• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Poradnik Polskie latarnie polskich producentów - przegląd

OP
OP
bstok70

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.553 34 1
OSTRZEŻENIE
Witam miło :D . Mam ostrzeżenie dla użytkowników latarni na słupach betonowych (w tym wypadku OMKIA), którzy przechowują swoje dioramy w środowisku o zmiennej temperaturze otoczenia. Mrozy powodują bardzo znaczące skrócenie przewodów. Mimo, że zostawiłem "luz", to okazał się on "luzikiem" i moje latarnie straciły pion :( .
 

Załączniki

Fisz

Aktywny użytkownik
H0e
GGM
Reakcje
66 0 0
O kuźwa, wygięło ją bardziej niż mnie na widok harmonogramu egzaminów.

Nieźle.. dzięki za uprzedzenie. Od teraz strych jako przechowalnia makiety pójdzie pod poważną weryfikację.

Pomysł na ponowne odkształcenie do pionu..? Chyba że po poluzowaniu przewodu wrócił im w jakimś stopniu poprzedni kształt słupa.?
 

KAMAPI

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
bstok70 napisał(a):
OSTRZEŻENIE
Mrozy powodują bardzo znaczące skrócenie przewodów. Mimo, że zostawiłem "luz", to okazał się on "luzikiem" i moje latarnie straciły pion :( .
Rozumiem, że chodzi o przewody te które idą do diody na gorze latarni...? Może pytanie wydaje się dziwne, ale zadaję je po to żeby się upewnić co do tego, co autor miał na myśli...
Zmienne temperatury i mróz działające na takie cienkie kabelki w latarniach, żeby tak je powyginać z powodu skurczenia... to materiał musiałby się kurczyć na takim cienkim druciku o parę centymetrów na ich długości. Jakoś nie wydaje mi się to realne. Poza tym jakie to musiałyby być mrozy, po drugie kabelki aż tak się nie kurczą. Diagnoza Zbyszka jest dużo bardziej prawdopodobna; chyba że przyczyna jest jeszcze zupełnie, zupełnie inna :D A to tylko z jedną latarnią tak Ci się zrobiło...?
 

marekw111

Znany użytkownik
Reakcje
2 0 0
bstok70 napisał(a):
OSTRZEŻENIE
Witam miło :D . Mam ostrzeżenie dla użytkowników latarni na słupach betonowych (w tym wypadku OMKIA), którzy przechowują swoje dioramy w środowisku o zmiennej temperaturze otoczenia. Mrozy powodują bardzo znaczące skrócenie przewodów. Mimo, że zostawiłem "luz", to okazał się on "luzikiem" i moje latarnie straciły pion :( .
Kolego, piszesz takie pierdoły,że aż się pewna część ciała na cztery litery buntuje.
Z powodu cieniutkich drucików,powyginało aż jedną lampę? Dobre,mrozy powodują .....,trzymasz makietę pod gołym niebem ,że druciki miedziane tak się okropnie o parę centymetrów skurczyły od mrozu?! Lampy mają wystarczają długość przewodu,a gdzieś wyczytał że te przewody muszą być naciągnięte? O jakim ty luzie piszesz? Chłopie,prąd popłynie w przewodach,nie ważne czy będą naciągnięte czy luźne. Jakoś mi żadna nie odchyliła się od pionu,pomimo że trzymam makietę w piwnicy,gdzie tam to dopiero jest zmienne środowisko.Zamiast pisać o kurczeniu się drucików,przyznał byś się lepiej że przypadkowo o coś pociągnąłeś od spodu i wyszedł taki a nie inny efekt.
 

KAMAPI

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
tam jest taki mróz, że ta trakcja nad 45-tką zaraz normalnie strzeli i pęknie z hukiem!!! żeby nie powiedzieć, że pie....lnie bo zaraz bym na bocznicy wylądował ;) Kable kurczą się po parę centymetrów, ciekawe czy te w lokach też się tak pokurczyły, że zaraz im diody ze świateł wciągnie do środka.
Swoją drogą przypomniał mi się żart taki, dowcip, anegdotka...:

- Po czym Eskimosi poznają, że jest naprawdę duży mróz?
- Jak im się psy na zakrętach łamią.... :D

...pewnie im też się kurczy :D
 

Fisz

Aktywny użytkownik
H0e
GGM
Reakcje
66 0 0
Rozszerzalność temperaturowa. Zmęczenie, zakres pracy materiału w zmiennej temperaturze. Wilgoć. Żadne brednie. Ot co. I wcale nie naciąg rzędu centymetra.. skurcz na przestrzeni pół milimetra przy druciku w miarę naciągniętym przy dużym spadku temperatury spokojnie może wykrzywić płaszczyznę doń przyczepioną. Za to widać, że lut porządny.. :twisted:

I jak wcześniej - z czego wykonany jest słupek..? :p
 

KAMAPI

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
Nie masz racji Fisz. Jeśli lut jest mocny i trzyma, to przy skurczu kabelka, kiedy cały słup podlega naciąganiu od wewnątrz, to słup lampy powinien mieć kształt banana, a ta jest prosta; tylko równomiernie skoszona. Żeby ją tak wygiąć od podłoża z prostym słupem, to akurat powinno być więcej kabelka a nie skurcz. Zobacz na zasadę łuku - jest podobna. Naciag trzyma z obu stron a badyl jest jak sama nazwa wskazuje łukiem, a nie zgiętym prostym patykiem. Ale tego studentowi to ja wogóle nie powininem tłumaczyć...
Moim zdaniem kocur albo inna fauna się po makiecie przebiegła :LOL:
 

marekw111

Znany użytkownik
Reakcje
2 0 0
Fisz napisał(a):
..... skurcz na przestrzeni pół milimetra przy druciku w miarę naciągniętym przy dużym spadku temperatury spokojnie może wykrzywić płaszczyznę doń przyczepioną. Za to widać, że lut porządny.. :twisted:
Mam pytanie:maiłeś taka latarnię w ręku?Z pewnością nie! Ja mam ich już sporo zamontowanych,nawet przy jednej wymieniałem "żarówkę" ,wiem jak to jest zrobione i nie sądzę by już nawet przy ogromnym mrozie właśnie słup uległ takiemu odkształceniu.Szybciej uszkodziło by się coś innego,ale na pewno słup nie wygiął by się i to w taki kształt.A po drugie że by wygiąć aż tyle,to ile mm musiał by się skurczyć ten cienki drucik? Na koniec,najfajniejsze,tylko skurczeniu uległy druciki przy lampach (na fotce widzę aż jedną) firmy OMKIA,natomiast pozostałe elementy (trakcja,oświetlenie itp)pozostały nienaruszone. Czary mary czy co? :D
 
O

OMKIA

Gość
bstok70 napisał(a):
OSTRZEŻENIE
Witam miło :D . Mam ostrzeżenie dla użytkowników latarni na słupach betonowych (w tym wypadku OMKIA), którzy przechowują swoje dioramy w środowisku o zmiennej temperaturze otoczenia. Mrozy powodują bardzo znaczące skrócenie przewodów. Mimo, że zostawiłem "luz", to okazał się on "luzikiem" i moje latarnie straciły pion :( .
Witam kolegę bstok70 oraz pozostałych forumowiczów. Jesteśmy totalnie zaskoczeni tą informacją. :shock: Nigdy nie mieliśmy takiego przypadku. Trudno rozpatrywać przyczyny tego stanu rzeczy nie mając wcześniejszych doświadczeń. Mamy nadzieję, że jest to przypadek jednostkowy. Jednakże nasuwa się jedna absurdalna myśl, że może faktycznie mógł zawinić przyklejony na końcu słupa przewód. Przypominam sobie, że na rynek wyszło kilka sztuk klejonych właśnie w ten sposób. Mamy moduł przechowywany w ekstremalnych warunkach ( strych )na którym stoi kilka słupów też z przyklejoną końcówką. Na szczęście nic się jeszcze nie odkształciło.
Kolego bstok70 dzięki za ostrzeżenie, będziemy zwracać teraz uwagę, żeby nie przyklejać końcówek. Posiada pan kilkanaście naszych słupów więc mamy nadzieję, że trafił się tylko jeden z feralnym klejeniem. ;)
 

arekBR

Użytkownik
Reakcje
59 11 0
Niezłego stracha mi napędziłeś bstoczku :p W te pędy pobiegłem do piwnicy zobaczyć co ze słupami. Mam ich 12szt. i chyba szlak by mnie jasny trafił jakby się co pokrzywiło.:devil: W piwnicy jest wilgoć i zimno jak w psiarni. Więc tym bardziej się obawiałem o stan makiety. Na szczęście wszystko jest ok. :D Swoją drogą muszę na żonie wymusić pozwolenie na przeniesienie moich wypocin w jakieś godniejsze miejsce :D Może pokój dziecięcy :p :p
 

misiek57

Aktywny użytkownik
Reakcje
329 2 2
Prośba do kolegów o nienaskakiwanie na Michała. Miał dobre intencje. Uprzedził ( ostrzegł )wszystkich,
aby szanowali swoje oraz zakupione elementy makiet i nie przechowywali ich gdzie bądź (zimne strych i piwnice) ;)
 

enek

Użytkownik
Reakcje
89 3 4
Cholera może to spisek :roll: Też mam kilka sztuk. Jak to się przyczaiło i nadszedł ten moment to teraz będzie się wszystko wszystkim wyginać :p :p :D
 

KAMAPI

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
nikt nie naskakuje, tylko próbujemy dojść do prawdy i sedna. W dobre intencje... nie wątpię, chociaż może szkoda, że bstok70 nie zwrócił sie z tym problemem najpierw do samego producenta; w ramach reklamacji. To chyba oczywista i najbardziej trafna droga, a nie ostrzeganie przed problemem którego jak widać nie ma... Szkoda pomawiać tak fajny Polski wyrób. Poza tym Kolega arekBR sie przestraszył niepotrzebnie, można było Chłopaczynie nerwów oszczędzić 8) ;)
Ale fajnie, że już po wszystkim :p
 

benek

Ostrzeżony
Reakcje
60 0 1
benek napisał(a):
A co tu tak cicho? :roll: Żaden producent nic nowego nie wymyślił? :p
No i wymyślili gięte słupy :p
Swoją drogą Michale dobry patent. Słup wygląda jakby Spalinowóz zahaczył lusterkiem.
Albo manewrówka wyskoczyła z toru i przywaliła w środeczek. :D
 

misiek57

Aktywny użytkownik
Reakcje
329 2 2
KAMAPI napisał(a):
chociaż może szkoda, że bstok70 nie zwrócił się z tym problemem najpierw do samego producenta;
Też mi się tak wydaje, że najpierw informację powinien otrzymać producent.
Może panowie wymienią ten ewenement na prosty ;)
 
OP
OP
bstok70

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.553 34 1
Ale mi się dostało :D . Problem dotyczy dwóch z 11 zamontowanych latarni. Niestety jestem poza domem i nie mogę tego sfotografować. Słup betonowy OMKIA jest dość elastyczny i łatwo ulega odkształceniom przy niekorzystnych naprężeniach. Niestety mój strych nie jest ogrzewany ani ocieplany (co wynika z wymogów konstrukcji) zimą mróz jest prawie taki jak na zewnątrz a latem jest dużo cieplej. Przewody montowałem w domu, a z powodu braku miejsca wszystko przechowuję na strychu. Różnica temperatur między chwilą montażu a temperaturą na strychu zimą jest więc duża. Pamiętając o tym przewody lekko "rozluźniam" przed przyklejeniem latarni do dioramy. Zakres "luzu" niestety był różny dla różnych latarni, stąd część z nich się nie wygięła. Na dowód, że to kwestia temperatury niech będzie to, że wygięcie zmniejszyło się po przywróceniu optymalnej temperatury (czyli po przeniesieniu modułu do pokoju).
Jeżeli chodzi o przewody elektrycznej sieci trakcyjnej, to na zimę zdejmuję część odcinków, dzięki temu odkształcenia nie niszczą słupów ani wysięgników.
Żadna z moich lokomotyw nie mieszka na strychu. Nawet wagony trzymam w szafie. Powodem jest temperatura (a konkretnie obawa przed "wessaniem oczek reflektorów" :D - to było dobre :p ) Zdjęcie to fragment zdjęcia z powitania Ostbahn`owego Fiata. SU 46 jest tam dla porównania - żywica vs blacha fototrawiona.
Fakt, że przedstawiciele firmy OMKIA chcieli wziąć cała winę na siebie, świadczy jedynie o Ich profesjonalizmie i dbałości o klienta. Niestety w tym wypadku nie mogę na to pozwolić, gdyż winę za cały incydent (stąd OSTRZEŻENIE) ponoszę ja, poprzez niewystarczające rozluźnienie przewodów mimo spodziewanych dużych różnic temperatur. Nie ma więc mowy o reklamacji :) . Cały mój wpis miał służyć tylko temu celowi - ostrzec tych, którzy przechowują swoje skarby tak jak ja. Jeżeli wszyscy byli ode mnie sprytniejsi i bardziej przewidujący, to bardzo się cieszę. Chętnie trafię z tym wpisem na bocznicę 8)
 

Załączniki

waldek

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
Kupiłem lampy żn omawianego tu szeroko producenta. Niech mi ktoś podpowie jak głęboko muszę wpuścić w makietę te słupy, aby było zgodne z rzeczywistością.
 

Podobne wątki