Każda dyskusja, niezależnie od tematyki, może być ciekawa jeśli wnosi coś nowego. Ubolewam nad tym, że nasza Ojczyzna jest tak ciekawym miejscem, że chętnie wpadają do nas "turyści", raz z zachodu, a innym razem ze wschodu. Niestety, jak widać na obrazkach z załączonej całej strony albumu o LZ669 (P.S.66), owi "turyści" trochę się źle prowadzili będąc u nas w gościnie
Skany albumu mają to samo pochodzenie, co wcześniejsze zdjęcia (o czym już pisałem). Bieżąca strona pokazuje lokalizację naszego parowozu - jest, to Warszawa. Taki widok na "swoje dzieło" miała załoga zagrabionego pociągu sanitarnego P.S.66 ze Lwowa.
Proszę sympatycznych Kolegów o wsparcie w wyjaśnieniu wojennych losów naszych pociągów sanitarnych. Jak już pisałem, dotychczasowe wyniki poszukiwań wskazują, że prawdopodobnym może być domniemanie, że
jedynym zachowanym do dzisiejszego dnia wagonem z polskiego wojskowego taboru II RP jest wagon Mhx838, przemianowany później na Xxn938. Więcej o tym wagonie:
https://www.facebook.com/2171614216...7161421666997/584804864902649/?type=3&theater
Jeśli jest to prawda, to wagon ten należał do sławnego składu sanitarnego P.S.84, prowadzonego w 1939 roku przez parowóz Pm36-1! Jest to wagon z serii wagonów angielskiej konstrukcji, które zostały nam podarowane przez USA w 1919 roku. Proszę Kolegów o przeczytanie obszernego wątku na ten temat na:
http://odkrywca.pl/polskie-pociagi-szpitalne-i-sanitarne,745642.html
Znajdziecie tam wiele sensacyjnych wiadomości, w tym taką, że amerykańscy piloci walczący w szeregach WP, dotarli do Polski takim właśnie pociągiem!
PS. Na marginesie dyskusji wybaczcie mi Koledzy moją prywatna wypowiedź. Dzisiaj mamy święto naszej flagi. Wolę wierzyć, tak samo jak nasi "dziadowie", że barwy biała i czerwona nas łączą
