• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii SU46

route

Aktywny użytkownik
Reakcje
419 2 1
A macie zrobioną polaryzację krzyżownic?
Na moich rozjadach pomimo zrobionej polaryzacji miałem problem, przy przejeździe lokomotywa zwalniała i zapalała się żarówka, niby zwarcie, a raczej było to przeciążenie. Problem wyjaśnił mi kolega, kazał zmienić żarówkę o odpowiednich parametrach i wszystko działa.
Czy można wiedzieć jakie parametry ma ta właściwa żarówka?
 

Dariusz71

Aktywny użytkownik
Reakcje
961 2 0
Moja SU-46-50 również ma problemy przy wolnej jeździe przez przejazdy. Ma dekoder Esu Loksound 5. Niestety bez UPS-a ;(
SU45 z tym samym dekoderem ale z UPS, śmiga bez zarzutu, nawet przy mi minimalnej prędkości ;)
 

Załączniki

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
A więc chyba znalazłem rozwiązanie problemu - ponownie zmontowałem napęd "bezgumkowy", tj. zamieniłem odpowiednie koła, ale nie montowałem środkowych "luźnych" osi, czyli lok jeździ tylko na 4-ech osiach z zębatkami. Zapiąłem do niej 8 Y-greków i śmiga tak, że ostatni wagon ledwo się "wyrabia na zakrętach". A poprzednim razem ze wszystkim zamontowanymi osiami suka stała w miejscu "na pusto" mimo kręcących się kół (koła gumkowe były na środkowych osiach). Wynika z tego to, o czym już wcześniej wspomniałem, czyli że środkowa oś jest ciut za płytko osadzona i powoduje minimalne uniesienie pozostałych osi, zwłaszcza wtedy gdy "gumki" są w środku. Inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć. W takim układzie kół, czyli cztery osie napędowe bez gumek, lokomotywa nawet na "1-szym ząbku" pokrętła sterowania przejeżdża przez rozjazdy bez problemu. Czyli rozwiązaniem jest minimalne - dosłownie "liźnięcie" - pilniczkiem gniazd środkowych osi i wtedy cała siła nacisku pójdzie na osie napędowe.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.619 64 3
Też tak uważam. Koła z założonymi gumkami zwykle minimalnie mogą mieć większą średnicę od pozostałych. To prawdopodobnie jest też obliczone na miejscowe ugięcie gumy w miejscu styku z szyną. Tutaj wyraźnie brakuje większej swobody ruchu osi środkowej w pionie. Pogłębienie wykrojów środkowej osi w ramie mechanizmu wózka o jakieś 0,2 do 0,3 mm powinno rozwiązać ten problem. Nie polecam zakładania osi ze zdjetymi gumkami bo koła mogą się klinować na główce szyny. Ja takie rozwiązanie zastosowałem jedynie w modelu ST44 985 Roco ale tylko dlatego że środkowa oś wózka w tej lokomotywie praktycznie nie ma luzu.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.133 88 0
Temat Wrwica to rozległy temat...szeroki jak wylewy Amazonki po porze deszczowej. Nie odbiera telefonów, nie spotyka się z nikim, jakby IPN go zakamuflowało. Ostatnio o nim rozmawialiśmy podczas spotkania w Szczecinie i nawet my co mamy go pod "ręką" nie mamy z nim kontaktu.
Czy coś się zmieniło w tej sprawie, czy ktoś coś wie?
 

KrzysiekEU07

Nowy użytkownik
Reakcje
2 5 0
Mam pytanie odnośnie lokomotywy SU46-012 PKP (PIKO 52867). Wydawało mi się, że na forum była dyskusja odnośnie błędów tego modelu. Mianowicie były głosy, że lokomotywa ma dach srebrny a nie szary i że jest to błąd. Czy mógłby mi ktoś napisać jaki ten dach ostatecznie powinien być? Co o tym sądzicie? Czy są jeszcze jakies inne błędy? A nawet jeśli powinien być szary a nie srebrny jaki jest odbiór tego modelu przez Was? Mi osobiście by to troche przeszkadzało, ale ogólny odbiór modelu jest bardzo pozytywny - dla mnie jest przepiękny i tak i przymierzam się do jego zakupu, ale wolę wiedzieć przed zakupem jak być powinno by nie było mi przykro (i tak się dokopię do tej informacji wcześniej czy później i wole to wiedziec przed zakupem).

Z góry dzięki za informację :)
 

darekgol

Aktywny użytkownik
Donator forum
Reakcje
401 4 1
A więc chyba znalazłem rozwiązanie problemu - ponownie zmontowałem napęd "bezgumkowy", tj. zamieniłem odpowiednie koła, ale nie montowałem środkowych "luźnych" osi, czyli lok jeździ tylko na 4-ech osiach z zębatkami. Zapiąłem do niej 8 Y-greków i śmiga tak, że ostatni wagon ledwo się "wyrabia na zakrętach". A poprzednim razem ze wszystkim zamontowanymi osiami suka stała w miejscu "na pusto" mimo kręcących się kół (koła gumkowe były na środkowych osiach). Wynika z tego to, o czym już wcześniej wspomniałem, czyli że środkowa oś jest ciut za płytko osadzona i powoduje minimalne uniesienie pozostałych osi, zwłaszcza wtedy gdy "gumki" są w środku. Inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć. W takim układzie kół, czyli cztery osie napędowe bez gumek, lokomotywa nawet na "1-szym ząbku" pokrętła sterowania przejeżdża przez rozjazdy bez problemu. Czyli rozwiązaniem jest minimalne - dosłownie "liźnięcie" - pilniczkiem gniazd środkowych osi i wtedy cała siła nacisku pójdzie na osie napędowe.
ale zakładanie kół z gumkami na koła które nie mają napędu (środkowe), jest pozbawione sensu (chyba, że coś źle zrozumiałem w Twoim opisie).
Gumki służą zwiększeniu tarcia i montuje się je wyłącznie na kołach które są napędzane (trochę jak piasek w normalnych lokomotywach)
 

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
ale zakładanie kół z gumkami na koła które nie mają napędu (środkowe), jest pozbawione sensu (chyba, że coś źle zrozumiałem w Twoim opisie).
Gumki służą zwiększeniu tarcia i montuje się je wyłącznie na kołach które są napędzane (trochę jak piasek w normalnych lokomotywach)
Wszystko się zgadza, z tym że jak się chce mieć napęd "bezgumkowy" bez kupowania dodatkowych kół to wystarczy je zamienić. Stonka bez gumek pociągnie 15 wagonów, a co dopiero suka.
 

Lucky

Znany użytkownik
Reakcje
1.336 3 0
No tak, tylko po co napęd bezgumkowy? Pozbywamy się gumek po to, żeby poprawić odbieranie prądu z szyn i żeby koła lepiej wyglądały. Tutaj gumki nie dość że pozostają, to jeszcze nie biorą w niczym udziału. Chyba że źle rozumuję.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.133 88 0
I te puste rowki po gumkach mogą powodować klinowanie się kół na główce szyny a do tego obrzeża sięgają niżej co może dać efekt stukania po mocowaniach szyn do podkładów.
No to już wiemy, dlaczego kolega zostawił gumki na kołach wleczonych :D

Chociaż u mnie w niektórych modelach odpadły gumki ze starości, a po nie uzupełnieniu ich, model dalej jeździ i nic się nie klinuje, ani nie stuka po podkładach. Pewno zależy od szerokości rowka - trzeba po prostu przetestować.
 

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
No tak, tylko po co napęd bezgumkowy? Pozbywamy się gumek po to, żeby poprawić odbieranie prądu z szyn i żeby koła lepiej wyglądały. Tutaj gumki nie dość że pozostają, to jeszcze nie biorą w niczym udziału. Chyba że źle rozumuję.
Właśnie sam sobie odpowiedziałeś - żeby poprawić odbiór prądu, szczególnie na rozjazdach krzyżowych przy bardzo wolnej jeździe. A gumki na kołach "wleczonych" po prostu zostają w komplecie przy modelu.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.133 88 0
Właśnie sam sobie odpowiedziałeś - żeby poprawić odbiór prądu, szczególnie na rozjazdach krzyżowych przy bardzo wolnej jeździe. A gumki na kołach "wleczonych" po prostu zostają w komplecie przy modelu.
A koła toczne nie biorą udziału w odbiorze prądu?
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki