• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Patynowanie wagonów

bigtank

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
No nie widzę jakiś lewych skutków ubocznych. Farba się trzyma bezproblemowo .. Poza tym jeszcze przecież walę jeszcze jakimiś innymi brudami, szoruję pędzlem z różnymi pastelami, poprawiam , ścieram czy cuś i jest w porządku z farbą. Na przykład na tej focie - błotnik w fazie destrukcji - bez łamania czy wyginania tudzież innego dziurawienia detalu. Jakoś mi szkoda niszczyć te moje wypociny :) z trudem odlewane ... Błotnik jest mniej więcej wielkości ścianki wagonu w Waszej urokliwej skali nawiasem mowiąc:cool: a brudasy są dopasowane do mojej skali - można oczywiście zrobić subtelniejsze w HO ...Ha i na ściankach powinny wyjść super zacieki spod tych glutowych ubytków na dokladkę...Ciupka artystycznej pod rdzawą rechę i w dół skróconym pędzelkiem ....;)
Ważna sprawa - coby się te wszystkie brudy porządnie trzymały modelu - na końcu maluję to wszystko Pigment Fixerem niestety Miga. Ten specyfik sam się rozłazi więc nie niszczą się artystyczne zacieki, kurze pigmentowe czy pastelowe... - tu i tam po kropli i gitara ... Niestety piszę, dlatego że te specyfiki są dość drogawe jak na moją skalę to raz, a dwa że od zawsze staram się kombinować jak najtańszym kosztem po prostu...Np do washu używam białego spirtu z Castoramy ( nazywa się toto Alifatnafta ) co kosztuje połowę tego co specyfik Miga i w butli jest litr - działa tak samo z pigmentami - nieco dłużej schnie jedynie a rozłazi się po zakamarkach modelu identycznie. Hinolskie farby artystyczne za 10 zeta też ładnie rozpuszcza ( wash )
I nie ma co walić za dużo farby - zacierają się szczegóły cholerka. Wystarczy ten dobry ciemnordzawy podkład, smalec :D, gluciki z pigmentów czy inna sól jak czasem potrzeba i farba końcowa plus jakieś camo lub inne maluje co są na wagonach . Sam uważam na to, ale i tak na makro fotach np śrubki są pozalewane farbą kurde. Oczywiście maluję aerografem - pędzelkiem raczej gluty się porozmazują, a i po tłustym malować pędzlem też raczej się da...
Po prostu trzeba wziąć jakiegoś złoma i poćwiczyć na spokojnie a ręczę że efekt kolejowej destrukcji będzie wyśmienity ....;)
Uff, wystarczy tego pisania. Chyba to skopiuję i zrobię jakiś poradnik czy cuś - może jakiś kasior będzie z tego ............. :ROFL:
Na blogu często na bieżąco pokazuję to co wydumam, więc od czasu do czasu można sobie luknąć - może to i owo się w pekapie przyda.... Zaraz na przykład zasuwam się bawić kolejnymi światełkami odblaskowymi - kolega Hoart wydumał chyba jeszcze lepszy numer coby wyglądały jeszcze bardziej na prawdziwsze :cool: od prawdziwych .....
Andrzej

 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
2.041 6 0
Zbyszek doprosić się Ciebie nie mogię o makro foty Twoich złomów, jak nie masz stosownego aparatu z bajerem to pomóż sobie dużą lupą i pstryknij kilka swoich dokonań przez lupę ,bo jestem pewny ,że jest co pokazać, -wcześniej nowy użytkownik "Stroju "napisał trochę o moim wcześniejszym wpisie na temat Bigtanka i Hiszpana,-otóż żeby było jasne,- ja Hiszpana podziwiam w jego kategorii WALORYZOWANIE artystyczne MODELI ZNANYCH FIRM MODELARSKICH a pisząc o nie dowiedzeniu się od Hiszpana o jego znakomitych efektach miałem/mam na myśli jego talent a nie patent, jak ktoś jest bardzo kosmicznie zainteresowany takimi sztuczkami to oczywiście widzi ,że to wszystko jego to indywidualne artystyczne dzieło malarskie - inaczej ujmując Hiszpan to wszystko (efekty naturalizmu) maluje wykorzystując wszelakie sposoby sztuki malowania i UMIEJĘTNOŚCI tak zwanego gestu -tego się nie można nauczyć-takie zjawisko się po prostu ma w sobie jako talent-Hiszpan to ma -więc się pytam jak się kolego nauczysz jego talentu- czyli (jak napisałem wcześniej ) -jak się "dowiesz" ?- a to ,że Hiszpan pokazuje , wydaje periodyki ba jeżdzi i pokazuje jak to robi to już jego biznes jest świetnym menadżerem/marketingowcem swojej osoby, nawet Bigtank używa jego farbek czy czegoś tam do bajerowania , -pisząc o Bigtanku chciałem podkreślić kategorię Bigtanka , w której to on (Bigtank)działa , a w której to zdobywa się żródła ,wiedzę i dokumentację , następnie samemu się to wszystko wykonuje we wzorcu matce a więc rzeżbi , odlewa , montuje , cuduje i potem to wszystko składa do kupy i dopiero maluje na różne warianty, Bigtank proponuje taką waloryzację ,że nie trzeba talentu , ażeby osiągnąć znakomity efekt, Bigtank proponuje : po przez przypadek nieświadomy i między innymi takie materiały banalne jak sól, lakier do włosów, wodę ,- ale Bigtank to również gość ,który wymyślił i zastosował jako pierwszy patent na efekt na przykład spawu (i oczywiście to pokazał/opisał) ,
-osobnym rozdziałem u Bigtanka i Hiszpana jest /są tak zwane scenki rodzajowe , użycie figurek ludzkich, ale o tym póżniej..
 

bigtank

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
Hmm , spawanie strzykawką lekarską z odpowiednio przyciętą igłą, bądź igiełką oczywiście. Spawanie jako takie - typu rolowanie cienkich wałeczków masy modelarskiej, naklejanie żyłki czy inne cuda techniki są znane już od dawien dawna ... Raczej w wagonikach się tego za bardzo nie używa więc temat raczej Was nie interesi jak myślę... Lakier i sól to sam podpatrzyłem tu i tam akurat:) ..
 

Stroju

Znany użytkownik
Reakcje
448 2 0
A tam nie taki znowu nowy, chyba dwa lata temu to przybyłem, z resztą nie ważne. Nie ma co dzielić czy modelarz taki czy owaki, bo od każdego można się czegoś nauczyć, nawet jak techniki kosmiczne stosuje to i drobiazg jakiś można sobie podpatrzeć. W modelach pancernych siedzę już wiele lat i z dużą ilością technik się spotkałem, i też nie warto się spierać kto pierwszy ich użył i wymyślił niektóre warto stosować inne nie, jak mnie wciągnęli w modelarstwo kolejowe to sam wymyśliłem co można zaadoptować z technik malarskich.
Z ponad rok temu próbowałem zastosować lakier do włosów do odprysków na czołownicę ST43, z pewnym powodzeniem, głównie dlatego że taki egzemplarz, ale to jednorazowy wyskok, raczej do stosowania na wrakach.

A tak to na budzie wash, zacieki z farb olejnych w tubach, tylko trochę droższych, i opryskanie różnymi kolorami z aerografu. Ja akurat jestem przeciwnikiem używania suchych pasteli, czy pigmentów, jako podstawowego środka do brudzenia, raczej jako wykończenie czasem, jak wagon przewozi np cement czy węgiel i jest nim trochę uwalony. Podstawa to aerograf i matowe farby akrylowe, pędzlem to olejne zacieki.
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
2.041 6 0
*postskriptum :- apropo tego co napisałem o patencie Bigtanka na efekt ściegu przemysłowego spawu TO zapomniałem dodać ,że najważniejszym elementem owego patentu dokonanym przez Bigtanka było użycie do tego celu narzędzia w postaci zwykłej strzykawki z igłą , więc moja afirmacja techniki Bigtanka jako odkrywcy modelarskiego tego narzędzia powinna brzmieć : Bigtank jako pierwszy opracował technikę efektu ściegu spawalniczego przy pomocy strzykawki i igły (szczegóły w jego relacjach o tym),
Wojtek Tobie nie wypada podać linka na Twoje dokonania jako modelarza militarysty , ale mnie wypada poprosić Ciebie o to , więc jakbyś mógł to daj linka na inne swoje rzeczy,-
ST świetnie wygląda tylko znów takie małe foto -nie możesz wkleić dużego formatu powiększenia największej rozdzielczości jak tylko się da? taka mała fotka to tylko człowieka rozjusza
*pod Twoim awatarem jest napisane nowy użytkownik ,a nie czytałem Twojego krikulumwite z tego forum ,
 

Stroju

Znany użytkownik
Reakcje
448 2 0
No z tą rozdzielczością to są problemy, na forach z reguły maksymalnie można wklejać zdjęcia o szerokości 1024px i tak pomniejszone tylko magazynuję na dysku, z resztą ten rozmiar też optymalny jest dla serwerów hostingowych, a i u mnie na dysku by za dużo miejsca zajęły, w końcu mam ich pełno.
A jak prosisz by się chwalić to pewnie ;) , są różnej jakoś bo z różnych lat, a ostatnio to trochę nie miałem czasu robić w pancerce, ale linki do galerii na forach, bo bloga nie prowadzę żadnego:

http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=8829
http://s684.photobucket.com/albums/vv204/Stroju3/Shilka/
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=9095&start=0
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=11081&start=0
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=13215
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=12411
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=14278
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=16934
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=17447
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=19557
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=26&t=21914

Dwie dioramy:
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=8154
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=17&t=12033&start=0

Nie tylko czołgi tam są, czasem coś cywilnego nawet a na koniec figurka.
No i najnowszy, ale ciągle w budowie, od chyba dwóch lat:
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=16&t=19308&start=60
 

Lipaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
2 0 0
Witam.

A ja mam pytanie z troszkę innej beczki: Czy ktoś korzystał z usług MM w zakresie patyny modeli?? Cena jest zachęcająca (30 zł za model) tylko pytanie jak z jakością usługi??

Pozdrawiam
 

Irokez46

Znany użytkownik
Reakcje
11.456 47 0
A ja mam inne pytanko.Mam Ty2 na ukończeniu, takiego wczesnego z roku mniej więcej 55-58 i mam w związku z tym pytanie.Czy podejmie się ktoś patynowania?
Chodzi mi o parowóz mocno brudny.Na forum nie widziałem prac nikogo w temacie parowozów, a sam patynując się tego nie podejmę( to nie diesel jednak).Nie ukrywam że zależy mi na czasie.Czy jest ktoś kto by się tego podjął i jest w stanie podesłać mi na PW swoje dotychczasowe prace?
 

Iguanabrat

Aktywny użytkownik
Reakcje
306 24 5
Pogadaj z Panem Leszkiem Lewińskim,wiem ,że wagony znajomym robi bo mówił o tym na poprzednich Targach.Efekty jego pracy widzisz.Choć co nie którym nawet na tym forum w/w Pan nie pasuje...
 

KAMAPI

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
Mi np: nie Pan LL nie pasuje, bo go nie znam i nie wiem jakim jest człowiekiem, więc nie mogę powiedzieć czy mi pasuje czy nie, natomiast moim zdaniem patyna robiona przez Pana Leszka jest zbyt mocna i przesadzona. Dobrym przykładem są wagony osobowe, które Pan Leszek pokazywał jak patynuje w podobnym filmiku. Do pewnego momentu było super, bardzo realistycznie i na prawdę wystarczyło... ale dołożył więcej i więcej, i jeszcze więcej... i wtedy miałem wrażenie, że na tych wagonach jest wszystko - jak na niemieckiej makiecie. Taki wagon wygląda jakby magicznie przyciągał brudy, sadze, pyły, kurze, syfy, rdze, smary, kily i cholery...stał i syfiał i śmierdział tylko. Przecież jak coś jeździ to rdza i inne pyły naturalnie się wykruszają i odpadają, zwiewa je pęd powietrza, itd. Takie jest moje zdanie; jak patynować to z umiarem!
 

Podobne wątki