Model fabryczny Rivarossi - modele zespołów wagonów piętrowych serii Bipa/Bhp

[Kamilb]

Czyli reszta pasażerów (bez większego bagażu) nie ma się czego chwycić w pozostałych drzwiach, wsiadając z niskiego peronu (a za czasów Bip takich peronów było pełno). Nie kupuję tego wytłumaczenia.

Rączka w drzwiach, słupek po środku, z resztą - nie wszystkie bipy były pozbawione poręczy w środku składu.

 

[ignacy500]

Tak oglądając te różne zdjęcia Bip nasuwa mi się pytanie: Dlaczego zewnętrzne boczne poręcze wejściowe są tylko przy skrajnych drzwiach zespołu?

Tam był przedział dla kierownika, więc pewnie takie ułatwienie dla niego przy ruszaniu pociągu.

 

[Arekmiz]

Ale np. w kiblach jest tak samo: na skraju są przedziały dla podróżnych z większym bagażem (lub tam jest kierownik pociągu), w wejściach są stopnie jak w Bipie, bo kibel też się nadaje do niskich peronów, a poręcze są przy wszystkich drzwiach EZT.

 

[Remaj12]

W pierwotnych wersjach zespołów wagonów piętrowych, poręcze przy drzwiach wejściowych były przy wszystkich drzwiach. W kolejnych produkowanych wersjach zrezygnowano z "dodatkowych" poręczy, pozostawiając tylko te w skrajnych parach drzwi. Nie wiem dlaczego podjęto taką decyzję.

 

[SU45-034]

W pierwotnych wersjach zespołów wagonów piętrowych, poręcze przy drzwiach wejściowych były przy wszystkich drzwiach. W kolejnych produkowanych wersjach zrezygnowano z "dodatkowych" poręczy, pozostawiając tylko te w skrajnych parach drzwi. Nie wiem dlaczego podjęto taką decyzję.

Poręcze przeniesiono do wewnątrz. Uważam, że pozostawienie poręczy na zewnątrz w skrajnych drzwiach było podyktowane przewozem większego bagażu ręcznego oraz przesyłek kolejowych, w tym kas pancernych z utargiem z kas biletowych pośrednich stacji i przystanków.

 

[Arekmiz]

Są jakieś zdjęcia tych poręczy przeniesionych do wewnątrz?

 

[Magic]

A czy to przypadkiem nie było tak, że skrajne drzwi miały te poręcze, a te "środkowe" nie miały poręczy, a za to miały rurkę pośrodku drzwi? Czy wszystkie drzwi miały te rurki?

 

[Kylogram]

Koledzy, mój wpis o poręczach był oczywiście żartem : ) Gdyby w ostatnim wagonie (no, w tym przypadku nie piętrowym) nie było poręczy, to jak Kieślowski nakręciłby kluczową, początkową scenę filmu "Przypadek"?

Przemawia do mnie argument, że chodzi o wygodę kierpocia albo podróżnych z większym bagażem.
A tak w ogóle, to wcześniej nie zauważyłem takiej "przypadłości" żadnej z Bip; muszę przejrzeć swoje zdjęcia...

 

[CoCu]

Ja to widzę następująco. Jeśli poręcze są przy wszystkich drzwiach, to znaczy że zostały tam umieszczone z myślą o pasażerach. Jeśli poręcze są tylko przy wybranych drzwiach, to znaczy że służą obsłudze. A służyć mogą kierownikowi pociągu, gdy pociąg się zatrzyma w polu i kierownik z jakiegoś powodu musi zejść na torowisko a później wrócić do wagonu.

 

[MarcinŁ]

Manewrowy też będzie miał się czego złapać

 

[SU45-034]

A czy to przypadkiem nie było tak, że skrajne drzwi miały te poręcze, a te "środkowe" nie miały poręczy, a za to miały rurkę pośrodku drzwi? Czy wszystkie drzwi miały te rurki?

Miały poręcz w środku zamiast zewnętrznych. Zastosowanie było dokładnie takie samo. Pasażer wchodzący miał się złapać takiej lub takiej, w zależności od drzwi którymi wchodził.

 

[Magic]

Sa jakieś zdjęcia tego? W Bohunach tak było bo drzwi pracowały na zewnątrz, ale w Bhp to nie pamiętam tego. Rurkę pamiętam bo tak jechałem przy otwartych drzwiach w latach 90.

 

[garou]

Poręcze przeniesiono do wewnątrz. Uważam, że pozostawienie poręczy na zewnątrz w skrajnych drzwiach było podyktowane przewozem większego bagażu ręcznego oraz przesyłek kolejowych, w tym kas pancernych z utargiem z kas biletowych pośrednich stacji i przystanków.

Ta odpowiedź wydaje mi się najbardziej logiczna. Skoro tylko przy skrajnych drzwiach w tych wagonach widnieje napis "Dla podróżnych z większym bagażem ręcznym" to logiczne wydaje się, iż ktoś wyszedł z założenia, że w tych drzwiach pojawi się pasażer np. z ciężką walizką trzymaną w ręku, więc drugą ręką przydało by się aby sobie pomógł, więc tu poręcze pozostawiono w kolejnych "edycjach" tych składów.

Nie wiem... może była kiedyś akcja obserwacji podróżnych i okazało się, że mało kto z wsiadających bez takiego bagażu chwytał się poręczy wsiadając....

 

[RMP]

Poręcze są na zewnątrz żeby rurka wewnętrzna (taka jak jest zainstalowana w pozostałych wejściach do wagonu) nie przeszkadzała przy wnoszeniu większego bagażu i przesyłek gabarytowych.
Ot i cała tajemnica.

 

[garou]

Poręcze są na zewnątrz żeby rurka wewnętrzna (taka jak jest zainstalowana w pozostałych wejściach do wagonu) nie przeszkadzała przy wnoszeniu większego bagażu i przesyłek gabarytowych.
Ot i cała tajemnica.

O widzisz. Swoim wpisem poinformowałeś, że środkowe drzwi też mają poręcze, tylko inaczej zamontowane (nie wiedziałem). Twoja odpowiedź wyjaśnia wszystko. Dzięki za info. PS. Ma ktoś zdjęcie tych poręczy z członów środkowych?

 

[darole]

Dzień dobry,

O widzisz. Swoim wpisem poinformowałeś, że środkowe drzwi też mają poręcze, tylko inaczej zamontowane (nie wiedziałem). Twoja odpowiedź wyjaśnia wszystko. Dzięki za info. PS. Ma ktoś zdjęcie tych poręczy z członów środkowych?

źródło

 

[Arekmiz]

Które to drzwi? Bo nie widać w środku bocznych poręczy...

 

[qwertas]

Poręcz jest umieszczona w środku światła drzwi i jest lekko wsunięta do środka. Tak jak wyżej wspomniał kolega @RMP, tej poręczy pozbawione były drzwi skrajne (te umieszczone na krańcach całego składu). Były to przestrzenie, którymi w przypadku braku wagonów typowo bagażowych, przewożono przesyłki bagażowe (czasem całkiem sporych rozmiarów) i brak tej poręczy ułatwiał załadunek/rozładunek.
Chodzi tu głównie o przesyłki bagażowe przewożone bez nadzoru podróżnego - nadawane w kasach bagażowych. Była to znienawidzona przez wszystkie zarządy kolejowe usługa, która od niepamiętnych czasów nałożona była na kolej przepisami prawa krajowego. W obecnych czasach takie funkcje sprawują firmy kurierskie. Po zaniechaniu tej usługi pociągi trochę "przyspieszyły" - postoje na stacjach pośrednich odpowiednio skrócono - widać to wyraźnie w rozkładach jazdy poczynając od 1993.

Sam korzystałem z takiej usługi jeszcze na początku lat 90tych ubiegłego wieku. Przesyłką było biurko i krzesło, przejazd spod Bydgoszczy do Wolsztyna (ok 200 km) trwał ponad 2 dni Kosztowało to grosze i nigdy nie wiadomo było ile to potrwa, ale nic innego w tamtych czasach nie było.
Biurko dotarło do Wolsztyna właśnie piętrusem

PS. ktoś pytał o przydziały i stacje piętrusów DR:
HR4392 - rev. 1958 - Rostock
HR4394 - rev. 1980 - Drezno

 

[Andrzej Harassek]

Które to drzwi? Bo nie widać w środku bocznych poręczy...

W środku nigdy nie było bocznych poręczy. W pierwszych seriach boczne poręcze na zewnątrz były przy wszystkich drzwiach, w późniejszych były tylko w końcowych, jak napisał już kolega @Remaj12 - dlaczego z nich zrezygnowano, nie wiem, podobnie jak kolega Remigiusz. W końcowych drzwiach nigdy nie było wewnętrznych środkowych poręczy, bo jak słusznie zauważyli koledzy, mogłyby one przeszkadzać przy wchodzeniu z większym bagażem. Nie wiem natomiast, czy w pozostałych drzwiach (poza końcowymi) środkowe poręcze wewnątrz były zawsze, czy pojawiły się dopiero w zespołach, które nie miały już poręczy zewnętrznych w tych (pozostałych) drzwiach.

Były to przestrzenie, którymi w przypadku braku wagonów typowo bagażowych, przewożono przesyłki bagażowe (czasem całkiem sporych rozmiarów) i brak tej poręczy ułatwiał załadunek/rozładunek.

Były to przestrzenie zasadniczo (według założeń projektanta i producenta wagonów) przeznaczone dla podróżnych z większym bagażem ręcznym, taki napis widniał zresztą na zewnątrz przy końcowych drzwiach. Przewożenie tam także przesyłek nadawanych w kasach było koniecznością, spowodowaną brakiem wagonów bagażowych, jak napisał kolega @qwertas.

 

[garou]

Dzień dobry,


Zobacz załącznik 1069069
źródło

@darole dzięki. W latach 90tych jeździłem cztero wagonowymi zespołami BHP z Dęblina do Radomia z siódemką na czele, ale teraz nie pamiętałem tego, że pośrodku drzwi była poręcz wewnątrz składu w członach środkowych
Teraz wszystko jasne.