Model fabryczny PIKO - modele wagonów krytych typu 401K

[Kamilb]

jeszcze 2 z szarym dachem to będzie 11

Na razie jest 1 szary dach, czy jednak przeoczyłem i 2 wydali?

 

[Remaj12]

Na razie jest 1 szary dach, czy jednak przeoczyłem i 2 wydali?

Tak, póki co jest tylko jeden. Czy będą następne - czas pokaże. Liczę na to szczerze, ale podejrzewając, że PIKO wyprodukowało większy nakład tego modelu oraz to, że nadal jest dostępny u producenta i pewnie szybko się nie sprzeda (zwłaszcza po tegorocznej podwyżce cen), obawiam się, że po wyczerpaniu zapasu w magazynie model po prostu "wypadnie" z oferty i nie doczekamy się choćby drugiego wydania z nowym numerem. Tym bardziej żałuję, że został wydany jako pojedynczy wagon, a nie jako zestaw chociażby dwóch wagonów, ale widocznie producent - być może słusznie - podejrzewa mniejsze zainteresowanie modelem w fabrycznym schemacie malowania.

 

[PP1970]

Tym bardziej żałuję, że został wydany jako pojedynczy wagon, a nie jako zestaw chociażby dwóch wagonów, ale widocznie producent - być może słusznie - podejrzewa mniejsze zainteresowanie modelem w fabrycznym schemacie malowania.

Czy dobrze zgaduję, że PIKO, wypuszczając pojedynczy model vs. zestaw dwóch modeli, w obu przypadkach produkuje tyle samo wagonów? Czyli ten pojedynczy występuje w 2x większej liczbie egzemplarzy, niż liczba zestawów?

Jeżeli tak, to ten mniejszy popyt (mierzony w pieniądzach) na malowanie fabryczne może być samospełniającą się przepowiednią...

 

[Młodzikowski]

Witam.
Z kronikarskiego obowiązku - ukazał się kolejny numer "mini REPLIKI" a w nim druga część opracowania o wagonach 401K i ich modelach. Od wczoraj numer dostępny w sklepach modelarskich, od poniedziałku w "empikach".
Pozdrawiam !

 

[Ufo]

Może by i mogły ale w rzeczywistości to raczej nie miało miejsca. Bo w zasadzie po co ? Takie wagony były wysyłane do portów , na bocznice PZZ , ewentualnie na ładownie przy GS-ach.

Czy przeróżne zakłady przemysłowe o równie przeróżnym profilu produkcji nie przyjmowały wagonów krytych? Przyjmowały! Przyjeżdżały nimi materiały, wyposażenie, półprodukty, a wyjeżdżały np. produkty. Brniecie w tych dywagacjach w ślepy zaułek, co zresztą obnażają chociażby wspomniane archiwalne filmy...

 

[Artur]

Jest ciekawiej ja już wiem czemu tegoroczny zestaw Gagsów ma inny numer katalogowy a nie dodaną kolejną cyfrę za starym. Ale tutaj muszę was potrzymać jeszcze trochę w niepewności.
Natomiast mogę powiedzieć że maczałem w tym palce

Co do wypadających mebli głowa już pracuje

Dziś nadszedł ten dzień kiedy mogę się z wami podzielić moim maczaniem palców przy tym wagonie.

Prace trwały długo i długo szukaliśmy czegoś co będzie wyróżniało ten wagon. Na szczęście natrafiliśmy na film z 1981 r. z Małkini i dzięki niemu powstała prawdziwa perełka. Niestety cena będzie wysoka ponieważ wagon po za odeskowaniem posiada również w środku imitacje mebli, które są przewożone. Całość da się rozebrać i dodać kilka smaczków w środku jak i bezproblemowo całość spatynować.


Będzie to zestaw dwóch wagonów, gdzie każdy będzie z innym odeskowaniem! Myślę że będzie to rewelacja i warto już składać zamówienia na ten zestaw!

Zdjęcia, które były inspiracją w tym projekcie

Poniżej zdjęcia modelu

 

[Jacek765]

Też dobrze pamiętam eksploatowane niepełnosprawne wagony 401K tak gdzieś na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Ja kojarzę przewozy styropianu w wagonach bez drzwi, a ładunek był podobnie zabezpieczony ale chyba tylko poziomymi deskami. Z resztą to bardzo różnie wyglądało. Nie wiem dokładnie co było przyczyną takiego stanu rzeczy ale mogę się tylko domyślać że te wagony trapiły problemy z jakąś wadą konstrukcyjną drzwi i duża liczba wagonów była wyłączona z eksploatacji z tego powodu. Jednak permanentne niedobry taboru kolejowego prawdopodobnie wymusiły na PKP skierowanie do niektórych przewozów wagonów ze zdemontowanymi uszkodzonymi drzwiami. Mam nadzieję że zbytnio nie fantazjuję a może kolega @Młodzikowski rzuci więcej informacji na ten temat.

 

[Młodzikowski]

Nie wiem dokładnie co było przyczyną takiego stanu rzeczy ale mogę się tylko domyślać że te wagony trapiły problemy z jakąś wadą konstrukcyjną drzwi i duża liczba wagonów była wyłączona z eksploatacji z tego powodu...

Zgadza się. Odsuwanie drzwi w tych wagonach było prawdziwym utrapieniem kolejarzy. Do samego końca produkcji wagonów 401K nie rozwiązano w stopniu dostatecznym tego problemu. Próbowano go zminimalizować dokładając kolejne listwy (te z otworkami na bocznych ścianach) oraz kolejne uchwyty montowane do samych skrzydeł drzwi (stąd tyle wersji modelu wagonu ). Są też fotografie, które uwieczniły wykonywane przeróbki systemu prowadnicy i zawieszenia skrzydła (zapewne już na łożyskach) przez niektórych prywatnych właścicieli wagonów.

Kolejną wadą konstrukcyjną, była zbyt słaba ostoja w części czołowej wagonu (belka czołowa) - ulegała odkształceniom.

 

[DieselPower]

Czy wiadomo może czy najnowszy zestaw wagonów (58259) to będzie epoka IVc czy Va ?

 

[garou]

Czy wiadomo może czy najnowszy zestaw wagonów (58259) to będzie epoka IVc czy Va ?

W ulotce jest że V.

Z epoki IV podobno mają być następujące modele:

--> z zestawu 58376 (podejrzewam IVb - oznaczenie serii ".Gags" bez 'iksa')...
--> zaś nr katalogowy 58472 to na pewno będzie IVa (oznaczenie serii ".Gags (KKgt)" + szary dach ).

Do tej pory jedynymi przedstawicielami epoki IVc z tego typu wagonów był wydany zestaw wagonów z napisem "ZBOŻE".

Na pokazanej stronie ulotki z epoki IVc na pewno jest tylko model wagonu innego typu -- 401Ze serii "Rpps-x".

Szkoda trochę, że PIKO przy nielicznych tylko modelach uściśla czasookres epok, podając np. podokres "a", "b" lub "c". Tak zrobiono i na tej ulotce w przypadku zestawu 58232 z modelami 401Ka serii "Gags-t", gdzie podano konkretnie Vc. Pozostałe modele okraszono ogólnym opisem (epoka IV, lub epoka V, bez podawania podokresów). Mogli by to uściślać. Ulotka była by konkretniejsza i lepiej czytelna dla kolekcjonerów modeli z konkretnych okresów.

 

[Kamilb]

oznaczenie serii ".Gags" bez 'iksa')...

58376-3 ma .Gags

 

[PP1970]

--> zaś nr katalogowy 58472 to na pewno będzie IVa (oznaczenie serii ".Gags (KKgt)" + szary dach ).

Będzie, czy był? Ten wagon był w sprzedaży w 2021, pierwsza wzmianka na forum była tutaj. Na stronie PIKO podają, że "Estimated delivery date: Ende 02.2023". Numery wszędzie pokazuję te same, co egzemplarz z 2021 (bo PIKO wszędzie zamieszcza zdjęcie pierwszego wypustu, a sklepy to kopiują). W nr katalogowym nie ma żadnego -2, ani -3 itd, bo PIKO takich niuansów nie zamieszcza. Czy umieszczenie go w nowościach 2022 oznacza, że taki wagon wyszedł/wyjdzie także w 2022?

Dotychczas wyszedł:
31 51 195 3 143-4 .Gags (KKyt) 31.07.73

W sklepach model 58472 jest dostępny - ale rozumiem, że ten z 2021 o powyższych numerach, nie jakiś nowy?

--> z zestawu 58376 (podejrzewam IVb - oznaczenie serii ".Gags" bez 'iksa')...

Tak, to IVb. Ale nadal nie wiadomo, czy chodzi o zestaw -3, który dawno sprzedawali, czy planują wypuścić zestaw -4? W sklepach dostępna duża ilość, a na stronie PIKO "Estimated delivery date: Ende 02.2023".

Dotychczas wyszły:
11 51 195 3 836-7 .Gags 30.12.77
11 51 195 3 952-2 .Gags 20.02.78
11 51 195 4 120-5 .Gags 29.09.78
11 51 195 4 148-6 .Gags 31.10.78
11 51 195 4 382-1 .Gags 30.04.79
11 51 195 4 405-0 .Gags 25.06.79
Ostatni zestaw sprzedawano w 2021.


PIKO na fb niedawno radośnie pokazało katalog "Nowości 2022", chociaż te słowa stanowią raczej oksymoron
I badź tu mądry, co faktycznie zapowiadają, a co wspominają...

 

[Kamilb]

To materiały co jest dostępne w 2022r - podobnie jak 120A z Gdyni czy gags z szarym dachem. To nie tylko nowości.

 

[DieselPower]

Gdyby każdy model/zestaw był oznaczony innym numerem katalogowym nie było by żadnych wątpliwości. A tak jest spory bałagan i nie wiadomo czy to co zapowiadają to już się ma czy nie.

 

[Kamilb]

masz numer rewizji (w znaczeniu wydania), np. 58376-3

 

[DieselPower]

Na pudełku i owszem. Ale strona PIKO i ich katalogi raczej o tym nie wspominają.

 

[Remaj12]

Gdyby każdy model/zestaw był oznaczony innym numerem katalogowym nie było by żadnych wątpliwości. A tak jest spory bałagan i nie wiadomo czy to co zapowiadają to już się ma czy nie.

W tym zbiorczym katalogu niczego nie zapowiadają - katalog przedstawia bieżącą ofertę producenta. Jak widać na stronie internetowej, zarówno zestaw 58376 jak i pojedynczy wagon 58472 mają być ponownie dostępne pod koniec lutego przyszłego roku. Na ten moment rzecz jasna nie wiadomo czy będą z nowymi numerami. Na pewno na profilu PIKO Polska na znanym portalu społecznościowym pojawi się informacja czy numery są nowe, ale na to trzeba będzie po prostu poczekać. Gdyby każda edycja tego samego modelu lub zestawu miała nowy numer katalogowy, to mielibyśmy przynajmniej 6-cyfrowe numery katalogowe, bo by ich zwyczajnie zabrakło w obecnym systemie, a i tak widać, że dotychczasowe zaplanowane zakresy się kończą i system zaczyna się mieszać.

 

[DieselPower]

Większy problem dla klienta powoduje taki system jak jest obecnie niż powodowało by dodanie jednej cyfry do numeru katalogowego.

 

[PP1970]

zarówno zestaw 58376 jak i pojedynczy wagon 58472 mają być ponownie dostępne pod koniec lutego przyszłego roku. Na ten moment rzecz jasna nie wiadomo czy będą z nowymi numerami.

Wnioskuję, że z innymi numerami, skoro poprzednie numery z 2021 do teraz zalegają w sklepach.

Na pewno na profilu PIKO Polska na znanym portalu społecznościowym pojawi się informacja czy numery są nowe,

Pewno tak, ale trzeba będzie zapytać sprzedacę o "numer nadrukowany na bocznej ścianie wagonu", bo foto w sklepie i na stronach PIKO będzie historyczne, a poprzednie numery jak widać nadal nie sprzedane. Będą więc współistniały w sprzedaży.

Gdyby każda edycja tego samego modelu lub zestawu miała nowy numer katalogowy, to mielibyśmy przynajmniej 6-cyfrowe numery katalogowe

Niech wprowadzą choćby 8-mio, w czym problem? Dziwi mnie, że utrzymywanie podwójnego systemu nr katalogowych dla tego samego modelu (z ogonkiem "-3" i bez niego) opłaca się bardziej

Niejedna firma przechodziła już z 4-cyfrowych na 5-cio.

 

[Remaj12]

Wnioskuję, że z innymi numerami, skoro poprzednie numery z 2021 do teraz zalegają w sklepach.

Zapewne tak, a jednak zestaw 58232 został wznowiony z tymi samymi numerami. Może to kiepski przykład, bo wagony wyjątkowe, ale jednak w sklepach też był dostępny, a zapewne głównie na potrzeby rynku niemieckiego, po prostu go doprodukowano.

Pewno tak, ale trzeba będzie zapytać sprzedacę o "numer nadrukowany na bocznej ścianie wagonu", bo foto w sklepie i na stronach PIKO będzie historyczne, a poprzednie jak widać nadal nie sprzedane.

Wystarczy zapytać o numer katalogowy - jak poda 58376-4 to będzie wiadomo, że wagony mają nowe numery.

Niech wprowadzą choćby 8-mio, w czym problem? Dziwi mnie, że utrzymywanie podwójnego systemu nr katalogowych dla tego samego modelu (z ogonkiem "-3" i bez niego) opłaca się bardziej

Może dlatego, że model z tym samym numerem katalogowym ma ten sam numer EAN, mimo że ukazują się jego kolejne edycje (-2, -3, itd.) - dla producenta na pewno jest to jakieś uproszczenie, chociażby w produkcji i rozliczaniu ze sklepami. Roco z kolei dodaje literki - .B, .C, itd. - przy czym najczęściej tylko na naklejce pod wagonem, a na pudełku nie, ale są i pozytywne wyjątki - brak tu ogólnie jakiejś konsekwencji.

Niejedna firma przechodziła już z 4-cyfrowych na 6-cio.

PIKO miało i póki co nadal ma 5-cyfrowe. FLEISCHMANN stosował 4- i 6-cyfrowe - 4 cyfry miały modele z pierwszej edycji, a kolejne wersje 4 pierwsze cyfry takie same i kolejne dwie dla poszczególnych edycji.