A ja sobie wypraszam określanie 012 mianem "jakaś kupa".
SM31 to górnośląski klasyk, a 012 widywałem wielokrotnie w codziennej pracy w Bytomiu. Mało tego, dla mnie akurat ten numer był jednym z ulubionych, stąd mam ten model wykonany przez EFC na moje indywidualne zamówienie i możecie mi uwierzyć, że model Piko jest wykonany perfekcyjnie. Faktycznie szkoda tylko, że nie został wydany z poprzednią rewizją tak jak mój, z roku 1985.
Tak zupełnie bez nerwów, wiesz... ile jest takich osób jak Ty? Jedna, dwie? Góra pięć?
Lud po ujrzeniu fotografii w katalogu ugruntował sobie numer 080 z Dolnego Śląska.
Nagle wychodzi 012 ze Śląska Górnego. Może ktoś w Piko sobie wykrzyknął
Heimat Schlesien!
Pofandzoliły mu się regiony i jednak wyszło tak nie do końca.
Potem czytamy, że nie był wskazany ten konkretny numer inwentarzowy, a zdjęcie było poglądowe, aby pokazać oliwkową SM31.
Może tak było, a może nie.
Ja tego nie łykam.
Wyszła 012 i okazuje się, że tutaj nie ma jej fotografii, a my lubimy porównywać. Znaczy są zdjęcia z epoki czwartej, ale w sumie to nie tego numeru i nie z tego regionu. Potem data się
letko rozjechała i w zasadzie to już wóz wjeżdża w epokę piątą.
Zupełnie nie dziwię się ludziom H0, że są niespokojni. Tu dostali liścia od Roco, tutaj od Piko.
I to przy tak wyczekiwanych modelach.