• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Opowieści dziwnej treści czyli Piotra i Pawła kolejowe peregrynacje

Status
Zamknięty, nie możesz umieszczać tu nowych wpisów.
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.833 520 29
Gdzieś tu biegł tor kolei.

DSC_1276.JPG


Teraz będzie mniej kolejowo, kilka osób polecało nam wizytę u fotografa który ma na rynku miasta swój zakład a jest pasjonatem historii i dużo wie na temat kolejki i historii miasta i okolic, ponieważ i tak musimy wrócić, czemu go nie odwiedzić.
Po drodze w płotach szyny jak mgiełki.

DSC_1285.JPG


Dochodzimy do miasta, dość egzotyczne ogrodzenie zwykłego domu.

DSC_1279.JPG


Kilka motywów na makietę gdyby ktoś chciał odtworzyć małomiasteczkowe klimaty.

DSC_1280.JPG


Wielki Mistrz Zakonu Pomrocznej Makiety wielokrotnie przestrzegał przed kładzeniem imitacji papy na domkach na makiecie inaczej niż sam wymyślił, a tu i nie tylko tu, za nic mają jego zalecenia i kryją sobie dachy jak chcą, a ten jest wyjątkowy w swym wyglądzie.

DSC_1281.JPG


Murowany dom i drewniana wewnątrz brama.

DSC_1286.JPG


Industrialny klimat w Gorzkowicach.

DSC_1288.JPG


I budowla która rzadko pojawia się na makietach.

DSC_1289.JPG


Wróciliśmy na stację, niebawem mamy pociąg.
Dzień magiczny, dzięki Piter za towarzystwo, za pokonane wspólnie kilometry, dobre towarzystwo to podstawa.

Dziękuję za uwagę, mam nadzieję że się podobało i choć trochę udało nam się obudzić w Was ciekawość.

Całkowicie wypadł mi z głowy jeden incydent.
Otóż idąc bocznicą Gobetu, w miejscu gdzie nie mogliśmy przebić się przez krzaki musieliśmy wyjść na tory, i choć to boczny mało użuwany był, akurat wjechał "skład odchwaszczający" zaawansowany technologicznie, składający się z wózka WŻA 10 i przyczepy z traktorem oraz zbiornika z chemikaliami, w drodze powrotnej Panowie nas prawie odchwaścili,(zdjęcia ma Piotrek) no i w jedną i drugą zostaliśmy obdarzeni epitetami, wśród których najłagodniejszym był "gdzie leziesz pieprzony baranie", cóż robotnicy na Kaliskiej i tu dysonans, przepaść.

DSC_1216.JPG


DSC_1217.JPG


DSC_1241.JPG


Tu razem z EN57-1278

DSC_1242-crop.JPG


Niebawem w wątku o szynach zamieścimy zdjęcia cech które znaleźliśmy w Gorzkowicach i okolicy.

Do następnego.
 

dgajus

Moderator Grupy SKMK
SKMK
Reakcje
4.040 42 1
Skoro śladu po torze kolei wąskotorowej prawie nie ma (pomijam ten odcinek zanurzony w asfalcie), a w pobliskich płotach / ogrodzeniach szyn od wąskotorówki bez liku, nasuwa się mi jedno przypuszczenie: wycinali i brali ile wlezie ...
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.833 520 29
Jeśli masz na myśli okolicznych mieszkańców, to podobno kupowali szyny po cenie złomu, choć w płotach jest prócz wąskotorywch szyn mnóstwo normalnych, chyba że te były tu też używane.
 

newermind

Łowca cech
Zespół forum
ŁKMK
Reakcje
3.715 45 1
Skoro śladu po torze kolei wąskotorowej prawie nie ma (pomijam ten odcinek zanurzony w asfalcie), a w pobliskich płotach / ogrodzeniach szyn od wąskotorówki bez liku, nasuwa się mi jedno przypuszczenie: wycinali i brali ile wlezie ...
To jest sprawa wyjaśniona, udokumentowana i nie ma tu żadnej sensacji, gdyż według posiadanych informacji, tory kolejki leżały do roku 1994 i zostały zdjęte przez właściciela - czyli Kombinat Rolniczo Przemysłowy w Niechcicach.
Jeśli szyny trafiły do okolicznych mieszkańców, to w wyniku planowej rozbiórki i zdjęcia nawierzchni z linii, a następnie sprzedaży w postaci złomu.
Tutaj pozwolę sobie na małą dygresję, wynikającą z przemyśleń po naszej wizycie w Gorzkowicach.
Otóż, gdyby przyjąć opisywany i podawany publicznie podział według preferencji wyborczych, to wizyta takich dwóch miastowych głupków jak my w bastionie PAD-a, zakończyła by się jakimś linczem, albo chociaż małym wpi...lem!
Zresztą jako pasożyty, dżendery i odszczepieńcy, na jakich wyglądamy - tego się mogliśmy spodziewać!
Tymczasem!
ludzie życzliwi, pełni serdeczności, a nawet przychylni i pozytywnie zainteresowani! Żadnych wrogich nastrojów, czy "wyszczerzonych kłów"!
Normalnie szok!
Tak właśnie, to normalnie serdeczne i przyjazne społeczeństwo, jest manipulowane przez podporządkowane politykom media. :mad:
Dość przemyśleń i mędrkowania - pora na fakty!
Tutaj Paweł rozmawia z sympatyczną, starszą Panią. W przyszłym roku 90-ka, a pamięć i zdrowie, że tylko pozazdrościć!
Ja fotografuję po starotorzu od strony Niechcic, w kierunku Gorzkowic.
DSC_0535.JPG

W trakcie powrotu z Bukowiny, postanowiliśmy sobie zrobić selfi!
No...:niepewny:
Ten element musimy jeszcze przećwiczyć! :ROFL:
20200728_125713.jpg


Tymczasem, na zapleczu jednego z gospodarstw w Gorzkowicach, taka młockarnia!
DSC_0529.JPG

A tutaj w perony stacji w Gorzkowicach, wjeżdża nasz pociąg powrotny. :cool:
Obostrzenia epidemiczne, odbierają znaczną część doznań... ;)
DSC_0596.jpg

Jeszcze tylko szybki wyskok z pociągu w czasie postoju w Koluszkach...
Widok w stronę koluszkowskiego "grzybka", TEM2-149 w barwach LTE - Polska.
DSC_0628.jpg

Oraz w kierunku przeciwnym.
DSC_0636.jpg

Po prawej EN57AL-753, jako "nasz" pociąg R41216, a w tle, na żeberku E6ACT-008 w barwach CTL Logistics.
Po kilku minutach od wykonania tej fotografii, żegnaliśmy się przy dworcu na Widzewie. Fajnie było i gorąco, ale trzeba coś dalej i dłużej, bo zbyt dokuczliwy jest dyskomfort powrotu. :LOL:

Dziękuję Ci Druhu za wszystko! (y)
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.833 520 29
"Dyskomfort powrotu" hasło miesiąca, ale jakże trafne.(y)
Przypomina mi naszego Kolegę siedzącego na korytarzu w fotelu, w internacie na Czajczej, w czasach gdy SH to była kultowa impreza, w stanie mocno odbiegającym od standardów normalności, zaniepokojeni jego bezruchem indagujemy go na tę okoliczność, na pytanie co się dzieje, nasz towarzysz unosi z trudem głowę i odpowiada "Odczuwam dyskomfort" po czym zapada w sen.
To takie wspomnienia z przeszłości.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.833 520 29
Mam takie niejasne przeczucie iż nasza dzisiejsza mikro-wycieczka, może być w najbliższym czasie ostatnią "Ślepy Pinokio i Podkrążone
Pazerne Patrzałki doprowadzili swoja niefrasobliwością do wzrostu liczby zarażony, chociaż co ich zaraziło jeśli nie ma wirusa, hm, a teraz już radzą jak nas wziąć znów za mordę, obym się mylił.
Żaden z konduktorów dziś widzianych nie miał zakrytego nosa, nie egzekwował także nie zakrytych zdradzieckich mord u pasażerów, jak ma nie być wzrostu zachorowań.

Czekając na Piotrka na Widzewie, po upojnej jeździe autobusem, cyknąłem fotkę Vectrona, teraz w związku z pracami na 14-tce sporo "towarów" jedzie przez Widzew.

DSC_1338.JPG


Zajrzałem także przez otwartą furtkę do "drogowców" nie wchodziłem bo przecież Verboten.

DSC_1340.JPG


Podróż do Rogowa bo tam się wybraliśmy zajęła nam 20 minut, prawie pośpieszny IR do stolycy, zapchany po kokardę laseczkami w mini spódniczkach i z nadętymi usteczkami, prawie jak Dart.
W czasie gdy udawaliśmy się na nasze ulubione miejsce, idą w stronę szopy wąskotorowej śmignęła nam musztardowa EP09, no nie można mieć wszystkiego.
Wchodzimy na teren stacji Rogów Towarowy.
Trzy generacje pługów.

DSC_1347-crop.JPG


Koziołek co prawda bez mocnych kwitów, ale na podstawie tego zdjęcia i ich miłośnik może by zrobił jego model.

DSC_1348.JPG


Jakieś żelastwo.

DSC_1349.JPG


Wiem że to heroiczna walka o zachowanie tegoż wagonu, ale co on ma wspólnego z wąskim torem, czy raczej nie powinien się rozpadać w Skierniewicach lub innym miejscu.

DSC_1350.JPG


Ślicznie odmalowany "Rumun"

DSC_1351.JPG


A to mnie powaliło, jakaż inwencja, gazony i kwietniki z transporterów i węglarek, nie wpadł bym na taki pomysł, gratuluję, naprawdę robi wrażenie ta eko-ekspozycja.

DSC_1352.JPG


DSC_1353.JPG


Teraz będzie strasznie nudno, ponieważ zalegliśmy na ulubionym bodajże 98 kilometrze i zdjecia są takie same, zmieniają się tylko pojazdy, wrażliwym zdecydowanie odradzam.

Na początek EP08-001

DSC_1360.JPG


Znów Vectron

DSC_1372.JPG


Skoda 182 120-6 CTL-u

DSC_1382.JPG


EP08-007

DSC_1407.JPG


Na tym się kończy różnorodność, dalej same "Byki"
ET22-1096 i najciekawsze dziś wagony.

DSC_1388.JPG


DSC_1389.JPG


ET22-660

DSC_1397.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.833 520 29
Dalszy ciąg.
ET22-728

DSC_1400.JPG


ET22-1201

DSC_1417.JPG


I tak minęły cztery godziny, wracamy jeszcze rzut oka na wąski tor, oraz dwa trupy dogorywające bez szans na drugie życie.

DSC_1420.JPG


DSC_1421.JPG


Nie zamieszczam zdjęć pięciu Dartów, kilku pociągów ŁKA, i innych współczesnych wynalazków, może jedno quasi elf EN72Ac-106.

DSC_1377.JPG


Tam gdzie siedzieliśmy tor ongiś będący bocznica do elewatora odsłonił odrobinę swoje tajemnice i udało nam się odczytać z trudem cechę.
Huta Kościuszko 1953

DSC_1374.JPG


I także HK z roku 1964

DSC_1375.JPG


Czterdzieści minut w Ełce, dwadzieścia pięć oczekiwania na drugą do domu, cztery minuty jazdy, intensywny marsz, jestem w domu przed piątą.

Kiedy znów, kto to wie, od poniedziałku do pracy, "Ora et labora".
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.833 520 29
Rano odrobinę siąpił deszcz, zły znak, ale dzień zaplanowany i nie ma odwrotu, jak zwykle Ewuś zaserwowała tekst "nie po to Cię tu przywiozłam żebyś marudził" poza tym desant nie wymięka.
Coraz bardziej ją kocham, nie potrafiąc jej o tym powiedzieć i wynagrodzić jej starania, przywiozła mnie tu, a sama pojechała do Płociczna aby złapać pociąg na powrocie, nie zasłużyłem na nią.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wigierska_Kolej_Wąskotorowa

Stacja Krusznik dziś ostatnia na tej kolejce.

DSC_1373.JPG


Przejazd obok "Zielonej gospody"

DSC_1659.JPG


Początek mijanki.

DSC_1658.JPG


Obok torów zgromadzone duże ilości podkładów, nie tylko nowych.

DSC_1392.JPG


DSC_1381.JPG


Po prawej stronie obok sterty tor, brak rozjazdu, ale wygląda na to że kiedyś był.

DSC_1657.JPG




Idę jego śladem, z początku dobrze widoczny po kilku metrach coraz mniej aby całkowicie zniknąć w zaroślach, być może łączył się z torami mijanki.

DSC_1386.JPG


Koniec mijanki.

DSC_1391.JPG


Widok od strony wyjścia torów w kierunku Zelwy.

DSC_1656.JPG


Tory w polnej drodze.

DSC_1654.JPG


Znikające w gęstwinie, może kiedyś tędy coś pojedzie, ale raczej nie.

DSC_1655.JPG


Na terenie "Zielonej karczmy tory.

DSC_1395.JPG


Ruszam po kilku metrach znajduję wjazd na wspomniany teren, niestety nie udało mi się dowiedzieć jakie było przeznaczenie tego odgałęzienia.

DSC_1660.JPG


DSC_1662.JPG


Ruszam, rozwijam maksymalna prędkość, i tak mizerną przez ciągłe sprawdzanie cech na szynach, daje sobie dwie godziny na przejście, się zobaczy.
Płosze ptaki i idę.

DSC_1663.JPG


CDN.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.833 520 29
Teraz będzie tylko zielono i dla niektórych nudno.
Niby słonko się kryje za chmurami, ale jest gorąco, zwłaszcza jak się nie leży tylko idzie.

DSC_1664.JPG


DSC_1667.JPG


Powoli ubywa kilometrów.

DSC_1668.JPG


Improwizowany przejazd.

DSC_1669.JPG


DSC_1671.JPG


Widać że ciągle coś operator kolejki robi w celu zapewnienia bezbolesnego przejazdu, w wielu miejscach widać sterty starych mocno zużytych podkładów.

DSC_1672.JPG


Budujcie chłopacy makiety wąskotorówek, tu nie musicie się martwic o poprawność bo większość z rozwiązań jest poprawna.
Przykład użycia różnego rodzaju i długości podkładów.

DSC_1673.JPG


Pierwszy "poważny" przejazd, kierowca samochodu który przejeżdżał w momencie mojego nadejścia patrzył na mnie ze zdumieniem, zamiast pociągu jakiś dziwak.

DSC_1676.JPG


Jeszcze trochę w polu, a już prawie w lesie.

DSC_1677.JPG


DSC_1678.JPG


DSC_1679.JPG


I tu nastąpiło nasze krzyżowanie, na wszelki wypadek zszedłem z torów na pole.

DSC_1683-crop.JPG


Szósty kilometr dziewięćset metrów.

DSC_1687-crop.JPG


Zaczyna pochłaniać mnie las.

DSC_1688.JPG


Podczas sprawdzania cech znajduję małe żyjątko.

DSC_1690.JPG


Dobrze utrzymane torowisko, wędrówka staje się przyjemnością.


DSC_1691.JPG


Doświadczyłem niesamowitego zjawiska, przyspieszyłem i w pewnej chwili jak gdyby moje ciało odłączyło się od układu centralnego, przestałem rejestrować otoczenie, skupiłem się tylko na marszu, nieomal czułem jak przestaję istnieć fizycznie, atomy mojego mizernego ciała mieszały się z atomami drzew, powietrza, wody, całą ta subatomową chmurę porywa wiatr, ruch i niczym nie zmącona jaźń, niesamowite, ocknąłem się w momencie gdy zdałem sobie sprawę że nie robię zdjęć, najczystsza z form wspólnoty z naturą i jej stwórcą,nicość.

CDN.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.833 520 29
Dziś kolejny odcinek o nietypowej porze.
Się idzie, się jest.


Dociera się czasami do cywilizacji, Bartny Dół mały punkt gastronomiczny, a zarazem sklepik z cudami dla dzieci, podróżujących koleją.
Pani sprzedająca pyta czemu idę po torach, mówię ze za karę, co nie jest do końca kłamstwem.

DSC_1694-crop.JPG


DSC_1695.JPG


DSC_1696.JPG


Prawie połowa, idę 54 minut, nie jest źle.




DSC_1697.JPG


DSC_1699.JPG


Niwelety z szyn wąskotorowych, ciekawe skąd w tym miejscu.;)

DSC_1700.JPG


Zniszczony las, słyszę ciągle odgłosy zwierząt, ale żadnego nie udaje mi się dostrzec.

DSC_1703.JPG


DSC_1704.JPG


Naturalna brama powitalna.

DSC_1705.JPG


Powoli dochodzę do drogi która przecina linia wąskotorówki aby zatoczyć łuk zachaczjąc o jezioro.

DSC_1708.JPG


DSC_1709.JPG


Czyżby podkład.

DSC_1712.JPG


DSC_1713.JPG


Zakręty.

DSC_1714.JPG


Tu nie ma złomiarzy.

DSC_1715.JPG


DSC_1720.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.833 520 29
Coś mi się potaśtało ze zdjęciami, ale nie wiem jak te małe usunąć, nie patrzcie na nie.
(Usunięte przez moderatora).

Jezioro i przystanek nad jeziorem.

DSC_0002.JPG


Jeszcze jeden zakręt o dochodzę znów do drogi.

DSC_0004.JPG


DSC_0005.JPG


Tor chwilowo biegnie przy drodze.

DSC_0006.JPG


Reklama dźwignia handlu.

DSC_0008.JPG


DSC_0009.JPG


Piękna prosta, słyszę gwizdawkę lokomotywy, wzmagam czujność, nie w każdym miejscu można bezboleśnie zejść z torów.

DSC_0010.JPG


Powoli kończy się moja podróż, docieram do ludzkich skupisk.

DSC_0012.JPG


DSC_0013.JPG


DSC_0015.JPG


Jeszcze leśny ale trochę wiejski przejazd.

DSC_0016.JPG


Zadbane żywopłoty i kościół.

DSC_0017.JPG


DSC_0018.JPG


Ostatnia prosta.

DSC_0020.JPG


Zakręt i jestem na miejscu, Ewcik już na mnie czeka, szedłem dwie godziny i dziesięć minut, odliczając przerwy na szukanie cech i oglądanie pierdół, poniżej dwóch godzin, wracam do formy, co napawa mnie optymizmem, słyszymy gwizdawkę, po chwili mamy pociąg na "wjeździe".

DSC_0024.JPG


Moja ukochana prowadzi mnie do swojego znaleziska, nie próżnowała obeszła całą stację szukając szyn i cech na nich, dzielna z niej dziewczyna.
Wiata na parkingu, konstrukcja wsporcza z szyn.

DSC_0029.JPG


CDN.
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.833 520 29
Manewrująca po przyjeździe lokomotywa, frekwencja tak dopisała że wyciągnięto wagony z zasieku w którym stały i stworzono super skład, ledwo się zmieścił na stacji.

DSC_0030.JPG


Tu przed przyłączeniem stał skład, w większości wagonów krytych, którymi jazda przy takiej pogodzie, jest mało komfortowa.

DSC_0033.JPG


Taki trochę inny pociąg.

DSC_0032.JPG


Na zakończenie dnia podjechaliśmy na przystanek Płociczno, niegdyś stację.

DSC_0034-crop.JPG


Ślady torów w zupełnie innym miejscu niż dziś, oraz "nowe" ciekawostką jest podjazd dla wózków inwalidzkich kończący się na dziurawej wyboistej drodze dojazdowej, brawo Panowie budowniczowie.

DSC_0035.JPG


DSC_0036.JPG


To tyle tego dnia, pierwszy raz byliśmy tu w ubiegłą sobotę na chwilkę, oto kilka fotek.
Wyjazd pociągu.

DSC_1399.JPG


Kilka klimatów ze stacji.

DSC_1400.JPG


DSC_1401.JPG


Sprzęg elektryczny.

DSC_1403.JPG


DSC_1405.JPG


DSC_1406-crop.JPG


DSC_1408.JPG




DSC_1409.JPG


Bezimienny żuraw wodny.

DSC_1410.JPG


Gotów do odjazdu.

DSC_1411.JPG


CDN. po obiedzie.:)
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.833 520 29
I odjechał.

DSC_1424.JPG


Na stacji w budynku mieszczącym restaurację w małej gablocie jest mini wystawa modeli kolejowych z kartonu, zdjęcia takie sobie bo robione przez szybę, ale pokazuje, obok na schodach wystawa różnego rodzaju lamp kolejowych.

IMG_20200818_125300.jpg


IMG_20200818_125317.jpg


IMG_20200818_125332.jpg


IMG_20200818_125252.jpg


IMG_20200818_125415.jpg


IMG_20200818_125209.jpg


I to na tyle, kto nie był, może po lekturze mojej opowieści nabierze ochoty na przejażdżkę lub spacer, na kontakt z naturą i sympatycznymi ludźmi, polecam.

Dziękuję za uwagę.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.833 520 29
Lycker Kleinbahn czyli co słychać w Ełku.
Pobieżnie bo czasu jak zwykle mało, i nie mieliśmy zamiaru jechać kolejką, nastawiałem się na coś innego, ale o tym później.
Po drugiej stronie płotu EP07-542

DSC_0474.JPG


Odmalowana "Oelka"

DSC_0475.JPG


Wpadamy na stację, nie czuć dymu, nie słychać charakterystycznych dla parowozów wąskotorowych dźwięków, dziwne, pociąg stoi i jest lokomotywa, jakby trochę nieżywa.

DSC_0476-crop.JPG


Po rozmowie z sympatycznym pracownikiem Muzeum idę na mostek, za stacja, uparłem się że złapię pociąg na nim, Ewcia zostaje na stacji.
Idę ścieżką obok terenu stacji.

DSC_0487.JPG


Mijam wjazd lub wyjazd z terenu stacji oraz pozostałości po koźle oporowym.

DSC_0488.JPG


DSC_0489.JPG


Jeszcze pociąg nie ruszył, mam osiem minut, ale mostek już widać, stalowy, blachownicowy i betonowy drogowy, a raczej ścieżkowy, choć nie mam pewności że nie jeździł po nim kiedyś pociąg.

DSC_0491.JPG


DSC_0507.JPG


DSC_0492.JPG


Zajmuje stanowisko, w tym czasie pociąg odjeżdża spokojnie ze stacji.

IMG_20200822_095823.jpg


IMG_20200822_100141-crop.jpg


Przyjechał.

DSC_0500.JPG


DSC_0505.JPG


Wracam jakieś sześćset metrów, temperatura około 30 stopni, leje się ze mnie, wyruszamy do Sypitek, nie sposób płynnie wyjechać z Ełku by złapać jeszcze po drodze pociąg, jedziemy na koniec.
W Sypitkach jeszcze pusto i spokojnie.

DSC_0508.JPG


DSC_0509.JPG


Korzystając z okazji i spokoju sprawdzamy cechy na szynach, słyszę gwizd, trzeba biec na stanowisko, ale gdzie.
O tym za kilka chwil.
 
Status
Zamknięty, nie możesz umieszczać tu nowych wpisów.