Witam po świętach ... 
"Młoda szarańcza" (czytaj: moje wnuczki) zmieniła miejsce "żerowania" na inne i po uprzątnięciu powstałego bałaganu - wróciłem do swojego hobby.
Dojechał obiecany przez Krzyśka Koja wagon kryty który od razu trafił na "warsztat". Model z początkowego okresu produkcji PIKO (ma zapewne z 50 lat) okazał się prawdziwym wyzwaniem. Tworzywo stało się kruche i już przy rozbiórce modelu urwałem kilka elementów. W pudle wykonałem otwory okienne w które wkleiłem ramy okienne z pozostałych resztek budynku Auhagena. Szybki wkleję jak naniosę na model oznaczenia i pomaluję go lakierem bezbarwnym. Wnętrze wagonu pomalowałem na jasny kolor, w dachu zamontowałem kominek od "kozy" i rurę wydechową od motopompy. W jednej ścianie czołowej zamontowałem imitację kolan węży do wody oraz w obu zamontowałem wsporniki końca pociągu i imitację sprzęgów powietrznych.
Tendry zaczęte jeszcze przed świętami (razem z wagonem technicznym) zostały pomalowane farbą czerwoną RAL 3000 (miała być matowa a błyszczy się jak "psu ja...a"). Na tendrach oprócz skrzyń węglowych usunąłem też lampy i zbędne stopnie wejściowe. Pokrycie tendrów wykonałem z blachy miedzianej i na nie przykleiłem imitacje pomostów przejściowych oraz drabinki wejściowe. Wokół krawędzi tendrów wykonałem barierki ochronne, zamontowałem rury odpowietrzające zbiorniki a wzdłuż ram (ostoi) wykonałem imitację rurociągu podającego wodę do motopompy. Brakuje giętkich połączeń rurociągu pomiędzy tendrami i wagonem technicznym (tu muszę dokupić koszulkę termokurczliwą o mniejszej średnicy). Tradycyjnie dołożyłem wsporniki końca pociągu i sprzęgi powietrzne.
Dużo problemu sprawiło mi wykonanie imitacji armatki wodnej - to ze względu na niewielką wielkość elementu. Ale z pomocą różnych "śmieci" udało się coś "wyrzeźbić" ...
Podstawa armatki to zsyp wagonu samowyładowczego od ROCO. Głowica armatki to też jakiś element parowozu od ROCO (nawet nie wiem jak się nazywa), "lufę" wykonałem z rury spadowej (oczywiście modelu budynku) a pochwyt armatki z kierownicy motocyklowej KIBRI. Od siebie dołożyłem wygięty drucik ... 
Do wykonania wsporników węża zasilającego armatkę wodną wykorzystałem elementy lamp montowanych na ścianie budynku (też KIBRI).
I to tyle ... Zamieszczam fotki z okresu prac, te z efektu końcowego będą wieczorkiem (jak je obrobię).
Pozdrawiam
"Młoda szarańcza" (czytaj: moje wnuczki) zmieniła miejsce "żerowania" na inne i po uprzątnięciu powstałego bałaganu - wróciłem do swojego hobby.
Dojechał obiecany przez Krzyśka Koja wagon kryty który od razu trafił na "warsztat". Model z początkowego okresu produkcji PIKO (ma zapewne z 50 lat) okazał się prawdziwym wyzwaniem. Tworzywo stało się kruche i już przy rozbiórce modelu urwałem kilka elementów. W pudle wykonałem otwory okienne w które wkleiłem ramy okienne z pozostałych resztek budynku Auhagena. Szybki wkleję jak naniosę na model oznaczenia i pomaluję go lakierem bezbarwnym. Wnętrze wagonu pomalowałem na jasny kolor, w dachu zamontowałem kominek od "kozy" i rurę wydechową od motopompy. W jednej ścianie czołowej zamontowałem imitację kolan węży do wody oraz w obu zamontowałem wsporniki końca pociągu i imitację sprzęgów powietrznych.
Tendry zaczęte jeszcze przed świętami (razem z wagonem technicznym) zostały pomalowane farbą czerwoną RAL 3000 (miała być matowa a błyszczy się jak "psu ja...a"). Na tendrach oprócz skrzyń węglowych usunąłem też lampy i zbędne stopnie wejściowe. Pokrycie tendrów wykonałem z blachy miedzianej i na nie przykleiłem imitacje pomostów przejściowych oraz drabinki wejściowe. Wokół krawędzi tendrów wykonałem barierki ochronne, zamontowałem rury odpowietrzające zbiorniki a wzdłuż ram (ostoi) wykonałem imitację rurociągu podającego wodę do motopompy. Brakuje giętkich połączeń rurociągu pomiędzy tendrami i wagonem technicznym (tu muszę dokupić koszulkę termokurczliwą o mniejszej średnicy). Tradycyjnie dołożyłem wsporniki końca pociągu i sprzęgi powietrzne.
Dużo problemu sprawiło mi wykonanie imitacji armatki wodnej - to ze względu na niewielką wielkość elementu. Ale z pomocą różnych "śmieci" udało się coś "wyrzeźbić" ...
Do wykonania wsporników węża zasilającego armatkę wodną wykorzystałem elementy lamp montowanych na ścianie budynku (też KIBRI).
I to tyle ... Zamieszczam fotki z okresu prac, te z efektu końcowego będą wieczorkiem (jak je obrobię).
Pozdrawiam
Załączniki
-
262,4 KB Wyświetleń: 77
-
488 KB Wyświetleń: 80
-
535,3 KB Wyświetleń: 79
-
310,3 KB Wyświetleń: 76
-
375,7 KB Wyświetleń: 78
-
375,8 KB Wyświetleń: 83
-
370,4 KB Wyświetleń: 78
-
386,2 KB Wyświetleń: 78
-
418,6 KB Wyświetleń: 73
Ostatnio edytowane:
-
4
-
1
-
2
-
7
- Pokaż wszystkie