Model fabryczny ROBO MODELE - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57 / EN71

[Bolutek]

Dal mnie taki model EN57 jak na zdjęciu z Oświęcimia byłby idealny. Ale nie ma się co oszukiwać - takowy nigdy nie powstanie... To czasy dla większości prawie, że już "starożytne". Ja taki pamiętam gdy wjechał do Gdańska Głównego po zakończeniu elektryfikacji magistrali węglowej...

 

[am-70]

Spodziewam się, że oba będą mega wierne konkretnemu egzemplarzowi, w co jednak malkontenci nie uwierzą i będą jałowe spory n.t. nieistniejących błędów obu modeli.

Można by ten problem zminimalizować publikując zdjęcie/zdjęcia jednostek, na podstawie których producent odwzorowuje dany model. Ponadto, wzorem Ls Models, dobrze by było, aby w opisie modelu nie tylko była zamieszczona informacja o epoce i dacie rewizji ale również podana data z jakiego okresu pochodzi konkretne oznaczenie i malowanie. Przecież wielokrotnie były przypadki, że tabor między rewizjami zmieniał czy to oznaczenia czy malowanie albo przechodził jakąś przebudowę. Oczywiście nie wyeliminowałoby to wszystkich niejasności ale jednak byłby to krok w dobrą stronę

 

[Bolutek]

Sporo jednostek jeszcze w latach dwutysięcznych miała nie zlikwidowane światła końca składu nad oknami. Co też ogranicza dobór nr.
Fabrycznie były one zlikwidowane chyba od ok nr 1100.
Tutaj jest ciekawe zdjęcie z 1997r EN57-906 bez trzeciego reflektora.
Pewnie prędko nie doczekamy się seryjnego modelu EN57 poniżej ep IVc.

To linia z Gdańska Gł. do Nowego Portu i dawno zapomniany już przystanek końcowy. Na tę linie dawano najgorsze i najstarsze EN57 ze względu na podróżującą nią "klasę robotniczą". Ale w 1997 roku przystanek ten chyba? został zamknięty a linia skrócona do Brzeźna...

 

[sun71]

EN57-906 jest ze wszech miar ciekawą jednostką, mozna założyć z prawdopododobieństwem graniczącym z pewnością, że nie powstanie w modelu wielkoseryjnym , a tutaj dyskusja i kilka zdjęć z naszego forum: https://forum.modelarstwo.info/threads/en57-906.10504/post-141705

 

[Artur]

Była jeszcze taka wersja EN57-879 i 878 kadr z filmu "07 zgłoś się"

 

[Pawelec PKP]

Przy wszystkich dyskusjach/spekulacjach co wyjdzie to przydałyby się monografie opisująca jednostki:
EW51, EW52, EW53, EW54, EW55, EN56, EN57, ED70, EN71, ED72, ED73
Mnogość typów, podtypów, przydziałów ... i całkiem ciekawa historia jednostek I generacji to
ciekawy materiał na całą serię książek o jednostkach, które zelektryfikowały polską kolej

 

[Ufo]

Znalazłem takie zdjęcie EN57-646 bez przewodów na necie. Może po którejś modernizacji schowali je pod dach?
Na poniższym zdjęciu EN57-425 jeszcze bez górnego reflektora - raczej nie ma przewodów.... Malowanie i wersja pewnie by zadowoliła kolegę @Andrzej Harassek
Niestety nie wiem kto jest autorem i z jakiej strony pochodzi zdjęcie.

425 nigdy nie istniał. Wg mnie jest to 025 z Katowic.

 

[teigrekty2]

Przy wszystkich dyskusjach/spekulacjach co wyjdzie to przydałyby się monografie opisująca jednostki:
EW51, EW52, EW53, EW54, EW55, EN56, EN57, ED70, EN71, ED72, ED73
Mnogość typów, podtypów, przydziałów ... i całkiem ciekawa historia jednostek I generacji to
ciekawy materiał na całą serię książek o jednostkach, które zelektryfikowały polską kolej

I przewiozły całe Polskie społeczeństwo kilka razy do okoła ziemi

 

[Remaj12]

Była jeszcze taka wersja EN57-879 i 878 kadr z filmu "07 zgłoś się"

Zobacz załącznik 929215

Okres przejściowy, czyli jednostka już z trzecim reflektorem, ale jeszcze bez dwóch "końcówek" w dolnych reflektorach, a co za tym idzie, nadal z "końcówkami" nad oknami oraz komorą czerwonego światła w dolnym lewym reflektorze (patrząc w kierunku jazdy) stosowaną przy podawaniu sygnału Pc2.

EN57-108 "uchował się" w tym stanie "przejściowym" być może nawet 30 lat - dopiero podczas naprawy na początku 2005 roku usunięto górne "końcówki" i zamontowano drugą komorę czerwonego światła w dolnym reflektorze. Przy tej okazji dostał drugą trąbkę - przed naprawą miał jedną, tak jak z nią wyjechał z wrocławskiej fabryki. W trakcie naprawy nie zamontowano ani lemieszy, ani pługa.

EN57-108 przed naprawą w 2005 r.
EN57-108 po naprawie w 2005 r.

Pług otrzymał dopiero w 2015 roku (klik), czyli jakieś 6 lat przed końcem eksploatacji.

 

[PP1970]

425 nigdy nie istniał. Wg mnie jest to 025 z Katowic.

Albo 625. Trudno odczytać pierwszą cyfrę nr inwentarzowego, ale "4" to nie jest.

Za 025 przemawiałby przydział.

Nb numery do 130 miały przedział 1 kl.
Od 601 nie miały.

 

[Juras XR4Ti]

Znalazłem takie zdjęcie EN57-646 bez przewodów na necie. Może po którejś modernizacji schowali je pod dach?
Na poniższym zdjęciu EN57-425 jeszcze bez górnego reflektora - raczej nie ma przewodów.... Malowanie i wersja pewnie by zadowoliła kolegę @Andrzej Harassek
Niestety nie wiem kto jest autorem i z jakiej strony pochodzi zdjęcie.
Zobacz załącznik 929169

Ładny, czysty dach. Końcówki na górze, mi to pasuje. Taki wygląd miały jednostki, które pamiętam.

 

[teigrekty2]

Okres przejściowy, czyli jednostka już z trzecim reflektorem, ale jeszcze bez dwóch "końcówek" w dolnych reflektorach, a co za tym idzie, nadal z "końcówkami" nad oknami oraz komorą czerwonego światła w dolnym lewym reflektorze (patrząc w kierunku jazdy) stosowaną przy podawaniu sygnału Pc2.

EN57-108 "uchował się" w tym stanie "przejściowym" być może nawet 30 lat - dopiero podczas naprawy na początku 2005 roku usunięto górne "końcówki" i zamontowano drugą komorę czerwonego światła w dolnym reflektorze. Przy tej okazji dostał drugą trąbkę - przed naprawą jedną, tak jak z nią wyjechał z wrocławskiej fabryki.

Za tem przepisy przepisami, a realia realiami. Dla mnie model Robo wspaniale przedstawia jednostki jak pamiętam z lat 80-tych. A takie drobnostki jak istniejące nadal czerwone światełka na górze to już naprawdę wybredny modelarz może sam sobie dorobić.

 

[Qmaty]

...Dla mnie model Robo wspaniale przedstawia jednostki jak pamiętam z lat 80-tych...

Znaczy się, całe czerwone? Ja takich nie kojarzę

 

[teigrekty2]

Znaczy się, całe czerwone? Ja takich nie kojarzę

Skubańcu

 

[FENIX]

Czy było czerwone malowanie? Mnie taka malatura najbardziej przypada do gustu.

 

[Andrzej Harassek]

Nb numery do 130 miały przedział 1 kl.
Od 601 nie miały.

Wtedy, kiedy zrobione to zdjęcie w Oświęcimiu, żadna EN57 już 1 klasy raczej nie miała.

Czy było czerwone malowanie?

Całego czerwonego nie kojarzę. Były EN57 czerwone, na przykład z żółtym pasem pośrodku, ale całych czerwonych chyba nie było.

 

[mikl]

Chciałbym tylko przypomnieć kolegom jakim kolorem wyróżniał się prototyp pokazany na targach...bo mam wrażenie że tu jakieś psikusy kolegom ktoś robi

 

[mjasinsk]

No to teraz zagadka dla modelarzy bo ja sie nie znam apropos reflektorów. Zgodnie z danymi z ksiązki Elektryczne Zespoły Trakcyjne projektory ( w rozumieniu reflektory znajdują się 1600mm nad główką szyny. Konia z rzędem kto to nałoży na model ROBO ale może ktoś
EDIT: Z opisu a dotyczy EW55 i EN57 wczesnej produkcji wynika, ze na dachu nie ma nic oprócz pantografów a wszytskie przewody elektryczne i pneumatyczne ciągnięte sa w podwoziu. Ale ja tam sie nie znam.

 

[Andrzej Harassek]

No chyba po coś zrobiłem moje zestawienie malowania kibli:

http://arekmiz.pl/Malowanie EZT.htm

Raczej nie uzupełnię, bo to dużo, dużo malowań i kupa roboty.

jednak przynajmniej jedno malowanie powinno obowiązkowo zostać dodane: podstawowe, można powiedzieć klasyczne malowanie jasnożółto (nawet kremowo) - niebieskie z drzwiami również żółto-niebieskimi tak, jak całe pudło

No to pozwoliłem sobie na małą modyfikację pierwszego obrazka ze strony kolegi @Arekmiz (choć może lepszy byłby ten drugi obrazek, z ciemniejszym niebieskim) i zrobiłem tę brakującą oryginalną wersję podstawową. Jeżeli kolega @Arekmiz ma ochotę, może ją wykorzystać na swojej stronie.

 

[teigrekty2]

Chciałbym tylko przypomnieć kolegom jakim kolorem wyróżniał się prototyp pokazany na targach...bo mam wrażenie że tu jakieś psikusy kolegom ktoś robi

Masz dobre wrażenie