Makieta domowa Plan makiety 220 x 210 pomoc

[Lyntog]

O ile w miejscu gdzie się je ułoży tor będzie płaski, oraz (w przypadku torów równoległych) poszerzy się skrajnię ponad standard przyjęty przez PIKO, można spokojnie stosować bez obaw nawet R1=360. Przetestowane u mnie, przejeżdżają nawet najdłuższe możliwe wagony klasy Z o długości 303mm. Jedyne co nie da rady tam przejechać to oczywiście parowozy, ale jak wiadomo te dłuższe to nawet po łuku R=500 mają problemy przejechać.

Ważna uwaga - jak chcesz mieć jakąś stację pasażerską to od razu uwzględnij sobie na nią przynajmniej te 110cm prostego toru pod peron (lokomotywa + trzy wagony). Przy maksymalnej dostępnej szerokości 220cm będzie ciasno z torami łukowymi, ale da się to zrobić. I oczywiście przy tam małym rozmiarze nie masz innego wyjścia jak stosować rozjazdy łukowe PIKO BWL/R, ewentualnie BWL-R3/R-R3.

 

[garou]

Serio? Porównujemy "stolik" na poddaszu do realnej kolei ? Coś tu poszło nie tak....

Pomijając kwestię porównania - sam autor napisał, że na realiźmie mu nie zależy, więc dziwi mnie wasza podnieta promieniami łuków....

Nikt tu się nie podnieca. Nie unoś się Pan. Tylko dyskutujemy. Po co te "wzniosłe" sformułowania? W pierwotnym wpisie pisał Pan o kompromisie między realizmem a tramwajowym lunaparkiem, a teraz Pan odwraca kota, że chodziło o kompromis między R3 i R9... To co się Pan dziwi, że odnosiłem się do realizmu?

 

[Kris]

Nie unoszę się, nie umiem

Koniec offtopicu i polecam posprzątanie wątku. Skupmy się na pomocy koledze w budowie jego pierwszej makiety.

 

[Kamil_H0]

Mam jeszcze takie pytanie, czy ktoś robił kiedyś makietę na kółkach?
Czyli podstawa - blat z jakimś wzmocnieniem od spodu i 6-8 nóg w zależności od wymiarów. A do tych nóg przykręcone kółka takie warsztatowe z blokadą/hamulcem.
Próbował ktoś takiego rozwiązania?
Nie bardzo mogę znaleźć takie rozwiązanie w internecie.

 

[Kris]

"Siwuple" zaciągnięte bodajże z stummiforum.de


*Nawet nie czuję, gdy rymuję

 

[DieselPower]

Obiecany plan. Nie wszystkie wymiary są widoczne, ale jest to idealny kwadrat. Tak na marginesie kwadrat jest niezbyt makietowym układem (chyba że duży). Lepiej mieć 1m x 3m niż 2x2. Zresztą na 50 przykładowych układów torów z tej książki to jedyny na bazie kwadratu więc to coś mówi.
Także zapomnij o Dęblinach i innych. To jest "Miś" na miarę Twoich możliwości

 

[Kamil_H0]

Obiecany plan. Nie wszystkie wymiary są widoczne, ale jest to idealny kwadrat. Tak na marginesie kwadrat jest niezbyt makietowym układem (chyba że duży). Lepiej mieć 1m x 3m niż 2x2. Zresztą na 50 przykładowych układów torów z tej książki to jedyny na bazie kwadratu więc to coś mówi.
Także zapomnij o Dęblinach i innych. To jest "Miś" na miarę Twoich możliwości

Zobacz załącznik 1085674

Masz rację kolego. W weekend rozłożyłem posiadane tory na powierzchni 2x2 i nie wygląda to ciekawie. Trochę kombinowałem i mogę mieć miejsce 2,70m na 160-170. W związku z tym zmiana koncepcji. Poszukam czegoś na forum o podobnych wymiarach.
I tak jak mówisz na takiej powierzchni ciężko odwzorować jakąkolwiek stację nawet w małym stopniu.

 

[garou]

Strzelam, że w niewidocznej części tory lecą jakoś tak....

 

[DieselPower]

Chyba tak. Mogę dodać układ torów jeżeli kolegę interesuje Ale moim zdaniem bardzo fajny układ. Może nawet w TT lepiej go na tej powierzchni wykonać. Wtedy będą o wiele łagodniejsze łuki.

 

[Lyntog]

W weekend rozłożyłem posiadane tory na powierzchni 2x2 i nie wygląda to ciekawie.

(...)

I tak jak mówisz na takiej powierzchni ciężko odwzorować jakąkolwiek stację nawet w małym stopniu.

W końcu zrobiłeś to od czego tak naprawdę powinieneś zacząć Jeśli tylko ma się tory już do dyspozycji (nawet tylko część potrzebnych) to moim zdaniem zawsze na żywo lepiej sobie zobaczyć jakąkolwiek koncepcję, niż w najlepszym programie.

Trochę kombinowałem i mogę mieć miejsce 2,70m na 160-170.

(...)

W związku z tym zmiana koncepcji. Poszukam czegoś na forum o podobnych wymiarach.

Jeśli Cię to zainteresuje to moja makieta ma 282x130 czyli podobnie, zwłaszcza na szerokość Jest temat w dziale "Buduję".

 

[DieselPower]

mogę mieć miejsce 2,70m na 160-170.

No to jak możesz tyle mieć, to jeszcze dwa fajne układy (pierwszy ma dużo peronów, tak jak chciałeś) :

 

[Mormegil]

Strzelam, że w niewidocznej części tory lecą jakoś tak....

Makieta owa zaplanowana była na starych U-rurkach i ma taki przebieg:

I faktycznie, układ "L" jest jedynym sensownym rozwiązaniem gdy ma się wolny kwadrat o boku ~2m.

 

[Mormegil]

Trochę kombinowałem i mogę mieć miejsce 2,70m na 160-170.

Nie wiem jaki masz zasięg rąk, ale odradzam więcej niż 120cm szerokości.

 

[stare tory]

odradzam więcej niż 120cm szerokości.

Zawsze można użyć czegoś takiego.

 

[Kamil_H0]

Dzięki za odpowiedzi.
Jestem na etapie rozmyślania co i jak
Mogę zrobić te 170cm szerokości i nogi na kółkach żeby odsuwać całość od ściany w razie czego.
Myślę ciągle nad układem torów, chce żeby były bocznice czy tory odstawcze, żeby dużo taboru jednocześnie stało na makiecie. Nie wszystko będzie jeździć jednocześnie
Generalnie krajobraz kolejowy. Nastawnie, lokomotywownia, może jakiś warsztat.
Stacja osobowa z możliwie długim peronem.
Stacja towarowa z rampą? Może jakiś plac "techniczny". Szukam inspiracji.
Mam już sterowanie cyfrowe taboru od Railbox z aplikacji w telefonie, swoją drogą - fajna sprawa
Nad sterowaniem rozjazdami itp pomyślę jak wymyślę układ torów
A co do taboru to mam na początek Husarza z zestawu startowego i 5 wagonów Intercity. Zamówiony EP09 od PIKO i SM42.

 

[garou]

Dzięki za odpowiedzi.
Jestem na etapie rozmyślania co i jak

Wiesz kolego, ja to sobie myślę, że od tego powinieneś zacząć i dopiero jak coś wymyślisz, tutaj się skonsultować, bo inaczej to dalej nic z tego nie wynika i nic nie posunęło się do przodu. Nie pokazałeś żadnego planu jaki wymyśliłeś. Twój powyższy wpis to po prostu twoje wizje, dalej bardzo niekonkretne. Tak to możemy klepać kolejne wpisy w nieskończoność podsyłając kolejne plany makiet z Internetu.

Ja zdaję sobie sprawę, że zaplanowanie makiety (na lata) to nie lada wyzwanie, ale kolejność powinna być taka, że chwalisz się wymyślonym, konkretnym planem, konsultujesz. W kolejnym kroku wprowadzasz poprawki i działasz. Czasami trzeba spędzić wiele, wiele godzin zanim dojdzie się do jakichkolwiek sensownych rozwiązań. Proponuję znaleźć czas na takie przemyślenia, coś wymyślić, pokazać co wymyśliłeś by potem coś zacząć konkretnie robić. Inaczej tak jak napisałem dywagujemy wokół twoich marzeń i wizji. Życzę motywacji do działania i powodzenia.

 

[Arkadio12]

Kiedyś Kris pisał ,aby rozpocząć budowę makiety od dioramy i to jest bardzo dobry pomysł . Poćwiczysz , zobaczysz ile pracy trzeba włożyć nawet na tak mały skrawek kolejowego świata a pomysł Ci sam do głowy przyjdzie . Druga kwestia to skala . H0 fajnie wygląda na makietach modułowych w salach , ale w realnym życiu i na tak małym metrażu jaki możesz zagospodarować będzie po prostu za duża. Sam miałem ten dylemat w którą stronę iść . Jak nie jesteś frikiem PKP śmiało moze to być np skala TT czy N . Tak dla porównania wagon osobowy w H0 to około 33 cm , w TT to juz około 22 cm a N 11 cm . To pokazuje realne różnice . W takim TT makieta 2 na 1 m to juz jest naprawde spory tort , w N to juz nawet nie wspominam . W twoim przypadku zero problemów z miejscem gdzie postawisz makiete.

 

[Mormegil]

Tak dla porównania wagon osobowy w H0 to około 33 cm , w TT to juz około 22 cm a N 11 cmm.

Trochę za dużo optymizmu. 33cm w N-ce to 18cm.

A do Autora wątku, Kamila:
Ja przez baaardzo długi czas rysowałem sobie plan przyszłej makiety w szkicowniku i potem jeździłem po nim "palcem po mapie". I rysowałem nowy projekt, jeździłem, i jeszcze raz... Dopiero gdy w wyobraźni mi wszystko zaczęło pasować przechodziłem do etapu stolarskiego. Inspiracją były:

• makiety, które widziałem na wystawach
• plany makiet (zajrzyj sobie do zakładki Zasoby - znajdziesz tam też plany
• realne układy małych stacji (w moim przypadku: linia Kalwaria - Bielsko-Biała)