli wyjdzie przed PIKO to dla entuzjastów nie będzie dostępnej wersji udźwiękowienia a nawet jeżeli PIKO będzie na rynku to trzeba będzie czekać na konwersję zrobiona przez kogoś i oczywiście dodatkowo płacić
 
OP
OP
Remaj12

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.223 134 19
#23
Na Facebooku też już widziałem marudzenie.
Czy tylko mi się wydają reflektory za małe :rolleyes:? A może to złudzenie optyczne...
Czytałem to pytanie zadane już przez wiele osób. Takie jest wrażenie i ja również je odnoszę, ale Robert uspokaja, że wszystko jest zgodnie z pierwowzorem - najwyraźniej to kwestia braku pasa oraz koloru tworzywa. Dopóki model nie trafi w nasze ręce, nie będzie wiadomo. Na ten moment jak formy zostały już wykonane, zapewne nic nie uda się poprawić, więc nie ma co się doszukiwać błędów w modelu prototypowym, ale trzeba cierpliwie poczekać na gotowy model, a później będzie można mierzyć, porównywać i oceniać do bólu :) .
Z tego co ja słyszałem dzisiaj na targach to będzie wydana wersja w 3 wariantach w analogu z zamontowanym oświetleniem, no i ma to się stać jeszcze w tym roku. Na razie zbiera przedpremierowe zamówienia na zestaw
Niemal wszystko jest opisane w pierwszym poście tego tematu - proponuję przeczytać zanim zacznie się tworzyć historię na nowo ;) - model ma mieć premierę w I kwartale 2023 roku.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.522 513 30
#24
Najstarsza wersja, o której jest mowa w ulotce, jest widoczna na pierwszym zdjęciu autorstwa kolegi @darekgol w pierwszym wpisie. Jest to model EN57 jeszcze bez przewodów na dachu.
Coś mi tu nie pasuje. Nie jestem specem od EN57, więc przejrzałem trochę zdjęć i wychodzi mi na to, że przewodów na dachu członów rozrządczych (końcowych) nie miały EN57 o najwyższych numerach, z gładkimi (nie ryflowanymi) ścianami. Nie twierdzę, że tylko te z gładkimi ścianami, ale mam parę zdjęć EN57 o niższych numerach i te mają przewody na dachu. Tu tylko dwie fotki z 1992 roku. Jedną już kiedyś pokazywałem, od lewej EN57 o numerach 619, 1029 i 1805 w Poznaniu oraz w Warszawie EN57-1809.

40-7Aa.jpg

40-27Aa.jpg


I dodatkowo EN57-001 w 1994 roku - ale tu za bardzo dachu nie widać...

115 (17)a.jpg
 
OP
OP
Remaj12

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.223 134 19
#26
Coś mi tu nie pasuje. Nie jestem specem od EN57, więc przejrzałem trochę zdjęć i wychodzi mi na to, że przewodów na dachu członów rozrządczych (końcowych) nie miały EN57 o najwyższych numerach, z gładkimi (nie ryflowanymi) ścianami. Nie twierdzę, że tylko te z gładkimi ścianami, ale mam parę zdjęć EN57 o niższych numerach i te mają przewody na dachu. Tu tylko dwie fotki z 1992 roku. Jedną już kiedyś pokazywałem, od lewej EN57 o numerach 619, 1029 i 1805 w Poznaniu oraz w Warszawie EN57-1809.
Przewody na dachu to jedna z modernizacji. Wcześniej jednostki (również z przetłoczeniami na ścianach bocznych/ryflowanym poszyciem pudła) miały przewody pod dachem. Robert wspomniał o tym dzisiaj podczas prezentacji.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.159 155 7
#27
Jeszcze model nie w sprzedaży, ledwo co widać a juz sie zaczyna... biadolenie...
To nie jest biadolenie, tylko faktycznie reflektory wydają się być za małe. Wygląda na to, że są też ciut za wysoko albo coś z proporcjami czoła poniżej linii okien jest nie tak. A może jednolity kolor powoduje wrażenie, że coś jest nie tak? Warto poczekać na model w prawidłowym malowaniu i wtedy najlepiej da się model porównać z oryginałem.
 
Ostatnio edytowane:

KrotVikinG

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
686 6 0
#28
Może i nie przeczytałem całego wątku, ale widzę że czasami nie ma co się odzywać, bo zaraz jakaś męda wypomni człowiekowi błędy, a powtórzyłem to co Pan Robert mówił na stoisku. Może źle zinterpretowałem jego słowa.
Tak jak co nie którzy powiedzieli z tego forum to się robi strona maniaków kolekcjonerów i mądrali a mało co ma wspólnego to z modelarstwem i poradami dla potrzebujących
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
#29
To nie jest biadolenie, tylko faktycznie reflektory są za małe. Wygląda na to, że są też za wysoko, to powoduje też wrażenie, że coś jest nie tak. Radzę porównać model z oryginałem.
Jest biadolenie, bo jak się dokładnie przyglądniesz na zdjęciach, gdzie jest widoczne przejście na tulei reflektora i widać brak malowanej ramki, to powoduje złudzenie optyczne, a niektórym i apteczne, choć mimo wszystko światła w trakcie jazdy podczas prezentacji wskazują na właściwe proporcje.
Na to jak postrzegamy dany przedmiot często ma znaczenie kąt pod jakim wykonano zdjęcie oraz kolor, więc proponuję poczekać z biciem piany, bo to nie wanna z kaczuszką.

Bądź Waść zboczeńcem modelarskim, weź do ręki, oglądnij, porównaj i dopiero się wypowiedz :giggle:
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.560 443 99
#31
Zgadza się, na czole coś ewidentnie nie pasuje - proporcje. Ale może to ten jednolity kolor też miesza percepcję?
Ja myślę, że to kwestia części lampy z widoczną szybką.... te szybki (tym samym odbłyśniki) mogą wydawać się za małe w sensie ich średnicy, ale sama obudowa OK. Ale ja bym to łyknął, bo na żywo pewnie tak się nie rzuca w oczy i być może te lampy różniły się w czasie? Mi to nie przeszkadza. Zresztą, ten model jest 1:87 a nie 1:10....

ppp57.jpg


Ponieważ jak się już dowiedzieliśmy wersja od PIKO możliwa jest od epoki Va, mocno zastanawiam się nad rezygnacją z modelu PIKO na poczet Robo, który zapewne wyda ten model w wersjach umożliwiających wydanie go w pełnoprawnej epoce IVc, która głównie mnie (i zapewne nie tylko mnie) interesuje.
 
Ostatnio edytowane:

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.159 155 7
#32
Jest biadolenie, bo jak się dokładnie przyglądniesz na zdjęciach, gdzie jest widoczne przejście na tulei reflektora i widać brak malowanej ramki, to powoduje złudzenie optyczne, a niektórym i apteczne, choć mimo wszystko światła w trakcie jazdy podczas prezentacji wskazują na właściwe proporcje.
Na to jak postrzegamy dany przedmiot często ma znaczenie kąt pod jakim wykonano zdjęcie oraz kolor, więc proponuję poczekać z biciem piany, bo to nie wanna z kaczuszką.
Zgadza się, co nie znaczy, żeby spostrzeżenia na temat modelu od razu nazywać "biadoleniem" czy "biciem piany", a ludźmi "mendami", jak to stwierdził @KrotVikinG . To nie ja napisałem rozpocząłem gadkę o za małych reflektorach.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Remaj12

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.223 134 19
#34
Może i nie przeczytałem całego wątku, ale widzę że czasami nie ma co się odzywać, bo zaraz jakaś męda wypomni człowiekowi błędy, a powtórzyłem to co Pan Robert mówił na stoisku. Może źle zinterpretowałem jego słowa.
Chyba zbyt osobiście potraktował Kolega moją uwagę, wyrażoną z resztą z przymrużeniem oka. Rzecz w tym, aby nie wprowadzać innych w błąd. Ja też słuchałem co mówił Robert podczas prezentacji i zanim napisałem zbiorczą informację w pierwszym wpisie (nie trzeba było czytać całego tematu) to ją jeszcze zweryfikowałem. Co do zarzutów - ja ze swej strony, jeśli tylko mogę pomóc, to pomagam i zdaje się, że w temacie Kolegi też się udzielałem, chcąc pomóc w projekcie układu torowego. Co do gotowości pomocy - wiadomo - jest różnie. Nie raz nie ma jak (brak wiedzy, doświadczenia), a nie raz po prostu czasu i czasem temat umyka w gąszczu innych. Na wszystko potrzeba cierpliwości. Jak nie otrzymało się pomocy od razu, to warto się przypomnieć - to nie jest tak, że nikt nie chce się podzielić informacją/poradą z potrzebującym. Odezwać też się zawsze można, ale jak to w życiu bywa - warto się najpierw zastanowić czy warto lub czy to co chcemy powiedzieć się przyda - tyczy się to każdego z nas i proszę, niech Kolega nie bierze tego do siebie, nie tak osobiście. "Mowa jest srebrem, a milczenie złotem." Proszę o więcej wyrozumiałości wobec nas i siebie.
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
#36
Każdy model, nawet producentów z górnej półki ma przeskalowane elementy w taborze, bo skala im mniejsza, tym większe kompromisy wymusza, a ja tu w modelu nie widzę rażących problemów chociaż:
- wycieraczki są za grube,
- rynienki są za grube,
- za małe podcięcie pudła ... na siłę do wszystkiego można się doczepić, ale po co?
Uważam, że model jest dokładnie opracowany i zawarte w nim kompromisy w niczym nie ustępują zachodnim firmom, więc dopiero prezentacja modelu w konkretnym malowaniu wyciągnie piękny detal na wierzch.
Cieszmy się, bo nasz rynek modelarski wreszcie ma wysyp długo oczekiwanych modeli i doceńmy starania firmy Robo, gdyż w konfrontacji ze znacznie większą firmą Piko, potrafił opracować model na porównywalnym poziomie.

Rozjazd, fajnie jakby zdjęcia pokazywały tą samą wielkość oraz kąt, bo tak to wygląda, jak dwie różne skale.
Inna sprawa, to modele nieznacznie wręcz muszą się różnić, bo zaraz pojawiło by się oskarżenie o kopiowanie, tak częste na naszym podwórku modelarskim przy kilku starych projektach.
 
Ostatnio edytowane:

Kamilb

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.326 36 7
#37
Co cieszy - modele są różne (krótki i długi Górny reflektor).
Szczegółowe analizy należy b odłożyć na później, modele nie są skończone (mimo że jeździ, Robo nie ma na czole stopni i poręczy, jak również omawiane reflektory nie mają ramek (widać rant na wyprasce)
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.159 155 7
#39
Cieszmy się, bo nasz rynek modelarski wreszcie ma wysyp długo oczekiwanych modeli i doceńmy starania firmy Robo, gdyż w konfrontacji ze znacznie większą firmą Piko, potrafił opracować model na porównywalnym poziomie.
Tu zgoda, o czym pisałem w innym wątku, tuż po prezentacji. Nie zmienia to faktu, żeby podyskutować, żeby mieć większe pojęcie o produkcie.
@daromaro To, że Robo robi wg dokładnej dokumentacji, nie oznacza, że model wykonany będzie zgodny z dokumentacją. Tak było chociażby z napisem PKP ICCC na jednym z wagonów z zestawu TLK Mazury, gdzie podobno w dokumentacji było poprawnie, a w Chinach źle wykonano.
 

Podobne wątki