Model fabryczny PIKO - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57

[Arekmiz]

Tylko ja nie chcę "babrać" w modelu na gwarancji i otwierać niepotrzebnie wagonów rozrządczych. Otwierałem tylko silnikowy żeby włożyć dekoder.

BTW. Sprawa wygląda tak, że ŚM wysłał do mnie paczkę z nowym egzemplarzem. Ponieważ teraz wyjechałem na święta więc dopiero po powrocie włożę do niego dekoder i sprawdzę czy jest OK. A stary odeślę do ŚM, czyli reklamacja będzie załatwiona.

Edit: Mierzenie byłoby OK, gdyby w ogóle nie działało, czyli była totalna przerwa gdzieś w przewodach/lutach. A tu było tak, że model przerywał, zwalniał, zatrzymywał się. Więc miernikiem byłoby trudno znaleźć taką nie do końca przerwę...

 

[am-70]

Nie koniec października, września ale koniec maja. EN57 w malowaniu Kolei Mazowieckich coraz bliżej (PIKO 51460, 51461).
Czyżby "zdążyć" przed ROBO

 

[Kamilb]

Takie działania są jak najbardziej OK - zawsze powtarzam, że konkurencja poprawia warunki klienta

 

[rprail]

Zapewne wielu z was ma dylemat, które EN57 KM kupić. PIKO, czy ROBO?
Może pomogę

 

[Robert Reschka]

Zapewne wielu z was ma dylemat, które EN57 KM kupić. PIKO, czy ROBO?

Raczej nie…

 

[void-tech]

Zapewne wielu z was ma dylemat, które EN57 KM kupić. PIKO, czy ROBO?

Jeśli obie firmy mają dany model - nie ma żadnych dylematów.

 

[Engineer]

Zapewne wielu z was ma dylemat, które EN57 KM kupić. PIKO, czy ROBO?
Może pomogę

Ja akurat nie mam żadnego dylematu.
Obie są poza moimi zainteresowaniami, nawet pomimo, że (obie) były kiedyś katowickimi jednostkami.

Natomiast na filmie świetnie prezentują się w parze jednostki "obu producentów".

 

[grosiszcze]

Natomiast na filmie świetnie prezentują się w parze jednostki "obu producentów".

Tyle że zmodernizowane, z dużymi wyświetlaczami nad kabiną maszynisty, wyświetlaczami w górnej części na środku każdego z boków wszystkich członów i rynienkami tylko nad drzwiami.

 

[Robert Reschka]

Jeśli obie firmy mają dany model - nie ma żadnych dylematów.

Dwa kible, dwóch producentów, dwa numery. Nie ma dylematu. Kupić oba, bo oba w jednym składzie jeździły...

 

[rprail]

Tyle że zmodernizowane, z dużymi wyświetlaczami nad kabiną maszynisty, wyświetlaczami w górnej części na środku każdego z boków wszystkich członów i rynienkami tylko nad drzwiami.

Przed modernizacją 935 i 1000 też pracowały w duecie:
https://ilostan.forumkolejowe.pl/index.php?nav=foto&id=57610

 

[Engineer]

Tyle że zmodernizowane, z dużymi wyświetlaczami nad kabiną maszynisty, wyświetlaczami w górnej części na środku każdego z boków wszystkich członów i rynienkami tylko nad drzwiami.

Faktycznie, słuszna uwaga, nie zauważylem na filmie...
Z tym, że jak już wcześniej, słusznie zauważył Kolega @rprail

Przed modernizacją 935 i 1000 też pracowały w duecie:
https://ilostan.forumkolejowe.pl/index.php?nav=foto&id=57610

 

[VSM]

Mam pewien dziwny problem z Piko 51456 z dekoderem ESU LokSound V5. Otóż przy włączonej funkcji F1 (dźwięki) lokomotywa co jakiś czas sama zwalnia i przyspiesza. Widać to na tym flimie w 1:12 i 3:18:

Testowałem ten model na dwóch różnych systemach sterowania (Z21 i DR5000), zarówno ustawiony sam na torach, jak i z 10 innymi lokomotywami. Te kwestie nie mają żadnego wpływu na tą przypadłość - jedynie funkcja F1 coś miesza. Jak widać na filmie przy prędkości maksymalnej występuje to co około 2 okrążenia na moim torowisku, ale gdy zmniejszam prędkość to występuje to co około 1 okrążenie więc skoro jest mniejsza prędkość to wynika z tego, że jest to przypadłość cykliczna, w konkretnym odstępie czasowym. Czy macie jakieś pomysły co może powodować ten problem?

 

[asap2u]

Pierwsze zdjęcie EN57-935

https://www.piko-shop.de/de/artikel/e-triebzug-en-57-km-vi-41358.html

 

[melonowy]

Mam pewien dziwny problem z Piko 51456 z dekoderem ESU LokSound V5. Otóż przy włączonej funkcji F1 (dźwięki) lokomotywa co jakiś czas sama zwalnia i przyspiesza. Widać to na tym flimie w 1:12 i 3:18:

Testowałem ten model na dwóch różnych systemach sterowania (Z21 i DR5000), zarówno ustawiony sam na torach, jak i z 10 innymi lokomotywami. Te kwestie nie mają żadnego wpływu na tą przypadłość - jedynie funkcja F1 coś miesza. Jak widać na filmie przy prędkości maksymalnej występuje to co około 2 okrążenia na moim torowisku, ale gdy zmniejszam prędkość to występuje to co około 1 okrążenie więc skoro jest mniejsza prędkość to wynika z tego, że jest to przypadłość cykliczna, w konkretnym odstępie czasowym. Czy macie jakieś pomysły co może powodować ten problem?

Niedawno któryś z kolegów miał kłopot taki, że po włączeniu F1 (dźwięku) światełka zaczęły mu dziwnie migać.
Reszta działała chyba normalnie. Było to TKt3 Roco z fabrycznym dekoderem dźwiękowym.
Żadne korekty CV nie pomagały. Po oddaniu do serwisu okazało się, że to nie była wina dekodera (Zimo MS450)- był OK,
tylko jakieś przebicie prądowe na płytce lokomotywy.
Nie wiem, czy to może być coś podobnego, ale kto wie, zmieniłeś kontrolnie na inny dekoder?