• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny Rivarossi - modele zespołów wagonów piętrowych serii Bipa/Bhp

map69

Znany użytkownik
Reakcje
101 0 0
nieestetycznie wklejone okna górnego pokładu
Pracownicy sklepu sprawdzili pozostałe modele znajdujące się w magazynie i okazało się, że nie ma na co wymienić ponieważ wszystkie maja tak obleśnie wklejone okna. Model w takiej formie, biorąc jeszcze pod uwagę jego horrendalną, wręcz cenę, kompletnie nie sprawiał mi radości, zdecydowałem się więc go zwrócić.
 

krzy.lok

Znany użytkownik
Reakcje
475 16 0
Pracownicy sklepu sprawdzili pozostałe modele znajdujące się w magazynie i okazało się, że nie ma na co wymienić ponieważ wszystkie maja tak obleśnie wklejone okna. Model w takiej formie, biorąc jeszcze pod uwagę jego horrendalną, wręcz cenę, kompletnie nie sprawiał mi radości, zdecydowałem się więc go zwrócić.
No to mnie się chyba trafił skład idealny. Zero niedoróbek i czysty.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.545 443 99
Może trzeba by pogrzebać w archiwum Wschodniej DOKP? O ile komuś stamtąd będzie się chciało.
Przy okazji - zawsze zastanawiałem się skąd producenci biorą te dane, gdy wydają modele wagonów, które już dawno pocięto na złom...
Szukałem po Internetach, ale nic nie znalazłem. O ile wagony 'dalekobieżne' z innych stacji mogły być w mojej okolicy, tak składy piętrusów to raczej lokalne koleje. Stąd pomysł by Bipę z Wrocławia przerobić na Lublin, dlatego pytanie było.
 
Ostatnio edytowane:

Zbigniew Gałczyński

Moderator Działu Tabor
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
4.274 30 1
Oglądając dziś galerię "dewizowych" fotografów można stwierdzić , że skupiali się oni głównie na parowozach lub lokomotywach traktując wagony trochę po macoszemu choć jest kilka wyjątków. A wielka szkoda :(
Odczytanie numerów taborowych z filmów (Stopklatka) też nie jest wcale tak do końca proste. Bo o ile uda się zidentyfikować numer na wagonie do końca nie wiemy jeszcze dwóch dość istotnych danych dla modelu a mianowicie przydziału do stacji macierzystej i tabeli przeglądu rewizyjnego.
 

Podobne wątki