Parowozowy hyde park (ale tylko nasze koleje i bez czasów współczesnych)

[Ufo]

To nic nie da, bo zawsze znajdzie się jakiś goguś, który odpowie, że "znalazł to zdjęcie w Googlach". To autentyczna wypowiedź, którą kiedyś sam przeczytałem odnośnie swoich zdjęć... A już najbardziej rozwalające są podpisy pod zdjęciami: "źródło internet".

 

[Andrzej Harassek]

To nic nie da

Przepraszam, co nic nie da? Kolega @Ufo odnosi się do mojej propozycji, żeby nie zamieszczać zdjęć, tylko linki do strony, na której jest zdjęcie? Jeżeli tak, to nie rozumiem, dlaczego "to nic nie da".

 

[Ufo]

Ano nic to nie da, bo - tak jak jak napisałem - taki gość może wkleić link do wyszukiwarki Google, bo tam znalazł dane zdjęcie. No i inny problem, aktualność linków się zmienia - pliki są usuwane, całe strony znikają albo zmieniają adresy i wtedy taki link staje się bezwartościowy.

 

[Andrzej Harassek]

No i co z tego, że ktoś wklei link do wyszukiwarki? Chodzi przede wszystkim o to, żeby zdjęć, do których się nie ma prawa nie wstawiać na forum (czy gdzie indziej), ale tylko podać link do źródła, gdzie to zdjęcie jest. A to, że strony się zmieniają, fotki są czasem usuwane i po jakimś czasie link przestaje działać, to inna sprawa - ale to nie jest usprawiedliwieniem łamania prawa. Tak, że dalej nie rozumiem wątpliwości kolegi @Ufo.

 

[garou]

Masz rację, tender na zdjęciu nosi oznaczenie 22D23-322. Poniżej powiększony i wyostrzony fragment fotografii.

Zobacz załącznik 907140

Jeśli można mam pytanie bo w tym wpisie kolegi widać to na zdjęciu Ok22....
Zauważyłem, że często, gęsto - np. przy serii Ty2 - jeśli chodzi o tabliczki z numerem na parowozie i tendrze są zwykle różne te numery. We wpisie kolegi jest zdjęcie Ok22-27 a tender ma numer 322. Tak szczerze to myślałem, że te numery są takie same jak na parowozie (27)...

Inny przykład..... Np. Parowóz Ty2-281 z MD CHEŁM ma oznaczenie na tendrze 32D43 i numerek 201 (przy numerze bocznym parowozu 281). Akurat w tym przypadku jest w Internecie zdjęcie, gdzie to widać.

Skąd czerpać informacje (czy w ogóle są takie dane?) jaki numer tendra był przypisany do danej maszyny.... ??? Myślę też o tym pod kątem modelarstwa. Chciałem sobie zbudować Ty2 z konkretnym numerem bocznym, ale mimo posiadanych zdjęć nie widać numeru na tendrze w bardzo wielu przypadkach.

 

[daromaro]

@J1974H0
Szukać, grzebać w Necie ("monografia Ty2"):
https://eurosprinter.com.pl/197,pl_ty2-wojenna-lokomotywa-na-pokojowe-czasy-cd.html
Takie informacje o które pytasz tylko w monografiach albo głęboko w szufladach kolegów

A jak Tobie się spieszy i masz trochę do wydania pieniędzy to jest tu od zaraz:
https://allegro.pl/oferta/ty2-wojenna-lokomotywa-na-pokojowe-czasy-12640684931

 

[Andrzej Harassek]

myślałem, że te numery są takie same jak na parowozie

To źle kolega @J1974H0 myślał. Numer na tendrze jest numerem ewidencyjnym tendra, nie parowozu, do którego tender jest doczepiony. W wielu wypadkach ten sam typ (seria) tendra był stosowany do różnych serii parowozów, w takiej sytuacji nie ma możliwości, by numer tendra zawsze był taki sam, jak numer parowozu. Ale nawet przy stosowaniu danej serii tendra tylko do jednej serii parowozów, tendry i tak były zamieniane podczas napraw, przeglądów, w wyniku awarii, wypadków itp. itd. W praktyce bardzo rzadko zdarzało się, by tender miał taki sam numer co parowóz.

Skąd czerpać informacje (czy w ogóle są takie dane?) jaki numer tendra był przypisany do danej maszyny.... ???

Tender nie był "przypisany" do danego parowozu - z przyczyny, jak wyżej. Ślady takich informacji mogą ewentualnie znajdować się w dokumentacji danego parowozu lub w dokumentach lokomotywowni czy ZNTK, które wykonywały naprawy, ale dostęp do tych materiałów jest dziś w większości wypadków niemożliwy. Pozostaje analiza zdjęć i wyrywkowych danych, jakie czasem gdzieś się może pojawiają.

 

[Andrzej Harassek]

Pomyślałem, że to stwierdzenie

Tender nie był "przypisany" do danego parowozu - z przyczyny, jak wyżej. Ślady takich informacji...

wymaga jednak małego wyjaśnienia. Oczywiście chodzi mi o ślady informacji o tym, który parowóz jeździł z jakim tendrem w jakimś określonym czasie, a nie o tym, "jaki tender był przypisany" do konkretnego parowozu.

 

[t_domagalski]

Warto też dodać, że sporo tendrów jeździło bez tabliczki z numerem tendra. Tylko orzeł i oznaczenie serii. Numer inwentarzowy był zapewne wybity gdzieś na ostoi i to pewnie wystarczyło do identyfikacji...

 

[garou]

Warto też dodać, że sporo tendrów jeździło bez tabliczki z numerem tendra. Tylko orzeł i oznaczenie serii. Numer inwentarzowy był zapewne wybity gdzieś na ostoi i to pewnie wystarczyło do identyfikacji...

Słuszna uwaga. Mam zdjęcia Ty2-444 MD Dęblin z 1987 chyba roku i tam właśnie tak jest.

 

[Andrzej Harassek]

To jeszcze dodam, że na tyle tendra (na czołownicy albo na tylnej ścianie) zwykle malowano numer parowozu, do którego tender był doczepiony. Niestety, na parowozie nie umieszczano numeru tendra...

 

[garou]

Ty1-70 z DOKP Wrocław w normalnej eksploatacji jeszcze pod parą (miejsce nieznane - gdzieś na PKP - lipiec 1962 rok)

źródło: Ty1 (locomotives.com.pl)

 

[daromaro]

Tak patrzę i nawet modele są tej lokomotywy (G12) tylko tender inny mają. Oryginalna pod względem malowania była ta lokomotywa w pewnym okresie.

 

[t_domagalski]

nawet modele są tej lokomotywy (G12) tylko tender inny mają..

Hmm... Większość modeli ma taki sam, trzyosiowy pruski tender. Był on standardem w BR58 (G12).
Szkoda, że lokomotywy te jako nietypowe, bo trzycylindrowe, dość szybko zniknęły z polskich torów.

 

[Andrzej Harassek]

modele są tej lokomotywy (G12) tylko tender inny mają

Może kolega @daromaro podać przykład modelu BR 58 (G 12) z innym tendrem?

Oryginalna pod względem malowania była ta lokomotywa w pewnym okresie.

A co kolega @daromaro ma na myśli?

 

[daromaro]

Większość - jak napisał @t_domagalski . Na zdjęciu z linku powyżej: "KPEV Cassel 5551, Henschel 13332/1915" ma tender czteroosiowy. I to mnie zdezorientowało

Na tym zdjęciu ten parowóz ma też inne malowanie - jaśniejsze.

 

[Andrzej Harassek]

Większość.

Jaka "większość"? O czym mowa?

"KPEV Cassel 5551, Henschel 13332/1915"

To trochę inna wersja G 12, więc to nie jest miarodajne.

 

[daromaro]

Czyli konwersja modeli na P. K. P. (dostępnych z trzyosiowym tendrem) nie była by zbyt skomplikowana?

 

[garou]

Tak patrzę i nawet modele są tej lokomotywy (G12) tylko tender inny mają.

Nie jest to zapewne konwersja doskonała, ale znany sklep oferuje ten model jako Ty1-76.... Tender wydaje się taki jak na zdjęciu Ty1-70, które wkleiłem wyżej...

źródło: Parowóz Ty1-76 (Modelmania 32000) - sklep modelarski ModelMania

Przepraszam, za wrzutkę o modelu, ale skoro już o tym wspominacie...

 

[Andrzej Harassek]

Zarówno ten model Roco, jak i podobny Rivarossi mają prawidłowy, 3-osiowy tender, a są to najpopularniejsze modele tej lokomotywy (prawdę mówiąc, nie kojarzę innych).