Odwracając podwozie oceniłem że umieszczenie na środkowej osi (największe przeciwwagi w kołach) magnesów neodymowych nie zda egazminu, środkowa oś ma największy przesuw (jakieś 4 mm) przednia oś ma mniejszy przesuw (jakieś 2-3 mm) a w 3 osi trudno cokolwiek umieścić (też mały przesuw boczny). Z góry nie ma miejsca, z dołu też jakaś obudowa
Zainspirowało mnie co właściwie znajduje się na tej czerwonej płytce z elektroniką którą widać na zdjęciach w wątku powyżej (płytka bliżej budki maszynisty) ale żeby się do niej dostać trzeba wymontować osie... No to do dzieła.
Ale żeby sie dostać do mini- śrubek które trzymają osie trzeba wyjąć mechanizm hamulcowy (część między ostoją jest montowana na wcisk), ale samych hamulców nie wymontuje się tak łatwo, pomimo odkręcenia śrubek. Ich górna część jest przyklejona do ostoi i ja tego odklejać nie chciałem (jeszcze jednak lok jest za świeżo u mnie
)
Ale już naprawdę korciło mnie co jest w tej obudowie 3 osi, w pierwszych dwóch takich osłon nie ma, w konstrukcji parowozu też nie kojarzyłem co tam może być.
Udało mi się to odgiąć. Ale nie widać nizestety co tam jest na tej czerwonej płytce od spodu bo zasłania mi to oś i jakiś plastikowy trzpień. Zaraz zaraz, ten trzpień się obraca?!
EUREKA!!! Przyjrzyjcie się co tam nam PIKO za prezencik schowało!
Na 3 osi w obudowie jest ten mityczny czujnik, właściwie jego napęd. ów trzpień posiada dwa wypusty, a 99 procent magnesy. Obraca się razem z osią, jest tam zamontowany na wcisk.
Jeszcze tylko mnie ta czerwona płytka korci. Czy na niej od spodu znajduje się odbiornik tego układu czujnika? Czujnik Halla? Kontaktron?
Jeszcze tego nie wiem, ale skoro mamy taką infrastrukturę już podaną na tacy, to zaraz będę już tylko myślał o przekonfigurowaniu dekodera i synchronizacji dźwięku z obrotem kół...
Ale przede wszystkim cieszę że moja teoria nie okazała się fantazją, choć dziś na to patrząc nie wiem na jakiej podstawie to wtedy weryfikowałem. Zaraz będziemy mieli EXPERT Plus Pm2!