Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii Pm2

[MIKOT 1]

Pozostaje jeszcze Pm2-1, którego jest znane zdjęcie z 1960 roku. Parowóz ma stary kocioł, jest połączony ze starym tendrem 32D2 i nie ma jeszcze widocznych modyfikacji, poza przeniesioną na pomost prądnicą. Na tym zdjęciu nie widać, jakie miał wtedy reflektory, ale ze znanych mi zdjęć to właśnie Pm2-1 najbardziej odpowiada wersji pokazanej w katalogu Piko.

Pisałem już wcześniej w tym temacie, że Piko zrobi taki model, ale zostałem wyśmiany. Będzie miał oświetlenie rewizyjne i być może coś jeszcze.
Skopiują mój parowóz, tylko z nieco wcześniejszego okresu.

Zamiast brać udział w tej dyskusji postanowiłem wziąć się do roboty przed końcem roku. Oto efekty.

Po więcej zdjęć i relacji zapraszam do mojego wątku.
http://forum.modelarstwo.info/threads/wesołe-przypadki-mikota-1.48734/post-1101607

 

[Andrzej Harassek]

Porównanie dwóch wiatrownic. Prawa dla utrudnienia była wklejona w kocioł. Ucierpiał jeden uchwyt, na szczęścia jest ich sześć.

Zamieszczone przez kolegę @MIKOT 1 porównanie wiatrownic zwróciło moja uwagę na jeszcze jeden szczegół dostosowania modelu BR 03 do wyglądu parowozu Pm2-21 PKP w latach 70. XX wieku. Pm2-21 jako jeden z nielicznych (jeżeli nie jedyny) Pm2 miał dwie różne wiatrownice: z lewej strony starego typu, z klapą umożliwiającą dostęp do znajdującej się za nią pompą wodną (w oryginalnej 03 DR), a z prawej strony nowego typu, od nowszej serii BR 03, gdzie zarówno pompa wodna, jak i sprężarka były zamontowane do pomostu między drugą i trzecią osią wiązaną. Dlaczego Pm2-21 miał lewą wiatrownicę z klapą, pozostanie pewnie tajemnicą, bo ten akurat parowóz zawsze miała pompę wodną i sprężarkę według nowego wzoru, wiszące z pomostu blisko budki maszynisty (pompa wodna na PKP zastąpiona inżektorem), więc klapy nie były potrzebne - zapewne przy jakimś remoncie w ZNTK zamontowano z prawej strony to, co akurat było pod ręką. Ale jest to kolejna oznaka starań Piko do upodobnienia modelu do oryginału - szkoda, że w niektórych innych szczegółach te starania nie były takie konsekwentne.

 

[MIKOT 1]

jeden z nielicznych (jeżeli nie jedyny) Pm2 miał dwie różne wiatrownice

Pm2-34 w muzeum w Warszawie ma dwie asymetryczne wiatrownice. Było tak jeszcze za czasu eksploatacji. Jak z tym spostrzeżeniem teraz żyć?

 

[Andrzej Harassek]

Pm2-34 w muzeum w Warszawie ma dwie asymetryczne wiatrownice. Było tak jeszcze za czasu eksploatacji.

Fakt, jakoś mi to umknęło. W dodatku lewa wiatrownica jest od zupełnie innego parowozu, podejrzewam Ty5.

Jak z tym spostrzeżeniem teraz żyć?

Czyżby kolega Piotr miał z tym jakiś problem? Bo ja nie mam żadnego.

Poprawka: Lewa wiatrownica pochodzi od innego parowozu, nie prawa, jak napisałem początkowo.

 

[Skalar]

Po więcej zdjęć i relacji zapraszam do mojego wątku.

Oglądałem Twój wątek super praca od jakiegoś czasu bawię się przeróbkami ( kiepsko na razie mi wychodzi pewnie z racji wieku oczy już nie te )ale mam problem z klejeniem ledów i przewodów do modelu Roco. Jakiego kleju używasz bo moje nie chcą kleić i przyklejam na farbę

 

[MIKOT 1]

Jakiego kleju używasz bo moje nie chcą kleić i przyklejam na farbę

Kropelką kleję.

 

[Skalar]

Kropelkę też używałem i nic... Możliwe że farba Roco jej nie przyjmuje, albo kropelka klei a farba nie z

 

[robertkroma]

To ciekawe kiedy zmienili? Bo jak stała w Bydgoszczy to miała jeszcze obie równe wiatrownice.

 

[Andrzej Harassek]

W wątku kolegi @MIKOT 1 rozwinęła się dyskusja o uzupełnieniu modelu Pm2-21 o oświetlenie serwisowe podwozia. Kolega @MIKOT 1 podał pewne wskazówki, na podstawie których przypuszczam, że zidentyfikowałem na rysunkach w instrukcji modelu miejsca, gdzie takie oświetlenie należy podłączyć. Pomocny tu jest także wykaz części zamiennych modelu w wersji DR i DB, gdzie jest pokazana płytka tego oświetlenie. Z rysunku tego wynika, że światła po lewej i prawej stronie parowozu są rozdzielone i oddzielnie podłączone do płytki głównej modelu. Na wycinkach z instrukcji modelu w wersji DR i PKP zaznaczyłem miejsca, które jak sądzę służą do podłączenia przewodów oświetlenia serwisowego. Tak, jak napisał kolega @MIKOT 1 w obwodzie LEDów konieczne są rezystory. Przewody z LEDami trzeba będzie poprowadzić pod pomostem i wraz z LEDami przykleić od spodu do pomostów. Ja na razie rozpracowałem to tylko teoretycznie, ale może moje rozważania komuś się przydadzą.

 

[MIKOT 1]

Proszę bardzo.
https://www.piko-shop.de/is.php?id=38018
https://www.piko-shop.de/is.php?id=38345

 

[Piotr_Gk]

Jeśli zdjęcia powtarzają się przepraszam. Znalazłem w necie, może przydadzą się osobom waloryzującym Pm2-21.

 

[pado]

Czytając wszelakie uwagi dotyczące modelu, to ja z czystym sumieniem mogę go polecić.
To mój pierwszy czajnik od prawie 14 lat.... ale zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie.
Może nie ma dynamicznego dymu, ale i tak uważam że robi on efekt wow...
Krótki film z przelotu poniżej. Zapraszam...

 

[PingwinRico]

Zdjęć Pm2-20 nie znam (parowóz został skreślony z inwentarza w 1968 roku), ale tak czy tak nie wiemy, jak te parowozy wyglądały w latach 40., 50. czy na początku lat 60.

Oczywiście, że wiemy.
Ładnie tak wyrokować za ogół?
...z 1968 też są...

Pm2-14, Poznań, 1958
Autor: H. Fröhlich
Źr.: eBay

Pm2-3, Poznań, 22.06.1958
Źr.: eBay

Pm2-27, Poznań, 24.06.1958
Źr.: eBay

Pm2-8, Poznań, 25.07.1964
Źr.: eBay

 

[Andrzej Harassek]

Oczywiście, że wiemy.
Ładnie tak wyrokować za ogół?
...z 1968 też są...

A kolega @PingwinRico to w ogóle czytał mój wpis? Chyba bardzo pobieżnie i bez zrozumienia. Więc jeszcze raz:

Jedyne zdjęcia z lat III epoki, jakie znam, to Pm2-3 i Pm2-14, zrobione w czerwcu 1958 roku w Poznaniu

To są właśnie te zdjęcia, które wrzucił kolega @PingwinRico. Pm2-27 (zdjęcie z 1964 roku) to parowóz z nowszej serii produkcyjnej, niepasujący do rysunku Pm2 z epoki III w katalogu Piko, dlatego nie brałem go pod uwagę. O Pm2-8 nie wspominam, bo w 1968 roku (zdjęcie) był już dość mocno zmodyfikowany, w zasadzie ze starego wyglądu zostały tylko wywietrzniki na dachu. Zacytowane zdanie:

tak czy tak nie wiemy, jak te parowozy wyglądały w latach 40., 50. czy na początku lat 60

dotyczyły konkretnie parowozów Pm2-19 i Pm2-20, o których kolega @KoVaL napisał, że są jedynymi kandydatami na ten model (dalej nie wiem dlaczego akurat tylko te dwa). Tak więc proszę dokładniej czytać, a dopiero potem szermować przytykami i docinkami.

 

[KoVaL]

Dopiero jak zobaczę normalny rysunek ,będzie można stwierdzić czy Piko zrobiło inną wersję ramy ,a z tą ramą były tylko 3 szt.

 

[PingwinRico]

Tak więc proszę dokładniej czytać, a dopiero potem szermować przytykami i docinkami.

Pingwiny z reguły słabo czytają, poza tym od czytania oczy bolą.

03 147 (PKP Pm2-20) z parowozowni Stargard z pociągiem w okolicach Słupska, 1941
Fotografia: RVM (Sogawe)
Źr.: https://eisenbahnstiftung.de/bildergalerie

 

[Andrzej Harassek]

A może kolega @KoVaL napisać, o jaki element czy wersję ramy chodzi? Ja aż tak dobrze budowy parowozów BR 03 nie znam, wiem tylko, że przednia część ramy był zmieniona od numeru 163, wraz z wprowadzeniem kół przedniego wózka o większej średnicy, 1000 mm.

03 147 (PKP Pm2-20) z parowozowni Stargard z pociągiem w okolicach Słupska, 1941

Fajna fotka, ale my potrzebujemy informacji jak te parowozy wyglądały już na PKP, w czasach, z których ma być model. Na rysunku w katalogu Piko jako Pm2 z III epoki jest rysunek oryginalnej wersji DR z pierwszej serii produkcyjnej, ten Pm2-20 (zdjęcie z 1941 roku) to wersja późniejsza. Ale ze strony Piko zniknął nawet ten wstępny rysunek CAD, więc na razie cała dyskusja staje się bezprzedmiotowa, bo nie wiadomo, czy rysunek w katalogu faktycznie odpowiada przyszłemu modelowi.

 

[KoVaL]

Do tego zmierzałem, może Pan Dr. ,albo jego ludzie czytali to co było napisane o Pm2-21 i miejmy nadzieje ,że wyciągną wnioski z błędów jakie popełnili.

 

[Piter75]

Czy ktoś się orientuje, czy model cyfrowy bedzie jeszcze wznawiany? Obecny nakład już "wyszedł" ze sklepów. Modelnania podaje, że bedzie dostępny pod koniec stycznia.

 

[Lucjan P]

Czy ktoś się orientuje, czy model cyfrowy bedzie jeszcze wznawiany? Obecny nakład już "wyszedł" ze sklepów. Modelnania podaje, że bedzie dostępny pod koniec stycznia.

Dzwoniłem jakiś czas temu (jak sprzedała się pierwsza partia) i powiedziano mi, że jeszcze będzie, ale bardzo mała ilość modeli z dźwiękiem.