Improwizowany, szerokotorowy pociąg pancerny "Grzmot" z 2 francuskimi haubicami kal.155 mm wz. 1917, zestawiony latem 1920 roku, który operował w rejonie Łunińca...
Tak patrząc na ten uproszczony rysunek p. p. "Grzmot", haubica na wagonie bardziej przypomina mi 100 mm Skodę wz 1914/19, niż 155 mm Schneider wz 1917. Oczywiście to tylko wizja artystyczna twórcy rysunku. Tym niemniej proszę zwróćcie uwagę (zdjęcia poglądowe obu haubic niżej) na:
1. tarczę ochronną - w Skodzie odchylaną, jak na rysunku.
2. charakterystyczny kształt lufy - końcówka znacznie bardziej wystaje poza łoże i oporopowrotnik, jak w Skodzie.
3. położenie lufy względem górnej obręczy koła - w haubicy francuskiej wyżej, a w czechosłowackiej niżej - jak na rysunku.
Być może twórca rysunku, malując uzbrojenie pociągu, inspirował się wyglądem haubicy kal. 100 mm, a realnie "Grzmot" mógł być uzbrojony w haubice kal. 155 mm. Dodatkowo, dwa widoczne ckm-y, wyglądają na "pierwszy rzut" oka, na będące w uzbrojeniu głównie armii rosyjskiej i później radzieckiej (zdobyczne także w Wosku Polskim od 1918) karabiny maszynowe kal. 7,62 mm. Maxim wz 1910. Na rysunku widać bardzo charakterystyczne, tarczę ochronną i podstawę kołową. Zdjęcie poglądowe niżej: