Poradnik Polskie latarnie polskich producentów - przegląd

[enek]

Robiąc porządki na kompie odkopałem fotki znalezione jakiś czas temu w sieci. Przedstawiają lampy. Czy ktoś wie czyje to? Czyżby jakiś nowy producent? :roll:

 

[misiek57]

Czy ktoś wie czyje to? Czyżby jakiś nowy producent? :roll:

Była kiedyś tak jednoosobowa firma Jur&Syl. Bodajże lata 2006/2007. 8)

 

[benek]

Znajomy kupił te lampy parę lat temu na allegro. Nawet się nieźle prezentowały, ale daleko im było do tego co robi Omkia i Kluba. 8)

 

[zbych]

Gdzieś czytałem wzmiankę w prasie, że wykończył ich " specyficzny polski rynek modelarski".
Oprócz tego jeszcze czegoś zabrakło, może jakości, albo słaba reklama :roll:

 

[enek]

Była kiedyś tak jednoosobowa firma Bodajże lata 2006/2007. 8)

To mamy wymarłego dinozaura

 

[zbych]

To mamy wymarłego dinozaura

Wymarły czy nie jakiś ślad po sobie zostawili i przetarli kawałek szlaku w modelarstwie.

 

[patryk70]

Znajomy kupił te lampy parę lat temu na allegro. Nawet się nieźle prezentowały, ale daleko im było do tego co robi Omkia i Kluba. 8)

Weź poprawkę na lata. Kluba deklaruje swoje istnienie na rynku modelarskim od 2001r. Tym samym miał przewagę w doświadczeniu i kilkuletnią bytnością w kręgach modelarskich. Siłą rzeczy jego lampy musiały być lepsze. Wyznaczały nowy standard wykonania i jakości. Prawdopodobnie gdyby Jursyl wystartował tak jak OMKIA w 2008/09 roku mogliby zajść daleko. OMKIA zaczęła od wysokiego pułapu ( lata doświadczenia modelarskiego? ) trudno powiedzieć. Poprzeczka w ręcznym wykonaniu lamp została podniesiona bardzo wysoko. Na rynku polskim w samych lampach nikt im nie dorównuje. Dokładność detali, skali i wykonania jest wręcz perfekcyjna oraz biją na głowę niskimi cenami.

 

[waldek]

" specyficzny polski rynek modelarski".

O co chodzi z tym cytatem :?:

 

[zbych]

O co chodzi z tym cytatem :?:

Temat rzeka. W odróżnieniu od Niemców, polscy modelarze to w większości tak zwane "Zosie samosie". Starają się wykonywać wszystko samemu, rzadko sięgając po gotowce typu drzewa, lampy itp. Można się wykazać własną zręcznością i wiedzą modelarską. Jest to oczywiście bardzo pozytywna cecha. Jednak dla drobnych producentów jest to blokada rynku zbytu. Im więcej takich Zoś tym mniej producent sprzedaje. W efekcie kończy się plajtą. Zbawieniem dla takiej firmy jest załapanie rynku zachodniego. Tam po prostu z lenistwa większość kupuje gotowce. W grę wchodzą też finanse. Nie oszukujmy się kieszeń np. Niemca jest głębsza i zasobniejsza w euro.

 

[TT88]

O co chodzi z tym cytatem :?:

Temat rzeka. W odróżnieniu od Niemców, polscy modelarze to w większości tak zwane "Zosie samosie". Starają się wykonywać wszystko samemu, rzadko sięgając po gotowce typu drzewa, lampy itp. Można się wykazać własną zręcznością i wiedzą modelarską. Jest to oczywiście bardzo pozytywna cecha. Jednak dla drobnych producentów jest to blokada rynku zbytu. Im więcej takich Zoś tym mniej producent sprzedaje. W efekcie kończy się plajtą. Zbawieniem dla takiej firmy jest załapanie rynku zachodniego. Tam po prostu z lenistwa większość kupuje gotowce. W grę wchodzą też finanse. Nie oszukujmy się kieszeń np. Niemca jest głębsza i zasobniejsza w euro.

Dodatkowo kurczowo trzymamy się stereotypu co zachodnie to musi być lepsze.

 

[zbych]

Dodatkowo kurczowo trzymamy się stereotypu co zachodnie to musi być lepsze.

Dokładnie tak. Ci co mają fundusze na swoje hobby nawet nie zastanawiają się nad ceną. Z góry zakładamy, że renomowana firma musi wykonywać swoje produkty idealnie. Praktyka dowodzi czego innego. Spora część jest przeskalowana, bez istotnych detali czy wręcz brzydka. Na dodatek nie są to produkty odzwierciedlające polskość w realu. ( do wszystkich oburzonych moją wypowiedzią - przypominam, że tematem wymiany zdań są lampy). Innym ciekawym założeniem jest niższa cena produktu. Rodzi się zaraz podejrzliwość, jak tanie to na pewno do d... A może warto najpierw sprawdzić, pomacać, zanim wyda się osąd. Może polskie firmy potrafią wyprodukować taniej dany produkt zachowując przy tym wysoką jakość, niską marżę i zdrowy rozsądek.

 

[strzelec]

Była kiedyś tak jednoosobowa firma. Bodajże lata 2006/2007. 8)

Był też taki modelarz, mój były kolega ( niestety już nie żyje ), który prawdopodobnie jako pierwszy stworzył coś takiego w roku 1999 lub 2000. Zachowały się tylko dwie fotografie. Lampki miały oświetlenie żarówkowe przez co oprawa była przeskalowana. Wysokością mieściły się w H0. Jak na tamte lata budowa tego modelu była dość zaawansowana. 8)

 

[enek]

Gdyby były same foty bez opisu pomyślałbym, że to wczesny pan Kluba :shock:

 

[tomlok]

Morał całości - koledzy modelarze od zawsze mieli " potencjał intelektualno manualny "

 

[benek]

Wymarły czy nie jakiś ślad po sobie zostawili i przetarli kawałek szlaku w modelarstwie.

Z tym szlakiem, lekko przesadziłeś. Była to raczej ścieżka

 

[zbych]

Z tym szlakiem, lekko przesadziłeś. Była to raczej ścieżka

Niech będzie ścieżka. Nie będę się spierał, ponieważ za chwilę zaczniemy robić masło maślane. Każdy ma swój pogląd i niech tak pozostanie.

 

[tomlok]

Z tym szlakiem, lekko przesadziłeś. Była to raczej ścieżka

Boguś znowuż czepiasz się słóweczek Wrzuć na luz

 

[patryk70]

Gdyby były same foty bez opisu pomyślałbym, że to wczesny pan Kluba :shock:

Też w pierwszej chwili byłem o tym przekonany.

 

[tomlok]

A to na pewno nie Zbyszek

 

[misiek57]

Tomku na 100% nie. Proponuję skończyć już te domniemania i powrócić do tematu wątku pisząc konkrety.