Wreszcie wagon w "normalnym malowaniu"
Jakoś do tych 401K w "jednolitej kolorystyce" - nie mogę się przekonać.
Generalnie szkoda, że nie udało się opracować formy z detalami wagonu które występowały w pierwszych egzemplarzach budowanych wagonów. Dla mnie osobiście jest to o tyle dziwne, bo wagony z pierwszych dostaw były eksploatowane również w latach późniejszych i śmiało mogły by otrzymać oznaczenia w/g nowego schematu. A tak producent na własne życzenie, pozbawił się możliwości wykonania zgodnego z oryginałem modelu z epoki III.
Pozostaje zatem zacisnąć zęby i kupić chociaż jeden z IVa (choć to nie moja epoka ...)