Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii SU46

[SP45-166]

Warto sobie zadać troszkę trudu
http://jareks.zonk.pl/pekape/htmls/su460120.htm
żeby zobaczyć jak wyglądała 012 w drugiej połowie lat 90 wciąż jeszcze przed przeprowadzką z Olsztyna do Węglińca. Wygląd modelu odzwierciedla wygląd oryginału w pierwszej połowie lat 90.
Co do daty rewizji- ja to z modelarskiego punktu widzenia się wręcz cieszę że w oryginale ich nie było. Dzięki temu taka lokomotywa jest zarąbiście uniwersalna. Może stanąć na czele składu z 1989 jak i 2003 roku. A tak rewizja zawsze nam coś zawęża.

Doceniam post kolegi EU07-470, kurcze dopiero jak ktoś pewne rzeczy napisze to można je dostrzec

 

[SU45-034]

Mi nie pasują trzy rzeczy.
1. Lusterka, które planuję wymienić na czarne jak w 32.
2. Srebrny dach, który wg mnie powinien być szary.
3. Uważam, że jeżeli w "zabawkowych" modelach takich jak EP08-006 można było zrobić oznaczenia na blachach to tu dbając o takie szczegóły nie rozumiem dlaczego oznaczenia są "płaskie".

 

[michu88]

3. Uważam, że jeżeli w "zabawkowych" modelach takich jak EP08-006 można było zrobić oznaczenia na blachach to tu dbając o takie szczegóły nie rozumiem dlaczego oznaczenia są "płaskie".

Też dziwi mnie fakt, że w modelach EU07 i pochodnych oznaczenia PKP i numer zrobiono na blachach, a nowa forma, zrobiona z dużą pietą SU46 została tego pozbawiona. W Piko coś ulepszą, o czymś zapomną i tyle

 

[Andrzej Harassek]

z dużą pietą

Pieta.

 

[michu88]

Pieta.

Andrzeju chodziło mi o to, że w porównaniu z serią EU07, forma modelu SU46 to już prawie dzieło sztuki stąd moje porównanie

 

[Andrzej Harassek]

No ale z pietą to raczej ma mało wspólnego, już raczej z pietyzmem, a to zupełnie co innego.

 

[M-G]

A czy kolejne modele Piko to nie jest jedna forma malowana na różne kolory?

 

[M-G]

Słuchajcie - do kiedy jeździły z żółtymi czołami najpóźniej? Zastanawiam się na tą "12-stką", czy będzie mi pasowała do ogólnego miszmaszu V i VI epoki.

 

[Rysiek]

SU46-047 jeszcze obecnie jeździ w takim malowaniu

 

[DieselPower]

O ile malowanie "żółtych czół" było potwierdzone aktem formalnym o tyle (o ile wiem) zaniechanie już nie. Kojarzy mi się końcówka lat 90-tych jako moment nieformalnego odchodzenia od tego malowania, ale można było je spotkać jeszcze dość długo.

 

[M-G]

SU46-047 jeszcze obecnie jeździ w takim malowaniu

Czyli wystarczy zmienić numerki i będzie śmigać z IC?
coś znalazłem: https://www.ok-kolej.pl/details.php?image_id=15911

 

[SP45-166]

I była też najdłużej jeżdżącą przed jej przemalowaniem w barwy Cargo bodaj do 2008 roku. Spowodowane to było opuszczeniem ZNTK Poznań na wiosnę 2002 czyli w momencie znoszenia obowiązku malowania czół na żółto (pewnie jako ostatnia opuściła zakład remontowy w tym schemacie). Czyli po 1989 roku nie woziła się z zielonym czołem.
Natomiast masowo maszyny z zółtymi czołami spotykane były do 2003/2004 roku, po 2005 zaczeły robić się rarytasem (bo część maszyn odmalowywano także w trakcie mniejszych przeglądów), by ostatecznie zniknąć ze szlaków z zółtymi czołami tak SU45 jak i SU46 około 2008 roku. Oczywiście pomijam jednostkowe wybryki odmalowań celowo robionych na żółte czoło jak SU45-245, SU45-173 czy właśnie niedawno SU46-047

 

[Rysiek]

no i chyba tak, SU46-047 jeździła z żółtym czołem do 2008 roku a wcześniej do 2006 SU46-039 i 041

 

[SP45-166]

O ile malowanie "żółtych czół" było potwierdzone aktem formalnym o tyle (o ile wiem) zaniechanie już nie. Kojarzy mi się końcówka lat 90-tych jako moment nieformalnego odchodzenia od tego malowania, ale można było je spotkać jeszcze dość długo.

Nie jest to prawdą- wyszło na wiosnę 2002 roku oficjalne pismo, z ekspertyzą z której wynikało że prawidłowo oświetlone czoło pociągu jest dostatecznie dobrze widoczne i zatem znosi się konieczność malowania czół na żółto

 

[M-G]

Nie jest to prawdą- wyszło na wiosnę 2002 roku oficjalne pismo, z ekspertyzą z której wynikało że prawidłowo oświetlone czoło pociągu jest dostatecznie dobrze widoczne i zatem znosi się konieczność malowania czół na żółto

A tu na złość odmalowali 047
Zmiana numeru w modelu to duża filozofia?

 

[SP45-166]

A tu na złość odmalowali 047
Zmiana numeru w modelu to duża filozofia?

Dlaczego na złość... gdyby nie to pismo to wszyscy prywatni przewoźnicy po dziś dzień musieliby najprawdopodobniej malować czoła lokomotyw na żółto. Wyobrażacie sobie malowanie Cargo + żółte czoło?

 

[Andrzej Harassek]

znosi się konieczność malowania czół na żółto

Zwracam tylko uwagę niektórych czytających na wyrażenie "znosi się konieczność" - nie oznacza to ani zakazu stosowania takiego malowania, ani nakazu przemalowania czół na zielono, czy na inny kolor. Piszę o tym, bo były takie głosy na forum, że nakazano, czy też była jakaś akcja przemalowania czół z żółtego z powrotem na zielono. Ja nic o takich działaniach nie wiem, a żółte czoła znikały przy okazji odnawiania malatury, przy czym zwykle stosowano już wtedy inne, bardziej "trawiaste" odcienie zieleni, niż te z lat 1960-90.

Wyobrażacie sobie malowanie Cargo + żółte czoło?

Wyobrażam sobie: granatowa (czy ciemnoniebieska) lokomotywa z żółtymi czołami mogłaby wyglądać całkiem dobrze.

 

[SP45-166]

Ponieważ często pojawia się powracające pytanie o żółte czoła to proszę:
-po wypadku mającym miejsce w czerwcu 1988 roku na Nadodrzance wprowadzono żółte czoła
-pismo wprowadzające wyszło we wrześniu 1988 roku
-jeszcze w pierwszej połowie 1989 roku można było spotkać lokomotywy z zielonymi czołami w ruchu. Akcja przymusowego domalowywania żółtych czół trwała około roku czasu zanim objęła wszystkie lokomotywy liniowe.

w międzyczasie wprowadzono obowiązek oświetlania czoła pociągu przez całą dobę (wie ktoś kiedy?)
W roku 2002 stwierdzono iż przy oświetlonym czole żółte czoło nie zmienia widoczności składu i zniesiono tak jak Andrzej Harrasek napisał obowiązek takiego malowania, bez nakazu jego zamalowywania.
Przez najbliższych kilka lat lokomotywy pomalowane w schemat z żółtym czołem pracowały na sieci aż do wyjeżdżenia tzw przebiegów międzynaprawczych chyba że w jednostce macierzystej odświeżono im malaturę wcześniej (np SU45-185, 224, 230, 074 czy SU46-033, 009). W przypadku niektórych serii z małymi przebiegami dobowymi trwało to nawet 10 lat (vide ST44-992 odstawiona do NG w 2012 roku).
Ponieważ pierwsze miesiące po zniesieniu obowiązku przyniosły bałagan w kolorystyce i stosowanych schematach podziału barw na pudłach lokomotyw, niedługo potem wyszło pismo z zaleceniami dotyczącymi sposobu malowania lokomotyw (szczególnie EU07) oraz podaniem obowiązujących kolorów RAL znanych jako te "trawiaste".

 

[SP45-166]

Wyobrażam sobie: granatowa (czy ciemnoniebieska) lokomotywa z żółtymi czołami mogłaby wyglądać całkiem dobrze.

Malowanie Unikolu, ale ja bardziej mówię o jakichś wzorkach esachfloresach, logach na boku i takim ordynarnym jednolitym polu żółtym na czole

 

[M-G]

Czy model tej 012 mniej więcej odpowiada obecnie jeżdżącej 047?