No nie. Kolonijne pociągi to były specjalne (nadzwyczajne) pociągi przeznaczone wyłącznie dla zorganizowanych grup, nie dla zwykłych pasażerów z biletami kupionymi w kasie. A określenia "pociąg feryjny" nigdy nie słyszałem, choć nietrudno się domyślić, co autor miał na myśli.
Jeżeli pytanie dotyczy Zwardonia w latach 80. XX wieku, to tak, i to prowadzone Ty2. Slajd kiepski, a skan jeszcze gorszy...
Zobacz załącznik 1001371
W Wiśle byłem w lutym 1997 i jechałem składem z pojedynczą Bipą (Bhp) i jedną przedziałową jedynką. Co oczywiście nie znaczy, że nie zdarzały się składy z dwoma zespołami Bhp, ale ja takich nie pamiętam.