• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57

Pd5

Znany użytkownik
Reakcje
2.083 24 8
Czytając i czytając Wasze opisy mam coraz większe wątpliwości co do zakupu.

Niby mam możliwość zakupu, oglądnięcia i sprawdzenia na miejscu, ale...
To ja kolegę pocieszę, bo jestem bardzo zadowolony ze swojego zakupu. Model posiada dekoder z mfx co powoduje, że sam się loguje, bardzo płynnie jeździ w obydwu kierunkach i wszystkie funkcje działają zadowalająco. Wyjątkiem są tylko dźwięki zapowiedzi, które są zbyt ciche na tle innych wydawanych przez model dźwięków i praktycznie ich nie słychać. Nie znalazłem tez żadnych braków oraz uszkodzeń modelu, o których pisało kilka osób. W mojej kolekcji wielu różnych modeli z firmy PIKO jest to w tej chwili zdecydowanie mój drugi ulubiony model po ET22.
 
Reakcje
440 294 188
Za chwilę okaże się, że będzie potrzebny kącik pomocy psychologicznej dla sfrustrowanych "niedoskonałościami" modelu ;)...
piko w ramach promocji uruchomi punkt pomocy psychologicznej w zwiazku z zakupem en57 i cala trauma pozakupowa zeby jakos zlagodzic niedoskonalosci swojego modelu i ulzyc cierpieniom klienta i ew omowic temat udoskonalenia nastepnego modelu coby zadowolic wybrednych polskich zbieraczy,punkt taki bedzie sie znajdowal przy kazdym polskim sklepie modelarskim,pomoc bedzie udzielana natychmiastowo
 

jacol_placol

Aktywny użytkownik
Reakcje
420 17 2
piko w ramach promocji uruchomi punkt pomocy psychologicznej w zwiazku z zakupem en57 i cala trauma pozakupowa zeby jakos zlagodzic niedoskonalosci swojego modelu i ulzyc cierpieniom klienta i ew omowic temat udoskonalenia nastepnego modelu coby zadowolic wybrednych polskich zbieraczy,punkt taki bedzie sie znajdowal przy kazdym polskim sklepie modelarskim,pomoc bedzie udzielana natychmiastowo
Hihihihihi.:ROFL:
 

Artur

Bob Budowniczy
Zespół forum
Donator forum
FREMO Polska
MSMK
H0e
Reakcje
7.915 138 3
Mój sposób: delikatnie palcami odpycham człony, robi się szpara w sprzęgu wkładam długi, cienki, płaski śrubokręt i przekręcam. Wtyczki wyskakują, żadnego szarpania, oczywiście przy wyłączonym napięciu.
Potwierdzam. Też tak robię. Odciągam je od siebie. Wtedy KKS ustawia się lekko po skosie. Biorę śrubokręt i dotykam złączy tak żeby ustawiły się w linii. Wtedy bez problemu się rozpinają.
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.701 52 2
Wkrętak!! 30 lat temu, na ZPT za użycie słowa "sróbokręt" bylo 15 minut "wietrzenia śmietnika" i to tyłem do klasy :ROFL:
Na złość nauczycielowi mówiliśmy więc "wkrentak", z bardzo donośnym ackentem na "eN". :ROFL:
Chętnie bym do tych czasów wrócił, zwłaszcza z obecnymi modelami PKP.
 

SP45-166

Aktywny użytkownik
Reakcje
942 41 3
Panowie- wypróbowane na jednym z dwóch moich egzemplarzy- na te zacieki z niebieskiej farby na żółtym. Patyczek higieniczny tzw do uszu- zamoczyć w white spirit (np. f-my Renesans) i takim półsuchym końcem trzemy delikatnie w miejscu zacieku. Po kilkudziesięciu ruchach (nie za słabych bo nie zejdzie, nie za mocnych by nie wytrzeć żółtego lakieru), problem znika.
 

Piter75

Aktywny użytkownik
Reakcje
835 46 0
Panowie- wypróbowane na jednym z dwóch moich egzemplarzy- na te zacieki z niebieskiej farby na żółtym. Patyczek higieniczny tzw do uszu- zamoczyć w white spirit (np. f-my Renesans) i takim półsuchym końcem trzemy delikatnie w miejscu zacieku. Po kilkudziesięciu ruchach (nie za słabych bo nie zejdzie, nie za mocnych by nie wytrzeć żółtego lakieru), problem znika.
A nie zostaje jakby "wybłyszczony" slad? Ja zmyłem odciski palców upapranych farbą niebieską z żółtego i pod światło delikatnie się błyszczy.
 

SP45-166

Aktywny użytkownik
Reakcje
942 41 3
Powiem tak, jeżeli specjalnie się tam nie przyjrzę, pod odpowiednim kątem pod dziennym bezpośrednim światłem, to tego nie widać. Rzeczywiście po bliższym przyjrzeniu się jest w tym miejscu zaburzona struktura pół-matu lakieru i zrobił się lekki połysk. Pytanie co wolimy mieć: kleksa z niebieskiej farby czy wybłyszczony delikatnie żółty lakier. Pewnie na innym kolorze byłby ten efekt bardziej widoczny- na dość jaskrawym żółtym, jest prawie niewidoczny.
 

MarGe

Aktywny użytkownik
Reakcje
11 1 0
Orientujecie się pod jakim numerem CV w modelu PIKO EN57 z dekoderem dźwiękowym można ustawić głośność (dla wszystkich dźwięków generalnie)?
 

Pawel

Aktywny użytkownik
H0e
Reakcje
424 2 1
I co najlepsze - mam EN57 z oryginalnym dekoderem, mam PikoProgrammera, wczytałem dekoder do edycji, klikam klikam i narazie nic nie znalazłem jak się dobić do dodatkowych kontrolerów.
Czy udało się koledze (a może komuś innemu) w końcu wczytać kompletną konfigurację fabrycznego dekodera?
 

HobbH0

Nowy użytkownik
Reakcje
1 0 0
Zastanawiam się, czy po sprzęgnięciu dwóch EZT z dekoderami PIKO, da się wyłączyć oświetlenia czołowe w miejscu łączenia, pozostawiając skrajne oświetlenia czołowe obu połączonych jednostek? Może kolegom forumowym udało się rozwiązać ten problem?
 

Podobne wątki