• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Opowieści dziwnej treści czyli Piotra i Pawła kolejowe peregrynacje

Status
Zamknięty, nie możesz umieszczać tu nowych wpisów.
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.827 520 29
Panie Andrzeju w dalszym ciagu nie moge uzywac polskich znakow, prosze nie usuwac.

Co ramola cieszy, no w sumie *******y, w drodze powrotnej wstapilismy na chwile do Gomunic chcialem zobaczyc budynek d
stacyjny, a tu siurpryza, nie ma nic z wyjatkiem budy dla psa na peronie, tak wygladal kiedys, fotka z netu autor tajemniczy Tomasz 9.05.2020

1589582364ab8d9b54da17c89e4b4344e019acd013-892.jpg


Zaintrygowal mnie magazyn drogowo-kolejowy bo tak zostal opisany, autorem fotki jest Przemyslaw Wiecek 2011 rok.

13381409377b077e1b22dec13b99e7f898dd22e074-2336.jpg


Na satelicie sa tory.

G1.JPG


W bazie kolejowej na mapie nie ma.

G3.JPG


Na starych fotkach zarosniete w zeszly czwartek nawet nie podsypane.

DSC_0248.JPG


Koziol oporowy i dwie cechy na szynach.

DSC_0249.JPG


DSC_0246-crop.JPG


DSC_0247-crop.JPG


Jedyny solidny budynek w obrebie stacji.

DSC_0245-crop.JPG


Rozczulil mnie do lez fragment mapy z pewnym punktem.

G2.JPG


Wniosek trzeba tam tez pojechac bo jest plac ladunkowy ktorego rampa obwiedziona jest szynami, kto wie co ciekawego tam jest.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.827 520 29
Dziś leniwie i refleksyjnie, o tym jak zmienia się wszystko nieubłaganie, nieuchronnie, dnia pewnego w ubiegłym tygodniu, czyli czas przeszły, na Chojnach byliśmy na spacerze z Balbisią, stała lokomotywa Claas, cyk i jest fotka i dalej maszerujemy, taki nasz spacer na sześć łap, taki nasz rytuał, i stoi młody człowiek, nie przepadam za młodymi, wiem moje zdanie o nich jest nieobiektywne, ale w zasadzie to ja nikogo nie lubię, mowa o tych dwunożnych, stoi a na statywie Nikon Z6 i armata tak na oko 500 mm, no zamożnych ma rodziców, a może od lat tyra w wakacje, i spełnił swoje marzenia, nie oceniam książki po okładce, zagadałem, no jak mikol z mikolem, cyka fotki współczesnego taboru. Pokazuje mu Classa 66, nie takie go nie interesują.

IMG_20250420_191945207_HDR-crop.jpg


IMG_20250502_191928720_MP-crop.jpg


Nie interesuje, jak to, radocha jak nie wiem co, a tego nie interesuje.
Pogadaliśmy jeszcze chwilę i poszliśmy, zmiana czy na lepsze, och wiem, kolej jaka mnie zafascynowała odchodzi , zastępuje ja plastik fantastik, jak współczesne dziewoje wszystkie takie same bez wyrazu i duszy, wiem nie spodoba się to współczesnym ortodoksom, ale nie zwilża mnie to. Ot trochę mi smutno i nieswojo, coraz częściej dostrzegam iż światy do których kiedyś należałem, które były częścią mnie dziś są mi obce i nie akceptują mnie, może jednak 46 lat temu stojąc obok torów na Dąbrowie , trzeba było zrobić krok w stronę jadącego towaru prowadzonego parowozem. Ileż mniej zmartwień i zgryzot.

Po raz nie wiem który to już idzie w setki, poszliśmy dziś znów, a tu niespodzianka ukradli nam chodnik, ale daliśmy radę, na stacji pusto, poszliśmy dalej i tak prawie dyszka poszła z buta.

IMG_20250510_154523670_HDR.jpg
 

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.222 145 86
"wiem, kolej jaka mnie zafascynowała odchodzi , zastępuje ja plastik fantastik, jak współczesne dziewoje wszystkie takie same bez wyrazu i duszy," to tak jak ze wzornictwem samochodów. Z daleka było widać, że jedzie Sab 9000, Fiat 125p, Fiat 131 Abarth, Syrena 105, Volvo 340, itp... A dzisiaj... kicha... Ja nie rozpoznaje większej połowy z wyglądu.
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
3.213 84 12
Pawle, sam.wspominam z lekkim rozżewnieniem jak w Końskich cały PKS czekał na małego Przemka i jego Babcię pokazującą wnuczkowi pociąg ciągnięty parowozem... A teraz?? Ciul, że brak pasażera, godzina odjazdu i walić to...

może jednak 46 lat temu stojąc obok torów na Dąbrowie , trzeba było zrobić krok w stronę jadącego towaru prowadzonego parowozem. Ileż mniej zmartwień i zgryzot
Jako osobnik z dwoma trafieniami
( śmiertelnymi) na koncie, śmiem stwierdzić, że tylko byś wtedy innym problemu narobił... Przepraszam, ale może to lepiej żeś takiego numeru nieodj...ł.

Trzymaj się i do miłego,...
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.406 453 99
kolej jaka mnie zafascynowała odchodzi , zastępuje ja plastik fantastik, jak współczesne dziewoje wszystkie takie same bez wyrazu i duszy, wiem nie spodoba się to współczesnym ortodoksom, ale nie zwilża mnie to. Ot trochę mi smutno i nieswojo, coraz częściej dostrzegam iż światy do których kiedyś należałem, które były częścią mnie dziś są mi obce i nie akceptują mnie
W pełni kolegę rozumiem. Sam często jak najdzie mnie nostalgia wybieram się na ulubioną stację, mimo, że ona już nie taka... po modernizacji. Ale wybieram się, bo na niej jest jeszcze kilka reliktów pamietających dawne czasy, reliktów które można zobaczyć, dotknąć... choćby płytka chodnikowa z napisem PKP zapomniana i zatopiona w gruncie za dawnym budynkiem drewnianego dworca, który jeszcze stoi, bo wpisany do rejestru ruin kolejowych.... jak stara wieża wodna ze spalonym dachem przez żądnych wrażeń młokosów.... jak stary słup betonowy z dawną nie działającą oprawą ORZ... ehhh.... nostalgia.
Gdyby była taka możliwość, natychmiast bym się wylogował z tych czasów by przenieść się w te, gdy oprawa ORZ świeciła, gdy wieża wodna miała dach, gdy na dworcu działała kasa, a dwa piece kaflowe ogrzewały hol poczekalni w zimowe wieczory, a po płytce chodnikowej z napisem PKP chodzili podrózni....
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.827 520 29
Wygrzebałem swoje zdjęcia papierowe, teraz trzeba je zeskanować i pokaże Wam naszą pierwszą z Piotrem wycieczkę. Minęło prawie 25 lat, pojechaliśmy dwa dni po rejestracji w sądzie niegdyś naszego klubu.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.827 520 29
Gdyby była taka możliwość, natychmiast bym się wylogował z tych czasów
Ach i jeszcze mieć aparat cyfrowy, by nic człeka nie ograniczało.
Wędrując po nieczynnych lub zlikwidowanych liniach kolejowych spotykamy nieliczne relikty przeszłości, zaniedbane, zrujnowane, zapomniane, czuję się wtedy jakby na miejscu, może to ze względu na wiek, nie wiem sam, całe otoczenie jakby mnie pochłaniało, na tych nowych pięknych odnowionych według jednego wzorca, bura kostka brukowa i niebieskie barierki, czuje się obco, wręcz odczuwam wrogość miejsca w stosunku do mojej osoby, jakby krzyczało to miejsce " sp.......j " jesteś tu obcy, zużyty, niemodny, nieestetyczny.
Każdy ma swój czas i swoje miejsce, w tych zapomnianych ja odpoczywam w tych współczesnych przebywanie to męczarnia.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.827 520 29
Sobota 3 czerwca 2000 roku, miałem wtedy 39 lat Piotr ponieważ jest młodszy o osiem lat miał 31 lat, byliśmy młodzi, znaczy jesteśmy wciąż ale wtedy młodsi, pełni zapału, nie pamiętam już ale dzień wcześniej lub dwa dostałem pismo z sądu stwierdzające rejestrację ŁKMK , no świat przed nami, wiele lat posiłkowałem się zdjęciami ze strony klubowej w większości Piotra lub moich i relacjami z wycieczek, wszak pamięć nie jest wieczna, niestety wszystko zostało usunięte, podobno na skutek awarii, szkoda że nie było kopii zapasowej, szkoda że tak łatwo pomija się historię jakże ważną w roku w którym przypada dwudziestopięciolecie istnienia klubu.
Trudno zabiorę Was w podróż w trochę chaotyczny sposób, jeszcze nie przejrzałem pozostałych albumów, ale to zrobię i sukcesywnie będę uzupełniał tą opowieść, dopóki Piotr nie wydobrzeje i nie ruszymy znów odkrywać świat, dopóty zanurzymy się w czasy dla niektórych nieznane.
Wybaczcie jakość zdjęć, skaner kiepski a i zdjęcia nie najlepsze, miejcie na uwadze że dopiero rodził się Paweł Radecki jako modelarz i miłośnik kolei, Piotr już był , dlatego ciągle jest moim mentorem, nie było "cyfrówek" ja miałem Zenitha 12 XP, czyli 12 megapikseli rozdzielczości ;) i obsługiwany przez Windows XP:eek: każda klatka na wagę złota, przy umiejętnym założeniu negatywu można było trzasnąć 39 zdjęć, szaleństwo, dziś naciskasz guzik i przebierasz na ekranie.
Pojechaliśmy żółtym maluchem Piotrka, samochód nie do zajechania.

Bytom i legendarna już linia tramwajowa nr 38, tak przez szybę w czasie jazdy.

14.jpg

Po drodze jeszcze Pyskowice, Zabrze , chyba Gliwice, ale celem był skansen w Rudach.
Na miejscu szok jeszcze ciepły parowóz, z relacji obsługi wynikało że w piątek jeździł, no kto mógł wiedzieć.

13.jpg

Rozpełzamy się, z rozdziawiona japą chłonę widoki dla mnie całkiem nowe i nieoczywiste.

12.jpg
11.jpg


10.jpg

Prawie nówka.
8.jpg

Wagony 3Aw już nie istnieją.

7.jpg
W szopie i przez okno.

6.jpg


5.jpg


Wyjazd w przeciwną do Stanic stronę.

4.jpg

Wraca pociąg ze Stanic zdjęcie zrobione z wiaduktu kolei piaskowych, poszliśmy torami w jedne i druga stronę tak ze dwa kilometry, jeszcze żądza wędrowania w nas uśpioną była.

3.jpg
Jedziemy nasz pociąg w peronach.

2.jpg
Stanice nie byłem pewny czy to Piotrek ale jednak nie fryzura inna i figura bardziej potężna, a długo na niego mówilim "Chudy" z powodu nienormatywnej postury.

1.jpg
Na razie w tym temacie to wszystko, może Piter ma jakieś fotki, może się jeszcze znajdą u mnie.
Zdjęcia skanował mi kolega, są jakie są, jest pamiątka i są wspomnienia.
25 lat ło matko szmat czasu, trzeba się powoli pakować, chyba.
Do następnego, idziemy z Balbinką przewietrzyć futerko.:)
 

Załączniki

  • 618,1 KB Wyświetleń: 32
Status
Zamknięty, nie możesz umieszczać tu nowych wpisów.