Wiem, że temat tego wątka nie o wagonach ale jakoś tak poszło tu o nazewnictwo wagonów towarowych 
 
	
		
	
	
		
			Znam obydwa katalogi (a nawet więcej)
		
		
	 
 
	
		
	
	
		
			I ja też ze ... zdziwieniem w odniesieniu do
		
		
	 
 ano właśnie, zajrzałem też do jednego z katalogów i ...
i albo okazjonalnie różne osoby go tworzyły lub jeden, który miewał różne nastroje albo mu się koncepcja urywała ...
bo wertując poszczególne kartki mamy takie przykłady:
- ogólnie 
wagon ... np. 
wagon platforma a innym razem tylko 
platforma, ba niekiedy ilu osiowa (te inne osi nie mają ?)
- 
platforma zagłębiona, dalej jednak 
platforma z zagłębioną podłogą (widocznie ta pierwsza miała coś innego zagłębionego)
    ... aż docieramy do 
platformy zagłębieniowej !! - ki czort ?
- wagon samowyładowczy  20W to typ "Talbot", ale 24 Ve - to już nie ?
- wagon 208S to 
owocarka, a 6S już nie, ten jest 
do przewozu owoców i warzyw
itd.
Dobrze, że chociaż w tabeli na wstępie podano prawidłowe nazwy typów wagonów, bo takie było zapewne jedno z założeń powstania tego katalogu.
A przy wagonie, od którego zaczęła się ta cała dyskusja (nie w temacie wątka)
w tabelce "stoi jak byk" rodzaj wagonu :  wagon 
węglarka 4-osiowa, dopiero dalej przy typach podano Gondola, bo tak zapewne określił go bułgarski producent. Widać u nich nie nadawano typów liczbowo-literowych.
I jeszcze tak ode mnie, chyba tworzący ten katalog zapomnieli o nazwie wagonów z ceramicznymi zbiornikami do przewozu kwasu solnego, te zawsze były nazywane wagonami garnkowymi.
W katalogu mamy podane jedynie 
Wagon do przewozu kwasu solnego lub 
Wagon dwuosiowy do przewozu kwasu solnego.
Ale chyba za bardzo się czepiam ...
Aaaa, i jeszcze najważniejsze bym zapomniał, Katalog jest jak najbardziej branżowy, wydany przez Ministerstwo Komunikacji,
Centralny Zarząd Wagonów.
[DOUBLEPOST=1481279036][/DOUBLEPOST]
	
		
	
	
		
			To jak potraktować w takim razie "Przepisy o oznakowaniu i numerowaniu wagonów" z 1930 roku,
		
		
	 
 A dawno temu mówiono i pisano o "parochodach" - też mamy dzisiaj tak nazywać parowozy ?
Była tez mowa o "relsach" i urzędowo odległości taryfowe we "wiorstach"  
