Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii Pm2

[Lucjan P]

Na górnym widać jak się unosi, ale w modelu jest to niedopuszczalne, w oryginale co innego.
Strzałką zaznaczyłem gdzie idzie w górę.
Zobacz załącznik 1023039

Hmm. Mi się to nie rzuca w oczy. Jeśli mówisz o tym, że cały pomost jest z przodu lokomotywy niżej a z tylu wyżej to moim zdaniem jest albo złudzenie optyczne albo różnica rzędu dziesiątych milimetra z tym że tam wszystkie części: budka, stopnie, rury itp nie mają szpar i przerw. Więc nie ma mowy tu o złym montażu, tutaj jest zdjęcie prawdziwego i też się pomost wznosi.

 

[robertkroma]

Nie porównujmy do oryginału. Model to model, Wznios jest ponad 1 mm, ustaw przed nim jakiś przedmiot i przejdź Pmką w lewo i prawo i patrz na biały pasek namalowany na pomoście w stosunku do tego przedmiotu i widzisz czy idzie równo czy opada bądź się podnosi. Mnie to drażni w takim modelu.

 

[KoVaL]

Ten pomost najwidoczniej ma tak być ,oglądałem inne modele BR03 ,41 i wszystkie tak mają ,to znaczy ,że różne firmy powielają ten sam błąd?

 

[Lucjan P]

to drażni w takim modelu.

Współczuję. Mi to nie psuje odbioru, a mierzyć tego linijką nie zamierzam. Zwłaszcza jeśli w oryginale różnica wynosi powiedzmy 6cm a w modelu 8,7cm to można przyjąć, że model jest wiernie odtworzony.

 

[Lucjan P]

Ten pomost najwidoczniej ma tak być ,oglądałem inne modele BR03 ,41 i wszystkie tak mają ,to znaczy ,że różne firmy powielają ten sam błąd?

Albo konstrukcyjnie tak wypadło np. inaczej się nie dało, albo ma spływać stamtąd woda?

 

[robertkroma]

Jakoś we Fleischmannie, MaTrixie czy w 01 Roco tego nie ma. Pomost jest równolegle położony względem kotła a nie unoszący się od cylindrów do budki maszynisty. Jak się popatrzy to i kocioł także ucieka w dół do cylindrów, Czyli babol konstrukcyjny w modelu. Może nie byłoby widać gdyby nie byłoby białego paska.

 

[Andrzej Harassek]

Czy w innych nie zamieszczonych zdjęciach modeli jakie macie jest podobnie?

Kilka zdjęć zamieściłem w tym wątku wcześniej, a teraz dorzucę jeszcze dwa. Ja nie widzę problemu, pomost może nie jest idealnie poziomy i prosty, ale mnie to nie przeszkadza. Z samym kotłem też nie widzę problemu.

 

[Lucjan P]

Jakoś we Fleischmannie, MaTrixie czy w 01 Roco tego nie ma. Pomost jest równolegle położony względem kotła a nie unoszący się od cylindrów do budki maszynisty. Jak się popatrzy to i kocioł także ucieka w dół do cylindrów, Czyli babol konstrukcyjny w modelu. Może nie byłoby widać gdyby nie byłoby białego paska.

Trix, Roco, Fleischmann(Czyli Roco) mają metalowe pomosty/ramę prawda? Metal będzie zawsze sztywniejszy.

 

[robertkroma]

Nie, plastikowe, ale chodzi o pomosty nie ramy, choć te też w starym Roco i Fleischmannie są chyba plastikowe..

 

[robertkroma]

Ale proszę Panie Andrzeju przesuwać kursorem tym z boku ekranu i widać owszem, że pomost jest poziomy ale linia kół i góra kotła schodzą w prawo w dół, czyli jakby było zdjecie w poziomie to pomost idzie do góry przy budce. Czyli wszystkie mają ten feler.

 

[Piter75]

I kolejne dwie strony nt. wznoszących się pomostów... A miał być porządek.

 

[robertkroma]

A co przeszkadza to, że model ma błąd i ktoś o tym napisał? Chciałbym wiedzieć czy tylko mój czy inni też mają takie spostrzeżenie. Może kolega też potwierdzi lub zaprzeczy czy jego model ma taką niedoskonałość.

 

[Andrzej Harassek]

Ale proszę Panie Andrzeju przesuwać kursorem tym z boku ekranu i widać owszem, że pomost jest poziomy ale linia kół i góra kotła schodzą w prawo w dół, czyli jakby było zdjecie w poziomie to pomost idzie do góry przy budce.

Prawdę mówiąc, nie wiem, o jaki "kursor z boku ekranu" chodzi (mogę przesuwać tylko kursorem za pomocą myszy, ale uzyskanie tu idealnie prostego ruchu jest praktycznie niemożliwe), ale zdjęcie nie jest miarodajne, bo nie daję gwarancji, że zostało zrobione idealnie prostopadle do parowozu. Przy zdjęciach z tak małej odległości najmniejsza niedokładność skutkuje wrażeniem, że linie, w rzeczywistości równoległe, robią wrażenie rozchodzących się. Tak więc opieranie się o amatorskie zdjęcia może być bardzo zwodnicze.

 

[Andrzej Harassek]

W wątku "Nowości PKP 2024" rozwinęła się dyskusja o nowościach Piko, ponieważ wczoraj opublikowano katalog na 2024. Pokazano tam drugą wersję Pm2, tym razem z epoki III. Wygląda na to, że tym razem będzie to model bardziej prawidłowy niż Pm2-21, ale mniej spolonizowany. Widać pozostawione liczne elementy charakterystyczne dla oryginalnych lokomotyw, które w późniejszych latach na PKP były zmieniane. Ale nie wiem, czy zauważyliście też nowość BR 03 DB z epoki III - zgodnie z informacją i rysunkiem miałaby to być wersja z ostatniej serii produkcyjnej, z kołami przedniego wózka o średnicy 1000 mm i dwustronnymi hamulcami osi wiązanych (określonymi jako "nożycowe" w niemieckiej i angielskiej wersji katalogu). To dawałoby możliwość zrobienia również Pm2 z tej ostatniej serii, np. Pm2-32 lub Pm2-34. Bez kombinowania z kotłami od dwóch różnych wersji wystarczyłoby usunąć podgrzewacz wody Knorra sprzed komina, wywietrzniki na dachu budki, hamulce osi tocznych i oczywiście zastąpić pompę wodną inżektorami, jak zrobiono to w Pm2-21. No i oczywiście reflektory, ale nie łudźmy się, że byłyby lepsze, niż w Pm2-21. Pomijam tu inne drobiazgi, jak prądnica, skrzynka na wąż ppoż. na tendrze itd. Wiemy już, że Piko umie to zrobić z nienajgorszym skutkiem, więc kto wie? Ja czekam z nadzieją, bo ta III epoka nie bardzo mnie interesuje.

 

[mareknyc]

Następna „polska” chyba będzie z oświetleniem rewizyjnym.

 

[Lucjan P]

W wątku "Nowości PKP 2024" rozwinęła się dyskusja o nowościach Piko, ponieważ wczoraj opublikowano katalog na 2024. Pokazano tam drugą wersję Pm2, tym razem z epoki III. Wygląda na to, że tym razem będzie to model bardziej prawidłowy niż Pm2-21, ale mniej spolonizowany.

Mi się nasunęło pytanie jaki to będzie numer Pm2?
Co do reszty, tak piko jest w stanie zrobić prawidłowy model tego parowozu, pytanie czy zrobi?

 

[KoVaL]

Obstawiam 20 ,dużego wyboru nie ma jeszcze zostaje jeszcze19 w tej wersji.

 

[RMP]

Zielona?

 

[PingwinRico]

W celach porównawczych wkleję jeszcze zdjęcie, które mi wpadło przeglądając zasoby na komputerze.
Źr. na pewno https://www.drehscheibe-online.de/foren/

 

[Andrzej Harassek]

Obstawiam 20 ,dużego wyboru nie ma jeszcze zostaje jeszcze19 w tej wersji.

A na jakiej podstawie kolega @KoVaL tak sądzi? Na rysunkach w katalogu Piko jest parowóz ze starym tendrem (na PKP 32D2) i kotłem starego typu. Pm2-19 to dawny 03 161, a Pm2-20 to 03 147 - oba były z drugiej serii produkcyjnej i miały kocioł nowego typu. Ja mam tylko zdjęcia Pm2-19 z połowy lat 70. XX wieku, więc już po przeróbkach na PKP. Na wszystkich zdjęciach widać wprawdzie stary tender, ale też kocioł nowego typu. Zdjęć Pm2-20 nie znam (parowóz został skreślony z inwentarza w 1968 roku), ale tak czy tak nie wiemy, jak te parowozy wyglądały w latach 40., 50. czy na początku lat 60. przed modyfikacjami. Jedyne zdjęcia z lat III epoki, jakie znam, to Pm2-3 i Pm2-14, zrobione w czerwcu 1958 roku w Poznaniu i te parowozy by pasowały do rysunku modelu Piko, ale na tych zdjęciach oba są połączone z tendrem nowego typu, 34D44. Pozostaje jeszcze Pm2-1, którego jest znane zdjęcie z 1960 roku. Parowóz ma stary kocioł, jest połączony ze starym tendrem 32D2 i nie ma jeszcze widocznych modyfikacji, poza przeniesioną na pomost prądnicą. Na tym zdjęciu nie widać, jakie miał wtedy reflektory, ale ze znanych mi zdjęć to właśnie Pm2-1 najbardziej odpowiada wersji pokazanej w katalogu Piko.