Kapitalna historia i praca, tak właśnie powinno wyglądać modelarstwo. dzięki temu rozpala wyobraźnię. Te złote czasy transportowe, gdzie każdy wóz, lokomotywa były niepowtarzalne, ozdobione przez obsadę i po prostu były jedyne w swoim rodzaju.

Historia z mojego podwórka, chyba nawet pisałem trochę w temacie. Po odejściu z wojska, tata zajmował się różnymi prywatnymi przedsięwzięciami biznesowymi, przypuszczam, że było to już po 89-tym. W tamtych czasach była to dosyć duża akcja, mianowicie na ryneczek (targowisko działa do dziś) na Grunwaldzkiej, przyjechała naczepa, pełna dóbr wszelakich, typu kartony arbuzów, pomarańczy, bananów i wszystkiego w tym stylu, czasami różne cuda typu ślimaki w słoikach. Przyczepa została, ciężarówka pojechała. Przy brakach towarowych wykonywało się zamówienie, i tak przyjeżdżały kolejne transporty, ręcznie się przeładowywało całą naczepę, w tym brałem udział ja, dumny dzieciak, ojciec, jego wspólnik i taki sam jak ja zapaleniec pomocy z pobliskich osiedli. Wpadało parę groszy kieszonkowego, ale frajda wstać o 4 i wykonać całkiem ciężką robotę to było coś.
Niestety, nie pamiętam kompletnie co woziło te towary, nasza naczepa miała boczne drzwi, przez które były włamania i zadrutowaliśmy je potężnie od środka, takich akcji się nie zapomina. Naczepa wiadomo, blaszak, miała agregat, naklejek nie pamiętam, czy malowideł, ale kto wie, może jakieś zdjęcie ktoś zrobił? Firma, ponieważ ojciec malował taki transparent do umieszczenia przy wejściu na rynku nazywała się "Kant-Pol", lub "Art-Pol" lub coś w tym stylu. I zdaje się była z Białegostoku? Działało to z rok, może dłużej, transportów pamiętam kilka, zwłaszcza z arbuzami, przy których było sporo zachodu aby nie porozbijać przy przeładunku.
Już kiedyś zagadywałem Tatę w temacie, ale on nie pamięta jakie to mogły być ciężarówki, i jedyna szansa, to zdjęcie, samej naczepy chyba było robione, jak pokazują towar, ale to by trzeba przekopać domowe archiwum.
Ale tymczasem koniec bajdurzenia.
Model kapitalny, i oby każda kolejna prezentacja miała ten smaczek historyczny

Gratuluję!
