• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii ET21

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.695 65 3
Każdy ma prawo do swojej oceny i swoich kryteriów akceptacji wykonania modeli. Mnie akurat nie przeszkadza fakt że kolory lokomotywy ET21 92 ze zdjęcia i na modelu różnią się odcieniami nawet przy uwzględnieniu przekłamań starej techniki fotograficznej. Dla mnie wystarczy fakt że w takiej kolorystyce jak na modelu były malowane lokomotywy tej serii i być może także ten egzemplarz po naprawie okresowej wykonanej w innym terminie. Ja pamiętam taką kolorystykę jak na modelu jako bardzo typową dla tej serii lokomotyw. I to mi wystarczy.
 

tomekkor

Znany użytkownik
Reakcje
5.722 31 1
Pomijając fakt, że stare zdjęcia słabo oddają kolory, do porównania powinniśmy model postawić na dworze, by został oświetlony światłem naturalnym. Naturalne oświetlenie modelu powinno być dobrane do charakteru naturalnego oświetlenia ze starego zdjęcia.
Naturalne światło nie jest jednorodne. Inaczej oświetla słońce, inaczej zachmurzone niebo, a i tego jest cała paleta, od niewielkiego zachmurzenia po całkowite zachmurzenie. No i pora roku ma znaczenie.
Na zdjęciu oryginału jest zasnute chmurkami, jesienne niebo.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.257 88 0
Od kilkudziesięciu lat fotografuję. Rzadko udaje mi się uzyskać dwa zdjęcia tego samego obiektu w tym samym kolorze. Przecież przedmioty takie jak pudło lokomotywy nie emitują własnego światła, tylko odbijają to, które w danej chwili jest w ich otoczeniu. Nawet ilość chmur czy pora dnia zdecydowanie zmienia kolory wszystkiego. Fachowcy stosują post-processing w celu "podciągnięcia" kolorów do stanu, który uważają za właściwy.

Prawdziwego koloru pojazdu sprzed kilkudziesięciu lat już nigdy nie poznamy.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.890 526 30
Tak, stare zdjęcia przekłamują kolory, ale w takim razie są jedynym i NAMACALNYM dowodem jak z grubsza było z kolorami. Bo jeżeli nie zdjęcie (no przecież jest bee bo stare i zakłamuje kolory) to zdajemy się na wspomnienia forumowiczów bo to tylko pozostało, jak sam wspomniałeś- norm i palety RAL nie było. Więc albo odtwarzamy ze zdjęć, albo z pamięci (hahaha). No ja za tym pierwszym rozwiązaniem jestem.
Bardzo zabawne. (n) Jeżeli wzorem ma być takie zdjęcie, to ja jednak wolę wspomnienia, Tu skan z folderu Piko:

ET21-92 (1).jpeg


Nie ujmując niczego zasługom kolegi Pawła Terczyńskiego (którego przy okazji pozdrawiam), to zdjęcie jest mocno niemiarodajne. Trudno mieć do Pawła pretensje, warunki światła były byle jakie, a ówczesne materiały fotograficzne też nie lepsze. W rezultacie zdjęcie jest trochę za jasne, ale przede wszystkim wyraźnie zażółcone. Pomijam już kwestię skanowania oryginału do publikacji, procesu druku, a potem skanowania fotki z folderu. Nie mam programu do zaawansowanej obróbki, zresztą nie wiem, czy da się takie zażółcenie usunąć. Ale jednego jestem pewien: te kolory nie są naturalne i według mnie nie mogą być podstawą do wykonania modelu. I proszę się nie czepiać słówek:
Ależ sam napisałem- schemat jak najbardziej OK, za to same kolory są NIE ok.
Doskonale kolega @SP45-166 wie, że mam na myśli kolory, Powtórzę jeszcze raz: nie twierdzę, że kolory modelu ET21-92 w 100% oddają rzeczywiste barwy oryginału w latach 80. XX w. Jak te kolory naprawdę dokładnie wyglądały, nie wiemy i już się nie dowiemy. Być może nie dokładnie tak, jak wygląda model, ale też (moim zdaniem) na pewno nie tak, jak na omawianym zdjęciu. Podzielam zadnie kolegów, którzy wypowiedzieli się ostatnio: mnie kolory modelu odpowiadają, są w zadowalającym mnie stopniu zgodne z barwami, jakie w tamtych czasach miały lokomotywy. Na temat ramki wokół numeru na czole się nie wypowiadam, może to faktycznie jest błąd, a kpiące stwierdzenia o tym, czy to też jest kwestia jakości zdjęcia są po prostu niegrzeczne. Ja modelu jeszcze nie mam, choć cały czas chodzi mi po głowie, ale chwilowo są inne wydatki (w tym też modelarskie). ;) I z mojej strony to również jest koniec dyskusji.
 

jack_flash

Aktywny użytkownik
Reakcje
789 87 8
Zrzut ekranu ze strony dolny-slask.org.pl

8FB7DF2F-0F24-498A-809A-9C9AADAD4E29.jpeg


Jest to reprodukcja barwnej fotografii z roku 1963. Wyraźnie widać kontrast obu zieleni, który to PIKO odwzorowało. Lokomotywa z pod igły, świeża farba z połyskiem. To co oglądamy na codzień, to najczęściej pojazdy po długiej eksploatacji z malaturą poddaną działaniu czynników atmosferycznych oraz naświetlaniu promieni ultrafioletowych.
Miniatura nigdy nie będzie wyglądała identycznie jak oryginał, nawet przy tym samym doborze barw.
 

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.879 15 1
Według mnie to ET21-92 była bardziej oliwkowa. Pamiętam takie elektrowozy, wyróżniały się właśnie tymi kolorami na tle innych a nie było ich dużo. Jako dziecko wolny czas zawsze spędzałem na stacji podziwiając pociągi i pamietam różnice w malowaniach. Pozwoliłem sobie pobawić się grafiką zdjęcia Pana Pawła Terczyńskiego a trochę doświadczenia w obróbce takich fotografii posiadam. Poniżej barwy tego elektrowozu, jakie według mnie powinien on mieć. Zakładam oczywiście prawdopodobieństwo błędu na jakieś 10%. Kombinowałem suwakami balansu kolorów na wiele sposobów, ale w żadnym wariancie nie udało się uzyskać takiego koloru jaki zastosowało PIKO.

PIKO-51604-Lokomotywa-elektryczna-ET21-92-PKP-Marka-Piko.jpg


Teraz zobaczcie sobie model ET21-442 i odcień zieleni górnej części pudła - według mnie jest on najbardziej zbliżony do tego z powyższej fotografii.

Zrzut ekranu ze strony dolny-slask.org.pl

Zobacz załącznik 945489

Jest to reprodukcja barwnej fotografii z roku 1963. Wyraźnie widać kontrast obu zieleni, który to PIKO odwzorowało. Lokomotywa z pod igły, świeża farba z połyskiem. To co oglądamy na codzień, to najczęściej pojazdy po długiej eksploatacji z malaturą poddaną działaniu czynników atmosferycznych oraz naświetlaniu promieni ultrafioletowych.
Miniatura nigdy nie będzie wyglądała identycznie jak oryginał, nawet przy tym samym doborze barw.
Jak najbardziej widać ten kontrast, tyle tylko że taki powinien być właśnie na lokomotywie ET21-442 a nie na ET21-92. ET21-442 też nie ma kolorów idealnie dobranych i już myślę, jak rozjaśnić górną i dolną część pudła.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.501 112 11
Według mnie to ET21-92 była bardziej oliwkowa. Pamiętam takie elektrowozy, wyróżniały się właśnie tymi kolorami na tle innych a nie było ich dużo. Jako dziecko wolny czas zawsze spędzałem na stacji podziwiając pociągi i pamietam różnice w malowaniach. Pozwoliłem sobie pobawić się grafiką zdjęcia Pana Pawła Terczyńskiego a trochę doświadczenia w obróbce takich fotografii posiadam. Poniżej barwy tego elektrowozu, jakie według mnie powinien on mieć. Zakładam oczywiście prawdopodobieństwo błędu na jakieś 10%. Kombinowałem suwakami balansu kolorów na wiele sposobów, ale w żadnym wariancie nie udało się uzyskać takiego koloru jaki zastosowało PIKO.

Zobacz załącznik 945506

Teraz zobaczcie sobie model ET21-442 i odcień zieleni górnej części pudła - według mnie jest on najbardziej zbliżony do tego z powyższej fotografii.



Jak najbardziej widać ten kontrast, tyle tylko że taki powinien być właśnie na lokomotywie ET21-442 a nie na ET21-92. ET21-442 też nie ma kolorów idealnie dobranych i już myślę, jak rozjaśnić górną i dolną część pudła.
Czy mi się wydaje, czy ta 92 ma zawiązany jakiś materiał na kratach wentylacji? Według tego zdjęcia pogoda wydaje się też deszczowa, a wtedy kolory jak wiadomo przybierają na intensywności. Ten seledynowy szczegòlnie wygląda na mokry.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.890 526 30
Poniżej barwy tego elektrowozu, jakie według mnie powinien on mieć. Zakładam oczywiście prawdopodobieństwo błędu na jakieś 10%.
Moim zdaniem to dalej nie jest naturalny kolor, całe zdjęcie wciąż jest za bardzo żółte (wystarczy spojrzeć na trawę i krzaki), choć o wiele lepsze od tego, które ja wrzuciłem wyżej. Boję się, że z tego zdjęcia, przynajmniej w wersji opublikowanej w folderze Piko, nie da się więcej wycisnąć, ale błąd jest moim zdaniem ciągle znacznie większy, niż 10% - ale o procentach nie chcę dyskutować. ;)
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.762 41 4
Zrzut ekranu ze strony dolny-slask.org.pl

Zobacz załącznik 945489

Jest to reprodukcja barwnej fotografii z roku 1963. Wyraźnie widać kontrast obu zieleni, który to PIKO odwzorowało. Lokomotywa z pod igły, świeża farba z połyskiem. To co oglądamy na codzień, to najczęściej pojazdy po długiej eksploatacji z malaturą poddaną działaniu czynników atmosferycznych oraz naświetlaniu promieni ultrafioletowych.
Miniatura nigdy nie będzie wyglądała identycznie jak oryginał, nawet przy tym samym doborze barw.
Ale dachy niektóre modele mają w połysku. Da się? Da się. A pudło matowe.
 

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.879 15 1
Czy mi się wydaje, czy ta 92 ma zawiązany jakiś materiał na kratach wentylacji? Według tego zdjęcia pogoda wydaje się też deszczowa, a wtedy kolory jak wiadomo przybierają na intensywności. Ten seledynowy szczegòlnie wygląda na mokry.
Tak, na obu żaluzjach założone są materiałowe (brezentowe) osłony. Stosowano je na wielu lokomotywach w okresie zimowym. Miały chronić przed mrozem i zapobiegać przedostawaniu się śniegu do wnętrza lokomotywy przez żaluzje.

Nadal będę się jednak upierał przy swoim, że górna część pudła na tym elektrowozie jest oliwkowa a nie seledynowa :)

Mam w sumie trzy sputniki z pierwszego wydania (157). Jeden analogowy stoi w gablocie. Tak się zastanawiam, czy w dalekiej przyszłości nie kupić pudła od 92 i nie pokombinować z tym kolorem :)
 

SP45-166

Aktywny użytkownik
Reakcje
942 41 3
Generalnie, tak jak pisałem, ET21-92 sam nabyłem, bo ma schemat typowy dla lokomotyw z tamtych lat. Niezrozumiałym dla mnie faktem i tak pozostanie po co producent pokazuje zdjęcie konkretnego egzemplarza, potem odtwarza go w modelu z błędami (ramka wokół numerów na czole, nieprawidłowe odcienie lakierów). Nie lepiej jak w przypadku np SU45-213? Było w katalogu wstawione zdjęcie 218, wyszła 213. Wiadomo więc że o ogólne założenie wyglądu chodzi. Co przeszkadza żeby np wpisać "zdjęcie poglądowe" lub "fotomontaż" jak u Roco? Wtedy wiadomo że ostateczny wygląd modelu może się różnić. A tak sugeruje się że będzie się odtwarzać egzemplarz ze zdjęcia. Z jakim skutkiem to widać potem.
Widzę że temat niektórych bawi, niektórzy się wyzłośliwiają po dżentelmeńsku. Zamiast dojść do jakichś konstruktywnych wniosków, czy nawet działania, jak niegdyś pismo do PIKO od kolegi PP1970 w sprawie OKo1 i jego jakości wykonania, zaczynamy się sami między sobą naparzać. A producent coraz bardziej ma w nosie dbanie o detal modelu. Bo przecież znajdzie się grupka która będzie rzeczy gołym okiem widocznych- bronić. Na szczęście 98% opinii dotyczących drukowanych cieni pod numerami było negatywnych i PIKO się chyba z tego wycofało. Jeżeli nie wymagamy od producenta to na własną prośbę mamy coraz gorzej wykonane modele. Może i są bogatsze w detal z każdą kolejną "polską" formą, ale spadła jakość montażu, a także zgodność z maszynami odtwarzanymi z natury. Od czasów rozstania PIKO z SK model niestety jest gorzej w tym temacie.
 

jack_flash

Aktywny użytkownik
Reakcje
789 87 8
Ale dachy niektóre modele mają w połysku. Da się? Da się. A pudło matowe.
To zależy od technologii producenta. ACME używa plastiku ABS, barwi modele nakładając farby. PIKO częściowo zabarwia materiał, z którego zbudowane są części modelu, jak np. obudowa. W związku z tym, połysk daje tekstura materiału, a nie nałożony osobno barwnik. Byłoby najlepiej malować wszystko, ale to podnosi koszty produkcji, czyli ceny detaliczne.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.417 137 19
Znalazłem zdjecie ET21-220 z roku 1981. Kolory dość ładnie widac na tym zdjeciu.
LINK
Zobacz załącznik 945657
Mimo to, należy wziąć poprawkę na:
- zmianę odcieni kolorów spowodowanych światłem (poranek?)
- zmianę odcieni kolorów spowodowanych obróbką zdjęcia
- zmianę odcieni kolorów spowodowanych oglądaniem zdjęcia na nieskalibrowanym monitorze

Ogólnie uważam, że cała ta dyskusja jest bezprzedmiotowa, bo nie ma podstaw do merytorycznej dyskusji - wszystkie wyżej pokazane fotografie każdy z nas widzi nieco inaczej - mamy nieskalibrowane monitory, na których ta sama fotografia wygląda inaczej. Ponadto zdjęcie z katalogu obarczone jest dużymi zmianami odcieni kolorów. Kolejna kwestia to to, że model zapewne został opracowany na podstawie innej fotografii i raczej nie jest błędem to, że ma czarną ramkę wokół numeru - to można potwierdzić u producenta.

Dlaczego ta fotografia została umieszczona w katalogu, skoro model opracowano na podstawie innej/innych? Odpowiedź jest prosta - ta zapewne jest po prostu ładniejsza, z punktu widzenia fotografii, które umieszcza się w katalogu. Może być też tak, że nie było zgody na publikację tamtej. Natomiast wybrano tę, a nie inną, gdyż pokazuje lokomotywę z numerem, który zostanie wyprodukowany, nawet, jeśli z nieco innego okresu eksploatacji niż na fotografii, ale różnice mogą być minimalne, typu wspomniana ramka wokół numeru. Nie oznacza to, że model jest źle odwzorowany, a aby stawiać tak kategoryczne opinie, trzeba by mieć jakiekolwiek dowody na to, aby to udowodnić.

Jak ktoś ma wątpliwości co do prawidłowości odwzorowania modelu ET21-92, to może zamiast pisać bzdury na forum (a później się dziwić jaką opinię mają fachowcy o naszym forum i jego użytkownikach...) lepiej skontaktować się z PIKO Polska i dowiedzieć się, dlaczego jest tak, a nie inaczej.
 

SP45-166

Aktywny użytkownik
Reakcje
942 41 3
Czyli teraz nowa świecka tradycja- dzwonimy do producenta żeby dowiedzieć się czy model który kupiliśmy jest prawidłowo zrobiony......
Ahahahhahahahahahahahahahahaha:LOL::LOL::LOL::LOL::LOL::LOL::LOL::LOL: o jezu.... dawno lepszego dowcipu nie czytałem.
Jeszcze producent w przypływie szczerości powie: wie Pan co, tu i tu zrobiliśmy błąd, ale proszę na niego oko przymknąć bo się inaczej nie dało. :ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL:

Drogi kolego Remigiuszu- jak się coś wstawia w katalog, jakieś zdjęcie, grafikę to jest to sugestia, że taki a nie inny model wyjdzie. Pierwszy raz spotykam się z tak ekhem.... zawiłym tłumaczeniem. Ze SP45-155 też było w PIKO jakieś inne zdjęcie w innych odcieniach niż to prezentowane w katalogu? Daruj, ale żadne to tłumaczenie, nie kupuję tego. Jakoś z epoki VI wychodzą modele i nikt nie narzeka na odcienie kolorów... Nagle wszystkim monitory tak samo działają?
Martwi mnie to że metody rodem z Wiejskiej czyli z polityki wchodzą do świata modeli. Tam jak masz inne zdanie, to jesteś moherem, niewykształconym głąbem po zawodówce, resortowym dzieckiem, platformersem, pisiorem i co tam jeszcze. Tutaj jak masz inne zdanie na temat jakości modelu, to piszesz głupoty, żona Ci nie dała (co sugerował w sposób dżentelmeński jeden z tu obecnych kolegów), zaniżasz poziom forum... Oby tak dalej.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.762 41 4
Kolejna jałowa dyskusja nt kolorów, jak moja nt koloru słomkowego w oknach w Herisie. Jak ktoś nie miał wglądu do dokumentacji i nie wie jak w latach 70 i 80-tych określano kolory to teraz mamy wymądrzanie. W wagonach było: okna kolor jasny słomkowy, pudło - nie oliwka tylko "khaki". I kto to wie co to jest? I dopisane wg kolorystki Polifarb Cieszyn.
Proszę o katalog RAL i sprawa jasna.
 

Podobne wątki