Układ o współpracy w dziedzinie komunikacji między NRD a Polską podpisano w Berlinie dopiero w 1971 roku (
Dz.U.1972.4.18) i od tego momentu rozpoczął się ruch transgraniczny
Ale już wcześniej polskie pojazdy trakcyjne jeździły do NRD i odwrotnie, DR do Polski. Najbardziej znanym (a może jedynym) przykładem jest "Berolina": spalinowe zespoły trakcyjne DR jeździły aż do Brześcia, a później polskie SN61 jeździły do Berlina. Tak, że rok 1971 nie był tu rokiem granicznym.
Należy tu odróżnić jazdę obcych pojazdów trakcyjnych po liniach danego kraju, jak "Berolina", a później polskie SP45 do Berlina, a enerdowskie BR 118 do Poznania, od wjazdów na sąsiednią sieć do najbliższej, wyznaczonej stacji granicznej. W pierwszym wypadku lokomotywy (zespoły trakcyjne) musiały mieć dopuszczenie do eksploatacji na sieci obcego kraju. W drugim wypadku lokomotywy wjeżdżają tylko do stacji granicznej i zasadniczo nie muszą mieć pełnego dopuszczenia. W praktyce zawsze są dokonywane pewne ustalenia, które lokomotywy i jak wyposażone mogą wjechać do sąsiada. Ta druga sytuacja występowała i do dziś występuje w Görlitz i Frankfurcie nad Odrą, bo te stacje są wyznaczone jako stacje graniczne i tam następuje wymiana lokomotyw między DR i PKP (w ruchu towarowym Frankfurt Oderbrücke). Tak więc Ty2 i SP45 w Görlitz, czy Pt47, a później SP45 we Frankfurcie, to nic nadzwyczajnego i trzy fotki zamieszczone przez kolegę Grocha mogły być wykonane aż do końca eksploatacji parowozów w tamtych stronach - rok 1986 jest jak najbardziej możliwy i nie jest niczym niezwykłym.