Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii SM31 (typ 411D)

[RMP]

Lokomotywy serii SM31 były podstawowo wykorzystywane do ciężkich prac manewrowych np. na bocznicach kopalnianych na torach przy elektrociepłowniach, rafineriach itp.. Stąd taki duży ilostan tych lok. m.in. był na Śląsku.
Do lokomotyw serii SM31 moim zdaniem najbardziej pasują wahadła wszelkiego rodzaju węglarek i cystern. Musi być porządne brutto na haku
.

 

[SP45-166]

Lokomotywy SM31 niestety nie sprawdzały się przy ciężkich pracach manewrowych. Nie dawał rady "ciągnąć" od dołu silnik spalinowy. Najlepszym dowodem na to niech będzie niesamowita popularność SM48 przy takiej pracy szczególnie na Śląsku. Niektóre SM31 kasowano z małym przebiegiem, jedna z maszyn kopalnianych czy hucianych na Śląsku po pierwszej rewizji dokonanej w połowie lat 80, wyjeździła do kasacji w połowie lat 90 zaledwie kilka tys. kilometrów. Ponoć maszyny te sprawdzały się lepiej w pracy zdawczo-odbiorczej i pociągowej. Na Pomorzu i w okolicach Leszna ciągły lżejsze składy towarowe liniowo. Z Piotrkowa do Bełchatowa bywało że prowadziły Bipy poza sezonem ogrzewczym. No ale polski Pan Piko (o czym już pisałem) postanowił nas uraczyć lokomotywą którą niewielu pamięta, zdjęć nie ma. Choćby 108 miała fajne zdjęcia w oliwce z przełomu 80/90 (i śmigała na Pomorzu liniowo) ale po co...

 

[Wojciech49]

Żadna lokomotywownia na Śląsku nie posiadała na swoim ilostanie lokomotyw serii SM48, poza krótkim incydentem w Jaworznie Szczakowej ale to były maszyny do obsługi szerokiego toru.

 

[SP45-166]

A PMPPW? Skąd SM48 tam tyle? To chyba nie przypadek? S200 też dużo na Śląsku. To że PeKaP dostał z rozdzielnika SM31, nie świadczy o wspaniałości tej serii. Na górkach rozrządowych ponoć bardzo kiepsko dawały sobie radę.

 

[Wojciech49]

Na PMPPW i w przemyśle to zupełnie inny temat i raczej nie wynikał z kiepskich właściwości SM31, tylko bardziej z tego, że wtedy priorytet miało PKP, więc przemysł radził sobie w inny sposób. To były czasy w których żeby kupić lokomotywę z Fabloku komuś z poza PKP trzeba było dobrze się starać.

 

[Piotrek59]

Na mojej stacji SM 31 służyła głównie do ściągania składów węglarek z węglem z bocznic kopalnianych do stacji. Podstawiała również próżne składy na bocznice kopalniane. Do pracy manewrowej wykonywanej w stacji służyła SM 42.

 

[browar łódź]

Na zbiorowych też jezdziły . W rejonie Łodzi obsługiwały stację Koluszki i pobliską bazę paliw .Prowadziły składy z paliwem na lotnisko Łask jak i lokalne towarowe, robocze.

 

[Ty42-89]

Łazowskie trumny ciągnęły wahadła z węglem między innymi z Dąbrowy Górniczej do elektrowni Łagiszy, do kamieniołomu w Siewierzu, lotniska w Pyrzowicach, do KWK "Jowisz" w Wojkowicach, do Brzezin Śląskich. Obsługiwały kopalnie w Jaworznie a także pociągi do Huty Zawiercie. Obsługiwały też euroterminal w Sławkowie. Trumnę też pamiętam z ryflakiem na haku jako pociąg osobowy służbowy z Dąbrowy Górniczej Ząbkowic do Brzezin Śląskich.

Podejrzewam, że bytomska trumna zatrudniona była przede wszystkim do wyciągania składów z węglem z okolicznych kopalń. Większego wyboru tam raczej nie było. Ewentualnie manewry w stacji. Warto wziąć pod uwagę, że pobliskie Tarnowskie Góry posiadały swoje SM31 do obsługi okolicznych kopalń.

Tak więc można do tej lokomotywy zapinać zarówno węglarki jak i cysterny czy też kontenery jeśli oczywiście nie będzie się sztywno trzymać przydziałów jakie zaoferowało nam PIKO. Osobiście wolałbym Łazy dla zielonej i Rybnik dla oliwkowej.

 

[Czapajew]

Czyli taki jednorożec każdy mówi o 012 ale nikt jej nie widział. Na razie mam pomysł zrobić zestaw z chłodni i gags-ów. Kusi mnie zrobienie wahadła z samych chłodni. Świetnie mogło by to wyglądać (zestawienie oliwki i białego) ale chyba to już bedzie przegięcie, nie te lata a tym bardziej region.

Tak jak już wszyscy pisali, do SM31-012 będą pasowały przede wszystkim węglarki, ale Bytom i jego okolice to nie tylko kopalnie, ale cała masa innych zakładów przemysłowych. Taki skład, o którym piszesz jak najbardziej może być. W samym Bytomiu była rzeźnia i bocznica poprowadzona do niej, więc takie wagony pewnie się tam pojawiały, nie mówiąc już o obecności jakichś magazynów.

 

[sarycz]

Polecam książkę "Ruda Śląska Dzieje Transportu Szynowego Tom 1". Jest tam bardzo dużo zdjęć SM31 z lat 80, 90 i 2000. Zwykle SM31 prowadziły krótkie pociągi zdawcze - cysterny, krótkie zestawy węglarek, platformy. Zwykle pracowały na bocznicach hut oraz kopalń. Dłuższe składy, (przynajmniej na zdjęciach) prowadziły w trakcji wielokrotnej, nawet w układzie "niebieska" + "zielona". Widzę też zdjęcie pociągu nadzwyczajnego z 21.4.2012 "Pożegnanie linii kolejowej do Pszowa" prowadzonego zieloną SM31-073 + 2 kremowo-zielone 111.

Jako ciekawostkę to podam, że do samego końca użytkowania, seria SM31 jeździła przez Tychy, Bieruń Stary do/z fabryki Fiata z długimi składami samochodów. Natomiast do roku ok 2003, SM31(oliwkowe a potem zielone) prowadziły pociągi 2-3 cystern do bocznicy ZTS ERG w Bieruniu Starym. Jednak o ile dobrze pamiętam, przydział tych lokomotyw to była stacja Łazy.

 

[Pepepandziobak]

W zupełnosci wystarczy mi zrealizowanie tematu SM31-118 z radwanami (KWK Sośnica ). Nie jestem za specjalnie fanem węglarek :/ . Ostatnio sen z powiek spędzają mi owocarki i chłodnie. Poza tym subiektywnie tylko od strony czysto wizualnej uważam, że połączenie oliwki z białym jest genialne.

 

[Irokez46]

W zupełnosci wystarczy mi zrealizowanie tematu SM31-118 z radwanami (KWK Sośnica).

Powodzenia życzę bo to fajny skład. Ja już swój uzbierałem z maksymalną ilością siedmiu wagonów.
Co prawda myślę jeszcze o przerobieniu SM31-012 na SM31-071 bo oliwka też z tymi wagonami moim zdaniem by wyglądała zacnie.

 

[Pepepandziobak]

Powodzenia życzę bo to fajny skład. Ja już swój uzbierałem z maksymalną ilością siedmiu wagonów.
Co prawda myślę jeszcze o przerobieniu SM31-012 na SM31-071 bo oliwka też z tymi wagonami moim zdaniem by wyglądała zacnie.

Swój uzbierałem jakoś z początkiem roku. Na zdjęciu tylko 4 bo reszta w tym czasie była jeszcze u kuriera w drodze jeśli chodzi o 071 to faktycznie Też bardzo ładne zestawienie związane z jej ostatnim zatrudnieniem.

 

[Jacek765]

Jest pewna różnica w detalach pomiędzy 012 a 071. Pomijam że lokomotywy do numeru 021 miały tylko sprzęgi hamulcowe sprężonego powietrza a od numeru 023 już miały sprzęgi hamulcowe i robocze. To akurat w modelu nie przeszkadza bo i tak otwory w czołownicach są na jedne i drugie. Trudniejszy problem jest z drewnianą ramą na obwodzie żaluzji chłodnic. Nie wiem dokładnie od którego numeru nie było tej drewnianej ramy a zamiast niej były stalowe pręty. Z lokomotyw na których pracowałem najwyższy numer z drewnianą ramą był 059. 071 już miała metalowe pręty jako dystans dla pokrowców. Żaluzje nadal były te bardziej wystające.
Według zdjęć z "Ilostanu..." to 063 miała drewnianą ramę a 065 już metalowe pręty

 

[Irokez46]

No widzisz na ten detal nie zwróciłem uwagi. Zatem problem rozwiązany.

 

[Marek D]

Właśnie jestem po testach SM31-012. Model naprawdę piękny. Jeździ bardzo fajnie, cichutko. Jeśli chodzi o dźwięki to trochę jestem zdegustowany. W tle słychać piszczący, wibrujący, bardzo irytujący dźwięk. Bardzo mi to przeszkadza (boli głowa od tego) i wyłączam dźwięk. Da się to wyeliminować? Jeśli chodzi o odgłos hamowania to bardzo fajnie słychać pisk klocków przy normalnej jeździe. Przy jeździe manewrowej już tego nie ma, trzeba gwałtownie skręcić pokrętło na "0" żeby było słychać hamowanie ale wtedy lokomotywa zatrzymuje się raptownie tak że jest to takie sobie.
Jeśli chodzi o światła to czerwonych nie da się rozłączyć. Próbowałem tak jak pisali koledzy przez zmianę CV. W CV 285 jest wartość 14 a nie 5. Kiedy wpisałem 1 wyświetliło mi "error 1" (może trzeba wpisać inną wartość). Przy CV 269 wyświetliło mi "error 2". Trochę to nie bardzo jest jak jedzie lokomotywa ze składem i z tyłu świecą czerwone światła. Ogólnie rzecz ujmując nie do końca jestem zadowolony, bez dźwięku jest lepiej chociaż zdecydowanie mniej ciekawie. Mam kupić sobie dekoder do SP45 i teraz się zastanawiam czy z dźwiękiem bo jak też będzie taki piszczący dźwięk w tle jak przy SM31 to raczej nie. Pytanie jak z tymi czerwonymi światłami, da się je oddzielić? No i ten pisk w tle, da się go pozbyć?

 

[śledź]

Pytanie jak z tymi czerwonymi światłami, da się je oddzielić? No i ten pisk w tle, da się go pozbyć?

Da się światła czerwone oddzielić, a pisk to pewnie chodzi o kompresor? Jeżeli tak, to można go dać ciszej.
Oczywiście przez programator jest zdecydowanie łatwiej niż przez zmianę CV ręcznie.

 

[Marek D]

Raczej nie kompresor, tak myślę. Ten pisk to taki dźwięk jakby łożysko ślizgowe bez smarowania.

Da się światła czerwone oddzielić, a pisk to pewnie chodzi o kompresor? Jeżeli tak, to można go dać ciszej.

Jak to zrobić?

 

[Kamilb]

Jeśli dobrze pamiętam, jest to domyślnie na jakimś F - sprawdź w instrukcji

 

[śledź]

Raczej nie kompresor, tak myślę

Jaką ma wartość CV304 u Ciebie?