• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

PIKO - modele lokomotyw serii ST44

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.764 126 86
@Kamilb niestety nie wszyscy mają świadoność jak się takie modele robi (choć było to już tu na forum poruszane). Z punktu widzenia standardów, technologii wykonania (forma) niektóre elementy nie zawsze będą takie jak w realu. Tak jak napisałeś - nie zawsze będą też "trzymać" skalę (1/87, 1/120, 1/160 itd.). Nie tylko bufory mogą odbiegać od oryginału. Dotyczy to też np. zaczepów. Wiadomo, że muszą być na odpowiedniej wysokości (według przyjętego dla skali standardu).
 
Ostatnio edytowane:

jack_flash

Aktywny użytkownik
Reakcje
796 87 8
A ja napiszę taki: "List otwarty do producentów kolejek":

Jest teraz niebywała okazja żeby zrobić model dowolnej lokomotywy która aktualnie wychodzi z fabryki. Tu macie dokumentacje w CAD, malaturę w RAL, zdjęć ile dusza zapragnie (w cyfrze, w analogu, pelna klatka, 3/4, aps-c, sredni format, duzy format). Swiatła ile dusza zapragnie (Słońce, LED /cieply, zimny/. Ujecie z lewa, z prawa z góry z dołu...

Sprzeda sie Wam to na pniu a co najżniejsze nikt nie będzie sie zastanawiał nad trzema palcami szerokosci pasa malowania. Czy ten pas był o te trzy palce szerokości nad mocowaniem jakiegoś elementu czy go nie było... a może śruby to nie M8 a M10! zostawcie przeszłość - po ca Wam to! No chyba, ze jesteści filantropami

:LOL::LOL::LOL:
Nie ma co wyważać otwartych drzwi. Firma Rapido z Toronto skanuje oryginał wszystkiego co jest widoczne. Przygotowuje dokumentację fotograficzną. Model jest odwzorowany do maksimum na ile pozwala technologia i jest super. Ceny nie odbiegają od europejskich producentów.
 

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.764 126 86
Nie wszystko da sie zeskanowac. A skany nie są też doskonałe i ktoś musi je poprawić. AIe też wymaga pracy człowieka zanim zrobi to doskonale. Tak, że... ten kto wprowadza dane MUSI być doskonały :LOL:

A, no i dobry algorytm... bez tego yeż nic się nie uda...
 

jack_flash

Aktywny użytkownik
Reakcje
796 87 8
Można sobie porównać Piko vs Roco w podobnym malowaniu nie uwzględniając szczegółów oznaczeń . Model Roco nie ma mankamentów nadchodzącego modelu Piko ale ma za to inne niedoskonałości.
Zobacz załącznik 981177 Zobacz załącznik 981178
Zamaskować po zdjęciu zderzaków, trysnąć pomarańczowym (RAL dostępny w PIKO hotline) i będzie git.
Nawiasem, detale Ostbahna nie są PIKO ST44 „Friendly”. Blaszki wokół gniazd zderzaków wymagają nieco pracy. W zasadzie gniazda należało by opiłować, albo wygiąć metal 0.5 mm „póżniej”.
IMG_1401.jpeg
 
Ostatnio edytowane:

jack_flash

Aktywny użytkownik
Reakcje
796 87 8
Nie wszystko da sie zeskanowac. A skany nie są też doskonałe i ktoś musi je poprawić. AIe też wymaga pracy człowieka zanim zrobi to doskonale. Tak, że... ten kto wprowadza dane MUSI być doskonały :LOL:

A, no i dobry algorytm... bez tego też nic się nie uda...
Skan musi się ”zamknąć”, inaczej nie da się zbudować modelu z chmury punktów. Poza tym, proszę dokładnie przeczytać co poprzednio napisałem. Da się przeskanować wszystko co jest widoczne. Nie potrzeba być „doskonałym”, wystarczy dobrze wykonać to co należy.
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.764 126 86
Nie widzę sensu skanowania obiektów do których dostępna jest dokumentacja CAD. Co innego piramidy w Gizie, Chichén Itzá :LOL: albo Rów Mariański :love:
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.802 444 99

Alonzo

Aktywny użytkownik
Reakcje
279 4 2
Skoro o tym piszesz, warto wymienić konkrety.... moim zdaniem.... o jakie mankamenty Ci chodzi. Inaczej taki wpis niewiele wnosi.
Temat jest tutaj na bieżąco poruszany ale napiszę jeszcze raz.

Jeżeli chodzi o Piko to wspominany już pomarańczowy pasek namalowany zbyt nisko względem mocowań buforów , nie pomalowane uchwyty na biało przy stopniach pod drzwiami a także niepomalowane mocowania sygnałów końca pociągu na kolor nadwozia

Jeżeli chodzi o Roco to temat przeskalowanych buforów, reflektorów i braku braku świateł kierunkowych był tutaj poruszany wielokrotnie. Nie wspominając o oświetleniu kabiny i odwzorowaniu maszynowni. Generalnie starsza konstrukcja od Piko .
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.802 444 99
Jeżeli chodzi o Roco to temat przeskalowanych buforów, reflektorów i braku braku świateł kierunkowych był tutaj poruszany wielokrotnie. Nie wspominając o oświetleniu kabiny i odwzorowaniu maszynowni. Generalnie starsza konstrukcja od Piko .
Roco ma też przeskalowane ryfle więc takie ich odwzorowanie na boku budy sprawiło, że są w zbyt dużych odstępach od siebie.
Na porównawczych obrazkach, które kolega wkleił - a co ważniejsze modelach trzymanych obok siebie w ręku - też to widać:

compare 44.jpg


Jeśli chodzi o model Roco osobiście mi to aż tak nie przeszkadza. Bardziej liczą się ogólne proporcje, a tym samym ogólne wrażenie, a to i w tym i w tym wypadku nie jest najgorsze - co też widać na porównaniu kolegi. Oczywiście co klient to opinia :)
Pozdrawiam.
 
Ostatnio edytowane:

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
7.399 125 1
Skoro o tym piszesz, warto wymienić konkrety.... moim zdaniem.... o jakie mankamenty Ci chodzi. Inaczej taki wpis niewiele wnosi.
Jeżeli chodzi o mankamenty, niedociągnięcia modelu Roco (ST44-360), oprócz wymienionych przez Kolegę @Alonzo, pozwoliłem sobie kiedyś je wyszczególnić w wątku o ST44 od Roco (a jest ich o wiele więcej niż w modelu od PIKO).

Natomiast jeżeli chodzi o model ST44 od PIKO i te nieszczęsne malowanie pomarańczowego pasa, chciałbym zwrócić uwagę, że takie jego usytuowanie nie wynika z złego mocowania zdaerzków (jak sugerował Kolega @Rozjazd - co nie znaczy, że mogą być ciut wyżej) ale z przyjętego punktu odniesienia do wyznaczenia górnej granicy pasa.
PIKO tak jak w prawdziwej lokomotywie umieściło górne mocowania zderzaków trochę poniżej obudowy sprzęgu śrubowego i o od tego (górnego) mocowania (zderzaków) wyznaczyło granicę pomarańczowego pasa. W prawdziwej lokomotywie punkt końca pomarańczowego pasa wyznacza obudowa sprzęgu, co w konsekwencji powoduje, że granica pasa jest powyżej górnych mocowań zderzaków (jeżeli PIKO przyjęłoby taki sam punkt odniesienia co w prawdziwej lokomotywie, uzyskałoby prawidłowe malowanie).

ST44.jpg


Druga sprawa to pomalowanie uchwytów górnego stopnia wejściowego do kabiny. Z tego co zauważyłem, niemiecki producent w żadnym to tej pory wydanym modelu tego elementu nie pomalował. Dotyczy to zarówno modeli spod znaku PKP jak również DR, CSD, MAV. Pytanie, dlaczego...:niepewny:
 
Ostatnio edytowane:

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.802 444 99
Kolejna fotka najnowszego modelu ST44 z profilu PIKO Polska na facebooku. Rzut obiektywu na czoło:

FB_IMG_1686546547276.jpg


Przy okazji - ten znaczek 850kN w kółku na czole.... to chyba było tak malowane do połowy lat 80-tych, a od połowy lat 80-tych XX w. był chyba malowany nie w kółku, tylko tak (w takim 'jajku'), jak tutaj widać na zdjęciu z 1987 roku p. Miłosza Telesińskiego.

850.jpg


Takie mam spostrzeżenie. Nie wiem czy słuszne.
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.014 531 30
Też tak myślę. Ilu byłoby chętnych na taki model, do którego praktycznie nie ma wagonów, a który na typowej makiecie wyglądałby co najmniej dziwnie?
 

Podobne wątki