Makieta modułowa wg norm Parowozownia Ostrów Wlkp - kolejne podejście ...

[Młodzikowski]

To wiem, ale też to się pisało ...

No cóż, człowiek uczy się do końca życia ...

Do piwiarki dołączył kolejny "biały" wagon ... Do modelu dołożyłem uchwyty dla manewrowych, wsporniki tablic końca pociągu i tradycyjnie węże sprzęgu powietrznego.

 

[Mormegil]

Nie dam lajka bo nie mogę więc napiszę: bomba! Ja sam wprawdzie mam ogromną rezerwę wobec brudzenia taboru i prawie wszystko mam w stanie sklepowym, ale to co pokazujesz jest super.

Pozdrawiam,

 

[Andrzej B]

Nie wiem jak fachowo nazywa się element wagonu zaznaczony przeze mnie w czerwonym kółku, ale jest on chyba zbyt czysty

 

[hamulcowy]

Zobacz załącznik 1133831
Nie wiem jak fachowo nazywa się element wagonu zaznaczony przeze mnie w czerwonym kółku, ale jest on chyba zbyt czysty

To osłona korby hamulca ręcznego. Jest za czysta, Drzwi do budki hamulcowej też bym przybrudził.

 

[Młodzikowski]

Panowie macie rację W trakcie ścierania nadmiaru wash-a, udało się zetrzeć wszystko, bo nie zdążył do końca wyschnąć ... Z kolei zbyt długi okres schnięcia powoduje brak możliwości starcia nadmiaru "ustrojstwa".
Cały czas uczę się stosowania i dawkowania zupełnie nowych dla mnie "specyfików" - stąd wiele błędów, niedoróbek i potknięć. Ale budkę z osłoną korby hamulcowej poprawię ... Dzięki za konstruktywne uwagi !

Nie dam lajka bo nie mogę więc napiszę: bomba! Ja sam wprawdzie mam ogromną rezerwę wobec brudzenia taboru i prawie wszystko mam w stanie sklepowym, ale to co pokazujesz jest super.
Pozdrawiam,

Cieszę się, że Kolega z nami jest
No a z tym "bombowym" wykonaniem - to spora przesada ...

 

[Sello]

Krzychu, do ścierania nadmiaru wash'a idealnie nadaje się wacik z terpentyną, a i piękne zacieki można robić z podeschniętego wash'a potraktowanego terpentyną żeby ściekała.

 

[Młodzikowski]

Zgodnie z "zaleceniami" Kolegów, dzisiaj udało się tylko poprawić budkę hamulcowego a właściwie fragment osłony korby hamulcowej (reszta czasu poświęcona koszeniu trawy ... ).
Poeksperymentowałem z "wacikiem" Przemka - efekt eksperymentu widoczny na fotkach ...

 

[t_domagalski]

Mały szczegół...
Kurki zaworów przewodów hamulcowych były zwykle montowane pod dolną krawędzią czołownicy, ewentualnie (w starszych wagonach) w połowie wysokości czołownicy. Ale nie nad nią, jak u ciebie.
Domyslam się, że w ten sposób chciałeś uniknąć kolizji przewodu ze sprzęgiem. Ale wygląda to dziwnie...

 

[Młodzikowski]

... Domyslam się, że w ten sposób chciałeś uniknąć kolizji przewodu ze sprzęgiem. Ale wygląda to dziwnie...

Dokładnie tak jak piszesz ... I tak będzie problem z jazdą po "ciasnych" łukach. Liczę, że na makietach ekspozycyjnych/imprezowych promienie łuków będą duże i KKS pozostanie "w stanie spoczynku" ... Zastanawiałem się nawet, czy nie przycinać przewodów w połowie ich długości aby umożliwić swobodne przesuwanie się sprzęgu. Jednak efekt wizualny przeważył ...

 

[t_domagalski]

I tak będzie problem z jazdą po "ciasnych" łukach.... Zastanawiałem się nawet, czy nie przycinać przewodów w połowie ich długości aby umożliwić swobodne przesuwanie się sprzęgu. Jednak efekt wizualny przeważył ...

Ponieważ swój tabor (co prawda TT, a nie H0) wożę tylko na zloty makiet modułowych, to podjąłem w pewnym momencie radykalną decyzję i zrezygnowałem całkowicie z kompatybilności z ciasnymi łukami.
Czołownice takich krótkich, dwuosiowych wagonów w pełni uzbroiłem w haki i przewody hamulcowe. Pozostały na KKS luz rzędu +/- 1-2mm w zupełności wystarcza do pokonywania łuków na makietach modułowych.

 

[Młodzikowski]

I kolejny mały kroczek do przodu ... Na stół trafiła szutrówka ROCO. Do modelu nic nie dołożyłem a ograniczyłem się wyłącznie do pobrudzenia i pomalowania dźwigni i korby pokrętła hamulca.
Przed "psiknięciem" lakierem - model był prawie cały "zapudrowany". Nie wiem dlaczego po pomalowaniu lakierem "puder" zanika ... Zastanawiam się, czy puder poprawiać czy też sobie już darować. Efekt "waloryzacji" widoczny na fotkach.

Pozdrawiam !

 

[nohab]

Same ochy i achy.
Krzychu, musisz popracować nad podwoziami. Kicha totalna.
Zmień lampę naftową, na elektryczną.

 

[Młodzikowski]

... Krzychu, musisz popracować nad podwoziami. Kicha totalna.
Zmień lampę naftową, na elektryczną.

Może za dobra rozdzielczość fotek ? (byłyby mniejsze, to nie byłoby widać ...). Lampy nie muszę zmieniać, co najwyżej to oczęta ...
Dawaj więc Andrzeju - pisz co mam poprawić, zmienić ?

A tym czasem, kolejny "spieprzony" model ... Sam model TILLIG-a moim zdaniem jest bardzo ładny i wykonany na przyzwoitym poziomie. Widać, że została opracowana od podstaw nowa forma. Od wewnętrznej strony wykonano imitację desek na ścianach oraz podłodze, dużo drobnych detali. Drzwi/pokrywy zawieszone na drągu - można przesunąć. Do szczęścia brakuje odtworzonego systemu hamulcowego zamocowanego do ostoi (od spodu).

Do modelu dołożyłem węże sprzęgu powietrznego (hamulcowego) i pomalowałem niektóre detale. Całość pobrudzona i psiknięta matowym lakierem.

Pozdrawiam !

PS. Teraz tak patrzę na fotki, chyba będę musiał dokleić przestrzenne kratki na listy przewozowe ...

 

[t_domagalski]

Może za dobra rozdzielczość fotek ?...

Chyba zacząłeś iść "na akord" a nie w jakość.
Podwozia powinny być bardziej zapylone niż umazane. Może za dużo wasch'a używasz?
Ponadto wydaje mi się (choć może to być właśnie kwestia lampy...), że ta rdza na podwoziach jest zbyt żółto-zielona.

 

[Merlin]

Ja bym jeszcze popracował nad ładunkiem w szutrówce. Niestety te od roco są słabej jakości, ale z potencjałem. Wystarczy odrobina kruszywa z wierzchu

 

[Kpt. Nemo]

Najlepiej miast strzepic jezory pokazcie na swoich modelach temu biedakowi jak ma byc.
Bo na razie to niedzielny koncert zyczen.

 

[Adam]

Proszę

 

[Młodzikowski]

Chyba zacząłeś iść "na akord" a nie w jakość.
Podwozia powinny być bardziej zapylone niż umazane. Może za dużo wasch'a używasz?
Ponadto wydaje mi się (choć może to być właśnie kwestia lampy...), że ta rdza na podwoziach jest zbyt żółto-zielona.

Akord to raczej nie jest, nad jednym modelem siedzę 3/4 godziny ... Co do ilości farby - może tu masz rację. Nie zawsze uda się zetrzeć odpowiednią ilość wash-a i zostaje go za dużo. No a kolor - AK 046, to chyba typowa rdza.

Ja bym jeszcze popracował nad ładunkiem w szutrówce. Niestety te od roco są słabej jakości, ale z potencjałem. Wystarczy odrobina kruszywa z wierzchu

Generalnie szutrówka miała być pusta. Jednak po zdemontowaniu obciążnika od spodu wagonu, zmieniłem zdanie i będę musiał dociążyć model kawałkiem "żelastwa" który chcę ukryć pod ładunkiem. Tak więc, pójdę za radą Kolegi i coś tam dosypię i dokleję.

Najlepiej miast strzepic jezory pokazcie na swoich modelach temu biedakowi jak ma byc ...

Pawełku, pokazywanie dużo nie zmieni - trzeba się tego nauczyć ...

Proszę

Bardzo ładnie i z wyczuciem ... Ale resory suche (nie nasmarowane) ...

 

[Adam]

Tak jest, tutaj na zdjęciu są jeszcze na sucho. Finalnie są nasmarowane tak samo jak tarcze zderzakowe itp.

 

[Kpt. Nemo]

Pawełku, pokazywanie dużo nie zmieni - trzeba się tego nauczyć ...

To miszczowie w mowie niech pokaza.